
Jacek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
71 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Jacek
-
Wentylator w łaźience czy musi być.
Jacek odpowiedział Jacek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Najbardzej obawiam się pojawienia grzyba a jest to problem wiele razy zgłaszany na tym forum. Z doświadczenia wiem ze jak się raz pojawi to strasznie ciężko się go pozbyć. Sam jestem zwolennikiem naturalnej wentyalcaji ale w większości widzianych przeze mnie łazienek wentylatorki były. -
Mam pytanie do forumowiczów. Czy w łazience (kabina, pralka, kibelek, bidet) musi być zainstalowany wentylator wyciągowy? Trakcie kąpieli robi się duszno. Generalnie mam dobry ciąg naturalny (przyłożona kartka przykleja się do kratki). Obawiam się czy montując wentylator nie przytłumi tego naturalnego ciągu i czy uzyskam jakiś dodatkowy efekt gdyż ilość powietrza wychodzącego jest równa ilości powietrza wchodzącego. Mam drzwi porta ze szczeliną wentylacyjną.
-
Radzę kupić hurtem 200-300 m kabla komputerowego i używać go zarówno do instalacji tel. komputerowej jak i alarmowej. Najlepiej, aby te instalacje schodziły się w jednym pomieszczeniu gdzie będą umieszczone centrale. Łączność bezprzewodowa to fajna rzecz, ale ja nie chciałby mieszkać w domu, w którym kilka urządzeń jednocześnie emituje pole elektromagnetyczne.. Telefon zwykły, ze dwa komórkowe, czujki alarmów, i bezprzewodowa sieć komputerowa. Pomijam możliwość wzajemnego zakłócania, ale chociaż lobby GSM twierdzi, że emitowane pola są całkowicie nie szkodliwe to kiedyś podobnie było z promieniowaniem X, azbestem, Azotoxem itp. Koszt położenia kabelka, jeżeli robi się to przed tynkowaniem wylewkami jest śmiesznie mały można dać najzwyklejsze puszki elektryczne. Również wszelkie urządzenia oparte na kablach są znacznie tańsze, czasami różnica wynosi 2-3 raza. Jeżeli w domu należy zmontować np. 10 czujek do alarmu jest to konkretna kasa. Odpada również koszt wymiany baterii w czujkach
-
Populacja nornic podlega okresowym wahaniom zależnym diabli wiedzą, od czego. Z moich doświadczeń nie zauważyłem korelacji między podejmowanymi przeze minie staraniami a liczbą osobników. Raz jest ich dużo po pewnym czasie znikają. Na swojej działce miałem już najazd myszy, nornic, ślimaków, kretów. Po paru latach doświadczeń dałem sobie spokój przyroda lubi równowagę. Poza tym trudno mi wytłumaczyć mojej 4 letniej córce, dlaczego chcę otruć takie miłe stworzonka. Kretowiska rozgarniam grabiami trawa to szybko przerasta. Liczę, że nornice zjedzą ślimaki a same wyniosą się do sąsiadów. Życzę wiele radości z ogrodów.
-
DOLNOŚLĄSKIE - czarna lista wykonawców
Jacek odpowiedział dachowiec → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Przestrzegam wszystkich przed Grzegorzem Żygadło tel. 605 208513 autoryzowanym monterem firmy Porta na terenie Wrocławia. Jest on mistrzem zwodzenia przeciągania terminów, teksty na temat okradzenia, komórki, która wpadła do wody, nagłego wyjazdu żony itd. należą do codzienności. Po dwóch tygodniach dziwnych wykrętów dałem sobie spokój chociaż bardzo mi zależało na czasie. Jeżeli nie chcecie tracić nerwów omijajcie z daleka. -
Ratujcie! co zrobić z 30 arami????
Jacek odpowiedział Patsi → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Dwa trzy razy do roku skosić trawę. Jeżeli jest w miarę równo można namówić jakiegoś rolnika, aby przyjechał ciągnikiem. Jeżeli są wyboje to zostaje kosa spalinowa. Najlepiej "porwać" taką ekipę, co wykasza rowy obok drógi. Wszelką chemie odradzam. -
Starane to niewątpliwie dobry sposób aby pozbyć się ..... róż. Jeżeli chcesz spróbować do zalecam użycie pędzla. Rozrobić Starene w proporcji 1/10 i takim roztworem smarować wszelkie szkodliwe zielsko. Dalej szczególnie uważając na róże. Klomby z różami proponuję przykryć grubą czarną folią i tą folie posypać korą lub kamykami dla ozdoby. Ważne jest, aby wokół róż zrobić niewielkie zagłębienie, aby były naturalnie podlewane.
