Lucky Strike

Ale za poryzowaną? Zależy mi bardzo na ciepłym domu tak z założenia, bez 40 cm styropianu (bo nim można docieplać w nieskończoność Poryzowana może być mniej trwała. Nie ma sensu jeśli chcesz ocieplać dodatkowo. Sciana 3-warstwowa k3 10 cm styropianu plus max załatwi sprawę.

Dziewczyny zawsze chcą żeby się chłopak domyślił o co im chodzi naprawdę. Może Twojej żonie przeszkadzają błedy ortograficzne?

To powietrze o którym piszesz to zimne powietrze z pokoju do podgrzania wkładem kominkowym, a to o które chodzi Wioli to powietrze potrzebne do palenia. I nie powinno być pobierane z pokoju tylko z zewnątrz. Wiola zrób tak jak pisze Wiech. Rura powinna być min. 100. Rzekłbym że odwrotnie. Powietrze z zewnštrz doprowadza się pod kominkiem, z tyłu. Ogrzewa się ono od radiatora kominka i wypływa kratkami u góry. Do spalania pobierane jest od frontu, przez otwory nawiewne we wkładzie. Chodzi o to żeby w zimie zimne powietrze wypływało prz kominku i podgrzewało się, a do kominka wpływało to z pomieszczenia. Jeœli dopływu by nie było, to albo cišgnęło by zimne powietrze przez nieszczelnoœci w oknach, etc, albo gdyby dom był super szczelny nie byłoby cišgu. Ja mam rurę 100 w izolacji na chudum betonie, ale mogłaby być większa (ze 3,5 metra, spore tłumienie). Na zewnštrz kratka z siatkš, skroplin nie sprawdzałem (skšd by się tam miały wzišć? Sš takie klapki motylkowe sterowane cięgnem które można zamontować na rurze gdziekolwiek, ale dowiedziałem się o tym za póżno. W kominku paliłem już z 15 razy, i cišgle œmierdzi...

Może masz rację. Ale co to szkodzi, podmurować? Potem tego nie poprawisz, a swojego domu nie muruje się tak często. Zbrojenie tez nie powinno leżeć na cegłach, tylko być podwieszone przed zalaniem betonem.

Jesli nie uzgodnił z tobą jaki ma być płot, a tobie sie ten płot nie podoba - nie płać.

A robi się to przybijając poziomo deski, tak aby ułożyć na nich belki stropowe. Deski mają wystawać nad cegły ok 10 cm. Bo podmurować i tak trzeba.

Dobre , niestety nie ma podobnych elementów pasujacych do mojego systemu dachówek...

Lucky dlaczego nie włożysz potem wkladu? , z tego co wiem to właśnie nie można od razu wstawiać wkładu stalowego bo nie może on się stykać ze świeżą zaprawą. Jeśli się mylę to proszę nawróćcie mnie na dobrą drogę. pzdr Dyskusja zaczęła się od tego czy wstawiać wkład, czy zrobić komin wykonany z cegły i zaprawy. Moim zdaniem lepiej wstawić wkład który styka się z zaprawš, niż nic nie wstawiać. Obawy przed zamurowywaniem wkładu wišżš się pewnie z tym że może się on rzozszerzać pod wpływem temperatury. Nie wiem jak zapobiec stykaniu się wkładu stalowego z zaprawš, u mnie się styka i nic się nie dzieje, a paliłem niezbyt często, ale mocno. Gwoli wyjaœnienie, wkład kominkowy łšczy się z nierdzewnym wkładem w kominie kawałkiem grubej rury stalowej (ok 1 m), mam nadzieje że ona jest żaroodporna. Przy okazji, kominek œmierdzi przy porzšdnym rozgrzaniu. Podobno ma się wypalić i przestać, ale jak dotšd nie przestaje.

Ja mam tak samo, choć nie pamietam czy była jedna warstwa cegły czy dwie. Żadnej papy. Dodatkowo nabite deski do muru, żeby belki stropowe nie opierały się przed zalaniem bezpośrednio na cegle tylko na desce. Przy zalewaniu trzeba przy każdej belce trochę zwibrować żeby beton tam podpłynął. Majstra miałem znającego się na rzeczy. Poza tym to ma sens. 1. Końce belek są zalane betonem. 2. Przy zalewaniu cegła mogłaby pęknąć, a tak belki leżą na desce przybitej do muru.

Pytanie: Co może się osadzić w przewodach wentylacyjnych (wentylacja grawitacyjna, i jak często należy je czyścić?

To jest rozwiązanie proste i ostateczne. Wystarczy wiatrówka. Chciałbym wypróbować bardziej humanitarne sposoby.

Dałem wkład kominowy ze stali nierdzewnej o średnicy 20 cm. Nie ma sensu oszczędzać na tym, bo potem nie włozysz już tam tego wkładu. To polepsza ciąg, bo sciany komina są gładkie, nie osadza się sadza, nie wnika dym w zaprawę.

Też tak myślałem kiedyś, i do tej pory żałuję że zapłaciłem kilaka razy za dużo. Jeśli ktoś próbuje Cię naciągnąć, po prostu sptaj czemu zmienia cenę i czemu miałbyś zapłacić. I nie płać. To odstraszy naciągaczy (oni sobie nawzajem przekazują informacje), a uczciwi i tak się podejmą roboty.

