witam!
mam nie lada problem:
w maju tego roku dostałam warunki zabudowy.złozyłam papiery z zaznaczonym wjazdem z lewej strony działki. w wz napisali, że trzeba zaprojektować zjazd.między czasie zrobiliśmy sobie ogrodzenie-przód z desek przy bramie i furtce betonowe slupki, brama cofnieta jakies 3 metry w dzialke.wjazd wysypany szlaką.między czasie mieliśmy kontrole, że weszlismy w pas drogowy, ale zostaliśmy ułaskawieni niedawno wzielismy drogowca do projektu, który był na działce i wszystko widział.a tu dzisiaj dostaje telefon z zarządu dróg, że trzeba przeprojetować wjazd na prawa strone bo będzie za blisko skrzyzowaniaa dokładnie zakretu) więc grzecznie tłumaczę, ze mamy adaptacje projektu i garaż po lewej stroniie, do tego zrobiliśmy ogrodzenie, ale Pan na to że ostatecznie możemy przenieśc wjazd na środek
a działka jest jakies dwa metry powyżej drogi więc jest skarpa do tego mamy projekt szamba na lewa stronę no i dlaczego nikt nas wczesniej nie poinformował, ze moze byc taki problem????? ani w warunkach zabudowy, ani ZIKIT ani drogowiec nie powiedział ,że moga się czepiać?czy możliwe, że to widzimisie Pana rozpatrujcego?co moge teraz zrobić?nie wyobrażam sobie zmiany bo nawet nie chce myśleć o kosztach
proszę o rady i pomoc!!!