aniauki

No ładnie, już pół miesiąca minęło a tu zero pisania i roboty też przyznam nie za wiele.Przede wszystkim blokuje nas zima, bo wróciła i nie ma zamiaru szybko odpuścić:mad:A nasze ogrzewanie gazowe gdyby miało ogrzać dom w takim stanie, to kredytu by nam nie starczyło:sick: Zatem ciężko pracować przy takich temperaturach skoro w domu nie wiele ponad 2 stopnie, ale parafrazując słowa kabareciarza:"ciężko to się pisze esemesa w rękawiczkach zimowych"więc trzeba nam szukać innego rozwiązania. Nasze kozy też nie dają rady więc postanowiliśmy zakupić kominek.Wybór nie okazał się prosty, ponadto na usługę przyłączenia kominka trzeba czekać około 1 mc...Sporo za nami odwiedzonych salonów z kominkami, tuziny przejrzanych stron internetowych i totalny mętlik w głowie. Czy zainwestować i kupić wkład z górnej półki, czy wydać tyle ile trzeba i też będzie grzał, czy kupić marketowy model...Czepialiśmy się detali i chcieliśmy aby nasz kominek był ładnym elementem wyposażenia naszego wnętrza, ale też spełniał nasze oczekiwania pod względem wartości grzewczych.Po bardzo długim procesie tentegowania w głowie, zapadła jednogłośnie dezycja,iż kominek, który stanowi centralny punkt naszego salonu ma być porządnym meblem i postanowiliśmy zainwestować w austriacką produkcję Austroflamm. http://www.austroflamm.eu/kominkowe/foto/65-510.jpg Zaletą jego jest wkład ceramiczny oraz szyba,która ma właściwości,umożliwiające utrzymanie ją w czystości i czerpanie radości z oglądania paleniska. Wadą jego jest cena:P Ale słowo się rzekło, kominek zamówiony, teraz trwają rozmowy nad koncepcją zabudowy.Mamy kilka inspiracji, ale na co ostatecznie się zdecydujemy to jeszcze nie wiem.Był pomysł na zakup gotowej obudowy,ale pojawił się problem z dopasowaniem do niej kominka, więc pomysł spalił na panewce;/ http://foto2.m.onet.pl/_m/5dc634b9a71b7f0a83d0954f8dd5e75e,10,19,0.jpg Zatem trzeba było wymyślić coś innego, pojawiła się więc inspiracja z drewnem w roli głównej: http://foto1.m.onet.pl/_m/0c88b9d1032ecf3d6421da4567f04821,10,19,0.jpg Ale też i ostatnia wersja jest na obudowę w stylu drewnianym z przesuwaną częścią maskującą składzik drewna W całej tej pogoni za kominkami okazało się, że facet od którego zakupiliśmy kominek,może nas wspomóc na teraz kominkiem bez szyby cobyśmy sobie w domu dogrzali:pZatem wczoraj został odebrany z Bielska i dzisiaj ma zostać podłączony i odpalony!I oby to nas przybliżyło do tego malutkiego celu jakim jest wprowadzenie się jeszcze w tym roku;)

Pracowita sobota dała efekty w postaci mocnych postępów w ocieplaniu poddasza i strychu:) Zaległe foty to ocieplony pokój Huberta: http://foto0.m.onet.pl/_m/7129d464d1b1027d6b8af85968a60c54,10,19,0.jpg Łazienka: http://foto3.m.onet.pl/_m/b5164d578a8d1a4bdfba5972abd90a13,10,19,0.jpg A na strychu na wełnie pojawiła się już folia: http://foto2.m.onet.pl/_m/9ddd8ffbe03389b54fc3cd69e87bb9c6,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/4d78e28fbb3a0e7d69e7a306b263ea5c,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/af9f4476b735393745546221ceeb1f87,10,19,0.jpg No i w końcu ocieplanie pokoju na półpiętrze: http://foto3.m.onet.pl/_m/fac82318282b146b14cb578844073e6b,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/463ab87e2580b4af4d91086274b9193d,10,19,0.jpg Co do ogrzewania to owszem i działa,ale gdybyśmy chcieli nagrzać do preferowanej temperatury, to jak powiedział pewien Turek po sprzedaniu mi torebki na wakacjach:"I'm a bancrut"Znaczy się strasznie dużo tego gazu teraz byłoby potrzebne, a dom ma jeszcze wiele miejsc gdzie ciepło ucieka...Więc ogrzewanie działa na minimum i nadal dogrzewamy nagrzewnicą no i chyba zakupimy kominek, bo i tak go kupić musimy, ale już zaczniemy eksploatować. To tyle na ten czas. Baj:p

