chiromancja

Według mnie biały kolor ściany będzie nieciekawy. Proponuję nasycony czerwony na 2 ściany i granatowy na pozostałe. Koniecznie białe wstawki np. futryny, obraz w białej ramie itp.Proponuje farby Dulux Kolory świata kolekcja Ewy Minge.

Nie martw się. Rzeczywiście teraz są produkowane tapety nowej generacji. Sa to tapety flizelinowe/ w całości/ lub na flizelinie/ na podkładzie flizelinowym. Czyli z drugiej strony tapety zamiast papieru jest flizelina. Układanie ich to tak jak zabawa w przyklejanie znaczków na liście. Przycięte bryty tapety nakłada się na mokrą pokrytą klejem ścianę. Ewentualne naddatki odcina się nożykiem i to wszystko.Takie tapety idealnie przylegają do ściany, nie rozciągają się i nie robią sie "bąble". Łatwo przechodzić przy tapetowaniu ze ściany na ścianę. Naprawianie w przyszłości - robienie wstawek jest bardzo proste. Przy zrywaniu taka tapeta odchodzi od ściany w całości. Wracając do problemu o którym pisałaś to należało przed zrywaniem użyć płynu do zdejmowania tapet czyli wcześniej ją rozmiękczyć . Przy bardzo grubych tapetach np. typu rauhfaser zamiast płynu stosuje się środek w żelu np. "tapeten abbeitzer" firmy Feidal.

Bardzo mało na forum mówi się o tapetowaniu.Czyżby wychodziły one z mody? Ja się z takim poglądem nie zgadzam. W większości pomieszczeń w moim mieszkaniu mam tapety. Są praktyczniejsze od farb gdyż łatwo zadbać o czystość tapety oraz nie widać od razu na nich przypadkowych zaplamień co momentalnie denerwuje na wymalowanej powierzchni.Umożliwiają poza tym dekorowanie poprzez tworzenie kompozycji/ kilka tapet plus bordery/. Tapetowanie jest też bardziej czystą czynnością od malowania/ choć sufit najczęściej się jednak maluje/. w końcu po wytapetowaniu okres do kolejnego remontu jest o weile dłuższy niż po malowaniu. A co Wy myślicie?

http://www.domkorkowy.com.pl/obiektowe/vision_team_dania.jpg.jpg Tak wygląda korek podłogowy

Tapety z włókna szklanego są stosowane m.in. w miejscach gdzie przebywa dużo ludzi bo są niepalne oraz odporne na wilgoć. Stad powszechne są stosowane na basenach /aquaparki/ i lokalach - tych przez Was nielubianych Mac coś tam.Po prostu strażacy nie maja się do czego przyczepić. Nie okłamujmy się . nie ma w nich nic pięknego. Ilość wzorów tzw. plecionek jest ograniczona. W sumie są monotonne. W mieszkaniu do zastosowania raczej na siłę. Zgadzam się są idealne na pękające ściany oraz sufity. W tym drugim przypadku należy najlepiej użyć tzw. flizeliny z włókna szklanego - jest to rodzaj " błonki" może zastąpić gładź na suficie. Co do farb to nie czegoś takiego jak konieczność użycia " lateksowych" farb. A może ktoś mi wytłumaczy co to takiego "lateksowa" farba? Czyżby zrobiona z mleczka kauczukowego? Wszystkie farby są zrobione na żywicach syntetycznych. słowo lateks to "wytrych' nic nie znaczący. Ogólnie chodzi o to by w użytej farbie było jak najmniej wypełniacza bo wtedy wraz z kolejnym odnawianiem "zapełnia' się wzór i plecionek nie widać. Może być to zatem każda dostępna dobra farba akrylowa odporna na zmywanie w tym również przywoływana niezła Dyroton2 Dyrupa. lepsza jest Dyroton 6 ale teraz ma chyba inna nazwę. Z tych bardziej popularnych śmiało polecam dekoral/ polinak lub akrotix/ czy inne: Pory Roku/ Nobiles/ , kolory swiata/ Dulux/ czy Barwy natury/Śnieżka/. Ta ostatnia farba jest ze specjalnym dodatkiem teflonu. Wymienione farby są w kilkudziesięciu kolorach wzajemnie się uzupełniając.

Polecam na podłogę w salonie korek podłogowy! Są to płytki o rozmiarach 60x30 cm grubości 4mm przyklejane do podłoża/wylewka konieczna/.Korek jest ciepły, wytłumia hałas, jest antystatyczny zatem nie przyciąga kurzu, daje " odpocząć" kręgosłupowi podczas chodzenia. Miły w dotyku. Daje się w pewnym zakresie regenerować i konserwować. Są również panele z korka naturalnego grubości- 11mm zatem o wiele grubsze od tych z "tektury". Posiadają te same zalety co płytki przyklejane. Panele są układane bezklejowo. Mam korek w domu na ścianie oraz na schodach.Bardzo polecam.[/url]