Ja przesyłam dla równowagi anty posta.
Polecam przeczytanie jeszcze raz postu Naiwnego "Ku przestrodze", potem przeczytanie go jeszcze raz i jeszcze raz. Przy trzecim czytaniu już nie jest tak wesoło. I nie jest to wyssane z palca - zapewniam
Poza tym zleciłbym wykonanie wyceny prac naprawczo remontowych i wtedy będzie: ooooooo kur......
Potem będzie: "my nie damy rady????"
I 10 lat wyrwane z życiorysu.
Ja bym się nie zbliżał do tego domu na odległość mniejszą niż 5 km. I to nie ze strachu czy braku wiary.
Z doświadczenia.