Podłączenie gazu miało mieć miejsce tydzień temu, ale czasami mam wrażenie, że Prawa Murphy'ego świetnie znajdują zastosowanie w naszym życiu:DJedno z nich mówi, że jeżeli coś może się nie udać, nie uda się na pewno:yes:W zeszły piątek, mimo wcześniejszych zapewnień ze strony gazowni odnośnie możliwości podłączenia gazu, okazało się, że w kurku przy naszym domu gazu niet:(Zaplanowano więc na poniedziałek inspekcję i kazano nam czekać. Jak mawiają jednak starzy ogrodnicy:"nie przesadzajmy"więc nie popadaliśmy w panikę, bowiem zostało nam jedynie cierpliwie czekać, a że cierpliwość jest cnotą to zostało nam to nagrodzone i dnia 27-01-2010 zostaliśmy podłączeni oraz odbyło się testowanie całej instalacji grzewczej w naszym domu. Nie obyło się bez drobnych problemów technicznych, ale cel został osiągnięty! Serce systemu C.O zostało uruchomione przez instalatora: http://foto0.m.onet.pl/_m/f8dddd50780a846553fe4545b1dd7258,10,19,0.jpg Sterujemy sobie nim z parteru za pomocą tego oto urządzenia: http://foto3.m.onet.pl/_m/198b22cf907c6befc2a7911a60cf8c1f,10,19,0.jpg Ponadto, ocieplanie poddasza trwa, zostało z tego co wiem pokój babci Halinki,oraz klatka schodowa i małe elementy w sypialni, ale małżonek zarobiony to mi zdjęć nie zrobił Skoro już uruchomiliśmy ogrzewanie,możemy po mału zacząć przygotowywać się do wylewek, trzeba będzie położyć styropian, posprzatać powierzchnię no i zorganizować ekipę.Takie plany na najbliższe tygodnie:) A nasze dziecię sobie rośnie w ciepełku i już nie może się doczekać przeprowadzki:D http://foto3.m.onet.pl/_m/379fdf5a332c309416957cb482da271b,10,19,0.jpg Miłego weekendu:)

Na budowie w sobotę trwała walka z żywiołem no i "tymi oto ręcami" męża mojego część nieszczęsnej dziury została zakopana. Weekend przyniósł też kilka łazienkowych inspiracji: Umywalka do dolnej łazienki http://cokupic.pl/i/c_big1045221.jpg Wanna do górnej łazienki: http://www.bricoman.pl/upload/products/zoom/wanna-akrylowa-prostokatna-supero-170x70-cm-z-nozkami-perline-122353.jpg I pierwsza wizja na umywalki do górnej łazienki bo będą dwie:) http://cokupic.pl/i/c_big662289.jpg No i wstępny też efekt polowania na grzejniki, do łazienki dolnej: http://www.stylowalazienka.pl/image_func.php?img=gfx/1dd23233af4de97bf4b92eb554d62c04.jpg&maxwidth=356 No i do górnej łazienki, chociaż kolor będzie ostatecznie zależał od pomysłu na łazienkę, a jest ich kilka:D http://www.km.info.pl/_var/gfx/da64d7a6644165005ce116fa39713486.jpg Dzisiaj mąż działa w temacie ocieplania dachu.Prognozy grożą, że zima powróci, a nie nastraja to optymistycznie, ale cóż dopiero styczeń...

Oj no dobra przyznam się bez bicia, namieszałam trochę w faktach...ale tak czułam, że coś pokręce z tymi wyziewami:D No bo tak naprawdę to zasiegnęłam języka u specjalisty tj. uważnie posłuchałam mego Męża i co się okazało, ze ta rura w rurę i ta czapka na kominie to nic innego jak komin do spalin...a te wyziewy to też dachem, ale z drugiej strony. No także prostuje wcześniejsze wyznania. No a u nas dawno się nic ciekawego nie działo, to odwilż nam pomogła ruszyć akcję!Dziura jakaś cholerna, która gaz włączali do domu nie została odpowiednio zabezpieczona i zasypana bo jeszcze coś tam było do poprawki i się ta cholerna woda wdarła zaś do piwnicy...Miodzio...lodzio...mąż miał znowu extra robotkę...ehhh. ps.kominiarz dotarł Aktualnych fotek z budowy brak, ale aktualności z życia rodzinnego owszem tak: http://foto2.m.onet.pl/_m/901aa2ead2f86d8b10fd63300f43d41e,10,19,0.jpg

Mój Małżonek ostatnio regularnie wspiera mnie fotkami, zatem piszem:) Te kanalizacyjne wyziewy w tych rurach o których pisałam ostatnio to będą kominem uciekać przez taką czapeczkę: http://foto0.m.onet.pl/_m/f8ccb293205d11efc71de3c0e8c889dc,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/04f4ebae8875f21cb22583f93962beb4,10,19,0.jpg Na dachu co tam mieli poprawić/dorobić to zrobili, ale w korytach jeszcze zalega śnieg więc czekamy aż stopnieje, bo tam też jakaś korekta ma mieć miejsce. A kominiarz mimo tego, że był na dzisiaj umówiony to se chłopina wziął i zapomniał... Oby jutro dotrał... Natomiast Pan Mąż działa aktywnie z ocieplaniem, w pokoju u Młodej taki postęp: http://foto0.m.onet.pl/_m/62bdad261ebee56492741b34b36c0b38,10,19,0.jpg W sypialni też się dzieje: http://foto3.m.onet.pl/_m/534f22c3fa7fb87b246fb7ac5ac610bb,10,19,0.jpg A no i strych: http://foto3.m.onet.pl/_m/6265217c56a94dad7086f141e30a1cb7,10,19,0.jpg A to co chłopcy lubią robić najbardziej: http://foto1.m.onet.pl/_m/58f8ef0526565a880eb8734a8cf9c0b9,10,19,0.jpg W niedzielę wyruszamy na poszukiwanie grzejników łazienkowych i pierwsze podejście do tematu glazur w łazienkach:)

Jak zapowiedziane tak i wykonane:)Wczoraj zawisł piec C.O: http://foto1.m.onet.pl/_m/9b3da396393202b2ed58572cafb0758d,10,19,0.jpg A mężuś załatał dziurwę za piecem: http://foto0.m.onet.pl/_m/f38efb34c227db5446ea5cf5b57ac2c8,10,19,0.jpg Oprócz tego ekipa jeszcze zmontowała odprowadzenie/wentylacja wyziewów kanalizacyjnych i coś takiego to musi przez dach czy jakoś takoś, się nie znam powtarzam tylko co mi zreferowano:)W każdym razie rura w rurę i ponoć ma bujać http://foto2.m.onet.pl/_m/112d9b63b01833f353bfb5de734d0722,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/17dce7e1400947043a24fdfc2b3e063c,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/3b3d7294620e8869aa464840a42a7df2,10,19,0.jpg Dzisiaj mają jeszcze coś tam kończyć,a poprawki na dachu to jednak jutro dopiero.Jutro też wpada kominiarz na końcowy odbiór instalacji gazowej:) A tak w ogóle to: http://foto2.m.onet.pl/_m/423b0ff0273333573e4451c5cf12d2fa,10,19,0.jpg Trwa też wybór grzejników łazienkowych...ale jeszcze nie mam do końca skrystalizowanej wizji górnej łazienki, więc... Nio zobaczymy:)

Dobry dzień po weekendzie:)No aura za oknem iście wiosenna i aż zatęskniłam do ciepełka...ale z racji faktu, że to dopiero styczeń, obawiam się, że zima jeszcze powróci;(Sobota dla pana Męża oczywiście była pracująca...Zatynkował komin: http://foto2.m.onet.pl/_m/b2fd3baaee73a5d0a10e8663f761daee,10,19,0.jpg No i zaczął ocieplanie dachu wełną, ale samemu to troszku wolno idzie:eek: http://foto2.m.onet.pl/_m/a5d55cce77ef1e1447c5eacbcb019e4a,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/450e686eaf356c821336038a8a3218dd,10,19,0.jpg Doszkalał się Mąż na prezentacji internetowej oraz nabył odpowiedni osprzęt:D http://foto0.m.onet.pl/_m/78be6400346ff7b2c41152e3dc8b1740,10,19,0.jpg Wełna pojawiła się w pokoju u Młodej oraz w sypialni http://foto3.m.onet.pl/_m/030556d9ffd2e401de075e021f0d939f,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/37f2a208a4e277f1f807297903e7e1c9,10,19,0.jpg Bynajmniej nie kuchenny a specjalny do wełenki: http://foto1.m.onet.pl/_m/ee7e465b69648993fe1d8c4c26a208b5,10,19,0.jpg Dzisiaj montaż pieca, kominiarz wstępnie umówiony na środę,dzisiaj też będa małe doróbki na dachu. A syn na brzuszku też lubi: http://foto0.m.onet.pl/_m/750f8af6db89d122dcc972ff74e606dc,10,19,0.jpg Do następnego, baj!

Pod nogami takież ustrojstwo można spotkać: http://foto1.m.onet.pl/_m/348ffff7638984cd7ce9c912e23934e1,10,19,0.jpg Wszystko po to aby ciepło było:) W ścianach dziury z powodu jak wyżej;) http://foto3.m.onet.pl/_m/7e6adcc5087d420fbcbedb3a2fd08d6f,10,19,0.jpg No i centrum dowodzenia tymże znajduje się w garażu http://foto0.m.onet.pl/_m/5e3ff7e0165831b142020ac5ee76cfbc,10,19,0.jpg W garażu też dorobiliśmy się grzejnika: http://foto0.m.onet.pl/_m/16895fffc33c53e4ce723d73e5da3b24,10,19,0.jpg No i już ostatnie foty grzejników z piwnicy: http://foto1.m.onet.pl/_m/da5bf16537ba8f1939f20cdd335cb509,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8ff4c6225774b2ef208f8d201cc27975,10,19,0.jpg No to sprawę kaloryferów mamy z głowy, co tam jeszcze...Ano mąż zakupił wełnę do ocieplania: http://foto2.m.onet.pl/_m/76e39f4f680e8cca89c49c9142b3aae2,10,19,0.jpg Oraz udało się zakupić szarą skrzynkę na gaz, bo zwykle bywają żółte lub brąz http://foto0.m.onet.pl/_m/317485af539a53609ad73bd39109f040,10,19,0.jpg No i końcowy efekt już prac murarskich Pana Męża: http://foto3.m.onet.pl/_m/ed11c35e43a30bb8e830476d5868b1f7,10,19,0.jpg No to byłoby na tyle.Miejmy nadzieję,że w przyszłym tygodniu uda się powieścić piec, załatwić kominiarza i zgłosić gotowość do odbioru gazu do gazowni, aby ciepło nastało na stałe;)No i Małżonek będzie rozpoczynał walkę z ocieplaniem dachu. A coby świeckiej tradycji stało się zadość oto jak mój synuś wspiera mentalnie swoich rodziców w budowaniu marzeń: http://foto2.m.onet.pl/_m/da32026cb0a16346fa7011e40f1a55d6,10,19,0.jpg Buziak!

