Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

anulkawj

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    540

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez anulkawj

  1. anulkawj
    Dzięki WSZYSTKIM za miłe słowa. Szukałam porady i dobrego słowa, dostałam baty. Wiem co jest legalne a co nie - nie potrzebuję uświadamiania. Tak sobie myślę, że nie miałam świadomości, jakich kokosów mogę się dorobić na szczeniaczkach. Kasa02 nim kogoś posądzisz o robienie kasy na wszystkim co się rusza i brak uczuć, lepiej się zastanów. Nie będę się tłumaczyć przed Tobą, czuję się urażona. Jakbyś rzeczywiście czytała ze zrozumieniem - jak twierdzisz, to doszałbyś do meritum pytania.
  2. anulkawj
    Wianek na drzwiach wejściowych http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-NZHM4YKS-1.jpg
  3. anulkawj
    Wiosennie i tak na pamiątkę pierwszej Wilkanocy... Duży pokój - jadalnia http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-XSKIYUZT-1.jpg Wiosna http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-GRYSURK3.jpg
  4. anulkawj
    Dziekuję za wpisy. Chcieliśmy ja dopuszczać, ale jeszcze nie tym razem - więc wysterylizowanie w grę nie wchodzi. Przyznam, że liczyłam na usg, ale jeśli piszesz, że ciężko coś wypatrzec przezd 20 dniem, to nic nie da. Może masz racje - trzeba czekać. Co do uśpienia, dla mnie tragedia, ale wpis o "dobrych rekach" daje do myślenia. Rzeczywiście, tak źle i tak nie dobrze. Jednym słowem my nawaliliśmy - trzeba było suczki pilnować. Mam niezłą nauczkę na przyszłość.
  5. anulkawj
    Wysłałam wiadomość na priva, Ania
  6. anulkawj
    Prosze o poradę. Nasza suczka rasy owczarek niemiecki miałą swoja trzecią cieczkę i korzystając z nieuwagi poszła w długą. Uciakła z małym, starym kundelkiem o 1/3 miniejszym. Nie mogliśmy ich znależć przez jakieś 10 - 15 minut. W ciagu tego czasu uciekły dosyć daleko i kundelek próbował coś zmajstrować. Po wizycie u wterynarza wiem, tyle, że po 20 dniach od akcji mamy sie z nią zgłosić i wziąć 2 zastrzyki po 100 zł. Przynam,że minie troche cena walnęła. Oprócz tego martwię się o skutki uboczne takich zastrzyków. Pan weterynarz twierdzi, że nie ma, ale poczytałam i posłuchałam - opinie są inne. Może się poważnie rozchorować albo być bezpłodna. Z drugiej strony oczywiście nie chcemy, żeby urodziła. Jak myślicie - jest szansa, żeby w takim czasie, taki mały piek coś zmajstrował? Znajomy weterynarz twiedzi, że do zapłodnienia może dojść jedynie pomięzdy 9 a 14 dniem cieczki. Źródła internetowe podają, że wtedy gdy cieczka ma najbledszy kolor - tak niestety było w przypadku naszego czorta. I co tu zrobić? Iść na zatrzyki czy sobie podarować?
  7. anulkawj
    Jodełka, nazw niestety już nie pamiętam. Do przedpokoju, kuchni, salonu i karytarzyków kupilismy w Praktikerze. Są równej wielkości, różnią sie jedynie kolorami. Łazienka - OBI a w kuchni Majolika. Jakieś fotki sa w dzienniku. Zapraszam, zerknij. Szczerze, nie mieliśmy już kasy, żeby szaleć, więc lecieliśmy promocjami.
  8. anulkawj
    Janiseya, Tak stół jest taki sam jak na zdjeciach w realu. Niestety ma kilka dziwnych rys - kupiliśmy zapkowany bez sprawdzania. Myślę, że wszystki mają jakieś babole, ale to przecież drewno więc może zostać - serwetki sie sparwdzają . Pozdrawiam
  9. anulkawj
    Witam! Wpadłam przypadkowo, ale widzę bardzo fajny dom i przepiękne widoki Życzę cierpliowści, cierpliwości, kasy i szybkiej wykończeniówki (ta jest najgorsza). Szybko się jednak zapomina straszne rzeczy a też później jest co znajomym opowiadać Powodzenia!
  10. anulkawj
    O płytki.... My w lutym 2011 kładlismy wszystkie sami z mężem. Tzn. w odwrotnej kolejności - mąż ze mną Jak jest podłoga to już z górki Bad. Pamietam, że w środku dogrzewaliśmy sie jakąś starą kozą po majstrach, siedzieliśmy w kutrkach, czpakach, było 15 stopni i bardzo bloły kolana. Ale szybko się zapomina najgorsze i teraz sobie pięknie leżą i pies codziennie daje mi okazję, żebym sobie pomyła
  11. anulkawj
    Szatynka - my mamy wszedzie podłogówkę - nie jest zimno i też nie palimy jakiejś strasznej ilości opału. W salonie mamy kozę, którą przepalaliśmy wieczorkami jak były straszne mrozy - jestem zmarźlakiem (mąż był ubrany w koszulke z krótkim rękawem). Panele muszą być specjalne - ale teraz chyba juz większość jest dostosowana do podłogówki. Fakt, że mamy ocieplony dom.
  12. anulkawj
    Wiosna, wiosna w domu Zaraz się człowiekowi pysk śmieje Pozdrawiam
  13. anulkawj
