Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

L-29BALE

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez L-29BALE

  1. Długo nie pisałem, ponieważ dużo pracy. Dom ma stan surowy zamknięty. Przez ten czas dużo się działo dobrego i złego. Ekipy ... mój Boże... tu nie będę się wypowiadał. Poprostu trzeba pilnować!!!!!! Postanowiliśmy z teściem zrobić wykończeniówkę, tj położenie wełny mineralnej i nabicie boazerii, podłogi płytki itp. Elektrykę, wode i kanalizę zrobią fachowcy albo "fachowcy" - okaże się po wykonaniu. Jednakże wziąłem ludzi z polecenia i takich, których łattwo można znaleźć w okolicach Olsztyna Postaram się wrzucić fotki, jak się uda.
  2. pozwolenie mam juz od stcznia. Teraz powoli się zblizam wielkimi krokami do budowy. Jutro zaczynam ciągnąć wodę. Pojutrze przywiozą garaż. A w poniedzialek górale
  3. w czwartek 12.03.09 o 9 miał przybyć geodeta na budowę i nici z tego. Przyjechał na 12 :). W tzw. międzyczasie załatwilem Pana który dostarczył mi piasek na budowę. Trochę się bał wjechać, ponieważ podłożem jest glina, a zaczęło wszystko puszczać, więc trochę strach aby 40-tonową wywrotką nie stanąć gdzieś po środku pola. Zaczęlismy wjezdzać i nawet bez problemów większych dotarlismy do punktu rozładunkowego. Wysypał piach. Już pusta wywrotka. Ujechał moze z 4 metry i stop. Okazało się ze jest za lekki. Glina nie pozwoliła nam wyjechać. Szybka akcja organizacji ciągnika 4x4 i poszło Pan wyjechał. No i w tym momencie dojechal geodeta z ekipą. Nieźli kolesie. Odbyło się wytyczenie ław fundamentowych. Wkleiłbym fotki ale nie mogę albo nie potrafię. Dziś 16.03 spotkałem się z Panem od wody. Zaczyna w środę. opiszę jak tylko dam radę.
  4. w czwartek 12.03.09 o 9 miał przybyć geodeta na budowę i nici z tego. Przyjechał na 12 . W tzw. międzyczasie załatwilem Pana który dostarczył mi piasek na budowę. Trochę się bał wjechać, ponieważ podłożem jest glina, a zaczęło wszystko puszczać, więc trochę strach aby 40-tonową wywrotką nie stanąć gdzieś po środku pola. Zaczęlismy wjezdzać i nawet bez problemów większych dotarlismy do punktu rozładunkowego. Wysypał piach. Już pusta wywrotka. Ujechał moze z 4 metry i stop. Okazało się ze jest za lekki. Glina nie pozwoliła nam wyjechać. Szybka akcja organizacji ciągnika 4x4 i poszło Pan wyjechał. No i w tym momencie dojechal geodeta z ekipą. Nieźli kolesie. Odbyło się wytyczenie ław fundamentowych. Wkleiłbym fotki ale nie mogę albo nie potrafię. Dziś 16.03 spotkałem się z Panem od wody. Zaczyna w środę. opiszę jak tylko dam radę.
  5. Witam zacznamy budwę domu z bali. w zeszłym tygodniu spotkałem się z elektrykiem od prądu budowlanego, geodetą i jego pomocnikami :) (klawi kolesie), kierownikiem budowy oraz panem, któy dostarczył mi piach.
  6. Witam zacznamy budwę domu z bali. w zeszłym tygodniu spotkałem się z elektrykiem od prądu budowlanego, geodetą i jego pomocnikami (klawi kolesie), kierownikiem budowy oraz panem, któy dostarczył mi piach.
  7. Witam mam na imię Wojtek i razem z moją żoną Anią i naszą córeczką Emilką zaczynamy budowę domu z bali.
  8. Witam zaczynam budowę domu z bali drewnianych w okolicach Olsztyna. Pozdrawiam grupe olsztyńską.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...