Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wampir

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    140
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wampir

  1. Panowie z ranca na szybciutko zrobili kanalizacje. Zastal mnie stan na gotowo, ale obiecali ze porobili fotki i mi podesla, takze jak beda to zamieszcze, a teraz tylko gotowiec: http://svit.pl/domek/budowa_043.jpg Zakonczyli ocieplanie fundamentow, przygotowali duza packe, przyjechala pompa i wszyscy gotowi do lania http://svit.pl/domek/budowa_044.jpg I lali http://svit.pl/domek/budowa_045.jpg Lali, lali, czekali na druga gruche, lali, lali az wylali http://svit.pl/domek/budowa_046.jpg Zatem obecnie operacja stan "zero" zakonczona powodzeniem Teraz do poniedzialku podlewanie, wysychanie i wiazanie, a od poniedzialku idziemy w gore - czyli scianki zewnetrzne. No i koniec urlopu A to oznacza mniej fotek z prac Chodza pogloski ze listopad to dobry miesiac na przeprowadzki
  2. Dzialo sie oj dzialo Przyjazd na dzialke... o przepraszam... plac budowy przywital mnie takim oto widoczkiem: http://svit.pl/domek/budowa_030.jpg W porownaniu do wczoraj wszystko zostalo zamalowane. Przyjechaly tez puzzle: http://svit.pl/domek/budowa_031.jpg Z ktorych to pewien pan zlozy kanalizacje do budynku. W oczekiwaniu na piasek do zasypania fundamentow ekipa zaczela ocieplac scianki wokol. http://svit.pl/domek/budowa_032.jpg A teraz to co chlopcy lubia najbardziej - przyjazd koparki http://svit.pl/domek/budowa_033.jpg Po raz kolejny jestem pod wrazeniem. Uwinela sie szybciutko z 6 wywrotkami piasku, rozgarnela wszystko wokol i w srodku, takze ekipa jedyne co musiala zrobic to ubijac piach i prawie nie machali lopatami. Normalna koparka pewnie by to pol dnia robila... A tu dowod ubijania http://svit.pl/domek/budowa_034.jpg http://svit.pl/domek/budowa_035.jpg I dzielo prawie zakonczone: http://svit.pl/domek/budowa_036.jpg A tu popis budowlancow - plyta styropianu przylozona do sciany. Prawie zadnych szczelin, normalnie idelany pion http://svit.pl/domek/budowa_037.jpg Folia: http://svit.pl/domek/budowa_038.jpg I dalsze prace koparkowe. Wokol nie ubijali maszynka, zrobila to kopara Ziemia sie trzesla i widac efekt. http://svit.pl/domek/budowa_039.jpg http://svit.pl/domek/budowa_040.jpg A tu stan na dzisiejszy koniec budowania: http://svit.pl/domek/budowa_041.jpg Panowie zakonczyli dosyc wczesnie gdyz... http://svit.pl/domek/budowa_042.jpg Udalo sie skonczyc przed burza... Znow fuksem poczekal deszczyk az zakonczymy, coby nam przypadkiem nie przeszkadzac Plan na jutro? Zrobic kanalize, dokonczyc ostatnia scianke ocieplenia, zalac zero i weekend A od poniedzialku idziemy znow w gore - czyli scianki zewnetrzne. A ja niestety ide do pracy Urlop sie konczy, juz nie bede mogl siedziec calymi dniami i ogladac jak prace postepuja Rozmawialem tez z panem od piachu o dojezdzie. Problemem jest to ze z tylu ma powstac drugi budynek, ulozenie kostki sie mija z celem, bo wjedzie pozniej ciezarowka i wszystko popsuje. Plan jest taki by przysypac jeszcze troche gruzu, potem kruszonka i kamyki. Koszt duzo mniejszy niz inne opcje jakie rozmyslalem. No i nie ma strachu ze jak wjedzie transport to poniszczy, a tez na pewno sie nie zakopie nikt wtedy. Bedzie trzeba przemyslec sprawe. Mam na to jakis miesiac... Droga bedzie trzeba sie zajac jak tylko zakoncza sie wieksze transporty i mozliwie najszybciej, aby zdazyc przed slaba pogoda, bo teren znowu bedzie strasznie podmokly...