    Dorben, dzięki Deseczka pod wieszak - allegro za grosik. Najpierw boki przejechałam swiecą , później pomalaowałam farbą - zdrapałam troszkę świeczki - tak żeby było "stare". Zegar - mąż zaczął od początku - od kupna deseczek, malowanie, postarzanie, wskazówki - allegro (z jakiegoś najtańszego zegarka); cyferki i napisy - kopia z netu i wydrukowane. Co do kozy - rewelacja! Jak były te straszliwe mrozy dogrzewaliśmy nią dom. Od końca września do nadejścia porządnej zimy - tylko paliliśmy w kozie. Mamy kupę drewna jeszcze z budowy, więc darmowo szło. Wiadomo, że w salonie i kuchni jest najciepelej. Trochę gorzej w pozstałych pomieszczeniach. Niby pisali, że ona ogrzewa około 100 m, ale musi być ruch powietrza. U nas po pierwsze jest wysoki salon, więc pewnie część ucieka, po drugie - ten ruch różnie wygląda - jak zalegnę z piwem przy kozie, to ruszać mi się nigdzie nie chce. Wysysłam psa
  14. anulkawj
    Lampeczki były czarne z białymi kloszami. Jeszcze (jak zrobi sie ciepło) musze poprawić biały kolor i zmienic albo pomalować kable. http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-OUI4TZBR.jpg http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-CN8FBEPF.jpg Łazienkowe wieszaczki - również robota własna. http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-QNHEU8C4.jpg Pierwsze serduszko http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-RG4K4IWI.jpg Na koniec dzieło męża - od deseczki do powieszenia http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-WJ8UIMWV.jpg Cholera, tu sie wydłąo, ze mam zbyt długa zasłonę http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-NTNWWW7J.jpg
  15. anulkawj
    No, dzięki mężowi (kupił baterie do aparatu - ja ciągle zapomianłam) będą fotki. Jakość zdjęć - jak zawsze - słaba .... nic już na to nie poradzę. Nie umiem i tyle. W naszym przedpokoju było mi smutno i ciemno, więc strzeliłam dziki wianek. Z rozpędu zamówiłam już inne kolory wstążek, więc czuję, że powstaie cała seria dla całej familii (cz chcą tego, czy nie) http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-CJ4FJ3Y4.jpg http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-B3LAEPIF.jpg
  16. anulkawj
    No my juz "kilka miesięcy" razy "kila miesięcy" po 30 tce, ale klimaty babcine musza być
  17. anulkawj
    Dzięki Renata, jeszcze bedziemy mysleć. Dorota - belki są tak wysoko, że nikt ich nie maca. Myslę, że większość narodu nawet nie wpadnie, że mogłyby być "nieprwdziwe" Musisz być cichutko i nie zdradzać sekretu. Kuchnia super - też o białej marzyłam. Na koniach się nie znam, ale piękny. Pył bedzie wyłaził jeszcze długo, długo - spróbuj do wody dolewać octu.
  18. anulkawj
    Renatamama3, ja przepraszam, że u Dorben w dzienniku smaruję do Ciebie zapytanko. Dorben wybacz. Ranata, gdzie kupiliście same drzwi. Widziałam takie gotowce w OBI, tylko do pomalownia, ale nie udałoby sie pociagnąć ich do sufitu.
  19. anulkawj
    Martuś - stół super. Jest straszenie ciężki, wiec nigdzie nie ucieka Muszę ruszyć na sesyjke zdjeciową - mamy trochę nowości - własno-rekodziała. Postaram sie jutro.
  20. anulkawj
    Postępy w pracach )) Dorben, ja też mam cegłę - mnie się okropnie podoba, ale moja mama jak ją zobaczyła, chciała nam murek przewalać. Myślałą, że ona bedzie otynkowana. Nie mogła się nadziwic - czemu ta cegła tak nierówna. Na nic przekonywanie, że to tak specjalnie i recznie formowana. Ona wolałaby piaskowiec. CO KTO LUBI Beleczki tez są super. Pozdrawiam
  21. anulkawj
    Marta, jak zobaczyłam nowe rolety - oszalałam. Chyba przełamię lenia i też zrobię do łazienki. Napisz, jak są zamontowane do okna?
  22. anulkawj
    Arnika - szczerze - ja dopiero zaczynam "przygodę" z biofeedback - w marcu jadę na szkolenie. Słyszałm wiele pozytywnych opinii, więc jeśli szukamy jakiejś poprawy, to myślę, że wyciszenie i lepsza koncentracja uwagi to też plusy. Trudno mi powiedzieć, jakie są statystyki, ale pewnie jak ze wszystkim - jednym pomaga, innnym niestety nie... Myślę, że próbować warto.
  23. anulkawj
    Pierwszy Sylwester był 2 lata temu - jeszcze bez dachu Drugi już w ciepełku i z roztańczonym towarzystwem. Oj działo się !!! Jak mówią uczestnicy - to była najlepsza domówka na jakiej byli ))) Podłga przetestowana, nic straszenego się nie wydarzyło i szlaeństwo twało do 5 rano - tzn. ja grasowałm i sprzatałam pobojowisko. Oby tak było kazdego roku!
  24. anulkawj
    Witam! Widzę, że dawno nie było nowych wpisów z Twojej strony, więc nie wiem, czy jeszcze tu zaglądasz. Tak czy inaczej JA MUSZĘ!!! Dom jest przepiękny, tak bajkowy i oryginalny w naszych stronach. Gratuluję pomysłu, życzę wspaniałego zamieszkiwania, pozdrawiam Ania
  25. anulkawj
    Jodełka, gratulacje. Podłogówka u nasz szła sprawnie. Dwóch panów w kilka dni zrobiło całe ogrzewanie. Już pomalutku widać końcówkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia