Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

william.bonawentura

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    907
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez william.bonawentura

  1. Osobiście wybrałbym usytuowanie wymiennika po stronie budynku. Z następującymi argumentami "za": 1) Układ kotłowy może łatwo zostać wykonany bez gumowych uszczelnień i zalany płynem niezamarzającym. Jest to tańsze niż zalewanie glikolem obu instalacji z jednoczesnym zwiększeniem ryzyka przecieku na śrubunkach z "o ringiem" (zawory grzejnikowe). 2) Lepiej uda się wykorzystać wydajności pomp. Dla tak małej mocy (10kW) pompa "40" na I biegu będzie i tak zbyt mocna do krótkiego obiegu kocioł - wymiennik. Dla twoich 5m odległości będziesz mógł spokojnie zastosować w ciepłociągu PEX 20mm i nadal pompa "40" wystarczy do obsługi tego obiegu 3) Ciepło oddawane przez obudowę wymiennika trafia do budynku 4) Zasobnik c.w.u. lub bufor będzie ładowany do wyższej temperatury przez co zmagazynuje więcej energii W jednym z wcześniejszych postów wyrażałeś obawę, że praca pompy w obiegu grzejnikowym przy zablokowanym przepływie (zawory termostatyczne) może być szkodliwa. Nie jest to prawdą. Pompie wirnikowej nie jest nijak straszne zamknięcie wylotu.
  2. Nie ma znaczenia czy twój projektant dokonałby adaptacji projektu gotowego czy też zaprojektował dom samodzielnie. W obu przypadkach nie mając uprawnień "drogowych" rozbiłby projekt inwestycji na dwie części i drugą dałby zrobić komuś innemu. Konsekwentnie zatrudniając go po raz drugi jako kierownika budowy znowu może on pełnić tę funkcję tylko w odniesieniu do budynku a na zjazd potrzebujesz kolejnego figuranta (np. tego jego kolegę który zrobił projekt zjazdu). Miałeś trochę pecha trafiając na gościa z takim zakresem. Dla poprawy humoru przypomnę tyko, że za biurokratycznego PRL nadzór nad budową domu jednorodzinnego mógł robić technik po maturze. Z kolei w okresie międzywojenny całość dokumentacji potrzebnej do budowy domu stanowiły: rysunek sytuacyjny działki na przekalkowanej mapce, rysunki elewacji od strony ulicy oraz przekroje belek stropowych i więźby.
  3. Mam pytanie o opcję jaka występuje w tym programie pokazaną na zdjęciu. Jak należy rozumieć "konstrukcja stropu na poziomie jętki..." ? Czy chodzi o drewniany strop na jętkach oddzielający poddasze od stryszku ?
  4. Według mnie na twoje pytanie nie da się odpowiedzieć bez rozrysowania układu ścian poprzecznych do murłat oraz przebiegu wieńca na nich. Zgodzę się z tym, że mamy zasadniczo tu dwie konstrukcje: 1) Więźbę krokwiowo - jętkową (dla mnie górne zworniki to jętki) 2) Strop belkowy. Nie zgodzę się jednak z myślą: Jak pewnie wiesz konstrukcja krokwiowo-jętkowa działa poprzez murłaty rozporowo na ściany wzdłużne zewnętrzne twojego budynku. Na krańcach są one zapewne spięte poprzez zbrojenie wieńca położonego na zewnętrznych ścianach poprzecznych. Wytrzymałość wieńca wzdłużnego na rozrywanie nie jest jednak nieskończona i jeśli ma on u ciebie powyżej kilku metrów długości bez spięcia poprzecznego kolejną ścianą to niewykluczone, że projektant założył, że siły te z murłaty przejmą belki stropowe. A wówczas trzeba je starannie połączyć z krokwią. Nie sugeruj się tym jak ma ktoś inny bez uwzględnienia ścian poprzecznych oraz wielkości wieńca.
  5. Jesteś wojującym ateistą - antyklerykałem. Twoim celem jest odsunięcie ludzi od Boga i Kościoła. Coś się nie zgadza ? Nie wiem o co ci chodzi z jakimś senatorem, Nowakiem, czy Hofmanem. rozmawiamy o inicjatywie "komitetu" ONZ żądania dla kapłanów podejrzanych o czyny pedofilskie kary ekskomuniki. I tylko o tym
  6. Zmienia perspektywę spojrzenia na twoje wypowiedzi. Jeśli piszesz nierzetelnie to nie służysz dobrej sprawie. Cel nie uświęca środków.
  7. Wesołowski jest właśnie zaprzeczeniem twojej teorii o "ucieczce do Watykanu". On nigdzie nie uciekał tylko po prostu tam wrócił. Bo był po pierwsze obywatelem tego państwa a po drugie posiadał immunitet dyplomatyczny. Więc nie musiał uciekać bo nikt nie mógł go na Dominikanie ścigać. Na to jakie zarzuty zostaną mu postawione w procesie karnym w jego kraju musimy jeszcze poczekać. Z doniesień medialnych wynika, że nie chodzi w jego przypadku o gwałt tylko o korzystanie z dziecięcych prostytutek. Trudno mi się wypowiadać jakiej kary chciałbym dla gwałciciela moich dzieci bo nikt mi ich nie skrzywdził. A po fakcie nie ma to znaczenia bo prawo nie działa wstecz i wymiar kary jest już z góry określony. Jest to więc znów populistyczno - lewacki argument z grupy "a gdyby to wasza matka przechodziła po pasach". Płacz nad tym, że "odmówiono deportacji" jest również pozbawiony sensu. Skoro to państwo nie dopuszcza w swoim prawodawstwie tej formy współpracy prawnej to niczego nie odmówiono tylko potwierdzono fakt. Proponuję jednak fatycznym ateistom o spuszczenie powietrza i poczekanie na wynik postępowania karnego.