-
Skrzyp jest rośliną występującą na wadliwych stanowiskach gdzie zakłóceniu uległy różne parametry gleby PH, wilgotność, zasobność itd. Jest rośliną, która dobrze czuje się w środowisku, w którym inne rośliny nie chcą rosnąć. Pojawia się często w sytuacji, gdy usunięta została warstwa żyznej gleby. Nie ma preparatów chemicznych, które radziłyby sobie dobrze z tym chwastem. Zwalczać należy poprzez poprawę parametrów gleby: 1. Gdy jest zbyt kwaśna nawozić kredą 2. Gdy jest zbyt jałowa należy nawieźć warstwę humusu lub stosować nawozy organiczne lub sztuczne. 3. Można uprawiać rośliny motylkowe na zielony nawóz 4. Jeżeli jest zbyt mokro należy zastosować melioracje 5. Skrzyp źle znosi częste koszenie Gdy poprawie ulegną parametry gleby skrzyp sam zniknie wyparty przez inne rośliny.
-
nie mogę sobie darować
Jacek odpowiedział Jacek → na topic → Święta, nasze akcje, imprezy i archiwum konkursów
Dziękuję wszystkim za mądre słowa tym, którzy się tu wpisali jak również tym, którzy tylko przeczytali mój post. Myślę, że wyciągnąłem z nich jeden podstawowy wniosek, że w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. A czy może być coś ważniejszego niż otaczający mnie ludzie. -
On gasł powali a ja jeździłem za deskami, kafelkami, fugami, szafami On umierał ja wierciłem dziury w ścianach, aby zamontować listwy Gdy umarł ja spałem, bo byłem tak wykończony tą całą pracą A teraz, gdy Go nie ma pytam się, po co mi to wszystko Zamiast wydawać kilka tysięcy na łazienkę mogłem zabrać mych bliskich do Rzymu, aby być, choć chwile blisko Niego. Mam się przeprowadzać za tydzień i nie czuje ani trochę radości czuję wielką pustkę i strasznie mi Ciężko Spieszmy się kochać naszych bliskich, bo tak szybko odchodzą
-
Perz - sposób kontrowersyjny ale spradzony
Jacek odpowiedział Radosc → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Na pewno najlepszym rozwiązaniem jest załatwienie sprawy radykalnie raz na zawsze. 1. Przeorać 2. Popryskać glifosatem 3. Poczekać 2 tygodnie 4. W razie odrostów znowóż popryskać 5. Poczekać 2 tygodnie 6. Posiać trawę W sprzyjajacych okolicznościach pod koniec lata będzie można wejśc na taki trawnik Niestety często jest tak że nie ma się czasu siły i pieniędzy. Również jak sie ma małe dzieci lub psa trudno wyłączyć ogród z użytkowania na pół roku. Wtedy ważne jest żeby była zielona darń i jeżeli wśród trawy wegetuje sobie też perz to niech i on ma coś z życia. -
Perz - sposób kontrowersyjny ale spradzony
Jacek odpowiedział Radosc → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Perz jest chwastem a jak to wszystkie chwasty najlepiej czuje się na polach uprawnych lub w ogrodach. Można go zwalczać wieloma sposobami. 1. Chemia - najlepiej na wiosnę poczekać aż ładnie odrośnie im dłuższe liście tym lepiej, w okresie ciepłej i wilgotnej pogody popryskać Roundapem lub innym środkiem zawierającym glifosat. - odczekać 2-3 tygodnie aż wszystko uschnie i przekopać nie należy się spieszyć gdyż mimo suchych liści rozłogi mogą być jeszcze żywe. 2. Natura - jeżeli perzu jest nie za dużo powierzchnia jest równa i występuje dodatkowo trawa można postępować dokładnie jak pisał autor tego postu. - perz nie lubi częstego przycinania jego atutem są głęboko zakorzenione rozłogi ale jeżeli musi konkurować z regularnie podlewaną i nawożoną trawą prędzej czy później zostaje przez nią wyparty. Kupując trawy do siewu otrzymujemy z reguły wymieszane trzy, cztery gatunki czasami kilka odmian. Najczęściej są to życice, kostrzewy, wiechliny. Kostrzewa jest trawą krótką wolno rosnącą dobrze znosząca susze. Życice rosną szybciej są wyższe potrzebują więcej wody itd. Odpowiednio prowadząc trawnik można doprowadzić do dominacji określonych odmian. W początkowym okresie po siewie dominują gatunki szybko rosnące (życica ewentualnie wiechlina) jeżeli będziemy kosić trawnik wysoko ta dominacja pozostanie i kostrzewa zawsze będzie występować w niewielkiej ilości lub nawet zniknie. Jeżeli trawnik będzie koszony bardzo nisko a dodatkowo wystąpią okresy suche to po dłuższym czasie dominująca będzie kostrzewa, która dobrze znosi takie warunki. Dlaczego o tym wszystkim piszę ?. Podobnie dzieje się z perzem, który paradoksalnie znika z podlewanego dobrze nawiezionego i regularnie koszonego trawnika. -
Jak pozbyć się zielska z rowu melioracyjnego
Jacek odpowiedział BK → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Koprka z firmy która zajmuje się melioracjami można popytać okolicznych rolników, następnie od czasu do czsu wykosić. Po roundapie zielsko najpierw będzie paskudnie bure a póżniej te bardziej wredne i tak odrosną a wyginie głównie trawa. -
myślę że przy wborze ceramiki role grają względy estetyczne. do tej pry uzytkowałem koło i byłem zadowolony teraz będzie Rocca tylko dlatego że podobała się mojej drógiej połowie. Nie dajcie się zwariować każdy kibelek zarośnie kamieniem jeżlei nie będzie czyszczony tym prędzej im twardsza będzie woda. Jeżli ktoś pakuje duże pieniądze w ceramikę, armaturę, zmywarki i ma twardą wode powinien zastanowić się nad zamontowaniem systemu zmiekcznia wody.