  3. Tym razem dosyc nieciekawy dzien pod wzgledem budowy. Panowie murowali... http://svit.pl/domek/budowa_025.jpg I malowali... http://svit.pl/domek/budowa_026.jpg I murowali... http://svit.pl/domek/budowa_027.jpg I wyrabiali zaprawe... http://svit.pl/domek/budowa_028.jpg I znow murowali... http://svit.pl/domek/budowa_029.jpg Jutro podlacza kanalize, wciagna wode, zasypia piaskiem, ubija i na czwartek powinni zalac wszystko. A potem dlugi weekend dla nich, od poniedzialku beda murki
  4. Dzisiaj fotek jeszcze mniej. Na budowie najpierw panowie odprowadzili troche wody, wyczyscili fundament i zaczeli klasc bloczki fundamentowe http://svit.pl/domek/budowa_023.jpg http://svit.pl/domek/budowa_024.jpg Zatem pniemy sie do gory Jak wyjezdzalem byly postawione 2 scianki. Wg planow jutro koncza, w srode zasypuja, czwartek/piatek zapewne malowanie i zalewanie stanu "0"
  5. Wychodzi z tego wszystkiego bardziej foto dziennik niz dziennik, ale coz, ekipa daje rade, na razie zadnych problemow wiekszych, praca wre i idzie tak szybko ze jestem pod wrazeniem. Mam nadzieje ze niedlugo pojawi sie wiecej postow opisowych, jak zaczniemy sie zblizac do etapow blizszych wykonczeniowce
  6. Kolejny dzien powiedzmy ze zgodnie z planem. Beton mial byc o 11, przyjechal 12.30, skonczyli panowie prawie o 15, o 17 zaczelo padac... Normalnie perfect timing Zaczyna sie robic kolejny problem - oczyszczalnia. Miala byc. Teren z wysoka woda gruntowa. Oczyszczalnia ma marne szanse Trzeba sie zaglebic w temat... Tymczasem focie. Pompa w stanie zlozonym i rozlozonym http://svit.pl/domek/budowa_017.jpg http://svit.pl/domek/budowa_018.jpg Rozpoczecie zalewania. http://svit.pl/domek/budowa_019.jpg Panowie przy pracy http://svit.pl/domek/budowa_020.jpg I monetki na szczescie Poniewaz dom informatyka to sztuk 8, po 2 na kazdy rog http://svit.pl/domek/budowa_021.jpg I efekt koncowy: http://svit.pl/domek/budowa_022.jpg Musze przyznac ze ekipa sobie naprawde niezle radzi. Wszystko zgodnie z planem, bardzo sensownie, jak tylko jest jakis problem to robia co tylko moga zeby bylo dobrze, oby tak do konca Fundamencik ma postac przez weekend, a od poniedzialku wpadaja panowie i jada z bloczkami. Plan na przyszly tydzien - zakonczyc etap "0", a do 1 pazdziernika najpozniej ma stac juz pokryty dachem SSO Zobaczymy na ile sie uda osiagnac plan
  7. No i plan na dzisiaj nie zostal wykonany Niestety okazalo sie ze beton dzisiaj nie dojedzie... To jest troszke slabe, ze wzgledu na poziom wody gruntowej, ktory to jest dosyc wysoki. Miejmy nadzieje ze do jutra nie bedzie padac i uda sie w spokoju zalac, a scianki wykopu sie nie poobsuwaja za bardzo... No i wychodzi na to ze chyba bedzie trzeba zrezygnowac z kanalu w garazu Mimo nawet dosyc drogich zabezpieczen moze sie okazac ze woda bedzie wplywac do srodka, a to nie bedzie fajna sprawa. Wszechobecna wilgoc bedzie niszczyc autko Fotki z dzisiaj: Polozone zbrojenia, fotka z rana, widac jaki jest poziom wody... http://svit.pl/domek/budowa_013.jpg A tu rzut na calosc http://svit.pl/domek/budowa_014.jpg Robiony juz poznym popoludniem - widac ze woda praktcznie zakryla bloczki polozone pod zbrojeniem Dalej mamy rozrzucony gruz na wjezdzie. Tu tez bede musial pokombinowac zeby utwardzic jakos wjazd... Osobowka jest problem przejechac, moze jak jutro wjedzie pompa to troche to ubije. http://svit.pl/domek/budowa_015.jpg No i na pocieszenie kolejny budyneczek. Panowie mieli przyjechac 15-16 (pomijajac juz fakt ze mieli przyjechac we wtorek a nie dzisiaj...), a zjawili sie o ktorej? Oczywiscie o 18.30, kiedy to budowlancy juz dawno sobie poszli, bo na dzisiaj juz nie mieli zadnej pracy... http://svit.pl/domek/budowa_016.jpg Jutro o 11 ma przyjechac pompa, budowlancy pojawia sie z samego rana, sprawdza jak wszystko wyglada, odpompuja wode i przygotuja sie do zalewania... Oby nie padalo przed 11 Pozniej juz sobie moze popadac I jeszcze skoro juz jest blaszaczek to bedzie trzeba go zamocowac do podloza... Ale to tam pikus
