nie trzeba na to zgody, po prostu zaślepiasz jedne drzwi, kuchnia przestaje być przechodnią, ale nie wpływa to na obniżenie wytrzymałości całego budynku. Moje pomysły realizował kierownik budowy w porozumieniu z architektem, zaznaczone to było tylko w projekcie z adnotacją architekta, ale to zwykła formalność. A zmiana Dużo miejsca na schody daje i powiększa miejsca na szafki w kuchni, kuchnia staje się bardziej pojemna jakby nie było no i jest schowana przed gośćmi, a nie widoczne gary już od wejścia...