Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marius37

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    252
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez marius37

  1. wybrałem wyjście pośrednie - mam grabie z zakrzywionymi pazurami idealnymi do wyrywania/wygrabiania suchych badyli - zajmie mi to tydzień (sesje po robocie, szczególnie po zmiane czasu) ale wyczeszę do czysta! później hydrocomplex albo inna azofoska i będzie gucio. a koszenie zajmuje mi 1,5 godziny + 0,5 godz na odparowanie i uzupełnienie płynów. ktoś przebija?
  2. tym pedałkiem chyba mnie przekonałeś ale te koszty! a to tylko trawa...
  3. tez o takim cudzie myślałem - w najnowszej gazetce Laroya jest o 25 pln droższe
  4. Jest suchodrzew inaczej wiciokrzew FAKTYCZNIE ! Suchodrzew mirtolistny. Jedna literka a czyni różnicę
  5. mi też częściowo przemrzł jeden krzew - wszystko powyżej śniegu zmarzło - i tu mam problem - do tej pory myślałem , że nazywa się suchokrzew lub podobnie ale chyba nie ma czegoś takiego - jest zimozielony, z drobnymi listkami bardzo podobnym do bukszpanu ale inaczej rośnie - jest większy, bardziej rozłożysty a gałązki mają wygląd bardziej zdrewniałych
  6. zapach jest bardzo drażniący po docinaniu podkładów (ze świeżo odsłoniętych miejsc) ale to ustępuje po 2-3 miesiącach a później faktycznie czuć gdy słońce nagrzewa ale da się wytrzymać
  7. czyli podkład podobny jak przy kładzeniu kostki granitowej?
  8. ja zlikwidowałem dzisiaj ok.60 kretowisk (na 1000 m2) i chyba nie podzielę zdania, że "niech sobie żyją" - jeśli już to nie u mnie aczkolwiek poczytałem i pooglądałem trochę o tych zwierzątkach i jestem pełen uznania dla nich co jednak nie zmienia mojego zdania jak wyżej... http://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacja-roslin/szkodniki_-choroby/co-warto-wiedziec-o-krecie,1255_43.htm
  9. jeśli nie plastikowe lub metalowe to pewnie z twardego drewna egzotycznego - taek, merbau i inne. iglaste raczej nie przeżyją zbyt długo. mam leżak taekowy nie olejowany nawet i nie widac śladów zniszczenia a deszcz go nie raz potraktował obficie http://sklep.dlh.pl/index.php?cPath=25&osCsid=f2110428ca1eacba8437d998d4f25eb0 - to jeden ze sklepów z meblami ogrodowymi z egzotyków ale ceny ma ...
  10. może żle szukam ale w powiecie wejherowskiem ostrzegają tylko przed szkodnikami ziemniaka i rzepaku a o owocowych nic nie ma
  11. witam czy ktoś z was kiedyś robił samodzielnie (lub widział jak to się robi) bruk z kamieni polnych czyli tradycyjny taki, jakim kiedyś wzmacniano drogi? mam raptem do utwardzenia 2-3 m2 i nie wiem - czy to polega tylko na dopasowaniu kamieni i zasypaniu żwirem czy są jakieś haczyki?
  12. niestety zamiast poczęstunku czekac ma kapiel wodna. taka ostateczna...
  13. nie chciałbym psuc komus interesu ale ogólnie mogę napisac, że jest to pomysł wykonania "wilczego dołu" z odciętej dużej butelki po napoju. czy to zadziała? dam znac ale pewnie to potrwa
  14. Zakończona dla mnie to mocna ściema instrukcja przyszła - czas na realizcję pomysłu
  15. w poszukiwaniu skutecznego sposobu pozbycia się kreta znalazłem taką ofertę: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=947304731 opowiem jakie będą efekty
  16. moje winorosle rosną na konstrukcji: metalowe, zabetonowane pionowe rury z drewnianymi poprzeczkami z listewek, których nawet nie zaimpregowałem - wytrzymuje to juz 3 rok bez problemu winorosle się tnie więc listewki w razie czego mogę wymienic - gorzej z bluszczem, którego raczej nie zdejmie się w celu jak wyżej
  17. moje były zakopane po czubki i mam nadzieję, że jakoś przeżyły co sądzicie o takim nawozie do RH: "Nawóz dla rododendronów "POLYCOTE" Nawóz dla roślin ozdobnych wymagających gleby o odczynie kwaśnym - rododendronów i borówki amerykańskiej. Dzięki zastosowaniu systemu „polycote”, nawóz odżywia rośliny do 6 miesięcy." wystarczy? czy stosować cos dodatkowo?
