kroyena
-
Liczba zawartości
6 055 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kroyena
-
Aga musisz zapodać linka do admina.
-
Kolega bogusław raczył coś naklikać o przewadze POpleczników. Chciałbym przeprowadzić malutki dowó niewprost zaprzeczajacyc tej tezie. Sam jestem tego dowodem, dlatego ten dowód jest niewprost. Otóż kolego bogusławie, (bo od więc nie zaczyna sie akapitu), od uwolnienia wyborów, głosowałem na partię o nazwie Unia Wolności, ponieważ wybory były wolne, a na dodatek partia ta reprezentowała poglądy liberalne polegajace mniej więcej na tym, że staramy się przynajmniej trzymać linię ideową, ci którzy pracują powinni mięc lepiej niż ci, którzy myślą, że pracują. Jednym słowem mówiono o podatkach o tworzeniu nowych mniejsc pracy i o pracy jako takiej, starając sięuświadomić lud ciemny, że bez pracy nie ma kołaczy. Partia ta od zarania swojego istnienia skazana była na mniejszość, gdyż kraj cały jest podzielony na czerwonych i białych. Ale była reprezentatywna dla myślących nie poprzez cwaniactwo, a poprzez wybicie się na własnej pracy. Ponieważ zarówno czerwoni, jak i biali , doszli do wniosku, że na pracy nie mozna się dorobić elektoratu, zaczęo rozdawać nasze/moje pieniądze tym, którzy nie tylko nie mogą, ale nie mają zamiaru pracować za złotowki. Ponieważ UW nie chciała głosić takich prawd to wydzielili się z niej jacy-tacy PO-wiacy, gzdie takich dwóch, jak ich trzech to żadnego by niebyło i w niespełna rok podcieli partię "wmiarę uczciwych" staruszków. Tłamsząc ich poza próg. Ciekawym wydaje się fakt, że Po będąc ideową spadkobierczynią UW nie pozyskało największego nazwiska tej partii (inicjały L.B. nazwisko znane postującemu ). Nie mając alternatywy piszący te słowa został POplecznikiem z braku wyboru. Próbkowanie przez piszącego zabawy jajami poprzez PiSanki, skończyła się tragicznie. Głos oddany w wyniku socjotechniki TVN w drugiej debacie (piszący ma alergie-jako umysłowy- na próby manipulacyjne) na obecnego Prezydenta miłościwie nam panujacego, zaowocował pierwszym zdaniem, które ów elekt wygłosił zarac po ogłoszeniu wyników. Przypominam, że zdanie to było hasłem równie kultowym, jak stylizowane obecnie "spieprzaj dziadu", a brzmiało jak meldunek o wykonaniu zadania. Ponieważ Prezydent-humanista z ograniczeniami odnośnie pełnienia służby wojskowej nie powinien był składać meldunków. Powinien był jak menżczisna pokazać jaja, Ony tymczasem zachowuje się jak ubezwłasnowolniony. Ony President Najjaśniejszej. Fuj (można też wymienić na inną spółgłoskę głębokojęzykową, jak kto woli )! Niezależny President suwerennego Państwa skłąda meldunek jakiemuś przewodniczącemu o wykonaniu zadania zamiast powiedzieć, że czeka nas wiele pracy by w Kraju Naszym, żyło się lepiej. Znaczy, że zasiadł na stolcu i to wszystko co może i potrafi. No to wybaczcie kol. bogusławie, ale swiatopogląd zaczerpnięty z zarytego na pamęć scenariusza filmu o Księżycu. Tak więc, schodząc na Ziemię, niestety osoby posiadajace i pracujące w tym kraju (pięknym, żyznym, a już nie bogatym) nie mają wiele alternatywy by nie zostać POplecznikami, aczkolwiek jakby mogli to by nimi nie byli. Jakoś nie widać tych tytanów pracy politycznej, odPiSujących się grubą czerwoną krechą od czasów PRL, a jednocześnie straszących Twardymi na ulicach, obcinanymi rękami i beretami z miękkiej wełny zamiast rezystorami w klapie. W ciągu dwu lat nie zrobili nic dla reformy masowego ciemnego luda, poza rozdaniem pieniędzy dla górnictwa (napisąłbym górników, gdybym miał pewność, że dostali [chociaż nie wiem jakim prawem ekonomicznym chyba nie wychodzi, ze ekumenicznym] tylko dołowi) i stoczniowców. Mając