JoannaTomasz

Witajcie, Jak co roku w imieniu rodziców prosimy o przekazanie 1% podatku na leczenie i rehabilitację małego Stasia http://stasioblicharz.blogspot.com/ https://lh4.googleusercontent.com/-D5mqQyMijyE/Tw9YCifWtPI/AAAAAAAAGRU/5H0vX9_hFs4/s512/Stasio.JPG

Nam również instalowali Panowie z Link Air - b.dobry kontakt, wszystko na czas. Polecamy

Witam, Informacja "dla wykańczających się": Posiadam zniżki do Villeroy&Boch (2%-4%), zainteresowanych zniżkami proszę o kontakt.

W zeszłym roku płaciliśmy 100zł/h. Potrzebujemy kontaktu do kierownika budowy instalacji wewnętrznej gazu płynnego. PILNIE!

Polecamy piec Junkers Cerapur Smart zsb 14-3c i zasobnik 120L Galmet Skay SGW.

Właśnie ten Pan (geofizyk) wskazał gdzie jest woda na naszej działce nazwisko chyba na F?

U nas był różczkarz i wskzał wodę w 2 miejscach. W jednym miejscu juz mieliśmy studnięy ale na 7m a zależało nam na studni głębinowej a w drugim wody nie było. Niestety jak Wy mieliśmy problem z wodą i byliśmy na tyle zdesperowani że wydaliśmy te 500 czy 600zł (dokadnie nie pamiętam)...

Co do prądu to odległośc nie ma raczej znaczenia. Podpisujesz umowę z zakładem eneretycznym cena ok 1600zł brutto i chyba za złożenie wniosku o warunki przyłącza ok 200zł. A potem czekasz, czekasz i czekasz...Czyli tutaj nie ważna kwota a czas w jaki elektrowania Cię podepnie. Jeśli masz w okolicy sąsiada do którego możesz się podpiąć i budować i w razie czego potem zamieszkać "na kablu" to nie ma problemu. My mieliśmy (z tego co pamiętam pierwszy termin na podłączenie luty 2008 lub 2009. Do tej pory nie ma przyłącza choć są postępy bo skrzynka już stoi od grudnia! Co do gazu to moi znajomi rok temu w Milanówku płacili 100zł za mb. Wodę i szambo mamy swoje więc nie poradzę. Może ktoś inny podpowie?

Witam, Poszukujemy słupków i siatki ogrodzeniowej z odzysku. Jeśli ktoś chce się pozbyć chętnie odkupimy

My nie mamy wymiennika tylko sam rekuperator też w firmy Link Air, też Bartosza i również zamontowany na strychu Jeszcze nam się nie zdarzyło (za nami 2 ciężkie zimy) żeby coś zamarzało. Tej zimy mąż na początku zapomniał przełączyć przysłonę z letniej na zimową i przy pierwszych przymrozkach na wylotach w pomieszczeniach zrobił się mały szron, ale jak tylko to zauważyliśmy i przełączyliśmy wszystko wróciło do normy. Przy bardzo dużych mrozach ze 100% przełączamy na 40-50% i jest super!

Tak, skrzynki postawili a prąd ma być za ok 3-4 miesiące

My mamy podobnie z tym że droga jest prywatna więc wszystko musimy robić sami. Do domu mamy 300m od asfaltu a po drodze tylko jeden sąsiad. W zeszłym roku udało nam się zdobyć bardzo gruby gruz (przed moim biurem zrywali ogromy parking zrobiony ze zbojonego betonu) poszło 11 wywrotek, ale zanim go wysypaliśmy zdarliśmy ziemię ok 40cm: Na to wysypaliśmy 10 wywrotek drobnego gruzu betonowego (samochody ok 20t i 28t - tzw patelnia) a i tak nie dociągnęliśmy drogi pod sam dom i w niektórych miejscach trzeba jeszcze po zimie uzupełnić, do tego w grudniu przy -20st mrozu (!) kładli wzdłuż drogi prąd i trochę gliny nam wysypali na gruz więc zrobiło się grząsko i musieliśmy ich wzywać żeby "posprzątali" po sobie (w niedzielę podczas spaceru okazało się że nie mamy jak wyjechać w poniedziałek do pracy!). Do tej pory wydaliśmy na to ok. 12 000zł... powiem tak: droga już wiele razy pozbawiała nas snu z powiek, jak np. przepełnione szambo i brak możliwości dojazdu szambiarki, kończacy się gaz w butli i brak możliwości dojazdu ciężkiego samochodu (juz raz musieliśmy wzywać koparkę żeby wyciągała "zaradnego' kierowcę z gazem). Następnym razem jak będziemy się budować to działka musi być przy asfalcie