  8. A jaką formą odpowiedzialności jest dla ateisty wyłączenie ze wspólnoty Kościoła o która apeluje "Komitet" (nazwa jak widać zawsze aktualna)? Odpowiedzialność powinna być jedna - karna. Zgodna z prawem obowiązującym wszystkich w danym państwie. Żadna "ucieczka do Watykanu" (nazwy państw piszemy wielką literą) nie zwalnia cię z odpowiedzialności. Nie jesteś obywatelem - zostaniesz deportowany i koniec tematu.
  9. Zapewne ma takie samo źródło jak hipokryzja ateistów. Pod sztandarem walki o prawa człowieka i demokracje chcieliby zlikwidować jedną z większych zdobyczy naszej cywilizacji - zasadę domniemania niewinności do momentu prawomocnego skazania. oczywiście tylko w zakresie wybranych grup społecznych.
  10. Z miejsca widać, że to lewacko - ideologiczne bajdurzenie. Gdyby ludzie choć raz przeczytali KKK to wiedzieliby, że jedyną drogą do "usunięcia" jest ekskomunika. A tę nakłada biskup któremu podlega duchowny a nie papież. Pomysł, by karać podejrzanych jest już zupełnie kuriozalny. Najlepiej jeszcze podejrzanych przez TVN24 i BBC
  11. Część RTV-SAT gniazda "uniwersalnego" za 20zł i firmówki za 100zł niczym się nie różni budową zewnętrzną. Wykrępowanie przewodu koncentrycznego wygląda zatem tak samo w obu przypadkach. Gniazdo Ethernet działa zaś bez problemu na 1Gb. Serio potrzebujesz do domu sieci z atestami i pomiarami? Żeby się onanizować tym, że masz gniazdka z ekranowaniem ?
  12. Stare domy nie bez powodu miały tak małe kąty nachylenia dachu. Brak wieńca sprawiał, że całość sił rozporowych musiały przejąć belki stropu. W twoim przypadku potencjalnie najbezpieczniejszym wyjściem będzie zastosowanie wiązarów.
  13. 10W LED odpowiada 35W żarówki halogenowej. Ale porównywać trzeba całkowity koszt zakupu i użytkowania a nie tylko zużycie energii.
  14. Nieopłacalne. Po pierwsze cena dwóch przewodów: 3x2,5mm2 oraz 3x1,5mm2 jest niższa niż 5x2,5mm2. Po drugie musisz gdzieś robić dodatkowe łączenie. Generalnie też oświetlenie rozprowadzasz góra pomieszczenia a gniazda dołem.
  15. Warto zwrócić uwagę, że dla gniazd ukrytych za odbiornikiem i szafką RTV nie opłaca się kupować osprzętu systemowego z serii wybranej do domu. Przykładowe "biurowe" gniazdo z obrazka kosztuje w hurtowni elektrycznej 20zł. Wybierając rozwiązanie zasilania (stałe gniazdo czy listwa) warto jeszcze uwzględnić to, czy ma się zwyczaj wyłączania zasilania urządzeń na czas burzy.
  16. Zakładając, że ta brama to kilka godzin ciągłego spawania i szlifowania to na energię elektryczną wydasz góra 5zł.
  17. 2,5m wymaga nawet przy osobówce pewnej ostrożności. Jeśli chcesz mieć komfortowy wjazd bez zwalniania to 3m minimum.
  18. To nie podłogówka jest kryterium tylko objętość instalacji, jej wysokość (ciśnienie statyczne) oraz maksymalna temperatura pracy kotła. W instrukcji masz stosowny wykres przy pomocy którego ocenisz czy naczynie wbudowane w kocioł jest wystarczające.
  19. Rura stalowa w środku rozszerzając się wcześniej czy później rozerwie ceramiczny króciec .
  20. To co widzę na zdjęciu wystaje może na 2cm. Według mnie to za mało na rurę stalową. Powinno być ok. 10cm.
  21. Czy ten trójnik nie jest za krótki ? Jak chcesz na niego nałożyć rurę stalową z kominka ?
  22. Możesz pomyśleć o polecanej tu na forum idei komina stalowego bezwyczystkowego. Czyli w skrócie: - na podłodze stoi wkład kominkowy - do stropu parteru idzie rura stalowa 0,2mm bezpośrednio z czopucha wkładu. Ukrywa ją zabudowa kominka i komory dekompresyjnej. - na piętrze na stropie murowany jest szacht z lekkich pustaków keramzytowych obudowujący rurę. Dodatkowo przestrzeń pomiędzy ścianką pustaka a rurą wypełnia wełna - od poziomu strychu zamiast pustaków jest już cegła klinkierowa. Zaletą takiego komina jest jego niska cena, masa i bezosobowość (nie wymaga w ogóle czyszczenia).
  23. I jeszcze jedno kluczowe pytanie - czy poziom izolacji jest poniżej czy powyżej poziomu terenu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...