Veni,Vidi,Vinci...znaczy się pojechałam na budowę,zrobiłam sama zdjęcia no i piszę! Zatem sprawa ma się następująco: zima na budowie! http://foto1.m.onet.pl/_m/4a2c2b14ab9a38ad47b47744ac6e4605,10,19,0.jpg Przyłącze gazowe na zew. budynku z jeszcze nie do końca zakopaną dziurwą wygląda tak: http://foto3.m.onet.pl/_m/f14677fb3c7219f0cab36101e14be4a3,10,19,0.jpg W kuchni podłogówka bo chyba wcześniej nie była zdokumentowana: http://foto3.m.onet.pl/_m/c1139ec8786ef30b97ea4177a969cef7,10,19,0.jpg W najbliższych dniach w roli głównej wystąpi piec za którego sprawą będzie ciepełko! http://foto3.m.onet.pl/_m/b0d80ffa6621e88c4a9e463f762af503,10,19,0.jpg No a jak wspominałam wcześniej na pięterku i w piwnicy zamonotowane zostały grzejniki! Pokój gościnny/babci Halinki: http://foto3.m.onet.pl/_m/2a7ed6f04e5cc86d4f7ffb16ee8acc03,10,19,0.jpg I jego część zagospodarowana na garderobę też ma grzejniczek: http://foto0.m.onet.pl/_m/7435ff980d92603bd7a324ef6f4f2aa4,10,19,0.jpg Podłogówka w górnej łazience: http://foto0.m.onet.pl/_m/1fe29e2f0bba0a5f53b18a13c6f549a4,10,19,0.jpg Pokój Huberta: http://foto0.m.onet.pl/_m/7152431bc929dd0676335878e359fcb4,10,19,0.jpg No i pokój planowanej drugiej pociechy: http://foto3.m.onet.pl/_m/ffba1e34b01d346c6216631b223bb2d3,10,19,0.jpg No i sypialnia: http://foto2.m.onet.pl/_m/90495e544258390ebec701ad69b6c8be,10,19,0.jpg No jak Pani Domu narobi fotek to musi na dwa wpisy podzielić-takie ograniczenia;/

Zgodnie z zapowiedzią trwa montaż instalacji gazowej, czyli spawanie rurek;)Szczerze to nie wiem, czy prace przyłączeniowe na zew już się odbyły, ale z tego co wiem była koparka i potem pan Mąż musiał zakopywać jakąś dziurwę, więc śmiem twierdzić,że tak. Ale zdjęcia otrzymałam z postępu prac wew domu: http://foto2.m.onet.pl/_m/6e0d218e321dadcff9bb1d2e17b6bf9a,10,19,0.jpg Całość się dzieje oczywiście w kotłowni http://foto1.m.onet.pl/_m/7420b6e840473cde25ef5b06e645dbfd,10,19,0.jpg Stanowisko pracy jak domniemuje:) http://foto2.m.onet.pl/_m/91552192df111555fbc8a8939e8b0622,10,19,0.jpg A to już efekt pracy mojego męża, wymurował ściankę pod kominem, aby umożliwić prawidłowe zawieszenie pieca CO http://foto2.m.onet.pl/_m/e974f5c213bb3d71ff0e07e53eacac3a,10,19,0.jpg Zatem reasumując:instalacja gazowa w toku, piec ma być zamontowany przez montera od ogrzewania chyba w przyszłym tygodniu.Tak czy siak Męża budowa pochłania, a nasz synuś w ciepełku czeka na efekty tatusiowej pracy;) http://foto0.m.onet.pl/_m/e73c602b7f7acbfe2f5cc70185ae29c8,10,19,0.jpg

Najlepszego w Nowym Roku!Postanowienia zrobione, plany też, teraz tylko realizacja została:p Końcówką roku w bólach rodziła się instalacja gazowa...Niestety z racji ostatecznie temperatury i niedyspozycji wykonawcy nie udało się przyłącza skończyć. To co się udało to: http://foto1.m.onet.pl/_m/79a18ca3f1a2bb59e7bf94d6eeeda799,10,19,0.jpg Spawanko rułek w pralni: http://foto0.m.onet.pl/_m/b8d1486861cd4eb86f42e9f6a79532d0,10,19,0.jpg Za pomocą takowego sprzętu: http://foto0.m.onet.pl/_m/b8fb1c5aa7a9f7295d330ef22fe52dfc,10,19,0.jpg No i juz rurki w kotłowni: http://foto0.m.onet.pl/_m/b79cc8d64e4bbc1900e87c64cd55c740,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/a1e3f5a45dd7be9ee007bbfdb5987e8b,10,19,0.jpg No a tatuś musi dzielić obowiązki bo bez niego ten rytuał nie mógłby mieć miejsca! http://foto3.m.onet.pl/_m/6d99abb670b20522dd49055d26898bdb,10,19,0.jpg Zatem mamy nadzieję na finalizację przyłącza gazowego no a Pan Mąż będzie się zabierał za ocieplanie dachu wełną.Jak go przymuszę to może nam nacyka jakiś fotosków. Buziak!

Nio a jak już steropian był na całości to mogły pojawić się rureczki;) http://foto2.m.onet.pl/_m/25b514f9219cd0bc0c36e037fcf57bda,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/be4e60fdd80eeee6f03b7ebf3552922f,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/1f684d2313b003e0367d94cff251cb4a,10,19,0.jpg Na tym moje zasoby fotograficzne się kończą, ale wiem, że ogrzewanie zostało zamontowane, na piętrze grzejniki i podłogówka w łazience. Zakupiliśmy kocioł, ale jeszcze nie zawisł. Teraz załatwiamy formalności i materiały aby jak najszybciej przyłączyć gaz. Bowiem podczas mrozów Pan Mąż dogrzewał nasze domisko czym się dało, łacznie z nagrzewnicą na ropę, która mu sporo krwi napsuła, swoim kapryśnym działaniem;/ A ponieważ zima kalendarzowa dopiero co się zaczęła a proces schnięcia tynków idzie jak krew z nosa, musimy jak najszybciej uruchomić porządne ogrzewanie. Ponadto umożliwi to dalsze działania a nie wyczekiwanie wiosny... Także Pan Mąż znowu zabiegany, a tu mu jeszcze jedna rola życiowa doszła... Ja unieruchomiona w domku z moimi chlopakami tęsknie tej wiosny będe wypatrywać http://foto1.m.onet.pl/_m/e96fa8a26551ef2cd95e4c6dc74f95a9,10,19,0.jpg Miłego:)

