anulkawj

Krzesła okazały się totalną ruiną - z dziurami i plesnią. Odesłalismy je i teraz trwają narady domowe oraz mailowanie ze sprzedawcą. Pan oferuje inne - troche strach, ale zobaczymy. Na nowe i tak nas nie stać, więc zobaczymy co tym razem przyśle. Tomek zrobił wejście do domu, muszę zrobić fotkę. Sam zaplanował od początku do końca i sam zrobił. Moim zdaniem wyszło bardzo ładnie.

Dziekuję za miłe słowa Obiecuję, że zrobię zdjęciai wrzucę, tylko natchnienia brak

Długo szukałam, az do dziś - znalzałm krzesła do salonu w bardzo pieknej cenie Ciekawe jak będą wyglądać w realu??? http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-LH4EA7PW.jpg http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-QTSDDRVZ.jpg Dodatkowo cały czas Tomek dłubie koło domu - wejście, zwozi kamloty z całej okolicy do umocnienia tarasu a ja właśnie pomalowałam wszystkie drzwi

Boże mam kryzys - w ciągu dwóch tygodni widziałam 5 wielkich pająków!!! Nie boje się już tych małych, nie robie wielkiej zadymy na widok średnich, ale te sa takie, że się wydzieram i panikuję. Na pocieszenie wszycsy mówią, że jesienia będa sie jeszcze bardziej pchały.... Nie wiem, czy ogranę temat ;(

Właśnie kupiłam tabliczke nad lodówke z moją ukochaną lawendą http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-Y3S34WXW.jpg

My równiez mielismy pana z Open - normalną drogą w PKO nie dostaliśmy - mąż pospinał się z "babą" z PKO i koniec.

Dorben w oko dostaniesz za te głupoty. Dostaniesz na dupsko za teksty pt. "udawane" i "podrabiane". Łazienka jest za tak małą kasę, że wstyd się przyznawać. Kafelki kupilismy w OBI (za około 24 zł0) Później widziałąm je jeszcze taniej, bo za jakies 17 zł i było mi przykro. Cegły za kozą to też płytki. Mój mąż prawie wszystko dłubał sam- dlatego była kasa na materiały - nie mielismy żadnych oszczędności na budowę - tylko kredyt. W sumie cały dom postawilismy i urządzilismy za 230 tyś - więc widzisz, że nędza. Ludzie wywalają na domki letniskowe 500 tyś . Na forum będę zaglądać regularnie - przez dwa lata wyrobił mi się taki odruch. Zresztą jeszcze kupa roboty z wykańcaniem, więc będę podglądać innych. Dzięki za miłe słowa Pozdrawiam

Gratulacje! I dach i rynny

amyF, przesdtrzeń i pogłos Nie mamy dywanów na podłodze (jeszcze), jest pustawo, do tego ten podniesiony sufit, więc pogłos jak w studni. Wszystkim odwiedzajacym podoba się właśnie przestrzeń. Szatynka. My budowaliśmy nawet "za kredyt", nie "z kredytem" - nie było problemów a zmian mamy sporo.

Kala dziękuję Kafelki są jeszcze w kartonikach - będą położone w małej łazience, takiej dla gości. Niestety z powodu wypompowania kasiorki, musimy poczekać. Kuchnia była kupiona z wyprzedaży, z ekspozycji sklepowej. Musieliśmy troszkę pozmieniać, bo do naszej kuchni nie pasowała. Koza też mnie kręci

Kala - fotki są w moim dzienniku. Jeśli chcesz wiecej, daj znać, pozdrawiam

Mój ukochany kredens z kuchni... boże teraz uświadomiłam sobie, że wszędzie zieleń http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-UU6BLPXD.jpg Nasza koza http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JMEWGEMQ-1.jpg Dla Kali http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PCF6X8TL.jpg http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PM4KMBC7.jpg

Fragmenty łazienki (trochę przekłamaen kolory). Nad kibelkiem http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-NZGZOGBA.jpg http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JW7NCNYI.jpg http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-E3FNNX7I.jpg

Specjalnie dla Ciebie do dziennika wrzuciłam zdjęcia Bardzo podoba mi się żółta zasłonka.

Nasza kuchnia, przepraszam za gary w zlewie... http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-JFNMUDC4.jpg

kala, tylko znajdę aparat

Wczoraj zostałam nauczycielem dyplomowanym Ciagnęło sie to za mną razem z budową .... Aż tu wielki finał na dwóch frontach

Kolor zielony )) 2,5 mm. Pa

Będą, jeszcze ograniam pudła i wory, ale obiecuję

Dziekujemy bardzo! Przyznam, ze jutro tydzień jak się wprowadziliśmy, ale chyba dopiero teraz czuję, że jesteśmy u siebie... Mieszka się super - ta przestrzeń pomiędzy salonem i kuchnią robi wrażenie. Codziennie przychodzą gromadki zwiedzających - jeszcze nie na parapetówki, ale takich wspierających. Mamy masę roboty, ale z dnia na dziń chałupa wygląda lepiej. Pozdrawiam

dorben, zgapiaj belki - wygladają super (tak mnie się wydaje ) Jak tylko odnjadę aparat to zrobię Ci dodatkowe fotki. Zielona majolika - cudo!!!! My wzięliśmy białą i zieloną rotundo do kuchni (tę mnijszą - 11,5 cm). Wygląda obłędnie! Pozdrawiam z mojego domku - od wczoraj RODZINA NA SWOIM )))

Wczoraj spaliśmy już w nowym domu. Dobrze, że nie przygniotły nas żadne wory i kartony... Dziś c.d przenoszenia - kiedy wyjdę z bałaganu? Pierwsze odczucia - osiedle bardzo ciche, spało się fajnie, tylko od natłoku wrażeń sny były poplątane. Czas wracać do pracy...

Pozdrowienia z nowego domu!!!

Jodełka, my też bez schodów, nie pomogę... Sen miałaś niezły... Ja teraz już słabiej sypiam, bo się przeprowadzamy. Dziwne to, ale pokłada mnie pakowanie tych gratów. Pozdrawiam

Przeprowadzka Pakuję worki, wory i woreczki, kartony, pudła, torby itd. Płakać mi się już chce, ale jak trza, to trza. Jutro wywozimy część mebli z bloku. Później kolejny transport...