Wczoraj przywieźli mi okna, wyłazy dachowe, wkręty do blachy, rynny, folię, kominki wentylacyjne i mnóstwo innych pierdół do wykończenia.
Również wczoraj przyjechał sąsiad z jego koparka i zgarnął mi od tyłu ziemię spod przyszłego tarasu - teraz była mała górka i bałam się, że woda będzie mi sie lała do środka po założeniu okien.
Mi pokazuje z 2009 r W 2006 r. to tam rosło jeszcze zboże, w 2007 r. wzięliśmy ślub, zaczęliśmy fundamenty w październiku 2008r i zostawiliśmy na zimę. Budowa poszła wiosną... poznaję, bo to dzień, w którym przewieźliśmy drewno z naszego lasu, które wycinaliśmy w lutym 2008 i stoi traktor z naczepą i nawet mnie widać w największym przybliżeniu (wyglądam jak słupek przy zachodniej ścianie). Wtedy kończylismy murować ściany piwnicy. I szykowaliśmy już stemple i deski na szalowanie stropu
1. porównanie cegły czeskiej kupionej z drugiej ręki (pozostałość po budowie) po 60gr/szt z cegłą polską (ta mniejsza) po 92gr/szt - zakup opłacalny pod względem i8lościowym na m2 i do pracy bardziej poręczny
2. Żuraw własnej roboty do wciągarki również self made
[/img]
a przy okazji widok z salonu na nasze źródła i rzekę
3. Schody własnej roboty
-zabiegowe (z parteru na poddasze)
[/img]
-ze spocznikiem zrobię przy okazji bo mi bateria siadła
4.źródła i rzeka z zoomem
[/img]
5.Widok z ogrodu - od źródeł
[/img]
[/img]
[/img]
10.A to nasza blacha na dach...
P.S. Żeby ktoś nie pomyślał, że własne dziecko chcę zamrozić - to zdjęcia młodego są z czasów jak schody do piwnicy robiliśmy
Chyba muszę zamieścić zdjęcia - może ktoś wtedy zajrzy i coś naskrobie...
A my wczoraj z okazji Święta Niepodległości wesoło murowaliśmy w deszczu ściany łazienki na górze... mam nadzieję, że dekarze jutro przyjadą - choć patrząc na tą pogodę
Nie wiem czy się chwaliłam, ale robią się okna - 6 komorowe, profil 81 mm, kolor obustronny Złoty Dąb, okucia Roto NT, klamki Hoppe Secustik, stare złoto. Za wszystkie z montażem - 18000zł
Plastyfikator kupiłam Arpoment P taki: http://www.grupapsb.com.pl/files/Library/121/warremedium-onet.pdf" rel="external nofollow">http://www.grupapsb.com.pl/files/Library/121/warremedium-onet.pdf Teraz musimy zakasać rękawki i podmurować o cegłę okna, żeby móc wstawić okna o wymiarze standartowym (różnica w cenie odczuwalna)... tylko jak tu robić w takim zimnie, jak się cała kurczę??
I jeszcze mam taką małą zagwozdkę.... jak myślicie, kupić drzwi zewnętrzne w Castoramie i założyć je z opcją wymiany na docelowe za jakieś 5 lat? Czy zrobić drzwi tymczasowe i po tynkach wstawić docelowe?
Powoli zaczynam się już rozglądać za kablami i bruzdownicą (ale chyba zadowolę się taką nakładkę na wiertarkę i odpowiednim wiertłem - wyjdzie taniej). Ciekawa jestem jak Leier zniesie bruzdowanie...
Murarz znów pije, a my troszkę boimy się skończyć ten jeden komin samodzielnie Zapytamy się speców od dachu - może będą umieli to wymurować. Więźbę obmurujemy sami. Tylko przydałyby się jakieś zdjęcia poglądowe, jak to wygląda...
Jaki plastyfikator polecacie do zwyczajnej zaprawy do murowania (muszę podmurować okna na cegłę - a niestety są już przymrozki)
Idąc za radą Nadiaart i Netbeta pojechaliśmy do Casto.
Worek 25 kg zaprawy tynkarskiej Kreisel - 6,72 zł - na składzie 11-12 zł
(tylko tego jeszcze nie kupiłam i mnie nie zabolało)
Zabolała mnie cena cegły pełnej klinkierowej - 2,72 zł/szt.
My kupiliśmy na składzie tej samej firmy, ten sam kolor po 3,60 zł/szt
Doszliśmy do wniosku, że trzeba najpierw jechać do Casto i sprawdzić ceny i dopiero na skład
A my cały czas siedzimy na kominach... jak to powoli idzie Murowanie ścianek dZiałowych z cegły przy klinkierze to pikuś. Murowanie z klinkieru to katorga - strasznie dużo pitolenia się. Dzisiaj chyba skończymy komin od pieca centralnego i zaczniemy od kominka. Wentylacje wyprowadzimy grzybkami (nie chce mi się już pitolić, a i dekarz powiedział, że taniej wyjdzie...
Muszę jeszcze na cegłę podmurować okna, żeby doszły do wymiarów standartowych.