  18. o! a to zaskoczenie! co roku tnę na przedwiośniu i nic złego się nie działo. za to ładnie się zagęściły
  19. ja przyciąłem dzisiaj - było słonecznie i ciepło, ziemia rozmarzła - może trochę wcześnie ale przynajmniej jeszcze pędy nie pompują płynów i dzięki temu nie "płaczą" a tu są porady co do rodzaju cięcia: http://www.winogrona.org/index.php?title=Ci%C4%99cie http://www.winnica.golesz.pl/ciecie-winorosli.html
  20. tekst był tylko cytatem z opisu preparatu - to, że nie ma jeszcze +13C też zauważyłem i raczej nie planuję rozpylania preparatu na śnieg, który u mnie jeszcze zalega. Pytałem sie jedynie czy ktoś ma doświadczenia w stosowaniu tego rodzaju preparatów. To, że kret jest pożyteczy i chroniony też wiem i chętnie go przekażę w dobre ręce bo co do kretów to nie jestem gościnny Ja tam bym omijał szerokim łukiem bar, który by mnie prowokował do odruchów wymiotnych - tylko czy to faktycznie działa.
  21. mam podobny problem aczkolwiek może nie aż w takiej skali i dzisiaj w akcie desperacji zakupiłem preparat: Pożegnanie z Kretem 950 ml - repelent "Pożegnanie z kretem to nowoczesny repelent, którego skład opracowany jest na podstawie długoletnich badań w USA. Środek ten pokrywa dżdżownice i inne stworzenia będące pokarmem kreta. Gdy kret spożyje taki pokarm, ma problemy żołądkowe i idzie szukać jedzenia gdzie indziej. Zastosowanie nowatorskiego systemu rozpylania sprawia, iż zastosowanie na powierzchni 1000 m2 ogrodu zajmuje około 20 minut. Rozpyla dużo, szybko i na dużym terenie. Opryskany teren jest całkowicie bezpieczny dla ludzi i zwierząt domowych. Produkt posiada atest PZH. Wydajność: 1000 m2 STOSOWAĆ W TEMPERATURZE POWYŻEJ 13 stopni C Opakowanie: kanister z rozpylaczem 950 ml Cena brutto: 40,00 PLN czy ktos stosował coś podobnego? spodziewac się rezultatów? czy to kolejne cudo mało cydowne? sporo porad na temat walki z kretem można znalezc tu: http://www.winogrona.org/index.php?title=JAK_POZBY%C4%86_SI%C4%98_KRETA
  22. Za czas niedługi pewnie przylecą skowronki a u mnie śnieg po kolona. Rok temu było podobnie ale jakoś dały radę bo świergoliły latem na potęgę
  23. "Prawidłowo uprawiana działka jest w stanie dostarczyć 4 osobowej rodzinie większość warzyw i owoców w skali roku" zgadza się tyle, że niestety ze względu na pracochłonność i niskie ceny na rynku działkowcy przekształcają działki z warzywnych na rekreacyjne - każdy staje się wygodny i prawdopodobnie dopiero drastyczny wzrost cen warzyw/owoców nie zniwelowany bogaceniem się społeczeństwa mógłby odwrócić ten trend
  24. Markowy - wyjąłeś mi to z ust (za przeproszeniem, oczywiście) Dziwi mnie dlaczego jest tak negatywne nastawienie do nowych (przynajmniej dla mnie) teorii. Szczególnie wśród profesjonalistów. Ja tam przynajmniej liznąłem czegoś nowego. p.Wojciechu - powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...