U nas stadko łań, jeleń, lisy, bażanty, ptaków mnóstwo w tym jastrzębie, a to z tego względu, że mamy tu masakrę z królikami.
Tak! Kica tu tego tyle, że szok.
Mamy z tym olbrzymi problem. Porobiły się stadka, każda "rodzina" zamieszkuje w ogrodach naszym i sąsiadów. Skaranie boskie z nimi. Kup wszędzie mnóstwo, choinki poobżerane, nory po kilka metrów w dół, a u sąsiada pod domem sobie zrobiły. Strach dzieci na podwórku zostawić bo nie wiem czy wściekłe, no i lisy polują na nie
Chcemy z mężem zacząć wreszcie urządzać nasz ogród, ale na mór beton pozjadają wszystkie rośliny.
POMOCY!! Ma ktoś pomysł jak się tego pozbyć?
Powytrówałabym je, ale przyjdą następne. Chyba tylko pies może je odstraszyć ech