głęboko dwie masowe reprezentacje inteligencji lekarzy i nauczycieli, nie mogę uznać PiSanek jako reprezentantów intelygencyi. Jak sie komuś zabiera pieniążki, a chce się mieć więcej to trzeba produkować lekarzy masowo, bo inaczej nie bedzie miał kto na nas nawet nabywać doświadczenia zawodowego bez ciągłości pokoleniowej (to gorzej niż wojna, bo po wojnie to się ma chociaż dobrych chirurgów). Jak się dzieciom najpierw filmy z lektur kręci to potem trzeba wystawić w TubieVirtualnejPremiera blondynkę, żeby powiedziała, że jak się więcej książek wpisze na listę to dzieci będą umiały czytać. Bo przecież tu chodzi o czytanie, a nie o myślenie i pogłębianie analizy bohatera. Np. Bohatera, który dwulinijkowego dowcipu nie umie powtórzyć i chce chowac babci beret. Bo przecież wszyscy wiemy, że w październiku wichury (a nie złota polska jesień) i babcia bez moherka nie wyjdzie do wyborów. Jeżeli potrafisz kol bogusławie wytłuc w klawisze podobną antytezę dlaczego mam po bolenej utracie dziewictwa zostać PiSanką, a nie POplecznikiem to zapraszam. Zalecam jeno byście więcej wkładu własnego w posty włożyli, a mniej cycatów proszę. I oczywiście własne przemyślenia, oparte na pobieżnej lub dogłebnej analizie, a nie na czytaniu. Pozostałe niedobitki, które nie należą do POpleczników także zapraszam, nawet Lewusia, jeno błagam Onego bez frazesów i haseł w stylu wykonanie zadania, przykuwanie do kaloryferów itp. Trochę dogłebniej. Nie musi być szybka riposta. Możemy założyć, że jestem quasiniedokońcaprzekonanym na kogo i dlaczego, a nie dlaczego nie, bo dlaczego nie to sam sobie dopowiem.
-
nie no co ty. Tutaj panuje taka letkość słowa. Klika sięa następnego dnia już nieaktualne, bo uletło. I gdyby nie lewuś (patrz jaka ciekawa zbieżność dla ABC, lewuś jak Lew, Lew jak Rywin ), który ma twardo zakotwiczone poglądy to by dopiero ten wąteczek zmiennym był.
-
tutaj to nawet admin nie zaglada. No dobra przynajmniej do sąsiedniego wątku, akze o kobietach. A co dopiero CBA i ABC.
-
TARAS DREWNIANY - jak zbudować? jakie drewno? jak pielęgnować? co polecacie?
kroyena odpowiedział Anula → na topic → Podłogi, schody, taras
Pewnie można, tylko pytanie jak je ułożysz. Woda pod konstrukcją musi spływać, a nie stać. Muszisz więc zapodać jakiś spadek. Spadek ten nie moze byc przegrodzony łatami, bo inaczj łaty będziesz zmieniał co kilka lat. A i zarówno łaty, jak i deski powinny mieć kapinosy, żeby wilgoś nie zachodziła pod spód. -
Czt mając dom jest się już oligarchą???
kroyena odpowiedział FREDY → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Następne pytanie jakie się wiąże z poprzednim. Ponieważ nei mamy dużych grup obconamnarodowościowych, a hitlerowcy i rok 68 rozwiązały nam w znakimitej większości możliwość pogromiku (jakby napisał Sapkowski), to: Czy pamiętasz takie naswisko, którym oligarchowie straszą dzieci w tym kraju?: JAKUB SZELA -
Czt mając dom jest się już oligarchą???
kroyena odpowiedział FREDY → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Pytanie należałoby inaczej sforumować:\ Czy majac cokolwiek więcej z majatku niż na samochód dostwaczy jesteś oligarchom? -
Czt mając dom jest się już oligarchą???
kroyena odpowiedział FREDY → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Miało być o oligarchach. -
W jakim wieku ostatni potomek i czy jeszcze??
kroyena odpowiedział acca5 → na topic → Dział Porad życiowych
W XXI wieku. -
No to mogę jeszcze skorygować bociana, chociaż pewnie cześć zagrożenia z matki przechodzi na dzieci oraz wykluczyć opastylkowanie. No i odklikać w część świadome postępowanie, ale tylko w części. I ten akapit o cyklu. Ale CAŁA reszta pozostaje.
