ochus

Mam rozumieć powierzchnię uzytkową 80m2 czy ściany ew.sufity o takiej powierzchni?

glazura 34*18 sufity 25*21 pkt 3 i 4 robiłem sam malowanie 1,5-2 zł /m2 za położenie 2 warstw. Jak by nie liczyć to 7,5 tyś nie wyjdzie.

pojawią się prędzej czy póżniej. Końce płyt u mnie ścinano nożykiem do tapet by ułatwić dostęp gipsu między płyty. Warstwa gipsu i tak pokryje siatkę tak że sprawa będzie niewidoczna.

Poproszono nas o pozwolenie na użytkowanie domu ,przedstawienie dowodu tożsamości i zmieniono taryfę na mieszkaniową. Nie było problemów.

Jeśli to jest ten złoty środek to przy rozsądnych kosztach spróbuję.

1.Rozszczelniłem okna-wyciąłem połowę długości uszczelek w oknach. 2.Zamontowałem w łazience wentylatorek na czujnik wilgotności i wył.czasowy-właćza się dość często (ustawiłem na ok.70 % wilgotności) 3.W kuchni chyba też założę bo w rogu zbiera się pleśń. Wszystkie te czynności wyk.po przeczytanie rad z tego forum. Wszystkim dziękuję.

Dam sobie z tym spokój.

Głownie zależało mi na tym dlaczego wyrzuca wył.typu C jeśli wcześniej obwód zabezpiecza wył.typu B o mniejszej wartości prądu? Teoretycznie B jest o szybszym zadziałaniu na prądy zwarciowe.

Problem polega na tym że przy okazji zwarcia w dowolnym obwodzie w domu np. gniazd z wył. B 20A wyrzuca wyłącznik nadmiarowy przy liczniku C 25A? Wtedy to ciemno w całej chałupie. Zasilanie domu za licznikiem kablem 5x16 mm2 ,pomiary w porządku. Co pokopałem?

Od podatku.Dotyczy dużej ulgi budowlanej. Z góry dziękuję.

Ile ujęć ciepłej wody? Jak daleko od kotła? Generalnie sam posiadam dwufunkcyjny lecz jeszcze dom nie w pełni zamieszkały (1 poziom) więc trudno mi powiedzieć czy się wyrabia. Bo chodzi o to że kocioł dwufunkcyjny pełni rolę przepływowego ogrzewacza wody i kotła do CO.Posiada on określoną przez producenta wydajność i przy jednoczesnym poborze ciepłej wody przez paru domowników kocioł nie jest w stanie nagrzać wody do stosownej temperatury. W jednofunkcyjnym woda jest podgrzewana w zasobniku do stałej temperatury co wiąże się oczywiście się z pewnymi kosztami ale daje za to komfort ciepłej wody bez niespodzianek typu jak ja biorę prysznic to w kuchni leci tylko zimna woda. Jeśli się mylę to na pewno ktoś mnie poprawi.

Kotły a nie piece. Jednofunkcyjny z zasobnikiem dla większej ilości ujęć ciepłej wody użytkowej,droższy o zasobnik i osprzęt do niego. Dwufunkcyjny dla łazienki i kuchni. Tyle odemnie. Fachowcy dorzucą znacznie więcej.

Dom postawiony przez zmarłego teścia jakieś 15 lat temu z cegły II gatunku i zaczęła się już kruszyć .Ze względu na brak funduszy (nie brałem żadnych kredytów,nie mam bogatej rodzinki ,zarabiam średnio) otynkowałem jesienią tynkiem wapienno-cementowym. Więc komentarze typu czegoś tego nie ocieplił mnie nie ruszają , po prostu nie stać mnie na dzień dziesiejszy na to.

Sprawa wygląda tak. Dom piętrowy wolnostojący 200 m2, klatka schodowa na piętro zewnętrzna. Piętro zamieszkałe ogrzewane ,parter nie zamieszkały nie ogrzewany. Temperatura na piętrze 20 st.C na parterze 10 st.C.Na zwenątrz 0 st.C Strop z belek stropowych i żużlowo-betonowych DZ i 3 cm styropianu (miała to być izolacja akustyczna). Nasuwa mi się wniosek i ciepło z góry przenika do dołu. Co o tym sądzicie? Patrze na to pod kątem zużycia gazu.Piec 24 kw.Ściany 2 x MAX. Obecne zużycie ok 20 m3 na dobę -chyba trochę duże? Jeśli zacznę ogrzewać parter to czy zużycie gazu będzie razy 2?

Warto rano je skręcać do min a po południu otwierać?Czy to przynosi jakieś oszczędności? O to mi chodzi. Bo popołudniu grzejnik będzie długo otwarty na maxa by wygrzać pomieszczenie. Pozdrawiam.

Grubość ścian 38 cm - (Pustak MAX - 2 cm pustka pow. -pustak MAX) Z góry dziękuję.

Zużycie gazu oczywiście.Rano w pomieszczeniach gdzie nikt nie przebywa w ciagu dnia zakręcam grzejniki do min. Szukam sposobu na zmniejszenie rachunku za gaz i nie jestem pewien czy to dobry trop. Czy to dobrze czy nie? Proszę o radę?

Co prawda zdążyłem już lekko ten wentylator uszkodzić i przez to chodził całą dobę.Przez to też powietrze jest o wiele świeższe ale i zrobiło się jakby chłodniej.

Co prawda nie przyrządem ale ręką znajomego inspektora nadzoru . Stwierdził że w kuchni jest ok ale łazience trzeba pomóc. Polecił mi zwiększyć ilość otworów w drzwiach łazienkowych.(twierdzi iż prawidłowy przekrój otworów w takich drzwiach powinien wyn.20 cm2) i zastosować wentylację mechaniczną-wentylator wyciągowy. Przymierzam się więc do zakupu wentylatora z higrostatem i wył.czasowym.W sobotę montuje.Zobaczymy jakie będą rezultaty?

Zaparowane okna a póżniej mokre parapety.Mały atak pleśni plama o śr.5 cm. Jak poprawić wentylację w domu z cegły (38 cm-2* MAX) 10 letnim ale w tym roku dopiero wykończonym z plastikowymi oknami bez nawiewników. .Pow.ok.90 m2 na piętrze budynku.Dom został otynkowany we wrześniu zaprawą cementowo-wapienną. Zużywana jest dość duża ilość wody bieżącej. Dodam że temperatura w pomieszczeniach ze względu na możliwe wysokie koszty ogrzewania (gazowe) nie przekracza 19 stopni. Trochę już o tym czytałem ale może ktoś ma na to złoty środek. Może rozszczelnić okna?Może wstawić w murach kratki wentylacyjne ? Może za niska temperatura? Proszę o pomoc.

Te Maxy są w poprzek a nie wzdłóż

Jaki taka ściana ma współczynnik k?