Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

yaco181

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 787
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez yaco181

  1. Spoko... będę tu zaglądał W koncu u siebie robię remont to czesciej moge spojrzec na kompa.. Dlatego chcialem wiedziec do kiedy trwa licytacja bo nigdzie info znalezc nie moge..
  2. Śliwowica 100zl. Sprzedana!! Dziękuję Swoja droga Redakcja sprytnie probuje sie wywinac od ostrej licytacji..
  3. Bylo minelo ale jesli pojawia sie tu jakies ciekawe trunki, to wchodze
  4. To ja znow bardzo chetnie jakas wylicytuje choc jeszcze nie doszla ta wylicytowana 2 lata temu pigwówka:)
  5. Redakcja juz spi?? Powinna swiecic przykladem, przebijac wszystkich i nie zalowac dzieciakom marnych kilku stowek
  6. Witam Wszystkich!! W tamtym roku przegapilem... A wiec: 1. 30zl 7. 20zl 27. 120zl 34. 50zl 36. 50zl Kiedy konczy sie licytacja??
  7. Zle odkurzone i zle zagruntowane.. 100%
  8. Na filmie od Rigipsa takiego rozwiazania nie zobaczysz bo oni maja profil V ktory tez chca sprzedac, a przy okazji za niego zaplacisz wiecej niz za cd60 Przy dwoch skreconych CD latwiej zrobisz paroizolacje
  9. Jaki producent ma profile sufitowe o gr. 1mm?
  10. yaco181

    lubelskie

    Wg mnie wyjechali wlasnie ci mniej wykwalifikowani ktorzy nie mieli zatrudnienia w PL. Dobrym fachowcom zlecen w Polsce nie brakuje.. To, ze ktos pracuje na zachodzie nie znaczy, ze jest dobrym fachowcem..
  11. Dziekuje za podpowiedz.. Co do nieodpisywania na maile, to moze dlatego, ze Pan pisze na moj adres [email protected] Na tej poczcie jest tyle spamu, ze czasem umykaja mi wazne wiadomosci. Prosze pisac na [email protected]. Tego maila sprawdzam codziennie.. Pozdrawiam
  12. Tak jak myslalem. Wczoraj bylem u KB. Wypisal wszystko do stanu faktycznego.. a nawet wiecej bo napisal, ze scianki dzialowe juz stoja, a na dole jeszcze ich nie ma Po wypelnieniu dziennika zapytalem go co mam zrobic z odspojonymi sciankami na poddaszu.. Troche pogadalismy - nie wierzy, ze jego zaufany murarz zrobil cos takiego. Powiedzial, ze teraz dopilnuje aby murarz to poprawil Teraz to jest bardziej w interesie KB niz murzrza Martwi mnie tylko czy rozbiora te scianki i postawia tak jak ma byc czy tylko dopuszcza kleju i tak zalatwia sprawe..
  13. Dzieki Panowie. jutro wieczorem mam byc z dziennikiem u KB. Zobaczymy co z tego wyniknie..
  14. Niestety ten fakt dotarl do mnie dopiero po tym jak zobaczylem odspojone scianki. nie pomyslalem wczesniej, ze scianki stawiane sa przed rozszalowaniem stropu. W obecnych czasach czlowiek ma za duzo rzeczy na glowie i nie sposob o wszystkim pomyslec. Nie mam umowy z wykonawca ani faktury za roboty. KB to kolega murarza - najpierw zawioze mu dziennik budowy zeby wszysstko uzupelnil bo nie sadze,ze zada sobie trud pojechania na budowe, a pozniej dopiero mu powiem pod czym sie podpisal - dobrze kombinuje?
  15. ..ale w projekcie sa murowane i tez watpie aby w projekcie byly wzmocnienia.. Nie mam projektu przed soba. W niedziele to sprawdze..
  16. Dzialowki na gorze bylu wpuszczane w sciany nosne - co drugi pustak. Tego nie moge mu zarzucic. Strop w salonie (33m2) na srodku ugial sie okolo 3cm. Wg mnie to sporo jak na taki metraz.. Dalej za sciana, nad kuchnia i korytarzem (jeszcze nie ma scian dzialowych) gdzie obecnie od podpor stropu/scian nosnych jest 4x7m (okolo) srodkiem "wisi" 2cm - 2wg mnie jest dopuszczalne ale nie wiecej. Zaden szanujacy sie tynkarz nie wyrowna takiego stropu pod poziom bo zwyczajnie bedzie sie bal, ze tynk odpadnie przy takiej grubosci.. Ja wiem, ze scianki nalezalo postawic po sciagnieciu szalunku ale moj "majster" nie widzi w tym swojej winy.. Dlatego zalezy mi na tym aby ktos powiedzial jakich argumentow uzyc aby wymurowal scianki od nowa. On tylko dopuscilby kleju.. Rozmawialem, z nim o tym ponad miesic temu. Do miesiaca mial przyjsc i postawic ta scianke ktora sie wywrocila - i wg niego to ja musze kupic kolejne pustaki i zaprawe bo przeciez to sie stalo nie z jego winy.. (tak twierdzi).. To, ze strop sie ugina to wiem ale kiedy stawial stemple pytalem go ile ugnie sie strop po rozszalowaniu.. Rozkrzyczal sie - bo tak wyglada z nim rozmowa, ze jak on robi to nic sie nie ugnie.. Jak przyjechal zobaczyc przewrocone sciany, to mu o tym przypomnialem. Znow sie rozkrzyczal, ze to normalne, ze strop siada i on zrobil wszystko tak jak powinno byc - liczyl strzalki ugiecia itp.. az mi dziecko przestraszyl. Wtedy i ja podnioslem glos. Najgorsze jest to, ze on uwaza sie za boga murarki i liczy sie tylko to co on powie - dlatego chcialbym choc na starosc pokazac mu, ze 40 lat temu robilo sie inaczej niz teraz bo on przekonany jest, ze jest najlepszy na swiecie..i takiego podejscia ludzi strasznie nie lubie..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...