  8. Dzisiejszy dzien przywital mnie pierwsza ukonczona budowla na dzialeczce http://svit.pl/domek/budowa_008.jpg Panowie natomiast po zakonczeniu powyzszego zajeli sie rozrzucaniem gruzu na podjezdzie, coby nikt juz sie nie mogl tak latwo zakopac, jak to mialo miejsce wczoraj (tylko koparce sie to nie udalo, z wiadomych przyczyn ) http://svit.pl/domek/budowa_009.jpg Druga partia miala sie pojawic wieczorem i dojechac prawie pod wysokosc wykopu. Pozniej przyszedl czas na kopanie fundamentow. Jak widac na fotce - mamy problemy z woda. I nie, to nie ta z gory, to ta z dolu Poziom wody gruntowej jest tak wysoki ze na wykopie majacym niewiele ponad 50cm zaczyna podchodzic, a poniewaz pod ok 40 cm warstwa gliny jest piach, to zaczelismy sie zastanawiac jak to zrobic zeby sie udalo http://svit.pl/domek/budowa_010.jpg Panowie juz wczoraj spodziewajac sie tego poprosili Pana koparkowego o wiekszy dolek obok. Dzieki temu cala woda z fundamentow splywala do wykopu, skad to byla wyciagana pompa i wyrzucana gdzies w glab dzialki. Pod koniec dnia stan prezentowal sie jak nizej: http://svit.pl/domek/budowa_011.jpg Widac jeszcze wode w fundamentach, ale na szczescie scianki mimo poczatkowych obaw - pozostaly na swoich miejscach. Oby teraz przez najblizsze 2 dni nie padalo i udalo sie zalac fundament - bedziemy "w domu" A na koniec malutka focia koncowych prac wieczornych - zbrojenia: http://svit.pl/domek/budowa_012.jpg Plan na jutro? Gruz powinien byc rozrzucony na podjezdzie, zbrojenia rozlozone po wykopach, jakby wszystko poszlo zgodnie z planem to kierbud odbierze zbrojenia a pompka z betonem pojawi sie do zalewania. Rowniez powinna pojawic sie druga budowla - czyli popularny blaszak
  9. No i od dzisiaj mamy plac budowy!!! Chociaz dzien nie zaczal sie dobrze... Pan ze stala pojechal nie ta droga i zakopal sie w polu... http://svit.pl/domek/budowa_001.jpg Zajelo nam 2 godziny zeby go wykopac... Wbil sie az po most Ale dzieki dzielnej ekipie udalo sie go wyciagnac i doprowadzic na dzialeczke: http://svit.pl/domek/budowa_002.jpg Koparka miala przyjechac kolo 12-13, ale jakos nie zjawiala sie za szybko, zatem Panowie uznali ze szkoda tracic czasu i zabrali sie za przygotowywanie zbrojenia: http://svit.pl/domek/budowa_003.jpg W miedzyczasie dojechala kopareczka i zaczela odwalac swoja robote: http://svit.pl/domek/budowa_004.jpg Postarala sie bardzo szybko (w koncu taka maszyna... osobiscie bylem pod wrazeniem umiejetnosci Pana koparkowego i precyzji z jaka prowadzi lyzke). Przy okazji zrobila jeszcze porzadek z wjazdem i wykopala 2 duze pienki po starych drzewach. Stan podczas robienia wjazdu: http://svit.pl/domek/budowa_005.jpg Oraz mala gorka ziemi http://svit.pl/domek/budowa_006.jpg A tu panowie koncza prace wokol wykopu: http://svit.pl/domek/budowa_007.jpg I na dzisiaj to tyle. Panowie mieli jeszcze dokonczyc tworzenie zbrojen. Jutro geodeta bedzie wytyczal osie budynku i zacznie sie kopanie fundamentow. Niestety po tych wszystkich deszczach woda jest dosyc wysoko, teren nie jest najlatwiejszy, miejmy nadzieje ze wszystko pojdzie zgodnie z planem...
