
Sam Gamgee
Użytkownicy-
Liczba zawartości
103 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Sam Gamgee
-
liderzy ! najaktywniejsi! (oczywiście nie wszyscy)
Sam Gamgee odpowiedział a-k-a → na topic → Uwagi o naszym Forum
Ilość postów w tym temacie idealnie pasuje do tezy zamieszczonej w podanym wyżej artykule. Dołączam się do peletonu. Pozdrowienia dla tych, co się nudzą. Dla pozostałych też. -
Z tym wapnem to lepiej nie przesadzać. Jak każdy lek - ma działania uboczne - w tym przypadku to piasek w nerkach.
-
Niekonwencjonalna wentylacja poddasza
Sam Gamgee odpowiedział Sam Gamgee → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Uzasadnij proszę. -
Nie polecam folii paroprzepuszczalnej Aquatec f-my DuPont. Jest słaba, rozciąga się i szybko się pali, co widać po dziurach zostawionych przez popiół spadający z papierosów "majstrów", co mi dach układali .
-
Niekonwencjonalna wentylacja poddasza
Sam Gamgee odpowiedział Sam Gamgee → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Wnętrze będzie wyłożone drewnem boazeryjnym, które przepuszcza szczelinami mędzy deszczułkami dużo więcej powietrza niż płyty g-k. Mimo to, na pewno to nie będą dziesiątki m3 na godzinę. W projekcie nie było wentylacji wywiewnej, a dachówka z kominkiem wentylacyjnym to koszt rzędu 400 zł/sztuka . Chyba lepsza mała wentylacja niż żadna . -
Niekonwencjonalna wentylacja poddasza
Sam Gamgee odpowiedział Sam Gamgee → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ponawiam pytanie -
Witam Jestem na etapie układania ocieplenia i paroilozacji w dachu skośnym. Chciałbym zrobić quasi-wentylację polegającą na tym, że w najwyższym miejscu poddasza, wdłuż kalenicy dam pas 50 cm folii paroprzepuszalnej zamiast paroizolacji. Oczywiście tylko w sypialniach i korytarzach, a nie tzw. pomieszczeniach wilgotnych. Dach jest kryty dachówką ceramiczną i przez wełnę pokrytą z zewnątrz folią paroprzepuszczalną trochę powietrza może przechodzić. Ciekaw jestem, czy ktoś stosował podobne rozwiązania. Co o tym myślicie.
-
Faktycznie, piece teraz produkowane będą na pewno lepsze i ekonomiczniejsze. Kiedyś w piecach akumulacyjnych stosowane były cegły szamotowe, jako akumulatory ciepła. Nie wiem, co stosuje się teraz. Jeżeli to samo, to różnica w zdolności akumulacji ciepła nie będzie zbyt duża. To co opisałem, to po prostu moje doświadczenia z piecami akumulacyjnymi. Życzę Ci, aby Twój wybór się sprawdził. Pozdrawiam Sam
-
Miałem u siebie piece akumulacyjne przez ponad 20 lat, a teraz od czterech lat mam gaz ziemny i kocioł kondensacyjny. W moim przypadku grzanie gazem ziemnym to ok. 30% kosztów grzania elektrycznego (II taryfa). Piece akumulacyjne grzeją nierówno, raz są za zimne raz za ciepłe. Dużego pieca nie można postawić pod oknem, co powoduje, że cyrkulacja ciepła jest niekorzystna -> może się robić grzyb na ścianie przy oknie. Ogólnie mówiąc - w ogóle odradzam elektryczność, lepszy gaz lub olej i centralne ogrzewanie. Koszty inwestycji są na pewno większe, ale komfort życia i koszty eksploatacji nieporównywalnie korzystniejsze.
-
Trzeba do tego jeszcze dodać - ZATKAĆ NOS!!! Bo jak się legionella dobrze namnoży, to woda śmierdzi jak nie powiem co. Czasem nie wystarczy schować głowy w piasek i udawać, że wszystko OK - strach się w takiej wodzie myć !
