liz81

Prosze o porady, Chodzi o kolejnosc kladzenia warstw pod wylewka w domku jednorodzinnym. W chwili obecnej na parterze zrobiony jest "chudziak", na chudziaku rozprowadzone sa rurki z woda (rurki w otulinie), zrobiony jest tez prad i w wiekrzosci przewody rozlozone sa w wiazkach tez po chudziaku. Wykonawca instalacji wodnej poprzytwierdzal obejmami rury (plastik)do chudziaka twierdzac ze to po to, aby rury nie lataly i twierdzil ze izolacje pozioma (jako izolacje planuje dac folie) powinna isc na te rurki. Elektryk tez twierdzi zeby folie izolacyjna klasc na przewody a nie pod. Z innych zrodel slyszalem ze folia powinna isc po samym chudziaku. Prosze o komentarze, porady i wypowiedzi ludzi znajacych sie na temacie. Reasumujac folie izolacyjna klasc na instalacje wodna i elektryczna czy juz po tynkach i gruntownym sprzataniu wcisnac pod te instalacje. Pozdrawiam

Nie jestem specjalista budowlanym, mam w rodzinie "budowlańca" wiec czasem coś usłyszę. Jeżeli chodzi o lawy to do niedawna chyba wszystkie domu w Polsce powstawały na "tradycyjnych" fundamentach wylewanych do wykopanych w ziemi "rowów" i jakoś te domy stoją i w zdecydowanej większości przypadków mają się dobrze. Wydaje mi sie ze ławy pod "standardowe domki jednorodzinne" robi się raptem od "kilku" lat i nie są one konieczne. Natomiast jeżeli już się robi ławę to wypada ją podsypać chociaż piaskiem, jak każdy beton.

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzicie ze fundament z bloczkow jest tanszy od wylewanego z betonu B15/B20????? Czy ktos z was pokusil sie o obliczenia czy cytujecie za swoimi wykonawcami???? Moj wykonawca twierdzil i radzil ze z bloczkow jest taniej i ze lepiej robic tym sposobem. Oczywiscie przyjalem to do wiadomosci ale postanowilem to obliczyc. Okazalo sie ze na moim nieskomplikowanym fundamencie robi sie roznica na okolo 5,5 tys zl na korzysc fundamentu wylewaneg. Do kalkulacji wzialem z jednej strony zapotrzebowanie na bloczki z drugiej tylko beton. Do bloczkow powinienem dodatkowo doliczyc koszty zaprawy, piasku, betoniarki itp. Z drogiej strony do fundamentu wylewanego nalezy dodac deski szalunkowe i wszystko co jest do tego potrzebne. Po zamowieniu tego w tartaku zaplacilem 3 tys zl. Daje to roznice 2,5 tys na korzysc fundamentow wylewanych, przypominam ze do bloczkow nie dolczalem kosztow zaprawy, a deski z szalunkow beda potrzebne przez cala budowe i na koncu wykorzystuje sie je na łaty i murłaty na dachu. Po tych nieskomplikowanych obliczeniach zakomunikowalem mojemu wykonawcy ze chce robic fundament wylewany bo sobie to policzylem i wyszlo mi ze jest tanszy o okolo 2,5 tys, a moj wykonawca odparl "jak sie pooblicza to wlasnie tak wychodzi" P.S. uwazajcie na wykonawcow bo im nie zalezy na tym, abyscie mieli najleprze rozwiazania za najleprza cene.

Jezeli chodzi o "mocnosc" tej cegly to wyglada przyzwoicie, stlukalem, uderzalem tymi ceglami o siebie i nie pekaly, nie kruszyly sie itp. Jest to cegla klasy "20" tylko ten kolor jakos odstrasza. Na skladzie budowlanym ogladalem tez cegly pełne innych producentow, oczywiscie wygladaly lepiej, ale podczas testu fizycznego (stlukanie, plukanie) stwierdzilem ze sypia sie bardziej niz ta "brzydka" cegla z Glinika Dolnego. Planuje z tej cegly wybudowac kominy i chce dokonac dobrego wyboru (cena/jakosc) zeby pozniej sie nie sypaly. Ma ktos jakies doswiadczenia z cegla tego producenta????

Witam, ja tez planuje kupno cegly na kominy i na skladzie z materialami gosc poleca mi wlasnie te cegle. Wizualnie z ta cegla nie jest najlepiej, napiszcie jak sprawdza sie w praktyce. Warto kupic????