Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kol

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kol

  1. u nas niestety był 2 razy i 2 razy sksował. najpierw wzieliśmy go do wytyczenia na ładnej polance. ale pryjechały kopary wykopały dół na 3 metry, spadł deszcz i paliki zjechały do rowu. więc musiał przyjść wytyczać nowy raz ale tym razem schodził 3 metry do dziury. no i ogólnie skasował mnie prawie 1000,00 PLN. także jeżeli robicie piwnice nie opłaca się brać geodety przed zrobieniem wykopu. pozdr
  2. u nas co i kanalizę w domu będzie robić jedna firma. piec oiejowy buderusa, drugi na pozostałe śmieci ogrzewanie podłogowe w całym domu plus ogrzany garaż , wszystko sterowane elektronicznie na rachunek z ich materiałów 40000,00pln
  3. czy jeżeli bedę chciała dostawć później mały domek gospodarczy, parterowy na różne ogrodowe graty, może z jednym stanowiskiem garażowym to czy rónież należy zachować minimalną odległość od działki sąsiada 4 metry, czy w takim przypadku można się trochę przysunąć?
  4. z tego co widzę to co gmina to inny obyczaj. 2 dni temu własnie konserwator podłączył nam wodę z rury głównej na teren działki. założył kran a liczniki dał do ręki i będą założone dopiero na końcu ( po wybudowaniu ). na pocvzątku musiałam isć do architekta po projekt przyłącza wody 500 pln- 3 tygodnie czekania, następnie do starostwa złożyć jakiś dokumencik oraz żeby mi wskazli z jakiego miejsca mogę ją ciągnąć 40 pln i miesiąc czekania, w starostwie musieli jeszcze zatwierdzić projekt - po znajomosci 1 tydzień czekania, ( ponoć czeka się na to 6 tygodni), i dalej do gminy po wydanie decyzji o przyłączu wody - 400 pln.także u nas nie było tak różowo. pozdr.
  5. od złożenia pierwszych dokumentów w Gminie do upragnionego POZWALAM minęło 5 miesięcy. dobrze zę wszystko się przeplatało i wszystkie pozwolenia (woda, energia) szły swoim torem. najdłużej przytrzymał mnie geodeta rysując mapki i rchitekt nanosząc zmiany. pozdr
  6. PIEC BĘDZIE BUDERUSA A CO DO RESZTY TO MUSZĘ POPYTAĆ MĘŻA GDYŻ JA TO JESTEM ZIELONA W TEJ SPRAWIE. ODPISZĘ CI PÓŹNIEJ
  7. my też zdecydowaliśmy się na olej , kominek i do instalacji podłączamy drugi piec na wszystko. zastanawiam sie nad kuchnią . czy jest wystarczająco duża żeby sie 2 osoby nie ocierały o siebie?
  8. też jestem ciekawa jak będzie wyglądać. dopiero zalaliśmy piwnice i od tego tygodnia murarze idą do góry. kiedy macie zamiar się wprowadzić, gdyż my chcemy na święta mieszkać . ciekawe czy nam się uda. narazie oglądam z zewnątrz podobny model domu w Redzie. zbieram się na odwagę żeby do ludzi zapukać i chociaż dół obejrzeć jak wygląda od środka. patrząc po stropie naszym, to wydaje mi się on taki mały. jednak wszyscy mówia zeby na to nie patrzeć bo jak staną mury to wszystko bedzie wyglądać inaczej. a piec wstawiacie na olej czy na jakiś inny opał.
  9. my zamiszkamy w domku w 5 osób.także wszystkie pokoje są juz zajęte. nasz oczywiscie będzie nad garażem . jak już pisałam musieliśmy wysunąc dach i od strony ogrodu poprawiliśmy okno na takie w dachu. natomiast od frontu okno pozostaje takie jakie jest w planie. co do zmo\ian na poddaszu to balkon nad wykuszem będzie miał barierkę zwykłą, nie będzie zamurowany. na parterze powiększyliśmy salon. taras został zlikwidowany ( o ten sam metraż powiększyła się piwnica). natomiast zejście na taras będzie nie od strony wykuszu a od strony elewacji zachodniej. w miejsce tych dwóch okien daliśmy 3 sztuki drzwi oddzielnych murkiem. co do dachu to planujemy dać w kolorze brązowym dachówkę. jednak jeszcze nie jesteśmy zdecydowani jakiej firmy. czy jesteście zadowoleni z braasa. fachowcy proponują dać dachówkę ceramiczną. co do elewacji to ma być w kolorze bladej żółci, może wanilki.mam pytanie co do okien a konkretnie to te balkonowe nad wykuszem. czy daliscie wymiar taki jaki jest w projekcie. gdyż fachowcy od okien odradzają nam gdyż są one za krutki w prostokącie (140 cm) i zawiasy mają za duży ciężar do utrzymania. jedni proponują nam dać prostokąt min. 180 cm inni łuk wstawić na stałe. jak wy rozwiązaliście ten problem. jakie macie ogrzewanie i jakie kaloryfery ( podłoga czy zwykłe). my zdecydowaliśmy się na podłogowe. acha narazie mieszkamy w gdyni a budujemy się na jedenj z wiosek w okolicy pucka. pozdrawiam
  10. jak się cieszę, że jest osoba, krtóra ma taki sam projekt. my też troszeczkę go zmieniliśmy. a mianowicie zrezygnowaliśmy z tarasu, zejście na taras jest w miejscu okien pod balkonem, są tam wstawione 3 okna aż do ziemi. pokój nad garażem też jest powiększony, gdyż nie zgodzili się nam na dach 3-spadowy i musieliśmy go wyprostować. proszę napisz jak on wygląd w środku.czy jest funkcjonalny, na ile osób go budujecie, i ogólnie jak wam sie podoba jak już stoi. my dopiero robimy piwnice, le na zimę też chcemy już mieszkać. acha jak drzwi wejściowe. dopiero teraz zauważyłam, że są one nie na środku tylko trochę z boku. jak to wygląda od wewnątrz.
  11. kol