-
Kotły c.o. Ulrich - kto uzywa i co o nich powie
Sam Gamgee odpowiedział juras → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
W okresie, z którego podałem zużycie gazu był to dom 1-piętrowy ze stropodachem ocieplonym. Dom był latem 2004 podniesiony o poddasze mieszkalne, dlatego podałem wynik z 2004 roku, bo wtedy jeszcze nie było nadbudowy. Teraz mam jedno piętro więcej, a ponieważ poddasze było w zimie bez okien, więc znacznie wzrosły straty ciepła i zużycie gazu za sezon 2004/05 byłoby niemiarodajne dla charakterystyki kotła. Poza tym zawsze w domu ktoś jest przez cały dzień, i w dni powszednie i weekendy, więc nie obniża się temperatury całego domu przy wyjazdach, tylko przykręca poszczególne zawory przy grzejnikach. Poza tym, kocioł Ulrich ma bardzo dobre (pisali o tym w Muratorze) sterowanie. Sterownik pozwala na takie dobranie parametrów pracy, aby w pełni wykorzystać cechy kotła kodensacyjnego. To znaczy, np. że lepsza jest praca przerywana (10 minut pracy/15 minut przerwy) przy temperaturze nastawionej na 50 st.C, niż praca ciągła przy 40 st.C. To można łatwo sprawdzić wylewając kondensat do wiaderka. W trybie pracy przerywanej zbiera się więcej kondensatu. Można to wytłumaczyć w ten sposób, że woda bardziej się schładza w instalacji, a wracając wchodzi do wymiennika kondensacyjnego i obniża jego temperaturę, co wzmaga kondensację. Pozdrawiam -
Kotły c.o. Ulrich - kto uzywa i co o nich powie
Sam Gamgee odpowiedział juras → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Żeby nie być gołosłownym podaję dokładne dane z faktury za gaz za dwa miesiące luty i marzec 2004 roku - 259,47 zł, zużycie gazu 231 m3. Ta kwota obejmuje także grzanie ciepłej wody gazem. Kuchnię mam elektryczną. Podałem przykład z 2004 roku, bo w 2005 dom został rozbudowany i ma większą powierzchnię, i chociaż część dobudowana nie jest jeszcze ogrzewana to wzrosły straty ciepła. Dom jest ocieplony standardowo - bez wodotrysków, ale jest segmentem środkowym, więc nie traci ciepła przed dwie z czterech ścian. Nie jestem bynajmniej entuzjastą, fanem ani dystrybutorem kotłów Ulricha. Po prostu mam ten kocioł i tyle. Śmieszą mnie wypowiedzi osób które powtarzają zasłyszane plotki o jakości tych kotłów. Krytykują tylko ci co ich nie mają, ci co mają mówią o nich pozytywnie. Kiedyś wyśmiewano się w USA z jakości japońskich magnetofonów SONY - teraz SONY ma w kieszeni cały Holyłud. Pozdrawiam -
Kotły c.o. Ulrich - kto uzywa i co o nich powie
Sam Gamgee odpowiedział juras → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Mam od 4 lat kocił kondensacyjny Ulricha KO 21 i jak dotąd żadnych problemów. Jest oszczędny, u mnie przy pow. 100 m.kw. spala za ok. 130 zł/miesiąc w sezonie grzewczym. KO 21 jest dwufunkcyjny i u mnie grzeje wodę bez zasobnika, ale o ile to możliwe warto mieć zasobnik, bo temperatura wody nie jest stała i trzeba chwilę zaczekać aż się ogrzeje. To tylko kwestia kasy, i to niedużej (względnie) bo za ok. 1800 zł można podłączyć zasobnik. -
Przy kredycie w walucie warto sprawdzić, czy przewalutowanie jest robione od ręki. Np. w BPH przewalutowanie może trwać nawet miesiąc . Przy szybkich i dużych wahaniach kursu może się to okazać warte dobrych kilkunastu tysięcy złotych.
-
Czy wydatki poniesione w 2003 roku, a nie przekraczające dolnego limitu 567 zł można doliczyć do wydatków 2004 roku, i razem skorzystać z ulgi remontowej. Izba Skarbowa w Warszawie podobno mówi, że nie, a broszura MF mówi, że tak. Czy ktoś ma jakieś informacje na ten temat, bo myślę, że ten problem dotyczy wielu osób. Pozdrawiam
-
Opel Astra Kombi - maszyna nie do zdarcia To już mój drugi Opel i następny też będzie... Woził cement, cegłę, drzwi, rodzinę na wakacje, ... i jeszcze jeździ
-
Przeciekająca folia paroprzepuszczalna
Sam Gamgee odpowiedział Sam Gamgee → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jakieś inne opinie poproszę? Czy mam zdejmować całe pokrycie z dachu? -
Witam Zauważyłem na krokwiach (ocieplenie jeszcze nie założone) ślady zacieków. Wygląda na to, że folia paroprzepuszczalna w niektórych miejscach przybicia kontrłatami przecieka. Co prawda woda się nie leje do środka, ale obawiam się, że po założeniu wełny to wszystko zacznie gnić i krokwie z czasem ulegną osłabieniu. To nie są duże ślady wilgoci, mają kilka cm szerokości i kilkanaście długości, ale to nie wygląda dobrze. Krokwie oczywiście były impregnowane. Dach ma spadek 25 stopni i kryty jest dachówką ceramiczną zakładkową. Czy takie przecieki są dopuszczalne i można je tolerować, czy trzeba coś z tym zrobić?
