Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Żona Adwalka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    215
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Żona Adwalka

  1. Jeżeli kogokolwiek wina to moja, bo nie przewidziałam podłogówki... Rozwiązanie które pokazujesz jest ciekawe, ale nie rozwiązuje problemu gdy chce się mieć burko pod oknem...
  2. Grasuje KOSZULKOŻERCA....ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... A tak na poważnie: Pewnie, że się przydał: bo po pierwsze wybraliśmy projekt z kolekcji Muratora, po drugie Maciej z forum (dzięki Macieju !!!) udostępnił nam do wglądu swój prawie wykończony dom i mogliśmy " w realu " zobaczyć to co mieliśmy zamiar wybudować, po trzecie w Muratorze było zdjęcie wybudowanego domu modelowego (nasz projekt) i jak psyche siadała, że to chyba się nie uda to oglądałam to zdjęcie i mówiłam sobie uda się, uda... nasz dom będzie właśnie taki jak ten , po czwarte można było poczytać o GWC i innych nowinkach, po piąte na forum można było sobie poklikać i wymienić się doświadczeniami, po szóste nie byliśmy sami - razem z nami budowali inni i to było krzepiące .
  3. Na przykładzie mojego własnego biurka, które kłóci się z grzejnikiem: 1.nie mam firanki , mogę spokojnie dosunąć blat do ściany 2.zostawiłam kilka cm na grzejnik , wszystko spada, 3.zrobiłam blat biurka powyżej grzejnika- jest za wysoko, muszę mieć wyższe krzesło i podnóżek, i pod biurkiem jest gorąco, co nie jest komfortowe. Gdyby była podłogówka nie byłoby problemu.
  4. Na pytanie: czy jest sens robić podłogówkę w całym domu odpowiadam- JEST !!!! , teraz mam tylko w łazience i wiatrołapie i strrrrrasznie żałuję, że nigdzie więcej. W następnym domu precz z kaloryferami i zimną podłogą !!!!!
  5. Trup ściele się gęsto... A kot śliczny !!!
  6. Dziesiąty dzień ....
  7. Dziewiąty dzień......
  8. Stan przodem do aktualnie posiadanej szafy, a za swoimi plecami w odległości 93cm od drzwi szafy postaw jakiś mebel, np. krzesło oparciem w Twoją stronę i zobacz czy Ci wygodnie i czy się da otworzyć szafę bez wpadania na nie. Albo czy jesteś w stanie się rozebrać nie obijając o meble. Jakimś rozwiązaniem byłyby suwane drzwi do szaf, albo w ogóle rezygnacja z drzwi (będzie się kurzyć). Dodatkowo rezygnacja z wrzutnika generuje bieganie naokoło z brudnymi ciuchami.
  9. Ja bym wybrała tą drugą- jakoś nie lubię nurkowania w narożnych szafach, a poza tym wrzutnik na pranie - dobra rzecz.
  10. Ósmy dzień mija...
  11. A dlaczego tylko od święta? U mnie od października do marca codziennie, jeżeli tylko jesteśmy w domu. Jak dla mnie- straszna frajda -ciepełko, widok płomieni. Gdy jest wygaszony - dom jest jakiś nie taki, mniej przytulny, smutniejszy... Mam tylko jeden kominek , w salonie, w aneksie wypoczynkowym. Gdybym się budowała ponownie, zrobiłabym jeszcze jeden w kuchni/ jadalni bo tam spędza się sporo czasu, ewentualnie na przestrzał w ścianie pomiędzy salonem i kuchnią tak by było widać ogień z obydwu pomieszczeń. No i może trzeci w sypialni..... Dla mnie jest to- oprócz tarasu i ogrodu- jedna z wielkich zalet mieszkania w domu, coś czego nie ma w mieszkaniu (przynajmniej w większości mieszkań). No i grzeje w miarę tanio, a jak zrobisz DGP bez wiatraczków, to w zimie brak prądu Ci nie straszny.
  12. Nieosiągalne mistrzostwo świata:), niestety tak nie potrafię. Muszę chyba pomyśleć nad optymalizacją przemieszczania się po domku
  13. I wylegują się pod palmami ........ A my tu biedni, zasypani śniegiem, czekamy na zdjęcia Tak, taki scenariusz też jest możliwy....
  14. To nie masochizm...to wąska, pochyła działka... W następnym domu na pewno nie będę miała schodów !!!!!
  15. Hmmmmm.. ostatni wpis Adama był 15.01, dzisiaj jest 21.01.... oj coś mi to źle wygląda..... Bardzo źle.... Kot pewnie nie zna hasła do forum i dlatego nie ma żadnych wpisów.
  16. Zgadzam się- schody zabiegowe są niewygodne, tylko część stopnia (tego na zakręcie) nadaje się do wygodnego postawienia całej stopy, reszta stopnia jest za wąska- lepiej zrobić schody trójbiegowe z dwoma spocznikami. Klatka schodowa zajmie więcej miejsca, ale są o niebo wygodniejsze. Kiedyś policzyłam ile razy przemieściłam się w ciągu dnia z parteru na piętro w dzień wolny od pracy i wyszło mi coś koło 50 razy . Schody powinny być wygodne !!!!