-
O popratrz retro coś jednak do mnie dotarło, ale nie szczegółowo: http://www.geocities.com/humanizm_w_polsce/Sprawa_Alicji_Tysiac.html "Alicję Tysiąc zmuszono do urodzenia dziecka. W wyniku ciąży została inwalidką pierwszej grupy. Ta historia pozornie przypomina wiele innych, jakie do tej pory wydarzyły się w Polsce. Pozornie, bo będzie miała swój ciąg dalszy w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. To pierwszy taki przypadek, gdy Polka złożyła skargę na działanie tzw. ustawy antyaborcyjnej i trybunał zdecydował się na jej rozpatrzenie. Gdyby takich kobiecych głosów było więcej, może dałoby to politykom do myślenia. A tak niedawno musiała umrzeć kolejna młoda kobieta, bo zamiast ratować jej życie, lekarze skupili się na ochronie ciąży - mówi Alicja Tysiąc. Jej historia jest bardzo podobna. - To była moja trzecia ciąża. Lekarze wspominali, że istnieje ryzyko pęknięcia siatkówki i mogę stracić wzrok. Takie zagrożenie było już przy poprzedniej ciąży, kolejna nie powinna się była zdarzyć. Jednak w moim przypadku żadna antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę. Zawiodła prezerwatywa. " Więc mogę odklikać ogumienie. Moim zdaniem Pani powinna takze doskarżyc firmę - producenta ogumienia. 24. tys. euro to koło 100.tys. zł. Odejmujemy działkę dla papugi, jakieś 10% i mamy 90.000 tys. Dziewczynka ma 6 lat no to do 18 pozostało 12. dzielimy przez 12 i mamy 7.500 zł rocznie dzielimy przez następne 12 i mamy 625 zł miesięcznie czyli zupa a nie pieniadz dla 4 osobowej niepełnej rodziny.
-
A do mnie z mediów dotarło, że Pani ma więcej potomstwa obciążonego wadą genetyczną. Więc może rzeczywiście nie wiem o czym piszę.
-
Co do Pani o nazwisku Tysiąc, które się jednozancznie kojarzy, to odpowiem tak. Uwaga będzie brutalnie. Panienka o Takim nazwisku mająca już zapewnioną prokreację rodu Tysiąców nie powinna rżnąć su(y)frażystki, która nie wie że dzieci przynoszą bociany. Skoro Pani, a nie Panienka wie że jej bocian przynosi jeno wybrakowane sztuki, to ona jako szyja, albo też głowa rodu, wiedziala w co się bawią. Więc niech nie wkładają ludziom do głowy, że są pokrzywdzeni przez los bo bociany im się podobają jedynie te co przynoszą potomnów w 100 % dajmy na to aryjskich. Pani wraz z małżonkiem wymyśliła sobie sposób na robienie kasy i sama wierzy w to, że została pokrzywdzona przez Państwo Polskie, a nie przez własną głupotę lub męża jurność. Pani ta oczywiście wcześniej nie wiedziała, że istnieje coś takiego jak ogumienie, zapalstylkowanie się lub oszczepienie męża, albo idąc w skrajność zabieg chirurgiczny u dowolnej osoby (znacznie tańsze niż wychowywanie chorego dziecka i pozostawienie niepełnosprawnego na tym łez padole. Tego to Pani nie wiedziała, ale że można po sądach łazić i pieniądze wydawać to Pani wie. Nawet o zagranicznych sądach już wie i nieodpłatnie tych wywiadów udziela. Wot taki sposób na życie. Odpuście ten wątek dyskusji i nie dajcie się robić w bambusa. Bo do mnie nie przemówi też argument, że chcieli mieć własne zdrowe dziecko. No bo niby co? By tak długo próbowali w cyklu zapłodnienie-badanie-zabieg-zapłodnieni, aż wyszłoby zdrowe? Przecież to chore. Dodam że chore na umyśle.
-
No dobra przyznawać siękto jeździł na OHP za granicę?
-
Wow, a ja już myślałem, że można do PIT-a rodzinnego wprowadzić dzielenie przez ilość członków rodziny, a nie tylko przez małżonków. Ale cóż ja chyba marzyciel jako jestem, albo co. Przecież młodzi to nie elektorat PIS.
-
Jaką ulgę? Becikowe, bo nie dotarło do mnie, żeby dziecku coś z PIT-a odzyskać?
