Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Anna Pepa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    187
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Anna Pepa

  1. BasH wielkie dzięki
  2. Co robię nie tak??? Jak do tego dojde to wkleję w końcu to zdjęcie.
  3. No to się nie udało.
  4. Czas na pierwsze zdjęcie, jak go nie będzie to znaczy że się nie udało. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73c8aee8dae49ded.html
  5. Zazdroszczę Wam że już tyle pracy macie za sobą, super. Mam pytanie odnośnie zmian w salonie, właśnie takie muszę zrobić, czyli drzwi tarasowe w miejsce okna, a okno troszkę zmniejszyć. Jak oceniasz teraz salon, czy coś Ci przeszkadza w tym układzie okien i drzwi tarasowych?
  6. Dzięki za odpowiedź, mamy zrobione fundamenty i po wstępnych rozmowach z Majstrem wypłynął właśnie temat komina, zobaczymy jak to będzie.
  7. Właśnie przeczytałam Twój wpis w dzienniku dotyczący pieca z podajnikiem, i mam pytanie czy może macie piwnicę bo podobno pom. gosp. jest za małe, no i co z kominem bo trzeba zmieniać jeden kanał na dymowy a ten jest podobno większy?
  8. Witam Forumowiczów, mamy fundamenty więc czas założyć dziennik. Sami wiecie jak to jest na początku - ciągle gadamy o budowie, siedzimy w internecie, porównujemy ceny itp, itd. To jest nasz projekt: http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-lukrecji-2/m4937b5b82e8fe - może nie jest idealny ale trudno musi być taki i już (gdyby można było zmienić projekt po wydaniu pozwolenia na budowę to zmieniłabym go już ze trzy razy i to nie dltego że jest zły, poprostu jestem najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie). Jesteśmy zaskoczeni tym jak spadły ceny robocizny i materiałów na budowę, mieliśmy dylemat kiedy kupować materiał, teraz czy w zimie i stwierdziliśmy że kupimy teraz, bo chcielibyśmy zacząć tak wcześnie na wiosnę jak sie tylko da. Jeśli Ktoś ma ochotę skrobnąć coś do mnie to proszę bardzo, nie zakładam komentarzy bo nie wiem jak
  9. Uff to mi trochę ulżylo bo odwrotu nie ma - w następnym tygodniu (o ile nie spadnie śnieg) wylewamy fundamenty. W naszym domu ma mieszkać tylko czwórka (na więcej sie już nie zapowiada) i tak sobie myślę że jesli teraz w mieszkaniu mamy pokój dzienny który ma 14 m2, stoi tam stół, kanapa, stolik+ jeden fotel to oddzielna jadalnia to już loooksus, nawet taka mała .
  10. Witam, przepraszam że tak wcinam się w zielone tematy ale mam jedno pytanko, czy wydłużaliście dom, my nie zrobiliśmy tego i zaczynam się martwić że salon jest strasznie mały. Na zdjęciach twój salon wcale wydaje się taki nie wydaje wręcz przeciwnie, a przewertowałam dziennik i nie znalazłam wpisu o tej zmianie.
  11. acha jeszcze trzeba ubezpieczyc dom od pożaru itp, oferta targowa więc nie płacimy za wizyty rzeczoznawcy (czy inspektora) na budowie
  12. Już piszę co i jak, marża - 1.8 oprocentowanie w dniu podpisania umowy- 5,6300% rzeczywista roczna stopa oprocentowania- 6,7589% prowizja za udzielenie kredytu- 0,30% bank PKO BP- liczę na was, piszczie bo w tym temacie jestem baardzo zielona.
  13. Wieści są takie: kredyt w złotówkach (w euro rata mniejsza, ale ja mam słabe nerwy), 220 tys., na 30 lat, rata stała 1274 zł.bez ubezpieczenia, tylko prowizja w kwocie 660zł, Co o tym myślicie? We wtorek mamy mieć papaiery do podpisu.
  14. U nas było tak, informowani są wszyscy, informację przesyła chyba biuro geodezyjne. Sąsiad jeśli chce to jest obecny, ale nie ma wplywu na podział (oczywiście jeśli z granicami działek jest wszystko ok, bo u nas jakiś geodeta 40 lat temu źle wytyczył dom sąsiada i ma metr domu na nie swojej działce).
  15. Niestety mamy mieszkanie (zostaje na "w razie czego"), co do waluty to jest jakaś różnica w racie, ale teraz euro potaniało i podobno nie jest to dobry moment na wzięcie w nim kredytu.
  16. Prosze rzućcie okiem na to co nam dają w PKO BP, prosze o opinię czy brać bo czas nagli a nie wiem czy to dobra oferta???? Kwota kredytu: 220 000 pln Oprocentowanie: 5,79 % (jeśli sie ubezpieczymy na 4 lata od utraty pracy) Liczba lat spłaty: 25 Stawka ubezpieczenia: 3,25% (jeśli się nie ubezpieczymy to wtedy prowizja 2,30%, jeśli się ubezpieczymy prowizja: 0) Wysokość raty: 1438,94 - z ubezpieczeniem, ale bez prowizji Wysokość raty z prowizją bez ubezpieczenia: 1444,90 pln I teraz w euro: Oprocentowanie: 3,64% Stawka ubezpieczenia: 3,25 wysokość raty: 1217,36 pln co nam powiedzieli w skrócie: wkład własny działka: 70 tys. (według banku), zdolnośc jest, warunek: przeniesienie mojego rachunku do PKO BP, projekt domu 109,08m2 pow. użytkowej (Dom w lukrecji 2).
