-
Liczba zawartości
493 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez mimona
-
moim zdaniem zdecydowanie męczy cię ten fiolet ścian. Intensywne kolory po jakimś czasie się nudzą i własnie męczą. Też miałam kiedyś pokój sypialniano dzienny w tzw "pachnącym cynamonie" i więcej mocnych kolorów nie chcę. Wnęka czy też plaster ściany w mocnym akcencie za tv tez moim zdaniem odpadają. To wszystko się niedługo znudzi. Piu pokazała bardzo ładne zestawienia kolorystyczne. Lampa raczej do wymiany. Ale tylko wisząca. Może dopasuj coś do tej stojącej z ikei? Zasłony zmieniłabym na inny materiał. Nie taki świecący i połyskliwy. Ale ogólnie pokój bardzo przyjemny:)
-
wiec tak, co do krokwi u mnie tez nie pamietam żeby byl jakikolwiek problem. co do okien w wykuszu z tego co pamiętam są chyba troche zawężone ze względu na to aby dalo się dobrze wymurować boki. Wiesz że u mnie nie będzie styropianu więc nie mam tego problemu, natomiast ściana ma już 44 cm i tak to wygląda. Jak będę w domu to zmierzę otwór tego okna i dam znać. Co do stolika w kuchni - moim zdaniem nie ma szans. Kuchnia jest naprawdę zbyt mala na stolik, natomiast miejsca roboczego (blat) jest wystarczająco. Jeśli jan@zyta myślisz o tym żeby coś przekąsić przy stoliczku w kuchni to raczej odpada. Stół będzie u nas za drzwiami w salonie więc nie widzę problemu, a jeśli masz zostawioną otwarta kuchnie ( u mnie zamknięta) to tym bardziej blisko. Chociaż ostatnio odwiedzila nas ciocia i koniecznie "widziałaby" taboreciki albo stoliczek w kuchni - może byście jakąś szafkę wyrzucili - rzekła.... hahahaha. Mąż mój wspaniały fachowiec od wykończeń męczy się z kotłownią....łata, czyści....kończy. Ganek pomalowany. Kupiliśmy też kilka lamp w ikei do ganku, kotłowni, kuchni, łazienki góra, pokoju dziecka, holu. może wezmę dzień urlopu w tym tyg na sprzątanie to coś pstryknę i pokażę, póki co nie mam zdjęć
-
u mnie się ciągle wykańcza. Brakło nam jednego panela w pokoju na dole, jak pech to pech. Dziś zrobimy listwy w pokoju na dole i może mąż zacznie ściany w ganku. Potem tylko kotłownia do czyszczenia i gruntowania. Byliśmy wczoraj w gigantycznym komisie meblowym na śląsku. Pozostaje nam zastanowić się co chcemy mieć, wymierzyć pokoje i jechać po meble.... heh.... nie takie proste to wszystko . Posprzątałam łazienkę na górze:) nawet okno umyłam - szaleństwo. Postaram się zrobić jakieś zdjęcia:) niedługo wrzucę. A co u ciebie sokrates? jan@zyta świetnie się patrzy na prawie taki sam dom:) inaczej rozwiązany:)
-
POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)
mimona odpowiedział zphugawronwp.pl → na topic → Wnętrza
Dziecko które jeszcze nie chodzi nie zainteresuje się na dłużej zabawką. Nie potrafi jeszcze skupić uwagi na dłuższy czas:). To zupełnie normalne. A to że spędza tylko czas snu póki co w pokoju to chyba też zrozumiałe przy małym dziecku - przebywa tam gdzie rodzice;) czyli zapewne w salonie czy pokoju dziennym:). Swoją drogą rzeczywiście koleżanki mają rację, że trochę za dużo tych kolorowych dobroci. Czy to jednak dziecku przeszkadza? Nie wiadomo:). Mnie osobiście pod wątpliwość podpadają rzeczywiście makarony. Podobnie jak sznurki i linki od żaluzji nie powinny być w zasięgu ręki dziecka.- 7 668 odpowiedzi
-
- dziecięcego?