-
Czytać z góralskim akcentem: Naryscie mom argument! Jak teros nagadom tym kołkom jednym, ze majo siedzieć i nie wylatać, to się przestrasą i nie wyleco. A juści. Koniec góralskiej poezji. Drzwi można też obić skórą żeby wygłuszyć. A jak się buduje, to nie po to, żeby rozkuwać, ale żeby mieszkać. A instalację eletryczną i tak się prowadzi pod tynkiem, a wodną w podłodze. Pozdrawiam
-
Dachowka a kolor klinkieru na kominie
Sam Gamgee odpowiedział Slawomir W → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Rzeczywiście, jak się położy obok siebie dachówkę i cegłę to widać, że cegła jest ciut jaśniejsza (bardzo mały ciut). Na dachu prezentuje się nieco inaczej, bo inny jest kąt padania światła i kąt widzenia. Teraz dach jest przykryty śniegiem, więc w ogóle mało widać dachówkę. Jak trochę stopnieje to zrobię zdjęcie, żeby pokazać. I zapomniałem dopisać, że mam właśnie Kera Pfanne miedziana angoba. -
Dachowka a kolor klinkieru na kominie
Sam Gamgee odpowiedział Slawomir W → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Mam dach w Creatonie angoba miedziana i komin zrobiłem z Wienerbergera Pomerania, bardzo podobny, nieco ciemniejszy odcień. -
Od jednego murarza słyszałem, że bk Solbet jest kruchy i w ogóle nie nadaje się do murowania. Na ściany zewnętrzne 24 cm ocieplane styropianem lepiej dać bk 600, bo mocniejszy. Na ściany wewnętrzne w ogóle lepiej nie dawać bk tylko cegłę, dlatego, że bk słabo tłumi hałas i kruszy się przy wbijaniu kołków, które łatwo wypadają. Piszę o własnych błędach i dośwadczeniach, poniewczasie niestety. Aktualnie moim ideałem jest dom z czerwonej cegły ocieplonej wełną. Pozdrawiam
-
Projektanta do przyłączy
Sam Gamgee odpowiedział sidney → na topic → Ogłoszenia drobne - szukam, sprzedam, kupię, oddam, zamienię
Ja szukam tylko projektanta do przyłączy kanalizacyjnych. Buduje się kanaliza na osiedlu i będzie dużo chętnych. Pozdrawiam -
Kocioł kondensacyjny Ulrich
Sam Gamgee odpowiedział Michał_B. → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
[quote name='][quote name=']Nie ma takiej możliwosći żeby ktoś równo i przez cały sezon grzewczy zużywał gazu za 100 zł miesięcznie. Zużycie gazu jest ścisle związane z temperaturą powietrza na zewnątrz. Grudzien i styczeń to najzimniejsze miesiące. Ich średnie temperautury to ok. 0 st. C. Jeśli dom jest bardzo dobrze docieplny i ma zapotrzebowanie na ciepło na pzoiomie 50 W/m kw. to przy 100 m kw powierzchni potrzeba maksymalnie 5 KW mocy grzewczej przy -20 st. Natomiast przy temp. ok 0 st. C na zewnatrz - 2' date='5 KW. Żeby uzyskać 2' date='5 KW mocy z gazu trzeba zużywać ok. 0,25 m sześc. gazu na godzinę tj. 6 m szesć. gazu na dobę co daje ok. 180 m sześc gazu na miesiąc. W zł to kosztuje ok. 200 zł miesięcznie. Dlatego nie wierzę w zużyce gazu nie przekraczające 100 zł miesięcznie zwłaszcza z grzaniem wody użytkowej i gotowaniem.[/quote''] Zgadzam się z tym wyliczeniem jednakże z pewnymi uwagami: 1. Moc kotła dobiera się do kubatury, a nie powierzchni domu - może to być bardzo zwodnicze, gdyż niektórzy mają domy o wysokości pomieszczeń 2,8m, inni 3,5m, a są i tacy co 6m. Ogrzewa się powietrze w pomieszczeniach, a nie powierzchnię. 2. Owe 100zł jest możliwe do osiągnięcia, jeżeli mądrze korzysta się z automatyki kotła tj. stosując programatory automatycznie obniżające temperaturę w sytuacjach, gdy domownicy wychodzą do pracy i szkoły oraz w nocy. Obniżenie temperatury o 1 stopień C daje oszczędności rzędu 5%. 3. Kotły kondensacyjne są zdecydowanie sprawniejsze od atmosferyków. 25% to min. oszczędności. Robiłem porównanie z sąsiadem, więc wiem to. Koszt c.o. c.w.u. jaki podałem jest oczywiście średni, za cały sezon grzewczy (myślałem, że nie muszę tego wyraźnie podkreślać, ale jak widać powyżej, powinienem). Dlaczego taki niski? 1. Dom jest segmentem środkowym, a więc nie traci ciepła przez jakieś 60% powierzchni ścian zewnętrznych. 2. Nie gotuję na gazie tylko prądem. 3. Wolę prysznic od pluskania się w wannie. 4. Wychodząc z domu zmniejszam temperaturę nastawioną na kotle. 5. Kocioł kondensacyjny pracuje oszczędniej, gdy się go ustawia w tryb pracy z przerwami, a nie stale z niższą temperaturą. To można sprawdzić po ilości zbierającego się kondensatu, podstawiając wiaderko. Pozdrawiam