  17. Powiem( napiszę ) tak: za dużo kasy, czasu i nerwów kosztuje budowa żeby budować dom który ma wady jeszcze zanim powstanie. Dom na etapie wyboru projektu nie powinien mieć wad (jak narzeczona;)). Łatwo paść ofiarą zmęczenia szukaniem i wybrać coś co nie do końca nam odpowiada. Bo bardzo chce się zacząć budowę, a tu ciągle nie ten projekt.Tymczasem wybór projektu jest sprawą fundamentalną (trudno się potem z nim rozwieść ). Może warto pokusić się o projekt indywidualny. W kwestii kosztów -700k do zamieszkania w tym konkretnym domu wydaje mi się mało realne. Ale to moje subiektywne odczucie. Wydaje mi się,że co do kosztów to na forum nikt nie jest Ci w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi, bo budowaliśmy w innym czasie, inne projekty, z różnym wkładem własnej pracy i w różnych częściach Polski . Weź doświadczonego kosztorysanta, sądzę ,że jego wyliczenie będzie najdokładniejsze. A i tak licz się z tym, że może wyjść drożej . Pozdrawiam.
  18. Kot zjadł Adama, Sępa, aparat foto i komputer na deser... Horrror, Panie , horror....
  19. Może kot zeżarł aparat (z Adamem przy okazji....)i dlatego nie ma zdjęć...
  20. Ojej! Zaglądam, a tu takie wieści. Trzymajcie się !
  21. Mymyk ! ale Ty masz figurę ! Zazdraszczam- dla mnie nieosiągalny ideał... Najlepszego na nowej drodze !!!!!!!!!!!!!!!!! i niech Wam dom rośnie jak na drożdżach
  22. Ja też poproszę o numer konta
  23. Lola lilu- buduj i się nie stresuj ! Obejrzałam projekt. Plusy: Wejście jest zadaszone W wiatrołapie jest miejsce na szafę lub wieszak i siedzisko Bezpośrednio z wiatrołapu jest wejście do pom. gospodarczego- można tam urządzić małą spiżarenkę (regał) na trwale zapakowaną żywność. Zakupów nie trzeba przenosić przez cały dom Wzrok człowieka wychodzącego z wiatrołapu napotyka przestrzeń za oknem- salon sprawia wrażenie przestronniejszego niż wynikałoby z metrażu Układ parteru daje duże możliwości aranżacyjne po wykończeniu poddasza i umieszczeniu tam pokojów dziecięcych. Można połączyć obie sypialnie razem w jedną dużą lub zostawić sypialnię 10,67m2, wyburzyć ścianę pomiędzy kuchnią, a drugą sypialnią i jej w miejscu zrobić kuchnię powiększając sobie salon. Generalnie są możliwości i to duża zaleta. Lokalizacja drzwi tarasowych przy kuchni jest dobrym pomysłem. Ja mam inaczej- żeby wynieść posiłek na dwór trzeba przejść przez cały salon i nie jest to wygodne. Możliwość późniejszego dostawienia garażu Minusy: Wiatrołap jest dość ciasny Brakuje pomieszczenia na pokój biblioteczno- komputerowy Brakuje pomieszczenia magazynowego Pralkę trzeba umieścić w pomieszczeniu gospodarczym- konieczność przenoszenia kosza z brudnymi ubraniami przez cały dom Brak miejsca na składowanie opału Uwagi: Dałabym narożny kominek- ogień będzie lepiej widać z kuchni i jadalni, a tam spędza się najwięcej czasu. Jeżeli zlokalizujecie wejście od strony zachodniej w domu będzie ciemno po południu. Uwaga na drzwi do sypialni- w projekcie nie ma miejsca na opaski drzwiowe. Co do tego, że nie widać kto stoi przy furtce- zawsze można zainstalować wideodomofon. Generalnie- dom jest mały, ale ma możliwość rozbudowy (garaż, poddasze) i dobrze rozplanowane wnętrze. Na pewno nie jest drogi w budowie. Wydaje mi się, że realnie oceniasz koszty i Twoja "panika przedbudowlana" nie ma racjonalnego uzasadnienia . Zdecydowanie powinnaś się budować. Pozdrawiam i czekam na dziennik budowy:):) PS. Rozważ ogrzewanie elektryczne- przy małym, dobrze zaizolowanym domu może to być rozsądna opcja.
  24. Lola lilu, spójrz na to od końca- jest 2014 , a Wy wprowadzacie się do własnego ( może już wykończonego, a może jeszcze do drobnego wykończenia) domu i nie męczą Was żadne odsetki. I nie macie żadnego stresu w tym temacie. Inni spłacają i się szarpią, a Wy pomału kończycie domek w środku i spokojnie jeździcie na wakacje. A jeżeli Wam nie starczy, to albo poczekacie z wykończeniem jeszcze trochę , albo weźmiecie taki kredyt, który będziecie w stanie szybko spłacić. Co do wątpliwości w wyborze projektu- Lola lilu wybiera się projekt w danym momencie życia i nigdy nie wiesz czy za parę/paręnaście lat nie stanie się on niedopasowany do Twoich potrzeb bo np urodzą się trzy pary bliźniąt . Jak bardzo Cię to męczy, że on jakiś nie do końca wiadomo czy dobry to wrzuć na forum- na pewno ludziska coś doradzą. Pozdrawiam i trzymam kciuki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...