-
Może by tak stworzyć na forum płaszczyne wymiany, sprzedaży końcówek a zyskami zasilić np. jakąś fudacja
-
O tych dwóch liniach produkcyjnych to absolutna bzdura, kogo by było na to stać i czemu miło by to służyć. Różnica w cenie wynikała z tego, że barlinek z zasady sprzedaje dechy 220 cm. W promocji w Castoramie są deski o długości 110 cm w grupie Famili. Odsyłam do strony barlinka tam są opisane poszczególne grupy. Oczywiście można założyć, że z tych desek 220 jak im coś nie wyszło to pozyskiwali 110. Na ceny zawsze należy paczyć polityka marketów budowlanych nie różni się o polityki innych supermarketów. Jedne produkty są tanie, są promocje, ale jak chcesz coś ekstra to czasami lepiej iść do normalnego sklepu. Ale wiecie, za co ja kocham Castorame ?? Za możliwość zwrotów absolutnie wszystkiego nawet jednej deski. Na luzie kupuję czegoś więcej mogę nawet sobie przebrać odcienie paneli i to co mi zostaje zwracam do sklepu. Przyjmują bez słowa protestu. W większości sklepów wszyscy są mili do momentu zakupu, ale spróbujcie coś zwrócić wtedy zaczyna się jazda a to towar był na zamówienie, a to inna partia, kafelek w innym odcieniu itd., itp. Policzcie ile kosztują was resztki kafelek, paneli, parkietów, fug, co z tym na koniec zrobić ani wyrzucić, bo szkoda ani zużyć. Swoją drogą mam do podarowania 12 cygar z serii Kobe ceramiki Tubądzin, które kupiłem niestety nie w Castoramie.
-
Ma u siebie w kuchni stół z litego woskowanego drewna. Co jakiś czas ściągam całą wierzchnią warwę wosku wraz z piłkami drewna przy pomocy ostrego narzedzia po czym ponownie woskuję. Kiedyś robiono tak z parkietami w calych mieszkaniach.
-
Nie wiem jak wyglądają Twoje ściany. Moje były całkiem niezłe do momentu jak nie podświetliłem od dołu halogenem Kto do cholery wymyślił ?! chyba "achowcy"aby naciągnąć na kolejną robotę. Na pewno warto zrobić to porządnie w pmieszceniach reprezentacyjnych. A już zwłaszcza, jeżeli zamierzasz wieszać kinkiety, bo kiepska ściana, kolorek i kinkiet dają niesamowity efekt.
-
Sam to niedawno przerabiałem. Najpierw chciałem tylko połatać większe ubytki ale wyszło na to że łata była przy łacie i zrobiła się kaszana. Dlatego podszedłem do tego systematycznie 1. Pomalowałem rozcieńczoną farbą 20 % wody 2. Lekko przeszlifowałem aby pozbyć sie ziaren piachu i wystających nierówności. (naprawdę lekko aby nie wytrzć łat w farbie) 3. Zrobiłem jedną warstwę gładzi. 4. Wyszlifowałem 5. Uzupełniłem jakieś niedociągnięcia. 6. Przeszlifowałem podswietlając chalogenem. 7. Pomalowałem białą farbą dodając 10 % wody. 8. Farbę zmatowiłem 9. Czekam na ostateczne malowanie kolorem. 10. W mijscach spękań pod gładz dałem siatkę. Brzmi to może strasznie ale może to zrobić każdy o ile ma tylko chęć. Fachowiec chciał 13 zł za m.
-
Wilgotność posadzki do 2 %. Wigotność powietrza w pomieszczeniu 40-50 %. Wigotnośc drewna 7-9 %(nie jestempewny). Temperatura w pomiesczeniu 18-20. Wykonana większość mokrych prac. Temperatura i wilgotność należy utrzymywać już na stałe. Najlepiej zlecić sprawdzenie tych wszytkich parametrów parkieciarzowi który będzie kładł podłogę. Porządni mają odpowiednie urządzenia. Taki parkieciarz powinien wziąc pełną odpowiedzialność za zachowanie sie podłogi w późniejszym czasie.
-
Należy pamiętać że dzieci szybko rosną i w przyszłości przyda sie pewne oddalenie od nich. Znacie to: Światło zgasł cisza była z pokoiku wyszedła zbysio co do Lidkii.... Dlatego jestem za umieszczeniem swojej sypialni w pewnym oddaleniu od moich ukochanych pociech.