-
Izolbet na ścianie fundamentowej!!!! pomocy!!!!
kroyena odpowiedział edit-blondi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
To musisz sięzapytać producenta. Bo może w tym stosować na zewnątrz to chodzi tylko o to żeby nie paćkać tym w pomieszczeniach zamkniętych. -
schiedel czy zabetonowac w stropie ?
kroyena odpowiedział Leming → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A jak masz w instrukcji do systemu kominowego? Odstępstwo od instrukcji bez zgody producenta = utrata gwarancji. -
Sprawy dachu mają sie tak ...
kroyena odpowiedział Kris2222 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Pozostaj jeszcze blacha, ablo blacha z posypką. -
Sprawy dachu mają sie tak ...
kroyena odpowiedział Kris2222 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ale macie na to obliczenia konstrukcyjne? No dobra. Chociaż szczegółowy opis w Dzienniku budowy ustalonego przez kier. bud. odstępstwa od projektu? -
Dodatek do bicia. Nalezy to czynić z miłością, żeby mogło pełnić rolę wychowawczą. Jak wiadomo przewiezienie trefnego towaru do następnego jelenia kosztuje mniej niż wysyłka do kruszarki, podesłanie nowego towaru i odszkodowanie. Dlatego ANi@-e jeżeli można prosić, koleżenkę, to poprosiłbym o zażądanie wydania przez Creatona dokumentu utylizacji. Albo o przekazanie informacji do Urzędu Marszałkowskiego, że taka ilość towaru została uznana za odpad i prośbę o wyjaśnienie pisemne poparte odpowiednimi dokumentami, co się z tym odpadem stało. W przeciwnym razie obarczam koleżankę odpowiedzialnością, za to, że nierozformowane jednostki paletowe poszły na zasadzie gry w Czarnego Piotrusia na inną budowę. To samo zalecam pozostałym, których nabito w butelczynę. Ludziska przestańta bawić się w łańcuszek. Unici sami dali nam narzędzia zmieniając nasze prawo. Takie pismo do UM kosztuje tyle co list, dajmy na to polecony. A co! Jak Creaton wprowadza nam na rynek śmieci to niech płaci za ich utylizację.
-
Towar przewidywany do transportu powinien być odpowiednio zapakowany przez producenta. Jeżeli taśmy są Creatona to wina Creatona, firma odpowiada za niewłaściwe opakowanie towaru na czas transportu. Może być też druga opcja, że towar z reklamacji dostał pośrednik i taśmy nie są oryginalne, a skierowany do Roba towar jest towarem odesłanym po reklamacji. Wtedy gostek, który obsługiwał reklamację w danym regionie musiał go widzieć już na oczy i łże jak pies. PS. Podtrzymuję swoją opinię o biciu.
-
A moze inne pytanie: Czy Creaton? http://forum.muratordom.pl/creaton-kompromitacja-foty,t112360.htm
-
Kolejność jest taka: 1) naprawa - widać, że tu nie mogą naprawić, potem 2) wymiana na rzecz wolną od wad - taki krok powinieneś podjąć, ostatecznie 3) zwrot gtówki za obiekt.
-
Federacja Konsumentów i Rzecznicy to poziom lokalny. A tu reklamacja jest transgraniczna wewąrz Unii. Takie reklamacje obywaja się w sposób następujący: 1) poszkodowany składa skargę do ECK, 2) ECK po zaznajomieniu się ze sprawą przekazuje do odpowiednika we właściwym kraju Unii wraz z obsługą prawna i językową, 3) ECK prowadzi sprawę do końca. Jeżeli na dachówkach ANi@ było że to prima sort, to taka sprawa potoczyłaby się znacznie krócej i z odszkodowaniem, przecież dziewczyna poniosła realne straty związane z opóźnieniem w budowie. Creaton z punktu widzenia prawa i tak się wyłgał. Z tego co zapodał Rob widać, że nie rezygnuje z traktowania Polski jako KulturKampfu usw. usv. Dlatego naprawdę zapraszam do ECK, i żądać dodatkowych odszkodowań za opóźnienie w budowie, na biednego nie trafiło. Jak chcą się bawić z Polaczkami to proszę b. ale niech ich też zaboli. PS 1. Swoją drogą jeżeli nie podpisałąś Ani@-u jakiegoś oświadczenia, że zrzekasz sieroszczeń to zadzwoń do ECK z zapytaniem czy możesz dochodzić odszkodowania. W niemieckim prawie konsumenckim na pewną są jakieś podobne do naszego zapisy w końcu harmonizowaliśmy prawa konsumenckie do poziomu UE. A uznanie reklamacji w naszym znowelizowanym prawie oznacza zwrot wszelkich realnych kosztów poniesionych w wyniku dostarczenia towaru niezgodnego z zamówieniem. Warto spróbować, przy budowie liczy się każdy grosz, a odszkodowania z tego co pamietam nie są przychodem więc nie podlegają opodatkowaniu. PS 2. Jednym słowem staropolskie bij Krzyżaka.