Pucek

Wydaję mi się, że chodzi o trójdrożny zawór mieszający. Za jego pomocą ustawiam proporcję wody z zasilania do wody powrotu podłogówki. Za zaworem zamontowałem termometr, żebym widział, jaka temperatura idzie na podłogówkę.

Dzięki to mi się podoba Sugerowałem się tym schematem http://www.klimosz.pl/instrukcje/ling_15-75_new.pdf str.21 za pompami są zawory zwrotne i myślałem, że tak ma być i jeśli nie pomogą, to na pewno nie zaszkodzą. Jeśli mówisz że są zbędne to je wykręcę i wyjmę mębrame. To się nazywa dobre oko, faktycznie rura to 3/4 cala, myślałem że wystarczy, zostanie to poprawione. Tu mnie trochę zmartwiłeś, obejścia zrobiłem w poziomie, bo myślałem, że tylko zawór różnicowy musi być w pionie, a poziome obejścia pozwoliły mi optymalnie zagospodarować przestrzeń na ścianie. Widziałem takie "poziome" rozwiązanie na jakimś zdjęciu w gazecie, jak je znajdę to wrzucę skan. I o to chodzi, dzięki za poświęcony czas, możesz mieć pewność, że Twoje uwagi nie wpadną w próżnię.

Dodałem jedno zdjęcie na którym widać więcej tyłu, jak wrócę do domu to zrobię dokładniejsze. Co konkretnie mam opisać?

http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografia_3.php?idgw=309&ot=tak&str=1&kat=Wydarzenia&szukane= Kotłownia zainstalowana, dużym problemem było ustawienie pieca 600kg, ale jakoś we dwóch daliśmy radę. Ze względu na koszty (wymiennik i dodatkowa pompa) zdecydowałem się na obieg otwarty, zobaczymy jak poradzi sobie z korozją. Z tego co zdążyłem się zorientować to jej trwałość w dużej mierze zależy od jakości wody którą jest napełniona. Co do mocy pieca to faktycznie, jak zauważył rafslusarczyk, w tej chwili jest trochę na wyrost, ale docelowo będzie ogrzewał ponad 500m2. Wszystkie kaloryfery działają bardzo dobrze, trochę czasu zajęło mi ich odpowietrzanie, jedynie mam wątpliwości, co do działania podłogówki, chyba jednak jest jeszcze zapowietrzona, powalczę z tym po zamontowaniu zasobnika c.w.u. Wydaje mi się, że jak to określił Bio, na domorosłego instalatora spisałem się całkiem nieźle, faktycznie wymagało to sporo zaangażowania, zapoznania się z fachową literaturą. Dodam że znaczną część czasu, zajęła mi właśnie teoria rysunki itd. ale mówię Wam, było warto. Czekam na głosy krytyki, może coś zobaczycie na zdjęciach coś co warto poprawić.

Z góry dzięki za zainteresowanie, mam do zainstalowania u siebie w domu kocioł c.o. i z braku $$$ chcę to zrobić sam, a mam pewne wątpliwości czy moja koncepcja jest OK. Dysponuje piecem z podajnikiem ślimakkowym na paliwo stałe Hef Eko Plus "U" o mocy 50kW. Piec ma zasilać: - 80 mkw ogrzewania podłogowego - 15 kaloryferów o łącznej mocy ok. 15kW - 250l. zasobnik c.w.u. Instalacja w domu jest już zrobiona upraszczając w kotłowni mam takie punkty: - zasilanie i powrót kaloryferów - zasilanie i powrót podłogówki - zasilanie i powrót c.w.u (instalacja z rotacją c.w.u, pętla) Moja koncepcja to zrobić dwa obiegi, w pierwszym otwartym bezpośrednio za piecem był by wymiennik płytowy, pozostała część urządzeń pracowała by już w obiegu zamkniętym, przejmując ciepło od wymiennika. Nie wiem czy praktykuje się takie rozwiązania, jakiej mocy powinien być wymiennik.

Na okazję to już chyba za późno, jeśli chodzi o ceny to za 40$ coś już znajdziesz Co do pozwolenia na budowę to uzbrajasz się w cierpliwość i już, chyba że masz na myśli jakieś inne problemy.

Ja korzystałem z doradztwa http://www.wsattrade.com Gość może Ci sprowadzić dowolny piec na pelety, ja chyba zdecyduje się na piec kostrzewy. Biorąc wszystkie za i przeciw myślę że kocioł na pelety to najlepsze rozwiązanie.

Najlepsze systemy alarmowe w przystępnej cenie http://www.satel.pl Na stronie jest dokumentacja centralek. Poczytaj, przemyśl i instaluj, żadna filozofia, a można zaoszczędzić sporo $$$. No i masz pewność że tylko Ty znasz sekrety swojej instalacji, co jest niewątpliwym plusem.

Może zostaniemy sąsiadami, wiem że w mojej okolicy są działki do sprzedania okolice ul. Czeremchowej dokładnie przy hotelu "Pod Lasem" Jak będę na budowie zapisze nr tel i dam Ci znać.

Witam Forumowiczów Mój pierwszy post na forum, hmm.. może coś o sowbie, buduję bliźniak z rodzinką na Białołęce, jesteśmy na etapie surowy zamknięty. Inwestycja rozpoczeła się na dobre rok temu, niestety nie obyło się bez błędów, ale z tego co czytam wnioskuję że to norma. Szkoda że dołączam do Was dopiero teraz może było by mi łatwiej, ale dużo roboty jeszcze przedemną, jeszcze raz Witam Wszystkich. Pucek