Tak krawiec kraje, jak mu materii staje...znaczy się z posiadanch zdjęć będe się starać przybliżyć sytuację w naszym domu.Coś mi się wydaję, że stan jest bardziej zaawansowany, ale muszę męża zmobilizować coby mnie zrobił aktualizację. Natomiast podczas mojego niebytu działała ekipa od ogrzewania, ale aby mogli położyć rurki do ogrzewania podłogowego Pan Mąż musiał wykonać izolację podłogi styropianem http://foto3.m.onet.pl/_m/c83940808834cc06da51a18dc7fce537,10,19,0.jpg Musiał się sprężać, bo ekipa czekała, żona w szpitalu a jeszcze do pracy, ale dał radę-mój bohater! http://foto0.m.onet.pl/_m/effe682ff68f05881080129d81e84f84,10,19,0.jpg A kaloryfery to już za sprawą ekipy http://foto1.m.onet.pl/_m/5ce7b5f5f5e73af9f027965ecb95cac5,10,19,0.jpg Pojawiły się też kolejne skrzynie sterujące... http://foto2.m.onet.pl/_m/e3a8caa8683ce8010bbd3f65b0c3ca0a,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/6ec13b0ad6738166dddddf1caa34207d,10,19,0.jpg Salon wyłożony kosmicznym dywanem;) http://foto3.m.onet.pl/_m/b345bf823b8862e9ad70ae3cbe44fce3,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/24c8fa8d59fc9785f2fd074c7205c096,10,19,0.jpg Podłogówkę zażyczyliśmy sobie na całym parterze:) http://foto1.m.onet.pl/_m/0888a17c91b7f3891a435fc22578f6d9,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/778656f016d5e608a2c567be1cc1d19b,10,19,0.jpg Cdn...bowiem w tym wpisie zdjęcia mi się wszystkie nie zmieszczą

Ano jestem:)Na budowie to się dzieje, instalacja ogrzewania, walka z żywiołem -mróz.Mąż wszystko ogarnia!Nawet jakieś zdjecia robił, ale teraz świat przysłonił osesek!!! http://foto1.m.onet.pl/_m/c6f4a8e9b8bafda084b06600e8ca7c75,10,19,0.jpg Jak będzie komplet zdjęć budowlanych to się pojawią, a nie mogłam się powstrzymać aby nie podzielić się naszą radością!

Działa odwieczne prawo natury i jest zimno skor jest zima jak mawiał klasyk! Zimowa pierzynka okryła nam domisko: http://foto0.m.onet.pl/_m/2e52e4156457945ad206997514789d7c,10,19,0.jpg Dziś wizytowałam osobiście:)I powiem, że zimę to my mamy nie tylko na zew. domu... http://foto2.m.onet.pl/_m/f5afd0fcbafa5652c8f4a432832954e6,10,19,0.jpg Miodzio,lodzio.... Dogrzewamy kozami, ale przy takich temperaturach to i tak bieda...Zamieniliśmy drewno na węgiel...ale kurna mróz i tyle. Pan Mąż musi dojeżdzać co parę godzin i dokładać do pieca, bo nam te tynki szlag trafi! http://foto2.m.onet.pl/_m/70615ffb039748ac190ea12f0c649b12,10,19,0.jpg Najgorzej jest na piętrze, bo tam nie mamy jak grzać... Ale i w dolnej łazience okno nadal zamrożone:( http://foto3.m.onet.pl/_m/ba355de1490ebf4c94450689537082ef,10,19,0.jpg Przez ten tydzień Mąż montował oświetlenie i część gniazdek, dzięki czemu nie trzeba ganiać po domu z halogenami! http://foto0.m.onet.pl/_m/95879a22a19cef2567a78b3ae6255f84,10,19,0.jpg No gdyby nie ten mróz, to już to światło robi domową bardziej, niż budowlaną atmosferę! http://foto2.m.onet.pl/_m/dc267faa7992442113294b48b3db785e,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/ee8c0b0c55eb8b76518a0ae003ae2a89,10,19,0.jpg Od jutra ma wejść ekipa instalacyjna ogrzewanie podłogowe i kaloryfery. Musimy też jak najszybciej dowiedzieć się, kiedy gazownia będzie nam w stanie odkręcić kurek. Wtedy problem ogrzewania domu byłby z głowy. No jeszcze wylewki... Nio to ja się żegnam na jakiś czas:DCoś mi się zdaję, że następnym razem będzie dużo do opowiadania i oglądania:yes:

Mimo braku kalendarzowej, nadeszła dawno już zapowiadana zima:)Grzech byłoby tylko podziwiać ją zza okna, zatem ruszyliśmy na spacer do znanego skądinąd już parku: http://foto1.m.onet.pl/_m/eb0d4328cb3698fb6bb8b0354576f26d,10,19,0.jpg Najwięcej uciechy miało oczywiście psiątko i mimo tego, że jest z natury ciepłolubny to fika po białym puchu chętnie http://foto3.m.onet.pl/_m/a429e64f3551e980527228b5ce783903,10,19,0.jpg A i Pancia się wykulała: http://foto1.m.onet.pl/_m/4551073b4c0dfb4426c55af6d820c425,10,19,0.jpg Teraz już śniegu ze dwa razy więcej bo padało wczoraj cały dzionek!Uki na budowie walczy z kontaktami, dziś przyjedzie Pan Darek będą się bawić z prądem.Nie załapaliśmy się na promocję pieca C.O bo wykupili, a był w dobrej cenie, ale dziś pan Paweł ma przedstawić ostateczną kalkulację i chyba zaczną na dniach montaż, chociaż nie wiem jak ma się do tego minusowa temp... Na razie na budowę się nie wybieram, z resztą zmian zawrotnych nie ma. Ciepełka życzę!

