Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

viktoria23

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    158
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez viktoria23

  1. jak to gdzie>? // w tej samej okolicy oczywiście ... wiesz .. jak tu nie patrzec, mam już wyrobione znajomości w gminie .... , i nawet w starostwie .... dzięki tej niedoszłej sprawie ... oczywisicie ta sama okolica .. ale tym razem nie chce zapeszać ... OK?>
  2. jak to gdzie>? // w tej samej okolicy oczywiście ... wiesz .. jak tu nie patrzec, mam już wyrobione znajomości w gminie .... , i nawet w starostwie .... dzięki tej niedoszłej sprawie ... oczywisicie ta sama okolica .. ale tym razem nie chce zapeszać ... OK?>
  3. do BEMI: wiesz .. ja jeszcze nic nie kupiłam ... , tak serio, to naraie tutaj nikt mnie do niczego nie przekonał .... szukam opinii ludzi mieszkających w takowych .... i tyle pozdr. viktoria23
  4. Do Monika: I to mi się podoba ... potrzebuję właśnie takich opinii ..
  5. apropo .. burzenia ze względu na WYGLĄD/NOWOCZESNOŚĆ ... u Nas raczej się tego nie praktykuje ... inczej by już ne było PRLowskich kostek .... , które i są BRZYDKIE i nie funkcjonalne ...
  6. Bardzo dziękuję ... a wiec mam o czym myśleć. Moja mam postawiła kanadyjczyka ... naszego/ciechanowskiego w 1991roku ... mieszkałam w nim przez 5 lat ... na poddaszu i i nie mogę narzekać ... serio .... Wiec nie pozostaje mi nic, tylko namierzyć właściciela ... i pogadać z nim ... pozdr. viktoria23
  7. do JAGNA: no niestety .... wiesz .. najwyrażniej była już moco PEWNA że kupiłam ... a tu kicha ... Pani właścielka się rozmyśliła .... umowę predwstępną miałyśmy spisaną, zadatek (malutki), fakt ona woli zapłacić podwójnie ... Niestety nawet na tym nie zarobiłam .. bo ta "zaliczkę X2", pokrywa kwotę która zostawiłam w banku przy podpisywaniu umowy kredytowej .. Wiesz moze i lepiej ... cała sprawa już się ciagnęla przez 3-4 miesiące, i przez ten czas dużo .. nieciekawych rzeczy powychodziło ... oczywiście poza .. opuszczającym mnie entuzjazmem ... Okazało się ze to co jest .. trzeba zalegalizowac zamin zaczne rozubowywac .. ze fundament tego co jest trzeba podlać .. a media podciągnąc jeszcze raz ... bo inaczej ni jak dało by się rozbudować .. itd .. i wiele takich innych ... które po trochu zaczęły mi wychodzić bokiem .. a do tego jeszcze nie zdecydowanie Pani właścicielki .. przez całą sprawę, okropny bałagan w papierach, KW - totalnie wszyskto żle, czytam z KW " działka nie zabudowana, błędne numery działek, błędne wymiary, wpis w dziale 3 i 4 ... itd. poprostu totalny bałagan. do teo jeszcze sąsiadka weszla z murem w działkę na 1m, boczna droga dojazdowa do sąsiadów z tyłu ... a tam firma. wiec ruch jak na marszałkowskiej. Do tego jeszcze doszło ze gmina zabiera 2 metry od przodu .. i zaraz sie okazalo ze bede miala jezdnę pod oknem. To ja ją woziłam do Nowego Dworu , ciągałam po urzędach żeby wszystko wyprostować .... a ona ciągle nie wiedziała czy sprzeda ... no i w końcu stwierdziła ze nie sprzeda. moze i dobrze dla Nas ..... oczywisice juz mam znów coś na oku ... ... to już 3 dom w tym roku ... przez który nie moge spać. Ale narazie jestem na etapie namierzania właściciela .. bo nie będę płacić agencji 10tyś na nic. Pozdr. ciegle szukajaca viktoria23
