Mamcia

MAM to samo, ELE JUŻ SPRAWĘ ROZGRYZŁEM!. Wystarczy znależć odpowiedniego fachowca mającego uprawnienia do prowadzenia nadzoru prac budowlanych na terenach objętych ochroną archeologiczną. O namiary na takowego popytaj w swoim starostwie , oni wydają pozwolenie na budowę zgodne z uwarunkowaniami więc i oni będą kogoś takiego znać. Potem oczywiści projekt musisz przedstawić konserwatorowi zabytków- jeśli jest to obszar zabytkowy. No a w trakcie prowadzenia wykopów modlić się by koparka nic nie "znalazła", bo jak znajdzie to masz obowiążek wezwać swego guru archeologicznego i już podejmie decyzję co z tym fantem zrobić . W każdym razie możę skończyć sie na dość długim przekopywaniu twego terenu - żeby było śmiesznie to odbywa sięto na twój koszt. U mnie w wariancie pesymistycznym może to potrwać ok 3 dni za 1 tyś zł. Fajnie- nieprawdaż? No ale cóż nie każdy możę mieszkać na terenie zabytkowym!!!

Polecam jakąkolwiek skrętkę najtańszą np 5 kt. ale jeśli to możliwe to na cełej długości w ziemi- mam taką na powietrzu i w lecie zawsze są problemy z wyładowaniami el. Już raz popaliło mi porty na hubie bo nie zdążyłem w porę wyciągnąćwtyczek z gniazd. W ziemi ten problem odpada.

Najtaniej to twardy styropian, siatka zbrojeniowa zatopiona w warstwie betonu. Lub grubsza warstwa betonu bez styropianu.

W markecie budowlanym "Specjalista" widziałem reklamę wkładów Tarnawa. Sprawdź na ich stronie www listę dystrybutorów, kiedyś się tym interesowałem i na pewno jest jeden w Gliwicach.

Czy to są jedynie twoje przeczucia czy już praktykowana w Polsce rzeczywistość ?

Co do dostarczania świerzeg powietrza to mó wykonawca stwierdził, iż zależy to głownie od wielkości wkładu- wiadomo więcej drewna - większe zapotrzebowanie na tlen. Natomiast u mnie stwierdził, iż z uwagi na dużą kubaturę pomieszczenia, mały wkłąd (14kW) zawsze otwarte drzwi do innych pomieszczeń oraz niezbyt sczelne drzwi (specjalnie) nie trzeba będzie doprowadząć powietrza z zewnątrz. No oczywiści mam nawiew powietrza w łązience bo coś musi spalać piec gazowy. Całą ostatnią zimę paliliśmy i nigdy nie było kłopotów z ciagiem , czasami ktrótkie po całkowitym wygaszeniu i wychłodzeniu komina. ale po kilku minutach kominek "spiewał" (słowa wykonawcy) jak złoto.

Szary szlifowany piaskowiec, blaty z szarego marmuru, obudowa czopucha biała, podłogę wykończyłem panelami.

No to jak, jest ktoś kto coś wie na temat relacji Polska Norma- płyta fundamentowa?

Dąb, brzoza itp. metówki ok. 60-80 zł/m3. Prosto z lasu nie suszone.

W tamtym roku też miałem takie wątpliwości, ale po dokładnym pobserwowaniu pracy firmy mogę powiedzieć, iż nie jest to coś nadludzko trudnego. ZObacz sobie zdjęcia z budowy http://www.misiatek.republika.pl Jak masz inne pytania to pytaj .

A co tak naprawdę masz na myśli maja droga?

Zrób na kominkiem mały "balkonik" o żelbetowej konstrukcji wpuszczony porządnie w ścianę , a na nim postaw komin (oczywiście u podstawy musi być otwór na rurę czopucha). Problem to czy do wylotu nad dachem będziesz miał min 4m- sprawdź. Inny problem to sadza wpadająca dokładnie to środka kominka podczs czyszczenia komina , no ale cóż...

Zapomniałem dodać ,że tak najlepiej to trzymać reczniki u sąsiada lub sąsiadki.