Witajcie, Jak co roku w imieniu rodziców prosimy o przekazanie 1% podatku na leczenie i rehabilitację małego Stasia http://stasioblicharz.blogspot.com/p/pomoz-stasiowi.html „… Pierwsze dni Stasia Staś był Stasiem na długo przed swoimi narodzinami. BARDZO na niego czekaliśmy... Ciąża była za to pełna stresów: najpierw choroba i śmierć mojego dziadzia Stasia, potem śmierć babci Marysi. Zaczęły sie problemy z ciążą - bóle, skurcze, pobyt w szpitalu, konieczność leżenia... Staś zaczął się rodzić we wtorek w nocy - 26 czerwca - ponad miesiąc za wcześnie! Niestety nie udało się utrzymać ciąży dłużej - nasz długo oczekiwany synek urodził się w piątek 29 czerwca 2007r. o godzinie 13:20. Od razu go zabrano, nie informując nas za bardzo o jego stanie, ale myśleliśmy, że z wcześniakami tak po prostu jest. Zobaczyłam go dopiero w sobotę rano - widok był dla mnie przerażający - maleńki, siny człowieczek w inkubatorze, opleciony rurkami, podłączony do kroplówek, czujników. Męczyły go ciągłe drgawki. Bałam sie go dotknąć... Zaraz po urodzeniu wykryto u Stasia szmer nad sercem. Miał cztery dni gdy pojechał do Zamościa na konsultację kardiologiczną. Okazało się, że ma ubytek w przegrodzie międzykomorowej i międzyprzedsionkowej (VSD i ASD). Dostał leki i mieliśmy go obserwować…” „…Dla nas, rodziców Stasia, zespół Downa nie jest chorobą. Jest wynikiem loteryjnego układu genów, na który nie mamy wpływu. Nie możemy z nim walczyć. Możemy się pogodzić z tym odmiennym stanem Stasia i zrobić wszystko, by zapewnić mu możliwie optymalny rozwój. W tym momencie, oprócz możliwie szerokiej rehabilitacji, istotna jest walka z współistniejącymi z zespołem chorobami…” Więcej na stronie: http://stasioblicharz.blogspot.com/p/problemy-zdrowotne.html Liczymy na Wasze wielkie serca Z góry wielkie dzięki!!! Asia i Tomek http://images28.fotosik.pl/293/65c29e42c5b5ceb1gen.jpg http://lh3.ggpht.com/_RAxazl-R8wo/TSrYncKXTFI/AAAAAAAAFC4/R8mfzIulTfQ/s512/P9140028.JPG