Dzisiaj mam spotkanie w abatex w sprawie okien i w art-dor. Właścicielem Art-dor jest znajomy mojego małża więć możemy liczyć na spore zniżki. A jeżeli okna wyjdą taniej niż zamierzane to będzie nas stać na napęd do bramy garażowej
Jak nasz szanowny murarz wytrzeźwiał pojawił się na budowie i nadrobił ręcznie ten nieszczęsny jeden słup - wynik myśli technologicznej mojego teścia.
Nie wiem czy się chwaliłam chyba nie, ale zaszalowaliśmy, zazbroiliśmy schody zabiegowe nad poddasze. Jak murazr pojawił się po wytrzeźwieniu, stwierdził, że jest dobrze i zalaliśmy - ręczne zalewanie schodów - praca bardzo bolesna, szczególnie wieczorem..
Cały czas czekam na wiadomość od dekarzy, ponieważ przez te pogody się opóźnili, a mój mąż wesoło myśli chyba, że zima nie nadejdzie i wcale nie czuje stresu spowodowanego obsuwami - że dachu nie ma, że okna jeszcze nie zamówione, , że nie zdążymy ich obrobić... gdyby nie pomoc fizyczna wszystkich facetów w roodzinie, to w ogóle bysmy byli w polu... Ja przez to spać nie mogę i czasem zazdroszczę mojemu mężulkowi spokoju ducha...
Jutro postaram się zdać relacje z dzisiejszych wojaży i cyknąć kilka zdjęć z budowy...
Był rzeczoznawca, w środę mamy podpisanie umowy. Wycenił (podobno 820 tys tylko tę działkę, na której stoi dom), czyli mamy ponad 620 tys. wkładu własnego...
Decyzja jest: kredyt 200 tys.- 2.1% marża + 1.5 % prowizja + euribor3m, w sumie w tym momencie rata jakieś 890 zł/miesiąc.
Teraz kwestia tynków Tynki gipsowe - 25 zl/m2 z materiałem (sama roboc.-17zl) Tynki c-w - 18 zl/m2 +koszt materiału (2 t. II Gorażdże + 2 t. wapna + 30t. płukanki).
Obydwa robione maszynowo...
Co byście wybrali na moim miejscu? Czy na maszynowe c-w trzeba robić gładzie?? Jak oceniacie tynki gipsowe pod względem "oddychania ścian"??
Dzisiaj szykuję się na przybycie rzeczoznawcy Ciekawa jestem jak wyceni dotychczasowe osiągnięcia
Pierwszy etap schodów jest już zalany - mogę spokojnie wejść z piwnicy na parter Czekam na etap parter-poddasze, w końcu nie będę musiała walczyć ze swoim lękiem wysokości wchodząc na górę po drabinie.
Pytanie do osób, które kryły blachą...
deskowaliście dach, czy macie sposobem łaty, folia, ocieplenie, podbitka??
Po wczorajszym załamaniu dziś w końcu jakaś pozytywna wiadomość - mamy wstepną decyzję kredytową z Polbanku. Czekam na rzeczoznawcę - a jutro dowożę ostatnie dokumenty do doradcy :) Powoli jednak zaczynam widzieć dach i okna na tą zimę A jak będzie dach to już z kopyta.
Zaczęliśmy wylewać schody. Na razie do piwnicy. Teraz musimy zaszalować schody na poddasze... tu będzie troszkę trudniej, bo są zabiegowe...
I teraz wielki wcurwnik
Zdjeliśmy tytle ze słupów z przodu... Patrząc od przodu, skrajny słup z prawej strony 10 cm w dół od stropu jest PUSTY!!! Nie zalał się!!!
Pojechałam do pracy i faceci zrobili po swojemu, bo łatwiej - lali z gruchy Normalnie szag mnie trafił...
Tylko jak teraz uzupełnić ten ubytek?? Czy świeży beton będzie się trzymał starego?? Czy wystarczy mu zbrojenie w środku słupa i czy kiedys nie odkruszy się??? Normalnie jestem załamana Takiej fuszery na tej budowie jeszcze nie miałam
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=186a7351b75c7cf1" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/197/186a7351b75c7cf1m.jpg - widok na jadalnię
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4c13da3f866ae696" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/192/4c13da3f866ae696m.jpg - salon
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c27ddb1f3f1e6f2a" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/197/c27ddb1f3f1e6f2am.jpg - szalowanie schodów do piwnicy (aktualnie w robocie)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f91cb15a2db3f840" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/196/f91cb15a2db3f840m.jpg - widok z wejścia z wiatrołapu na wejście do kuchni
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fa398595d65f96a8" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/108/fa398595d65f96a8m.jpg - jak wyżej tylko na wejście do naszej sypialni
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=80528a105bb9d5c9" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/193/80528a105bb9d5c9m.jpg - widok na dom od przodu
Troszkę nie pisałam, bo jqakoś mnie budowa fizycznie i psychicznie zmęczyła... ale nadszedł czas nadrobić zaległości.
Zalaliśmy strop nad parterem, dzisiaj zaczęliśmy murowanie ścian poddasza. I w tym momencie musimy sobie załatwić kredyt hipoteczny. Mam nadzieję, że 200 tys. na dach i wykończeniówkę starczy Jak skończymy mury to staniemy na koszcie 76 tys. zł. z robocizną. Muszę się nauczyć obsługiwać excela, to wprowadzę dotychczasowe koszty...
Czy ktoś wie ile kosztują słupki na ogrodzenie??? (wysokość słupka góra 2,5m)