Wstrząśnięta i zmieszana udałam się firmy, która miała wykonac montaż bramy, aby w wojskowych słowach przekazać opinię, na temat takiego traktowania klientów. Znaczy się jak się umawiają to niech przyjadą,a jak mają przyjechać za dwa tyg to ja uprzejmie proszę o konstruktywną informację i tyle. Ale szacunek do klienta w polskim small biznesie pozostawia wiele do życzenia:( Niemniej jednak rozmowa korygująca przyniosła efekt, następnego dnia po mojej wizycie około godz. 11:00 ekipa była u nas na działce, szło im to mega po grudzie...ale późnym popołudniem brama została ostatecznie zamontowana. Nie demontowaliśmy płyt, bowiem nie ma jeszcze wylewek, więc na razie jest tak, że efekt montażu mogę zaprezentować od środka: http://foto2.m.onet.pl/_m/e5f170c3b1435eef3783f391a0bebe82,10,19,0.jpg Będzie i na pilota i ze światełkiem i takie tam:) Ponadto oczekujemy na ekipę od C.O maja zacząć od poniedziałku, ale jak dostaliśmy wycenę, to myślałam, że się nogą przeżegnam:(Ale wyjścia nie ma, musi być zrobione i już! Pan Mąż zajmuje się wiertaniem gniazdek spod tynków i osadzaniem kabli w puszki: http://foto1.m.onet.pl/_m/e4d95bf1f4500da63c5ae1237687dc11,10,19,0.jpg A poza tym zima przyszła, ale dowozić obiady mężowi trzeba bo jak będzie głodny to mu spadnie wydajność a jak wydajność to i cała reszta:D Miłego weekendosa i do przyszłego!

W głowie to mi się kręci jak w młynku;)miało mnie już nie być, ale jestem, od tej ciąży to normalnie jak to mówiła Kubasińska jakiegoś Eisenhauera dostanę Tak czy siak jezdem i donoszę iż wykonanie tynków wew w naszym domu dobiegło końca! W piwnicy mamy tynki cementowe i się prezentuja tak o: http://foto2.m.onet.pl/_m/614455496c149b8e62113ab7ff9262ee,10,19,0.jpg Ekipa sprawna, harowali jak dzikie mrówki! http://foto0.m.onet.pl/_m/eeffe386e5336aac5695baa2c76fe8f8,10,19,0.jpg Sporo tych metrów wyszło, a w sobotę już tylko zbierali maszynerię i kasę http://foto3.m.onet.pl/_m/530a83ed643c6632a22e657181d7cdff,10,19,0.jpg Moja pralnia: http://foto1.m.onet.pl/_m/60324a5541647805a9c61d4dde89ac51,10,19,0.jpg No i fragment dolnej klatki schodowej: http://foto1.m.onet.pl/_m/c09598f3a0ffb4ca28b985536f7bedb5,10,19,0.jpg No i jeszcze garaż: http://foto2.m.onet.pl/_m/23c39c0f9551090b9060dbd638819a0e,10,19,0.jpg Niestety dzisiaj miał nastąpić montaż bramy garażowej, ale firma się grzebie jak mucha w kompocie i przełożyła swoją wizytę niby na jutro... Ale tak to bywa, jak już kasę zwinęli parę miesięcy temu to teraz już my dla nich jakby klient drugiej kategorii;/ Mąż był w trakcie rozmowy z szefem tej firmy oschły jak podwawelska, ale obawiam się, że po faceciku to spłynęło... No nic zobaczymy czy jutro dopiszą. Dzisiaj ma przyjechać pan Paweł czyli szef ekipy wod-kan, bowiem przed nami ogrzewanie. Przed nami teraz montaż podłogłówki, kaloryfery,piec co...Będę donosić i referować

Ekipa nam się udała!Wczoraj panowie traktowali piwnicę, ale już się tam nie pchałam z aparatem. Z resztą mam Wam jeszcze do pokazania dół. Możecie zauważyć na zdjęciu poniżej fragment ściany za kozą, który uległ wyschnięciu i faktycznie biały, reszta jeszcze pewnie długo mokra i be-żowa. http://foto2.m.onet.pl/_m/a7baae21e72dda7fc76663d5004c368e,10,19,0.jpg Kolejne ujęcie salonu: http://foto2.m.onet.pl/_m/f2d0038e957b42187402c9b55a8f3692,10,19,0.jpg Zrobiona i kuchnia: http://foto1.m.onet.pl/_m/89ecd663171a60c8c8be18c38cad0f75,10,19,0.jpg Klatka schodowa: http://foto2.m.onet.pl/_m/d13bdbae0a09a20f8cb79859a8db7ba2,10,19,0.jpg W tym tygodniu pracę kończył jeszcze u nas pan Darek i w garażu powstało kolejne centrum dowodzenia światem: http://foto3.m.onet.pl/_m/4b7c996234375e392a1d3699662a663f,10,19,0.jpg No to Panowie od tynków mają dzisiaj kończyć, a jutro zbierać już maszynerię i kaskę W poniedziałek ma być montaż bramy garażowej, ale obawiam się, że na efekty w postaci zdjęć przyjdzie nam troszkę poczekać Dzisiaj jeszcze natrzaskam zdjęć z piwnicy:) Miłego Wam!