    Jaki kredyt-kwiecie? 2004

    a co myślicie o ofercie i Banku Ge Mieszkaniowy. chcę wziąć kredyt w CHF, ale nie wiem na ile ten Bank jest stabilny i czy to przypadkiem nie jest jakaś agencja.
  12. przejdz na forum dziecko-info.pl tam napewno znajdziesz odpowiedz. pozdrowienia
  13. kol

    załamka

    dziękli, tego mi było trzeba. oczywiscie nie mam zamiaru za to płacić ,...,ale zobaczymy jak się sprawa potoczy. nie byłam dzisiaj na działce ale mam nadzieję, że ściana częsciowo już stoi. do MIECZOTRONIX - trudno na to nie patrzeć , to runęła ściana od frontu, dobrze chociaż że od piwnicy. jak ją zakopią to będę ją żadziej oglądać. pozdrowienia
  14. Jak już pisałam w sobotę kierownik koparki zbużył mi chyba niechcący jedną scianę. Teraz ekipa odbudowuje ją, daję dodatkowe wzmocnienia. Jedyną pociechą jest to, że strop nie pękł a jedynie trochę osiadł. Ale ponoć już jest w porządku. Jest podciągnięty do góry. Ale mam inny problem. Nie mogę sobie z tym poradzić. To miał być dom moich marzeń. A tu oczywiście pod górkę. Przez ten sobotni wypadek wszystko straciło dla mnie urok. To już nie jest ten sam dom o którym marzyłam. Niby wszystko będzie w porządku ale coś we mnie jest nie tak. Już mnie tak nie cieszy budowa, mam coraz większą niechęć do tego miejsca. Jak ja tam będę mieszkać nie wyobrażam sobie tego. Czy też przez takie coś przechodziliście? Czy to dopiero początek drogi przez mękę? Proszę o odpowiedz.
  15. mam problem i to ogromny. własnie przyjechałam z placu budowy. w trakcie zasypywania piwnicy koparka zsunęła się na dom. no i mamy ogromne wejście , brakuje jednej ściany. stropowi nic się nie stało. jednak jako laik w tej sprawie mam wątpliwości. czy teraz jak odbudujemy tą scianę, czy w przyszłości moze się coś stać z domem, czy może przez to osiąść, zawalić się. czekam na odpowiedz ekspertów w tej dziedzinie, gdyż jest to sprawa dość poważna. bardzo proszę o opinię i z góry dziekuję. mam jeszcze jedno pytanie z tym związane. gdybyśmy chcieli pokryć koszty z ubezpieczenia firmy, która zasypywała dom. jak to wygląda w pzu. czy mogą nam wstrzymać budowę czy przyjadą tylko oszacować straty i możemy robić. bardzo proszę o o dpowiedz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...