  8. do JAGNA: no niestety .... wiesz .. najwyrażniej była już moco PEWNA że kupiłam ... a tu kicha ... Pani właścielka się rozmyśliła .... umowę predwstępną miałyśmy spisaną, zadatek (malutki), fakt ona woli zapłacić podwójnie ... Niestety nawet na tym nie zarobiłam .. bo ta "zaliczkę X2", pokrywa kwotę która zostawiłam w banku przy podpisywaniu umowy kredytowej .. Wiesz moze i lepiej ... cała sprawa już się ciagnęla przez 3-4 miesiące, i przez ten czas dużo .. nieciekawych rzeczy powychodziło ... oczywiście poza .. opuszczającym mnie entuzjazmem ... Okazało się ze to co jest .. trzeba zalegalizowac zamin zaczne rozubowywac .. ze fundament tego co jest trzeba podlać .. a media podciągnąc jeszcze raz ... bo inaczej ni jak dało by się rozbudować .. itd .. i wiele takich innych ... które po trochu zaczęły mi wychodzić bokiem .. a do tego jeszcze nie zdecydowanie Pani właścicielki .. przez całą sprawę, okropny bałagan w papierach, KW - totalnie wszyskto żle, czytam z KW " działka nie zabudowana, błędne numery działek, błędne wymiary, wpis w dziale 3 i 4 ... itd. poprostu totalny bałagan. do teo jeszcze sąsiadka weszla z murem w działkę na 1m, boczna droga dojazdowa do sąsiadów z tyłu ... a tam firma. wiec ruch jak na marszałkowskiej. Do tego jeszcze doszło ze gmina zabiera 2 metry od przodu .. i zaraz sie okazalo ze bede miala jezdnę pod oknem. To ja ją woziłam do Nowego Dworu , ciągałam po urzędach żeby wszystko wyprostować .... a ona ciągle nie wiedziała czy sprzeda ... no i w końcu stwierdziła ze nie sprzeda. moze i dobrze dla Nas ..... oczywisice juz mam znów coś na oku ... ... to już 3 dom w tym roku ... przez który nie moge spać. Ale narazie jestem na etapie namierzania właściciela .. bo nie będę płacić agencji 10tyś na nic. Pozdr. ciegle szukajaca viktoria23
  9. LAGERFELD: Nie ... Pani nie z twojej okolicy , ale z Rolniczej , bliżej Wiślanej .. Ale co tam .. znów mam coś na oku ... Wiesz co ... niewiem czy kojazysz ten stary, stary dom co stoi przy Jarzębinowej ...widać go też od Rolicznej ... a wiec chcieliśmy kupić to "coś", ale Nas ktoś wyprzedził .. i o dziwo właśnie naprawiają dach ... no no .. tylko pogratulowac zapału nowemu właścicielowi ... bo JA to teraz już wiem ze porywałam się z motyką na słońce .. .... pozdr. viktoria23
  10. LAGERFELD: Nie ... Pani nie z twojej okolicy , ale z Rolniczej , bliżej Wiślanej .. Ale co tam .. znów mam coś na oku ... Wiesz co ... niewiem czy kojazysz ten stary, stary dom co stoi przy Jarzębinowej ...widać go też od Rolicznej ... a wiec chcieliśmy kupić to "coś", ale Nas ktoś wyprzedził .. i o dziwo właśnie naprawiają dach ... no no .. tylko pogratulowac zapału nowemu właścicielowi ... bo JA to teraz już wiem ze porywałam się z motyką na słońce .. .... pozdr. viktoria23
  11. Dziękuję bardzo .... czyli mam rozumieć, ze kanadyjczyk moze stac nie ogrzewany przez kilka sezonów .. i nic mu (konstrukcji) nie będzie? .. trochę trudno mi w to uwierzyć .. .. Oczywiście zakładam że nie było żadnych zalań .... które oczywiście przy nie ogrzewanym budynku .. owszem chętnie się dzieją ... oh masa pytąń do właściciela. Któe na dzień dzisiejszy .. muszę namierzyć . bo ogłoszenie sprzedaży jest z agencji .. a im wcale nie mam zamiaru płacić 10tys za nic. Mam wrażenie , że ciężko będzie znaleść "budowlańca" który będzie wstanie osądzić stan techniczny kontrukcji ... drewnianej ... większość zna się tylko na pustakach i porotermie ... AAch .. jeszcze jedno pytanko ... co się dzieje z szkieletem po tych 50latach .. ?? ...