Dzisiaj ekipa zajęła parter, tu pracy o tyle więcej, że sufity są do zrobienia, ale w sumie ścianek znowu mniej niż na pięterku. Znowu się przeciskałam i w ferworze pracy im poprzeszkadzałam! Teraz opis procesu technologicznego dla laików takich jak ja: Zanim wygładzone tynki mają swój efekt najpierw są takową mazią: http://foto0.m.onet.pl/_m/51eab2715305076483556bd35b642664,10,19,0.jpg Którą to pan natryskuje nam na ściany: http://foto1.m.onet.pl/_m/055f9c4f3b4f74dc78153c7f99c3deb1,10,19,0.jpg A ona wylata z takiej se rureczki: http://foto0.m.onet.pl/_m/ca4756b07f835dcd909e8b51b933d874,10,19,0.jpg No i potem to tworzy nam ładne ściany http://foto0.m.onet.pl/_m/678fe2f32e2702434e95a9ef18c1f11c,10,19,0.jpg I taki rzut oka na górny hol: http://foto2.m.onet.pl/_m/3202899c3dbe12d0f0f1c432ca516992,10,19,0.jpg A tu imprezka w gościnnym http://foto1.m.onet.pl/_m/d67cd4f92bee12a355056f273564b0c1,10,19,0.jpg Górna łazienka http://foto2.m.onet.pl/_m/a33e908fd7178d3ef8069e95fd12011a,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/a3f81732b29ad41bc058e9b97aba65ef,10,19,0.jpg No i jeszcze kawałeczek naszej sypialni. http://foto3.m.onet.pl/_m/f88f00abd9d3936359c0dedf72af58a3,10,19,0.jpg Na nasze oko panowie w takim tempie wyrobią się do końca tygodnia. Imponująca sprawa! Pókim na siłach i chodząca to będe informować. Miłego Wam!

Jak zadeklarowałam tak zrobiłam i na budowę zawitałam. A tam praca aż miło popatrzeć wre!I chociaż panowie ciężko pracowali to musiałam się wgramolić na górę i pstryknąć dla Was kilka fotek:) Mokre to więc wygląda jakby beżowe czy różowe...ale pan zapewnił- bedzie białe! http://foto0.m.onet.pl/_m/84d8881e668e7080975e4ec9f7e3b218,10,19,0.jpg Panowie zaczęli od piętra więc sypialnia, pokoje dzieci były zrobione, działali jeszcze w łazience i w gościnnym aha no i na klatce.Ale nie chciałam im tam łazić więc tylko kilka fotosów: http://foto2.m.onet.pl/_m/12955ad94b77450fb37aecca6939e52e,10,19,0.jpg Ale jak to cieszy nie macie pojęcia jak żywe cegły pokrywają się tynkami i robi się no jak w domu! http://foto3.m.onet.pl/_m/61926f65f03b0601bc8d417bb176dd33,10,19,0.jpg Prace mają potrwać około tygodnia http://foto0.m.onet.pl/_m/d2afea2d110418a1255b61a0cfa4eec4,10,19,0.jpg Panowie wynajęli nocleg w pobliżu aby codziennie nie dojeżdzać http://foto1.m.onet.pl/_m/55b8b7ec8f8a8eabd6c8edbfc79cc695,10,19,0.jpg Oby było prościutko bo Mąż to ma oko jak mało kto ... http://foto1.m.onet.pl/_m/a2d10090d887d65ba766a90499ce7d61,10,19,0.jpg Upaprałam sobie buty i spodnie, ale było warto! http://foto0.m.onet.pl/_m/cd622f11bfcad6f66ff2f8511aa0ac00,10,19,0.jpg I chociaż droga to przyjemność, ale babrania z płytami karton-gips sobie nie wyobrażam;/ Nio także się dzieję i bardzo dobrze bo czas ucieka, zima za pasem:)a to musi schnąć! No to do następnego!

No i w końcu się zjawiła się ekipa od tynków!Wczorajszy dzień poświęcili na przygotowania pietra na tynkowanie, widziałam, że pozakładali takie narożniki metalowe i odeskowali wnęki drzwiowe:) Popołudniu zajechał materiał http://foto3.m.onet.pl/_m/6a062d581d0dda2ea6062dda96ff79af,10,19,0.jpg Jakiś element sprzętu zagościł w naszym salonie http://foto1.m.onet.pl/_m/e43f1ab97a6fd393299c66dc3b1500d1,10,19,0.jpg Przy okazji jak latałam wczoraj bo domku to wlajłam do garażu, tam pracował pan Darek montując kolejną skrzynkę i wprowadzając ostateczne korekty przed tynkami. Ale i chciałam udokumentować okno w garażu podmurowane przez męża http://foto3.m.onet.pl/_m/a2780e458ba0b0a0c4269358c8669a9b,10,19,0.jpg Poza tym muszę rozstrzygnąć casting na szafkę górną w kuchni, bowiem odrzuciłam pierwotną wersję z projektu, takie pojawiły się jako nowe: http://foto0.m.onet.pl/_m/1d70c62ebdb0ff88c9b9a267ed843edc,10,19,0.jpg I w ogóle to myślę o zamianie różu na fiolet.... http://foto3.m.onet.pl/_m/f553ccccbb5d76f698aa8fa8f8de72af,10,19,0.jpg I propozycja ostatnia http://foto1.m.onet.pl/_m/d45c4e3682e71034ce1610e6b27a0d49,10,19,0.jpg Poza tym chyba te dolne szuflady po lewej stronie zamienię na szafkę...Muszę pomyśleć Dzisiaj pókim jeszcze na nogach koniecznie muszę zajechać do domu, aby zobaczyć jak idą prace tynkarskie:) I oczywiście doniosę