  17. No tak te schody i masa podciągów których istnienia nie byłam świadoma dopóki nie zobaczyłam projektu w wersji papierowej. Pooglądałam realizacje i te schody to straszna kicha. Myślę że za bardzo odeszłam od swoich pierwotnych założeń, ale na to złożyło sie kilka rzeczy (już o tym pisałam), trudno jakoś to przeboleję.
  18. Dom w Lukrecji 2, byłaby parterówka ale mamy za wąską działkę (zresztą moja połówka była za poddaszem). My też mamy ambitny plan zacząć w tym roku, na pewno fundamenty, bo papierologię mamy za sobą (pozwolenie jest od 3 mies.) Budowa na kredyt bo w mieszkaniu musimy mieszkać, i narazie go nie sprzedamy. Mam nadzieje że znowu nie zacznie się szał z mat budowlanymi i uda się dość tanio wybudować (bo podobno ceny spadły i robocizna tez jest tańsza, ale kto wie?). Pooglądałam twój projekt i powiem Ci jest super.
  19. Będe szczera, z waszego małżeństwa nic nie będzie. Dziwi mnie to jak można sie tak niedopasować, bo zakładam że znaliście sie więcej niż miesiąc, sorki ale napisze coś co może Cie urazić, ale trudno "widziały gały co brały" chyba każde z was jest po części winne - wnioskuje to z ostatniego postu gdzie można poczytac też i o twoich rodzicach, może nie w takim stopniu jak teściowie ale jednak tez jest coś nie halo. Dlaczego to pisze a no właśnie jestem 14 lat po ślubie i u nas przez pierwsze 3 lata to teściowie podejmowali za nas decyzje bo ..... dawali nam jakies pieniądze niby pomagali, potrafili nas z tego rozliczać, pouczać itp. Kłóciliśmy sie między sobą (ja i małż) strasznie, do czasu kiedy to moja szanowna teściowa nie zrobiła mi raz awantury o to że źle wychowuję dziecko, zazwyczaj to byłam "dupą wołową" i nic się nie odzywałam (potem w domu kłóciłam się ze starym) ale wtedy cos mi się stało i wygarnełam jej wszystko, ona mi na to że jestem nikim a bez niej to zdechniemy, i moja noga to ma nie przestąpic progu jej domu itd.I wtedy stało się....... przestaliśmy się kłócić, a z teściami nieodzywaliśmy sie jakieś 3 lata, potem powoli raz na jakis czas poszliśmy na godzinkę z dziećmi w wigilję. Spokój jaki mamy BEZCENNY. Ps. Okazało się że jesteśmy (odpukać) bardzo dobrym małżeństwem, ale mogliśmy się o tym przekonac dopiero wtedy gdy w naszym związku zostaliśmy oboje bez "mamusi i tatusia".
  20. Znowu mi się odechciało budować, a mam te ambitne plany od jakichś ...czterech lat (z czego dwa przesiedziałam w ukryciu na FM), byłam dziś po kredyt, a wy mi piszecie takie rzeczy????
  21. Od czego tu zacząć ....? zabierałam glos jakieś 2 strony temu, ale dziś mam prosto z banku PKO BP takie oto wyliczenia (nadal jestem zielona więc wybaczcie): Kwota kredytu: 220 000 pln Oprocentowanie: 5,79 % (jeśli sie ubezpieczymy na 4 lata od utraty pracy) Liczba lat spłaty: 25 Stawka ubezpieczenia: 3,25% (jeśli się nie ubezpieczymy to wtedy prowizja 2,30%, jeśli się ubezpieczymy prowizja: 0) Wysokość raty: 1438,94 - z ubezpieczeniem, ale bez prowizji Wysokość raty z prowizją bez ubezpieczenia: 1444,90 pln I teraz w euro: Oprocentowanie: 3,64% Stawka ubezpieczenia: 3,25 wysokość raty: 1217,36 pln co nam powiedzieli w skrócie: wkład własny działka: 70 tys. (według banku), zdolnośc jest, warunek: przeniesienie mojego rachunku do PKO BP, projekt domu 109,08m2 pow. użytkowej (Dom w lukrecji 2). Co o tym sądzicie bo nie wiem, jak czytam to macie lepsze warunki (albo mi się tak wydaje???)
  22. Witam! Basiu z własnego doświadczenia wiem że nie należy po zakupie projektu analizować go, u mnie skończyło się tym że tak sobie go obrzydziłam że nigdzie nie widziałam pozytywów w efekcie wymienłam na inny (całe szczęście że biuro z którego kupowaliśmy projekt ma zasadę że projekt można wymienić po długim czasie od zakupu).
  23. My wybieraliśmy projekt za długo, jak już się namyśliłam i napatrzyłam to przestawał mi się podobać, i od nowa. Wszystko mi obrzydło i tak na końcu wybrał małżonek bo ja juz nie mogłam patrzeć na projekty.
  24. Hej! Byliśmy na targach kredytowych (czy jak to tam), przy kramie pko bp kolejka a u innych pustki, też staneliśmy i..... sprawa wygląda całkiem całkiem. Byliśmy już w tut. oddziale i jesli zrobimy dobry kosztorys to 190 tys. dostaniemy bez problemu (tani region budowlany), działkę wyceniamy sami (pani ostrzegla żeby się oczywiście nie wygłupić i nie napisac ceny z kosmosu -40 tys. może być). Teraz pytanie czy bralibyście w euro, jak obliczyliśmy rata byłaby tańsza o 250 zł, ale czy ryzykowac jak myślicie???
  25. Anna Pepa

    robić kominek czy nie?

    Miałam taki chytry plan żeby nie robić wogóle kominka, ale może go jednak zrobić, właśnie dlatego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...