MARTA79

Nikt nie pomoże? Bezradna kobita prosi!

Proszę wszystkich o radę: a mianowicie adaptuję poddasze i nie wiem czy uzasadnionym jest montowanie membrany w takim układzie: dach jest kryty dachówką, deskowanie na zakład, a na deskowaniu jest folia, nie wiem jaka bo dom niedawno kupiony a z wywiadu wiem że folia była polożona ok 7-8 lat temu. Przy montowaniu okien dachowych zauważyłam że folia jest miejscami uszkodzona. Więc przed położeniem izolacji cieplnej myślę o położeniu membrany od środka poddasza potem wełna i znów folia. Czy tak będzie dobrze? Czy powinnam położyć wełnę pod deskowaniem zachowując szparę wentylacyjną? Pomożcie proszę!

Mam pytanko: czy pomiędzy wełnę a deskowanie wkladałaś jakąś folię, np. membranę? Ja jestem na etapie montowanie okien w ścianie szczytowej, potem dachowe no i izolacja. Pozdrawiam!

Gratulacje! Marzenia sie spełniają! Ja zaczynam przerabiać swój stryszek na pokoje dla mnie i mojego syna, więc serce mi rosnie jak widzę, że to mozliwe, i że innym sie udaje1 Piękne ciepłe wnętrza!

Dziekuję za radę. A może ktoś już "przerobił" podobny problem? Proszę o podzielenie się wiedzą.

Dziękuję za podpowiedź. Jednak bardziej mi chodzi o to jak z tymi jętkami, jakie się stosuje mocowania itp. To czy płatew czy kleszcze będą widoczne czy też nie to kwestia aranzacji. Bo gdy więźba jest jętkowa to proste, bo kłade ocieplenie pomiedzy jetki, podwieszam sufit i z głowy. a ja nie mam jętek tylko dziurę...

Witam i proszę o radę. Planuję adaptację poddasza, ale nie mam pojęcia jak zrobić sufit przy konstrkcji więźby płatwiowo-kleszczowej? Czy montuje się jętki? Jesli tak, to jak?Czy na płatwach, czy pomiedzy nimi? W planach oczywiście ocieplenie tej części i płta k-g. Narazie mam dziurę nad głową i zero wiedzy. Z góry dziękuję!