Gregor
Dzięki, domek faktycznie jest pod laskiem, często odwiedzają nas dziki i inne leśnie zwierza, aż dziwne, że dwumilionowym mieście są takie miejsca. W drugim bliźniaczku mieszkać będzie moja siostra, ale to nie koniec, jest jeszcze jedna część gdzie zamieszkają moi rodzice. Kto jest spostrzegawczy zobaczy z tyłu domu trzecie drzwi, to właśnie wejście do środkowej części moich rodziców.
Koszty faktycznie dość spore i mimo iż jest to inwestycja trzech rodzin, właśnie z tego powodu nie mamy jeszcze parapetów, podbitki i wieeeeeluu innych drobiazgów.
Nad naszymi bliźniaczkami, właśnie pracujemy, w końcu do dziadków nie daleko, a to chyba w takim przypadku duży plus.
Monka
Tobie również dzięki za pochwałkę, co do metrażów, jedna połówka bliźniaka ma: parter 57mkw, góra 59mkw, poddasze 100. Na dole jest jeszcze wspólny garaż 34m i mała kotłownia z pralnią, a nad nimi mieszkanko rodziców, którzy byli motorem napędowym całego przedsięwzięcia. Tu należą się im wielkie podziękowania za ogromną pomoc, dowiedli, że nigdy na budowę nie jest za późno.