A my nie mamy i ręcznikom w łazience MÓWIMY ZDECYDOWANE NIE !!!!!

Miałem coś napisać ale mi zjadło. Studnie zostawić - będzie darmowa woda, telfony przesunąć będzie musiała TPSA jeśli nie mają wpisu w księdze wieczystej , a co do rudery to dowiedz się najpierw czyja ona , a potem spróbuj podyskutować.

Jeśli masz do kapalni rzut beretem to bezsensem jest budowanie kotłowni na gaz. Lepiej rozejrzyj się za jak najlepszym piecem na np. groszek - w miarę bezobsługowym o dużej sprawności i to wszystko. Optymalnym byłoby gdyby piec mógł spalać też i inne paliwo np drewno - tak w razie czego .

Chyba chodzi ci o instalację otwartą- na takiej muszą być montowane kotły na paliwa stałe, a takim z pewnością jest drewno.

No dobra . Zapytam inaczej czy ktoś buduje mały dom (do 120 m2) na terenie ze spadkiem i do tego celu zaadoptował projekt gotowy przeznaczony na teren płaski? Jak to wygląda po przeprojektowaniu. Podajcie mi może łącza do jakichś fotek.

Sorry nie ten adres, ale http://www.misiatek.republika.pl

U mnie fachowcy kleili watę do obudowy za pomocą kleju Kerakol Special, a potem łączenia uszczelniali taśmą aluminową. Zajrzyj tu http://www.mamcia.republika.pl

To miejsce to już zwiedziłem, zwiedziłem w internecie chyba wszystkie wiodące "stajnie" architektoniczne i nic na razie mi nie pasuje na teren, gdzie od jednej strony na być widoczny mały domek z użytkowym poddaszem a od drugiej "użytkowa oficyna" w piwnicy z garażem, gdzieś z któregoś boku wyjście po schodkach na taras itp. badziewia Czy Ktoś z was widział coś podobnego, a może macie pomysł który inny projekt nadawał by się do takiej adaptacji?

Od kilku lat użytkuję mieszkanie gdzie z grzejniki mam rozmieszczone wokół komina- w róznych pomieszczeniach, a więc dokładnie naprzeciw okien. A teraz obalę paręmitów. Brudzi się tak samo jak i z kaloryferem pod oknem. Za to nie zaobserwowałem żadnych problemów z dogrzaniem pomieszczeń, jeœli masz niezłe okna to w ogóle nie ma o czym mówić. Jeœli twoja najdroższa lubi kwiaty to ten sposób ogrzewania jest dla nich idealny- tak gdzie stojš a więć pod oknami nie jest za ciepło- takie warunki w okresie zimy lubi nasza roœlinnoœć. Na zakończenie koszty matariałów- cišgnšc grzejniki na siłę pod okna wywalisz tak na oko o połowę więcej rur niż centralnie, w ten sposób osišgniesz także mniejszš iloœć wody w instalacji a to pozwoli szybciej ja ogrzewać itd. co ocziwiœcie zmniejszy koszty ogrzewania. Ja w całej instalacji (120 metrowe jednopoziomowe mieszkanie ) mam nie więcej niż 80 litrów wody- fajnie co? Oczywiœci należy zachować zdrowy rozsšdem - wiadomo że nie walniesz sobie kaloryfera na œrodku jedynej wolnej œciany, ale różnego typu narożniki, których i tak nie wykorzystasz na meble czy inne przemioty to czemu nie.

Jakie koszty notarialne i sądowe wiążą się z zakupem nieruchomości za kwotę 28 tyś zł? Wiem, iż ktoś gdzieś o tym już pisał , ale przy braku wyszukiwarki trudno tu cokolwiek potrzebnego znaleźć.

Ludkowie mili podsuncie mi jakieś namiary na projekty małych (j. 90-120 m2) chałupek , ale koniecznie na tereny ze spadkiem wysokości na działce (na skarpie- to dla mojej żony).

Ma śmierdzieć taki już urok nowych wkładów, po pełnym sezonie po paleniu na max minie jak choroby wieku dziecięcego. Pa pa