  10. I moze troszke jeszcze o terminach. Jakies pol roku temu byl plan zeby w pazdzierniku sie przeprowadzic. No coz, sadzac po tym ze zaczynamy w polowie sierpnia, budynek ok 1 miesiaca, ok 2 tyg dach no to mamy juz pazdziernik :> Mam nadzieje w pazdzierniku zamknac budynek - elektryka, okna, woda i moze potynkowac, zrobic ogrzewanie i ocieplenie. Zakladamy zatem ze zapewne listopad/grudzien budynek powinien byc w miare gotowy na zamieszkanie - wiec plan pesymistyczny, ktory wczesniej zakladal przeprowadzke przed koncem roku, jest dosyc realny. Co prawda nie wiem czy w tym roku bym sie przeprowadzil - nawet mimo zrobienia budynku do etapu na tyle gotowego, by bylo mozna - ale zakladanie terminu przyszykowania budynku do przeprowadzki do konca roku nie jest wcale glupim pomyslem
  11. A dzisiaj biegalismy sobie z geodeta po dzialeczce Pan wytyczyl znow granice (bo slupki zostaly chyba rozjechane przez traktory przez te pare lat od zakupu) i juz rozmawialem z ekipa by przyszykowali troche wieksze slupki, coby wbic i sie nie dalo ich ruszyc tak latwo jak obecnych, bo do budowy ogrodzenia jeszcze jest troche czasu... A nie mam ochoty znow wzywac geodety na pomiary dzialki... Wizyta geodety byla niezbedna ze wzgledu na koniecznosc zdjecia humusu. Zrobil co mial zrobic, i wszystko gotowe by kopareczka wjechala we wtorek i zdjela warstwe ziemi. Do tego koparka przy okazji pozbedzie sie paru pienkow z frontowej granicy i w koncu bede mogl na wlasna dzialke wjezdzac wlasnym wjazdem (a nie sasiadow, ktorym to dziekuje za umozliwienie uzytkowania kawalka wlasnego podworka) Dowiedzialem sie tez o jednej slabej rzeczy. Otoz woda jest wyzej niz podczas pomiarow w pazdzierniku zeszlego roku Co oznacza ze budynek musi byc troche bardziej podniesiony. Mam nadzieje ze to za bardzo nie przeszkodzi w budowie Dzis bez zadnych zdjec, chociaz fotka prawie calej dzialki zrobiona - aby bylo na stan przed We wtorek beda fotki juz z "placu budowy"
  12. Maly update: - woda ma byc dzisiaj - blaszak ma dojechac wt/sr Z tepsa jeszcze chwilke chyba zaczekam. Praktycznie wszystko gotowe na wtorkowe rozpoczecie
  13. I obiecana fotka slupka z pradem http://svit.pl/domek/dzialka_007.jpg
  14. Zatem podsumowujac troszeczke ostatnie dzieje w sprawie budowy: Rozpoczynamy 16.08 Zrobione: - prad (budowlany - jest fota, pozniej przy okazji wkleje ) - dziennik - zgloszenie rozpoczecia - ekipa potwierdzila wtorek - kierownik zalatwiony Do zalatwienia: - woda (jest w trakcie, mam nadzieje ze bedzie na rozpoczecie) - blaszak (do spiecia zamowienie aby przyjechalo na wtorek) - tpsa (ktos wie kiedy to zalatwic zeby bylo dobrze? :|) Podsumowujac: tyle straconego czasu, tyle przewalonych papierkow, tyle kasy wydanej... A jeszcze nie widac zadnych efektow
  15. Mala przerwa, troche walki i z praca i z budowa, termin sie zbliza Ustalilismy rozpoczecie na 15/16.07 Prad sie robi, zlecone elektrykowi podlaczenie. Sprawe garazu ogarnie mi ekipa, musze tylko zamowic go tak by przybyl na rozpoczecia, firma zlozy, ekipa zamocuje na dzialce i przygotuje teren. Nawet w miedzy czasie dowiadywalem sie o internet (bez tego to jak bez lapki) i tepsa jest niedaleko, zatem trzeba z nimi uzgodnic przylaczenie. Pytanie tylko kiedy zaczac, ale chyba powinienem juz, zeby go tam miec jak najszybciej, bo ze wzgledu na prace to mi moze zablokowac przeprowadzke. Ekipa rowniez ogarnie wjazd na dzialke (bo tam sporo pienkow po starych drzewach, wiec trzeba udostepnic wjazd dla ciezszego sprzetu). Z rzeczy pilnych zostala woda (cholera, zabrac sie za to nie moge) i kierownik budowy (+ dokumenty z tym zwiazane czyli dziennik i zgloszenie). A, no i poniewaz znam termin rozpoczecia to moge juz planowac geodete.