Jak w tytule. Może być tworzywo sztuczne (zgrzewane) może być miedź, ale instalacja ze stali nierdzewnej? Jaka firma to robi? A może Ci się coś pokręciło?

Najlepiej kupić kratki które chcesz mieć w kominie najpierw, do nich dopasować otwór i najlepiej od razu je obsadzić. W innym wypadku kawki mogą skorzystać z okazji i zasypać kanał.

Jak w temacie. Przylatrują dwa, ciągle te same i robią wiadomo co na kalenicach. Właściciela nie mają, więc nie ma kogo poprosić o ich usunięcie. Opcja "polubić" odpada. Wystraszyć się nie dają, zużyłem kilka pudełek petard. Wracają po kilkunastu minutach. Wiem że są takie szczotki druciane na których nie mogą siadać, lub instalacje z niskim napięciem, które je odstraszają. Niestety na kalenicę to się nie nadaje. To samo z powiewającymi paskami folii, nie działa, i nie ma jak tego zamontować żeby było widoczne z kalenicy. Pomocy!!!

Jasiu, To taki żart, dla poddiezrania rozgowora, no nie?

Wady poddasza mieszkalnego: Jest drogie w porównaniu ze stropem wylewanym i strychem.Może tańsze, ale niewiele. Płyty gipskartonowe zawsze gdzieś tam pękną. Pomieszczenia są nieustawne, trzeba robić meble na zamówienie. W wypadku remontu/rozbiórki dachu mam rozebtane 0.5 domu i gipskartony wraz z ociepleniem muszę robić od nowa. Zalety: Może ładniej wyglądać, bo dom może mieć ładniejsze proporcje (jeśli ktoś oprze się pokusie podnieśienia ścian kolankowych żeby mieć mniejsze skosy)

A jakiż to typ ogrodzenia chcesz zastosować? Nie pisz tylko że z betonowych elementów. Ktoś kto stawia betonowe ogrodzenie stawia się poza nawias ludzkości. Nieodwołalnie!

Dopłaciłbym do projektu domu żeby ujęto wszystkie instalacje. Wziąłbym jedną ekipę do wykonania większości prac. Wtedy nie ma przestojów i zganiania winy na poprzedników. W umowach o cokolwiek wpisywałbym termin zakończenia wraz z karą za opóźnienie. Zrobiłbym piwnicę. Nie robiłbym poddasza mieszkalnego. Płaciłbym zawsze po wykonaniu całości pracy (z wyjątkiem dużych prac, wtedy raty) Pozdrawiam LS

IMHO, nie ma sensu kłaść przewodów w rurkach, bo: Nie było w historii budownictwa przypadku żeby komuś udało się wymienić przewód w takiej rurce, chyba że na odcinku < 2m i prostym. W jednym pomieszczeniu może być kilkanaście punktów, więc rurek musiałoby być sporo. Kucie ścian pod te rurki nie jest dobrym pomysłem

To zależy czy dochodzi do kolektora i kanalizacji miejskiej czy do szamba. W przypadku szamba, powinna wyjść dość płytko, jako że ma trafić w górną część zbiornika, i musi być spadek po drodze. Jak dasz wyjście zbyt głęboko, to będziesz musiał zanurzyć szambo jeszcze głębiej (wyjśćie+spadek na rurze). W pzrypadku kanalizacji miejskiej powinni podać na jakiej głębokości trzeba będzie się wciąć, i wtedy będziesz mógł zaplanować głębokość. Praktycznie to wychodz na głębokości 0,5m, nie głębiej. I tak nie zamarźnie.

Sprzedają rynajzy metalowe pokryte tworzywem sztucznym. Dają gwarancję na 10 lat. Tworzywo to pęka pod wpływem słońca od strony północnej i rynajza koroduje. Wtedy firma proponuje nakładki plastikowe, żeby je nałożyć (korozja dalej będzie, ale niewidoczna). W dodatku robią łaskę wysyłając te nakładki. Marley też jest dd, uszczelki pękają.

Normalnie człowiek powinien budować dom już zbudowany, płacąc kredytem z banku. W Polsce jest inaczej, dlatego nieprzygotowani (psychicznie) ludzie muszą się kontaktować z tzw. wykonawcami. Najbardziej dali mi w kość tynkarze, jako że chciałem mieć tynk tradycyjny, nie gipsowy. Okazuje się że nie ma żadnej normy na tynkowanie i każdy tynkuje jak potrafi. Pierwszą ekipę wywaliłem zanim zaczęli, sądzę że miałem dużo szczęścia. Druga ekipa sama się poddała, a tynk się z deka obsypywał. Trzeci gość umówił się ze mną kilka miesięcy do przodu, a potem zrezygnował, o czym dowiedziałem się gdzy do niego zadzwoniłem. Podobnie czwarty. Piąty był nienormaly, łykał środki uspokajające i tynkował mi chałupę wewnątrz przez 0,5 roku. Do tej pory czuję że muszę mu dokopać. Ten od tynkowania zewnętrznego był dobrym fachowcem, i zrobił robotę w terminie. Dodatkowo - elektryk naciągacz - wywalony ()zapłciłem mu na do widzenia, choć nic nie zrobił) Gość od alarmów, nie umiał ułożyć kabli - wywalony, inny poprawiał