Mój zdolny Mąż uporał się ostatecznie z instalacją odkurzacza,tj pokleił elementy,przymocował je do ziemi oraz "zarzucił" zaprawą gniazda http://foto2.m.onet.pl/_m/47c8ca3271d9add1d3287c3252aaea16,10,19,0.jpg Ponieważ uwielbiam chwalić męża to nadmienię,iż poradził sobie sprytnie i oczywiście zaoszczędził grande walize PLN:)Bowiem od gniazda z materiałem firma życzy sobie ok. 200 pln. My gniazd mamy 6 a na materiał wydaliśmy ok. 450 pln no i męska ambicja zaspokojona. A rachunek ekonomiczny wydaje się być banalny:yes: http://foto3.m.onet.pl/_m/a01f3f8174da50525317401813b535c3,10,19,0.jpg Oczywiście sam odkurzacz centralny jest osobną kwestią i nabedziemy go w póżniejszym czasie. http://foto3.m.onet.pl/_m/4c0b0304bf8a98a6b574c2499fef73c7,10,19,0.jpg Mam nadzieję, że atakujący normalny odkurzacz Gangster będzie mniej wrażliwy na odkurzanie samą rurą http://foto1.m.onet.pl/_m/c97d0566d575fbcfaf0b20c3939f53e9,10,19,0.jpg Ponadto Uki przez ostatnie dni wiercił też dziury na wszystkie kontakty http://foto2.m.onet.pl/_m/33f1e75f94ee453db2802b100b1bbfb2,10,19,0.jpg I milion innych prac porządkowych ma miejsce, zamurowane dziury przy kominach na przykład. Takie kafle znalazłam, że niby kwadraty a efekt koła:) http://www.euroglazura.eu/mambots/content/multithumb/thumbs/b.300.349.16777215.0.stories.polcolorit_marvel.11,2,m,Marvel.jpg Ale drogie...ale ciekawe... No to byłoby na razie tyle. Jeśli ruszą w przyszłym tygodniu tynki to będzie extraśnie!A montaż bramy garażowej dopiero w przyszłym tygodniu;/Terminy...terminy...terminy...Nawet my uprawiający poniekąd zawodowo logistykę nie zawsze podołamy:)

Wiem,wiem nie było mnie długo za długo...ale nie żeby specjalnie a przez zupełną nieuwagę:DTrochę się teraz pochorowałam, trochę pochłonęły sprawy innej natury no i tak wyszło. Ale co tam będziemy rozpamiętywać stare dzieje, już donoszę co tam u nas:) Formalności z podłączeniem wody, sfinalizowane już ostatecznie i formalnie klepnięte. Muszę to podkreślić, że z tym z czym wydawało się, że będziemy mieć największy problem udało nam się i już! Niestety nadal oczekujemy panów od tynków wew, którzy po raz kolejny opóźnili termin przybycia, ale, że cenę mają na tyle atrakcyjną, to nam pozostało tylko czekać.Mają być w poniedziałek...Obadamy W tak zwanym międzyczasie w naszym domu pojawiła się sceneria rodem z Seksmisji http://foto0.m.onet.pl/_m/dab3950cd1f0894c15192871777b6a80,10,19,0.jpg Innymi słowy nastąpił montaż wentylacji mechanicznej http://foto2.m.onet.pl/_m/7d558b5fd04796cb7add46ef0bda492a,10,19,0.jpg Znaczy się jak grozi informacja z ulotki"świeże powietrze przez cały rok" http://foto0.m.onet.pl/_m/6de272279df007678e0963b286d6a708,10,19,0.jpg System ma zapewnić odzysk ciepła z wywiewanego,zużytego powietrza co ma obniżyć koszty ogrzewania. http://foto2.m.onet.pl/_m/0e81c1e3e1fe7426717351a48548c98a,10,19,0.jpg Ponadto ma zapobiegać wilgoci, grzybom i zapobiegać problemami z alergią http://foto2.m.onet.pl/_m/0a737cae581028c17118b172b7bedb56,10,19,0.jpg A serce tegoż systemu ukrywa nasz strych. Rekuperator w całej krasie http://foto0.m.onet.pl/_m/326127f20679a8802e909927d476a804,10,19,0.jpg Ma pracować cicho, ale po pierwszej próbie tak całkiem cichutko nie było...ale to odczucia mojego męża, ja nie słyszałam:( http://foto3.m.onet.pl/_m/2d1357dc6a4e9f9ecb63c75a4fe00cef,10,19,0.jpg A o tym czym zajmował się mój Mąż będzie w następnym wpisie bo w tym już nie będzie miejsca na foty-taki urok tego forum. Nikt nie zakładał, że ktoś taki ja może zrobić 10 zdjęć opisujący jeden proces;)