  12. Powiem tak: Przez 10 lat mieszkałam w US ... w domach wolnostojących, szeregowcach, wielorodzinnych niskich itd. Nie zauważyłam wtedy (fakt nie zrwacałam uwagi może), że jakos okrutnie głośno, czy słychać jak się chodzi na góre .. itd. A robaki ?, niewiem ale mieszkam w bloku i mam mrówiki i karaluchy ... więc o co chodzi? .... Moje pytanie motywowane jest tym, że zastanawiam się nad kupnem kanayjczyka z drugiej ręki .. tyle ze on jest nieustająco w staniu /bez białego montażu .. na osiedlu obok którego przejeżdzam codziennie juz od 4 lat ... i one tam tyle już stoją. Oczywiście zakłada ze mimo ze nie zamieszkany .... był ogrzewany ... .. to jest podstawowe pytanie do właściciela .. . Czy wogole warto kupować taki dom?, i to na kredyt? .. o co powinnam się dopytać/dowiedzieć ... przy oglądaniu/ podejmowaniu decyzji. pozdr. Ivona
  13. do LAGERFELD: właściwie to jeszcze NIE ... ale już miałam mieć ... , niestety Pani właścicielka się rozmyśliła w zeszłym tygodniu .... ale co tam ... szukamy dalej. Może teraz będzie łatwiej bo już mamy krdyt przyznany, umowę podpisaną ... tylko trzeba będzie zmienic dane działki .. pozdr. viktoria23
  14. do LAGERFELD: właściwie to jeszcze NIE ... ale już miałam mieć ... , niestety Pani właścicielka się rozmyśliła w zeszłym tygodniu .... ale co tam ... szukamy dalej. Może teraz będzie łatwiej bo już mamy krdyt przyznany, umowę podpisaną ... tylko trzeba będzie zmienic dane działki .. pozdr. viktoria23
  15. Dziękuję bardzo ... ale informacje nt. Kanadyjczyków .. juz mam .. i właśnie z powyższej strony .... poprostu chcę wiedzieć jak właściciele je oceniają .... znaczy się te wszystko niby "przeciw" czyli .. akustyka, ciepło/zimno itd. Czy to aby naprawde tak jest ? .. aż tak przesadnie jak to ANTY-drewniaki głoszą ... Pozdr. viktoria23
  16. dOLORES, JAK SIĘ MIESZKA W KANADYJCZYKU ? POZDR. VIKTORIA23 ... druga strona kampinosu
  17. Zapraszam do wątku dla JUŻ MIESZKAJĄCYCH W SZKIELETOWCACH http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31873&highlight=kanadyjczyk+kanadyjczyka+szkieletowy+szkielet
  18. Zapraszam do wątku dla JUŻ MIESZKAJĄCYCH W SZKIELETOWCACH http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31873&highlight=kanadyjczyk+kanadyjczyka+szkieletowy+szkielet
  19. Witam wszystkich forumowiczów Od dłuższego czasu poszukuję opinii, doświadczeń związanych z mieszkaniem w tzw. szkieletach/kanadyjczykach/patyczakach itd. Niestety na forum, szybko znajdziemy opinie "PRZECIW", poleminki, długie dyskusje pachnące wręcz "kłótniami". Myślę, że wszyscy już wiemy ZA/PRZECIW ... tej technologii ..... ale ja nie pytam się czy WARTO ..... poprostu chce wiedzieć WIĘC PYTAM: Kto z Was już mieszka, mieszkał w kanadyjczyku .... jak długo, ile lat miał dom .... Prosze podzielcie sie doświadczeniami ..... plusami/wadami ... tak już z doświadczenia ..... co Wam się podoba/podobało ... nie podoba/nie podobało .... w mieszkaniu w takiej, a nie innej technologii. Jeszcze raz zapraszam do podzielenia się Waszym doświadczeniem, spostrzeżeniami ...... WYDAJE MI SIĘ, ŻE ŻEBY TAK NAPRAWDĘ WIEDZIEĆ CZY WARTO BUDOWAĆ SZKIELET ..... trzeba sobie na początek uzmysłowić po co tak naprawdę chcemy dom ... teraz i dziś .. a nie za 30 lat. Jesteśmy młodzi ... po co Nam ten dom ?? ... w większości chodzi o tą PRZESILNĄ potrzebę własnego ogródka, trawki dla dzieciaczków .. tu i teraz. Prosże bardzo o opinię, mam nadzieję ze ten wątek pomoże wszystkich zastanawiającym się nad technologią szkieletową. Pozdr. viktoria23
  20. Jeszcze zapomniałam dodać .... działka w okolicy w pełni zamieszkałej ... nie w szczerym polu.
  21. Zapomniałam dopisać .... cena 125tyś do negocjacji. 10km za Łomiankami. tzn. ok. 25km od centrum Wawy/rotundy. Idealny dojazd, wisłostrada, przechodzi w trasę gdańską .... Napomnę .. codzień rano jadę z Wawy za Łomianki i spowrotem do Wawy .. odwożąc syna do babci. Droga do Wawy.do pracy w godzinach rannego szczytu ... ok. 20-30min. A po pracy znów za łomianki i spowrotem do Wawy ... i znów .. nie wiecej niz 20 min .... Kontakt podany do męża .. a pisze .. ja żona
  22. Witaj Viktoria .. mamy podobne nicki .... Bedziesz się budować ? .. bo ja narazie zamierzam się do rozbudowy ... pozdr. viktoria23
  23. śledze ten wątek .. też byc może będę zainteresowana
  24. Idealne miejsce na dom ... Witam ... piękne 1640m2 działki , w otulinie Puszczy Kampinoskiej. ok. 46szer X 35głeboka. Druga linia zabudowy od asfaltu, droga dojazdowa - nie wliczona w metraż działki. Tylnia granica działki całe 46m, zadrzewiona pojedyńczym rzędem na całej długości starodzewiem - wielkim !!!. Działka naprawdę przecudnej urody. Gaz w drodze dojazdowej. Sprzedaż wynika z "trudności" finansowych .. inaczej nie było by mowy o sprzedaży Kontakt: Jakub (604) 43 8989
×
×
  • Dodaj nową pozycję...