Pigwa

Rosnij Franuś, rośnij.

Poszło.

Dzień dobry. Zdrowia wszystkim życzę.

Ja, ja -słuchajcie starszych. U mnie wszystkie wirusy leżą bez ducha w drabiezgi pijane. Pozdrówka.

Franuś i z przepukliną sobie poradzi. Sam przez to przeszedłem, choć w wieku lat 14. A jesli chodzi o tę anestezje, to u nas dla takich maluczkich stosują coś specjalnego, że nie jest to generalna anestezja, tylko jakieś miejscowe. Niestety nie wiem jak się to nazywa. Może i u was coś takiego jest dostepne. Byłoby znacznie zdrowiej. Warto popytać. Ucałowanka dla naszego Franusia.

Za wczoraj i za dziś.

Ja tez wstałem dziś rano dziwnie radosny, pewnie przeczuwam dobre wieści. A więc - chwalic mi się tu zaraz.

Rośnij Franuś, rośnij. Potrzebujesz sił. Poradziłeś sobie z pierwszymi kłopotami i teraz przed tobą życie a to dopiero prawdziwe wyzwanie.

I ja tu jestem.

Dla wszyskich ciągle jeszcze chorych, choć to tylko kwestia czasu. Poszło!

Czyli nasza energia działa. Byle tak dalej i nie ustawajmy w walce.

A u mnie pada śnieg już od wczoraj, bialutko jak przed świętami i mrozik nie najgorszy. Czas na grzane winko. Pozdrawiam serdecznie.

Posyłam swoją energie, bo mnie coś choroby nie biorą.

Wpadaj Asiu, zanim się choróbsko rozwinie. Potraktuję Cię moja nalewką, to natychmiast do zdrowia wrócisz. Tymczasem mogę tylko zdrowia Ci życzyć i troche mojej energii posłać, bo mnie grypy nie straszne - okrutnie z flaszki oną nalewkę pociągam.

U mnie znów wraca zima, ale slę ciepłe myśli.

Jak codzień.

Bezsenna noc, więc bardzo wcześnie...myślę o wszystkich potrzebujących.

Według statystyk powinienem umrzeć 66 lat temu, tuż po urodzeniu na Syberii, jak prawie wszystkie pozostałe dzieci urodzone tam na nieludzkiej ziemi. A żyję. Nigdy nie wierzyłem w statystyki. Liczy się tylko wiara.

Pozdrawiam wspierających i nowa przesyłka poszła.

Chyba macie przesadzone informacje o tych mormonach. W co oni sobie wierzą w tym ich "kościele", to dotyczy wyłącznie ich samych. Utah jest formalnie stanem USA i federalne prawa tu tak samo obowiązują, czyli: wolnośc wyznania, słowa, zgromadzeń, posiadania broni i także używania alkoholu skolko ugodno, czyli zupełnie tak samo jak w innych stanach. Zresztą tych mormonów w samej aglomeracji SLC jest już tylko ok. 50%. Po napływie do stanu ludzi "normalnych" wiekszość pouciekała za opłotki, czyli na ciche prowincjonalne mormońskie enklawy. Jednakże należy ich ( mimo, że "wiara paskudna"), pochwalić za konserwatywny stosunek do życia tak rodzinnego, jak i moralności w ogólności. Dzieki nim ten stan (UTAH) jest doskonale zorganizowany, bezrobocie najniższe w kraju, najniższy wskaznik przestępczości i standard życia przeciętnego rezydenta wyższy niz w innych regionach USA. Pozdrówka.

Mnie się zdarza przysypiać coraz częściej. Ostatnio zasnąłem na siedząco przed TV w czasie oglądania mojego ulubionego turnieju tenisowego, ale w życiu nie zgadzam się, że to z powodu wieku ( choć mnie by to usprawiedliwiało), tylko ze zmęczenia. W końcu trochę miodziku grzanego sobie pociągnąłem, no nie?

Pozdrówka... i nowa przesyłka.

Na mnie możesz liczyć. I bądż dobrej myśli.

A więc nasza energia działa. Dla wszystkich, którzy jeszcze jej potrzebują...posyłam.

No to już paru zdrowych... no może prawie zdrowych.. mamy. Tak trzymać. Wierzę, że i z resztą kuracjuszy też będzie dobrze.