  16. Zostal prawie miesiac, zatem utworzylem osobny temat z komentarzami, zeby juz nie zasmiecac niepotrzebnie dziennika - zatem komentarze tutaj poprosze. Poza tym nowa lista rzeczy do zrobienia: - ogarniecie sprawy z kierbudem - zakup dziennika budowy i zgloszenie budowy - prad budowlany (odebranie papierkow i podlaczenie) - woda (telefon i podlaczenie) - termin rozpoczecia budowy (niedlugo zaczynamy, wiec trzeba sie zorientowac o dokladna date wejscia, zeby pospinac wszystko) - blaszak (niestety kontenera taniego znalezc nie moge, wiec bedzie blaszak na razie tymczasowy, a pozniej sie znajdzie dla niego miejsce docelowe na dzialce) - geodeta (wytyczenie budynku) Date wprowadzenia okreslilem jakis czas temu na polowe pazdziernika. Coz, zapewne to sie nie uda i sie przeciagnie do wiosny, ale badzmy dobrej mysli Zakladam osiagniecie do tego terminu stanu surowego zamknietego, a do wiosny ogarniecie wszystkiego tak by mozna sie wprowadzic. Chociaz przyznam ze z checia zime bym spedzil juz w domku...
  17. Jak nazwa wskazuje, tu beda komentarze
  18. 1.5 miesiaca... A ja sie doczekac nie moge Mysle co by tu zrobic, cokolwiek chociaz... Ale przylaczy nie rusze na razie, na ogrodzenie za wczesnie (wole pozniej, zeby bez sensu kasy nie wydawac, bo tak na prawde nie potrzebuje ogrodzenia w najblizszym czasie, bo okolica bardzo spokojna), na blaszak tymbardziej (mimo ze spokojnie to bez sensu zeby stal przez 1.5 miesiaca bez nadzoru), na wiate na razie szkoda kaski, terenu nie ma co ruszac, bo i tak sie poniszczy od ciezarowek... No i czlowiek siedzi i kombinuje i nic wykombinowac nie moze.
  19. Pewne sprawy z dokumentami sie ciagna, powoli idziemy do przodu. Sprawa kierbuda tez ruszona. Trzeba powoli zakupic dziennik budowy i zglosic rozpoczecie robot. Za ok 1.5 miesiaca rozpoczynamy
  20. Nic nie piszę, ale też wiele się nie dzieje... Bieganina za wszystkimi niezbędnymi dokumentami. Jak na razie wszystko zgodnie z planem, do zalatwienia pozostalo: - przylacze wody (jeszcze sie nie zabralem...) - kierownik budowy Kwestia pradu budowlanego ruszona, pewnie podłączy się w okolicach lipca, czyli tuż przed budową. Doszła jeszcze kwestia zgłoszenia blaszaka. Nie jest to wielki problem, jednak nadal wolałbym kontenerek... Ale jak się nie znajdzie nic sensownego, to będzie trzeba w blaszak zainwestować. Nie podoba mi się to za bardzo, bo by trzeba go sensownie usadowić, skoro będzie zgłoszony to będzie mógl sobie stać też po budowie i robić za składzik.
  21. Prawomocne pozwolenie odebrane! Mozna legalnie budowac Szukam kontenera. Bardziej mi to pasuje niz blaszak, chociaz troche drozsze. Wiec szukam taniego Jakby ktos mial, to z checia bym odplatnie przygarnal...
  22. Pozostalo jeszcze: Jak widac na fotkach - wyciecie drzewek udane Wykopanie pienkow zostanie zorganizowane zapewne przy okazji kopania fundamentow. Ekipa ma swojego koparkowego, ktory powinien dac rade
  23. Drzewka kaput :] http://svit.pl/domek/dzialka_005.jpg http://svit.pl/domek/dzialka_006.jpg
  24. Ekipa (wstepnie) wybrana Jedna z polecanych na forum. Musimy sie jeszcze spotkac, obgadac dokladnie koszty calosci, ustalic pewne sprawy, terminy itp, ale sadzac po opiniach forumowiczy i samego spotkania to watpie bysmy sie musieli rozstawac A, i termin nam dosyc pasuje - wstepnie sierpien. Oddanie we wrzesniu. Czyli moze jednak termin zakonczenia nie przesunie sie az tak bardzo Wiec pozostalo do zrobienia: - przylacze wody (mamy umowy, trzeba podlaczyc) - przylacze pradu (docelowy za rok, trzeba budowlany zalatwic) - wyciecie drzewek (pocisniemy sasiada w piatek) - wykopanie pienkow (trza koparke zalatwic) - rozmowy z bankami... (ojjj...) - znalezc kierownika budowy... Ma ktos do polecenia kierownika budowy z okolic marek/radzymina?
  25. Dzieki za informacje Przyznam ze nie spieszy sie, ekipy pewnie i tak dopiero kolo sierpnia zaczna, wiec nie ma problemu, ale mimo wszystko dobrze wiedziec o takiej opcji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...