- kolory ścian
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie też taras bez zadaszenia. Tez planuję markizę chociaż mąż napomina coś o dobudowie daszka nad taras ale raczej mi to nie odpowiada. Projekt kupiliśmy jeszcze bez zadaszenia, jakos o daszku nie myśleliśmy. Taras ostatecznie będzie z kostki, na takie rozwiązanie nas chyba stać. Nie mamy wylanego, a w fundamenty nie chce mi się już bawić. Z postępów powoli kończy się góra. Dziś malowanie łazienki i można powiedzieć że mogę zaczynać szaleństwa z mopem http://www.emoty-gg.eu/mini/690.gif. Zamówiliśmy też mapkę powykonawczą. Na maj przewidujemy tynkowanie zewn.No powoli to idzie wszystko. Ciągle nie mogę zacząć wyboru mebli co mnie niezmiernie boli . Wiecie jak to baba..... hehe. No ale mąż ma rację - trzeba najpierw skończyć malowanie i panele, a potem można meblować. Cóż...pozostaje czekać
-
Co do schodów podawałam namiar na bialej liście. Ale dla tych co tam nie zaglądaja polecam Pana Jerzego Lacha z Podobina http://www.drewlach.pl Robil u nas schody, jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest solidny, terminowy, ro bi to co się chce aczkolwiek potrafi doradzic jak by było lepiej i wygodniej. Cenowo tez byl najrozsądniejszy. pozdrawiam
-
kolejno: - nicram_aisak , nie pisze co gdzies slyszałam tylko to co wiem z obcowania z ludźmi na szkodach, moja praca akurat ma styczność z takimi ludźmi i wiem że to są powazne problemy, ale technologia idzie do przodu i nie można porównywać domu wybudowanego 60 lat temu a tego który zbudujesz teraz, dlatego uwazam że najlepiej doradzi specjalista a nie my budowniczowie amatorzy, ponoc Pan Baran zna się na rzeczy. I wcale nie mówię że się trzeba wyprowadzać tylko że trzeba się zabezpieczyć przed ewentualnymi szkodami. - Mixxer ekipa od dachu u mnie byla ta sama co u Andrzeja i Nel, z tym że u mnie robili cały dom od podstaw. I na 80% pewnie nie ma szans zająć ich w tym roku już. Dach niestety robi swoje w domu. I daje piekny wygląd i niestety cenę. Im bardziej "wielospadowy" tym droższy. Ale rzeczywiście przy parterówce ciężko zrobić dwuspadowy jeśli dom ma mieć 110 m2. - Nelly kierownik powinien byc na każdym odbiorze zbrojenia przed zalaniem, do sprawdzenia więźby i po przykryciu. My płacilismy po ukończeniu robót calościowo. Inspektor nadzoru do budowy domu nie jest wymagany. Co do materiału, jak wspominałam my mamy z porothermu, ale ludzie budują z różnego materiału. Trzeba dostaosować trochę do kieszeni troche do tego jak się chce mieć dom wykonany. pozdrawiam i życzę wszystkim zaczynającym duuuuuużo optymizmu:) - a co do dofinansowania oczyszczalni trzeba się dowiadywać w konkretnej gminie, każda ma swoją politykę więc ciężko odpowiedzieć
-
u mnie główny wykonawca dalej na L4 - do piątku! prace lekko stoją, pomalowałam tylko listwy przypodłogowe żeby były gotowe do montażu. Co do schodów kręconych, są w domu u moich rodziców i są naprawdę wygodne. Problemem ich jedynym jest to, że wnoszenie po nich mebli odpada - nie mieszczą się. Wszystko tzreba balkonem.
-
to juz pytanie do architekta lub konstruktora. Z tego co wiem kopalnia niechętnie wypłaca odszkodowania i często sie to kończy na drodze sądowej. Radzę się zastanowić nad budową w danym miejscu. Dla przykładu tylko powiem że rodzice koleżanki w wieku po 50-tce teraz muszą się wyprowadzić z domu. Dostali odszkodowanie od kopalni (wygrali sprawę) a za to kopalnia nasłała na nich nadzór budowlany, bo skoro dostali odszkodowanie za dom który budzi zagrożenie to mają się wyprowadzić. To są ciężkie sprawy. Z kopalnia jak z urzędem - bywa trudno.
-
nie zaśmiecasz mojego umysłu ani nie zajmujesz mi czasu. Po prostu jesteś nowym użytkownikiem i to była podpowiedź z mojej strony. Tak sie stało w wielu przypadkach np. kuchnia bluzee. Zapewniam cię że gdybyś miała własny wątek te same osoby które tu podpowiadają odezwą się z radą u ciebie. A wątek tutaj brzmi pochwalcie sie swoimi kuchniami a nie podpowiedzcie oczkazielone i doradzajcie w kuchni której nie ma. Nie rozumiem natomiast twojego tonu wypowiedzi, ale to już Twój problem....
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
oczkazielone proponuję ci założyć osobny wątek np.: oczkazielone - moje mieszkanie, czy kuchnia oczkozielone. Tam będzie miejsce na twoje rozterki odnośnie planowanych remontów, kucia w ścianach, dopasowania gniazd i ledów. To wątek ogólny i moim zdaniem kuchnia twoja, która jeszcze nie istnieje, której ani jedno zdjecie się nie pojawiło troche go zaśmieca. Natomiast we własnym wątku możesz radzić się i pytać o co dusza zapragnie:).Forumowicze zapewne doradzą ci w wielu kwestiach odnosnie blatów, frontów i kolorów.
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
duś niestety nie masz kompletnie racji. Zgadzam się natomiast w pełni zpiu i Mirabillis. Bardzo często nikt nie liczy się tu z zasobnością portfela i również bardzo często od razu są komentarze typu " wyrzuć ten blat i wymień na taki i taki, zmień front szafek itp...itd... Może niektórych na to stać... cóż, zapewne nie każdego. I niejednokrotnie były tu komentarze na bardzo niskim poziomie, czasem wręcz obrażające innych uczestników forum. Może więc rzeczywiście niektórzy zaczną sensownie doradzać jeśli ktoś sobie tego życzy, bo w przeciwnym wypadku ten wątek naprawdę pozostanie wątkiem "wzajemnej adoracji" jak niedawno przy dyskusji kuchni dorovanek ktoś napisał.
- 23 720 odpowiedzi
-
- kolory ścian
- kuchnia
- (i 9 więcej)
-
my zostawilismy tylko 2 okna dachowe od pd w tym pokoju. Niektórzy twierdzą że mało, ale pokoj jest dobrze doświetlony i przytulny. Jeśli chodzi o kuchnię to oczywiscie kwestia wyboru:) Sama sobie też zazdroszczę tego etapu bo mam nadzieję do 2 miesięcy przeprowadzka:) Do PnB nie musieliscie mieć podpiecia wodociągu?