Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

krzychu00

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez krzychu00

  1. Myslałem ze przy siatce sie upierasz. Ale jesli nie to otynkuj to ATLASEM ZT/ZTM (kat 0-III) a potem jeszcze możesz już tak na gładko wyrównać ATLASEM TCW. Oczywiście jeżeli tynk mozaikowy tez ATLASA. (jestem zwolennikiem nie mieszania firm). Przypomniało mi sie powiedzenie, ze cokolwiek by sie nie działo to i tak zawsze na każdej budowie sprawe załatwia goldband i silikon
  2. Świetnie. Przedstawiciel ATLASA co prawda radził mi, żeby siatke wtapiać na ATLAS PLUS, ale dotyczyło to bardzo niechłonnego podłoża - lamperii (farba olejna). Jako grunt pod tynk polecam ATLAS CERPLAST (trzeba go dośc czesto mieszac, żeby miał cały czas tę samą gęstość). Po dwukrotnym pomalowaniu CERPLASTEM tynk ATLASA DEKO M trzyma pieknie nawet na ocynkowanej blasze lub płycie wiórowej lakierowanej na połysk (zrobiłem takie próby) Pozdrawiam
  3. Popekanie mogło nastapić (i prawdowpodobnie tak było) od zbyt gwaltownego nagrzewania pomieszczen w okresie zimowym. Proponuję pewien eksperyment naukowy Odkryj jedno połączenie i zrob je na nowo (Ty lub fachowiec) używając nie fizeliny ani taśmy siateczkowej ale tasmy papierowej. Wbrew pozorom, dzieki taśmie papaierowej uzyskuje sie najwyżśzą wytrzymałość połączeń. I i II etap szpachlowania masą NIDA Start, etap koncowy NIDA Finisz. Pozdrawiam
  4. krzychu00

    Fuga epoksydowa

    Zwróć uwagę na to, ze fuga ta ma czas roboczy 45 minut. Nie mieszaj od razu całych składników, tylko podziel to sobie na 2 albo 3 cześci. Kafle warto okleic taśma malarską. Fuge świetnie sie wygładza rozpuszczalnikiem. Zalecam pracę ETAPAMI i zmywanie ewentualnych zabrudzen od razu. A wogole to najlepiej przyklej gdzieś np. na odpadku GK z 6 kafli i je zafuguj . Moim zdaniem epoxydowa fuga to nie jest żadna rewelacja.
  5. Z wielką ciekawością przeczytałem Waszą dyskusję. Może to jest dziwne ale....... racje mają wszyscy . Dla klienta wymiana kibla to jest czynnośc polegająca na tym, że był stary a ma byc nowy. Dla wykonawcy juz nie. To często przejście z żaliwa na PVC, wymianka kolanek, podkucia, murowanie itp. Dla klienta wymiana gniazdka elektrycznego to odkręcenie dwoch śrubek, ale dla wykonawcy juz nie. Czesto stara aluminiowa instalacja jest przy koncach zwyczajnie uteleniona i sie kruszy. Oczywiście, pan Czesio lub ja moglibysmy odkuć 10cm przewodu, odciąc utleniony fragment, dosztukować (NA WAGO!!!!) kawałek, zamurować i po sprawie - ale nie pozwala nam na to zwyczajna etyka i sztuka remontowa. Pomijając wszystko inne, u "sztarszych panstwa" było troszke inne zapotrzebowanie i pobór mocy niz u ludzi młodych. Jedźmy dalej . Często spotykam sie z pytaniem "czy mogłby pan tutaj tak troszke, wie pan podrównać te wieksze dziurki" ? Nie można być troszke w ciązy , albo ścianę sie szpachluje albo nie, bo potem w trakcie remontu "wieksze dziurki" robią sie jakoś coraz mniejsze i klient pokazuje "jeszcze to i jeszcze to". Dbałość (lub w opini klienów naciąganie na koszty) przez wykonawców bierze sie stąd, że zwyczajnie wiedzą co sie wydarzy i zwyczajnie nie chcą mieć potem czkawki na każde wspomnienie po remoncie, gdy odwiedzajacy goście pytaja"o kurcze, kto CI to tak spieprzył". Doskonale rozumiem oszczędności i dbanie o każdą złotówke, ale staram sie tłumaczyć klientom, że takiego remontu nie robi sie na rok albo dwa. Podobnie jest z płytkami. Klient jest oburzony bo kupił kafle za 25zł a ja chce 80 za połozenie. Nikogo to juz nie interesuje, ze takie płytki sa krzywe, nie trzymają wymiaru, a na ich połozenie zużywam 10kg kleju a nie 3. Jakimś takim w miarę rozsądnym rozwiązaniem jest otwary kosztorys, do ktorego wpisywane są czynności i ich ilości wykonane na budowie. Z drugiej jednak strony ciezko jest pytać klienta o każda pierdołe, bo po pierwsze nie ma go cały czas na budowie, po drugie jak to wygląda: fachowcy co nic nie wiedzą - po co ja ich brałem. Pozdrawiam Wszystkich Państwa ze słonecznego Gdańska. Jest jeszcze sprawa, ktora mnie osobiście strasznie denerwuje: rozliczenia zakupu materiałow i kosztów transportu, ale to juz inna historia.
  6. Witam J. ma 100% racji. Uszczelka redukcyjna załatwi sprawe, a syfon sie zrobi sam z węza odprowadzajacego. Krzychu
  7. 1/2x1/2, 1/2x3/4, 3/4x3/4,3/4x1/2 Pierwszy rozmiar w oznaczeniu powinien byc taki, jakie masz zrobione podejście w instalacji, a drugie takie jaki gwint ma nakrętka na wężu w urządzeniach, które planujesz zamontowac. I to cała mądrość , unikniesz dzięki temu niespodzianek przy podłączaniu. pzdr.
  8. Musze domurować do istniejącej ściany ceglanej 24cm wewnętrznej warstwe z cegły pełnej grubości 6cm. Rozmiar ściany szer 9m, wys 3m. Czy musze usunac istniejący tynk? Czy musze stosować jakieś dowiązania do istniejącej ściany (np. z preta zbrojeniowego)?. Jak to zrobic, żeby mi sie to wszystko nie zawaliło?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...