Witajcie, Jak co roku w imieniu rodziców prosimy o przekazanie 1% podatku na leczenie i rehabilitację małego Stasia http://stasioblicharz.blogspot.com/p/pomoz-stasiowi.html „… Pierwsze dni Stasia Staś był Stasiem na długo przed swoimi narodzinami. BARDZO na niego czekaliśmy... Ciąża była za to pełna stresów: najpierw choroba i śmierć mojego dziadzia Stasia, potem śmierć babci Marysi. Zaczęły sie problemy z ciążą - bóle, skurcze, pobyt w szpitalu, konieczność leżenia... Staś zaczął się rodzić we wtorek w nocy - 26 czerwca - ponad miesiąc za wcześnie! Niestety nie udało się utrzymać ciąży dłużej - nasz długo oczekiwany synek urodził się w piątek 29 czerwca 2007r. o godzinie 13:20. Od razu go zabrano, nie informując nas za bardzo o jego stanie, ale myśleliśmy, że z wcześniakami tak po prostu jest. Zobaczyłam go dopiero w sobotę rano - widok był dla mnie przerażający - maleńki, siny człowieczek w inkubatorze, opleciony rurkami, podłączony do kroplówek, czujników. Męczyły go ciągłe drgawki. Bałam sie go dotknąć... Zaraz po urodzeniu wykryto u Stasia szmer nad sercem. Miał cztery dni gdy pojechał do Zamościa na konsultację kardiologiczną. Okazało się, że ma ubytek w przegrodzie międzykomorowej i międzyprzedsionkowej (VSD i ASD). Dostał leki i mieliśmy go obserwować…” „…Dla nas, rodziców Stasia, zespół Downa nie jest chorobą. Jest wynikiem loteryjnego układu genów, na który nie mamy wpływu. Nie możemy z nim walczyć. Możemy się pogodzić z tym odmiennym stanem Stasia i zrobić wszystko, by zapewnić mu możliwie optymalny rozwój. W tym momencie, oprócz możliwie szerokiej rehabilitacji, istotna jest walka z współistniejącymi z zespołem chorobami…” Więcej na stronie: http://stasioblicharz.blogspot.com/p/problemy-zdrowotne.html Liczymy na Wasze wielkie serca Z góry wielkie dzięki!!! Asia i Tomek http://images28.fotosik.pl/293/65c29e42c5b5ceb1gen.jpg http://lh3.ggpht.com/_RAxazl-R8wo/TSrYncKXTFI/AAAAAAAAFC4/R8mfzIulTfQ/s512/P9140028.JPG

My mamy nianię, ale znaleźć kogoś w okolicy to naprawdę wyzwanie!

Witaj, Przyjmuje się średnio 1000zł za m2, oczywiście można i więcej

juz mam...

Witajcie, mam pytanie do tych co już mieszkają w swoich domach, czy przy takim wietrze jaki nawiedza ostatnio nasze regiony huczy Wam wiatr na poddaszach? Chodzi mi konketnie o dostawanie się wiatru chyba przez podbitkę między dach a karton-gips, ciągle słyszę jakieś trzeszczenie, a w łazience gdzie na skosach zamontowane są światełka to kabelki ciągle latają powodując hałas....

Jeśli ktoś z Was poszukuje kredytu hipotecznego lub chce refinansować już zaciągnięty to polecam swoje usługi tel. 693-18-19-16 Asia

Witajcie, Znajomi z Milanówka szukają polecanej ekipy do położenia dachówki, budowa jeszcze nie ruszyła więc realny termin roboty to koniec tego roku/początek następnego, będę wdzięczna za wszelkie namiary Asia

Witjcie, Prośba do tych co mieszkają: macie może sprawdzone odśnieżarki i możecie polecić?

http://www.szlachetnapaczka.pl/ Witajcie, Zbliżają się święta, na które możecie obdarować wybraną przez siebie rodzinę w trudnej sytuacji. Na podanym linku jest wykaz biednych rodzin. Wspólnie ze znajomymi możecie zrobić "paczkę", do której można włożyć to, co ta rodzina potrzebuje najbardziej + dokupić art. spożywcze, słodycze, środki czystości, + to co macie w domu zbędnego w dobrym stanie: garnki, talerze, sztućce, pościel, obrusy, ręczniki, czy ubrania, zabawki. Spróbujcie zmobilizować sąsiadów i wspólnie zróbcie paczkę. Co roku z podanych rodzin pozostaje wiele bez pomocy. Od każdego z Was, jeżeli nie zdecydujecie się na własną paczkę, przyjmę dary + gotówkę na zakup powyższego. Zawsze do rozliczenia zachowuję paragony, można też u mnie te paczki zobaczyć lub pomóc w zawiezieniu na miejsce zbiórki. Prześlijcie tą wiadomość znajomym, może oni także chcą pomóc. Ze względu na odległość wybraliśmy rodzinę z Raszyna (Panią Monikę z synem Mateuszem kod rodziny: MAZ-002822). Jeśli ktoś z Was jest właśnie przed wyborem nowych łóżek (pewnie kilka rodzin planuje wprowadzkę do nowego domu na święta i chce się pozbyć starych prośba o niewyrzucanie chętnie przekażemy je P. Monice. Wg informacji ze strony Pani Monika potrzebuje przede wszystkim: Herbata, Kawa, Kakao, Ryż, Kasza, Makaron, Mąka, Cukier, Olej, Dżem, Kisiele, budynie, Płatki śniadaniowe, Koncentrat pomidorowy, Konserwy mięsne, Konserwy rybne, Warzywa w puszkach (ważne aby termin ważności był jak najdłuższy) Proszek do prania, Płyny czyszczące, Płyn do mycia naczyń, Szampon, Pasta do zębów, Szczoteczka do zębów Potrzebna jest również pościel, koce, ręczniki. Łóżko (fotel 2 i 1 osobowy - rozkładane). Obecnie Pani Monika i jej syn śpią na łóżkach uszkodzonych i zniszczonych. Pralka wirnikowa (typu frania) - w domu brak bieżącej wody. Kuchenka gazowa na gaz z butli - w obecnej działa tylko 1 palnik. Maszynka do mięsa. Maszyna do szycia - umożliwiłaby Pani Monice dodatkowy zarobek. Jeśli jesteście zainteresowani dajcie znać przyjedziemy po produkty i w dniu 11.12.2010 przekażemy paczkę do magazynu Liczymy na Wasze Wielkie serca! Pozdrawiamy Asia, Helcia i Tomek

Super, dziękuję, wysłałam info na priv pozdrawiam Asia

http://www.szlachetnapaczka.pl/ Witajcie, Zbliżają się święta, na które możecie obdarować wybraną przez siebie rodzinę w trudnej sytuacji. Na podanym linku jest wykaz biednych rodzin. Wspólnie ze znajomymi możecie zrobić "paczkę", do której można włożyć to, co ta rodzina potrzebuje najbardziej + dokupić art. spożywcze, słodycze, środki czystości, + to co macie w domu zbędnego w dobrym stanie: garnki, talerze, sztućce, pościel, obrusy, ręczniki, czy ubrania, zabawki. Spróbujcie zmobilizować sąsiadów i wspólnie zróbcie paczkę. Co roku z podanych rodzin pozostaje wiele bez pomocy. Od każdego z Was, jeżeli nie zdecydujecie się na własną paczkę, przyjmę dary + gotówkę na zakup powyższego. Zawsze do rozliczenia zachowuję paragony, można też u mnie te paczki zobaczyć lub pomóc w zawiezieniu na miejsce zbiórki. Prześlijcie tą wiadomość znajomym, może oni także chcą pomóc. Ze względu na odległość wybraliśmy rodzinę z Raszyna (Panią Monikę z synem Mateuszem kod rodziny: MAZ-002822). Jeśli ktoś z Was jest właśnie przed wyborem nowych łóżek (pewnie kilka rodzin planuje wprowadzkę do nowego domu na święta i chce się pozbyć starych prośba o niewyrzucanie chętnie przekażemy je P. Monice. Wg informacji ze strony Pani Monika potrzebuje przede wszystkim: Herbata, Kawa, Kakao, Ryż, Kasza, Makaron, Mąka, Cukier, Olej, Dżem, Kisiele, budynie, Płatki śniadaniowe, Koncentrat pomidorowy, Konserwy mięsne, Konserwy rybne, Warzywa w puszkach (ważne aby termin ważności był jak najdłuższy) Proszek do prania, Płyny czyszczące, Płyn do mycia naczyń, Szampon, Pasta do zębów, Szczoteczka do zębów Potrzebna jest również pościel, koce, ręczniki. Łóżko (fotel 2 i 1 osobowy - rozkładane). Obecnie Pani Monika i jej syn śpią na łóżkach uszkodzonych i zniszczonych. Pralka wirnikowa (typu frania) - w domu brak bieżącej wody. Kuchenka gazowa na gaz z butli - w obecnej działa tylko 1 palnik. Maszynka do mięsa. Maszyna do szycia - umożliwiłaby Pani Monice dodatkowy zarobek. Jeśli jesteście zainteresowani dajcie znać przyjedziemy po produkty i w dniu 11.12.2010 przekażemy paczkę do magazynu Liczymy na Wasze Wielkie serca! Pozdrawiamy Asia, Helcia i Tomek

Tak, bez problemu. Niektóre firmy wymagają np. żeby plac budowy był oświetlony w nocy! inaczej nie wypłacą ubezpieczenia (chyba Allianz )...