Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

anikavonboger

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    263
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez anikavonboger

  1. Jeszcze ciągle mam problemem z wklejaniem zdjęć - taki ze mnie gejzer:) Na budowie ostatnio prace idą w szybkim tempie - i gdybym tylko umiała mogłabym się podzielić z Wami zdjęciami... Hydraulik kończy prace, elektryk świetnie sobie radzi i też już całkiem sporo zdziałał. Dom zaczyna przypominać...dom:)
  2. Jeszcze ciągle mam problemem z wklejaniem zdjęć - taki ze mnie gejzer:) Na budowie ostatnio prace idą w szybkim tempie - i gdybym tylko umiała mogłabym się podzielić z Wami zdjęciami... Hydraulik kończy prace, elektryk świetnie sobie radzi i też już całkiem sporo zdziałał. Dom zaczyna przypominać...dom:)
  3. Hmm, hmm dalej mocno się gubię w tym - ciągle dla mnie nowym forum...Ale zbieram siły i obiecuję ,że już niedługo z czymś budowlanym wyskoczę w dzienniku:)
  4. witam, ja z kolejnym problemem do szanownych koleżanek Forumowiczek i kolegów Forumowiczów uderzam;) Sprawa jak zwykle- niezwykle pilna... Postanowiliśmy, że kotłownię (piec + zbiorniki na olej opałowy) umieścimy w budynku gospodarczym. Wstępnie, 2 niezależnych ekspertów - hydraulików, prowadzących własne firmy powiedziało, że koszt przeprowadzenia rur preizolowanych przesyłowych wyniesie 3.500 zł. Jeden z tych 2 fachowców stwierdził, że zbiornik z wodą (bojler) powinniśmy jednak zainstalować w domu, bo zmniejszymy w ten sposób straty ciepła na przesyle. Wybraliśmy jednak(jeszcze innego) fachowca nr 3, który poinformował nas, że musimy zrobić znacznie więcej ( 8 ) rur przesyłowych i że koszt ich zakupu wyniesie 13.000 zł. Mamy dom 300 m2, parter + poddasze użytkowe, wszędzie podłogówka ...
  5. Jestem chyba człowiekiem "starej daty". Jak już zaskoczę w jakimś klimacie - to potem bardzo ciężko mi się przestawić. Tak też stało się z nowym FM i jeszcze nowszym dziennikiem budowy. Postaram się jednak oswoić potwora i podejmę próbę załączenia zdjęć z placu boju - a jest co załączać:) Trzymajcie kciuki za powodzenie tej misji.
  6. Dziękuję...a już byłam bliska załamania;) Ty to umiesz człowieka podtrzymać na duchu. Pozdrawiam Cię mocno.
  7. Małgoś - proszę pomóż mi i podpowiedz co zrobić żeby przenieść cały dziennik do nowego FM. Ja zaginęłam w akcji i ni cholery nie wiem co robić... proszę wesprzyj koleżankę
  8. Widzisz - dla mnie to na serio CZARNA MAGIA! Muszę wszystkiego od nowa się nauczyć - a czasu jak na lekarstwo mam ostatnio - tyle się dzieje. Liczę jednak, że zdołam opanować na nowo FM i będę pełnowartościowym forumowiczem - obecnie jestem na etapie przeniesienia starego dziennika w nową rzeczywistość FM:)
  9. Jak widać po mojej dłuuuuuggggiej nieobecności na forum (i w dziennniku) podbitka mnie załamała i doprowadziła do stanu ciężkiej depresji. Powoli uczę się z tym żyć. Choć - muszę przyznać - łatwo nie jest, bo podbitka uparcie rzuca mi się w oczy. Tak czy siak etap dachu uważam za zamknięty, co (nie będę ukrywała) bardzo mnie cieszy:) Okna zamówione, kuchnia zamówiona, od jutra wchodzi Pan hydraulik, Pan elektryk czeka w kolejce, no i wraca nasz UKOCHANY WYKONAWCA, który zrobi tynki zew. i wew. a także wyleje posadzki. Muszę się przyznać, że zakończenia tego etapu już nie mogę się doczekać. W między czasie okazało się także, że z powodu złej kondycji dachu na budynku gospodarczym należało dach rozebrać - co jak wiadomo wiąże się z wydaniem kasy na rozbiórkę i zrobienie nowego (całkowicie) dachu o pow. 200 m2. Ja jednak z natury optymistka, uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - nasz folwark zacznie w związku z tą nieplanowaną na ten rok inwestycją przybierać ładne folwarczne kształty;) Jak tylko opanuję nowe forum, to wrzucę kilka fotek - nie wiem jednak kiedy to bedzie, bo na razie to nowe forum mnie do szału doprowadza:I
  10. Jak widać po mojej dłuuuuuggggiej nieobecności na forum (i w dziennniku) podbitka mnie załamała i doprowadziła do stanu ciężkiej depresji. Powoli uczę się z tym żyć. Choć - muszę przyznać - łatwo nie jest, bo podbitka uparcie rzuca mi się w oczy. Tak czy siak etap dachu uważam za zamknięty, co (nie będę ukrywała) bardzo mnie cieszy:) Okna zamówione, kuchnia zamówiona, od jutra wchodzi Pan hydraulik, Pan elektryk czeka w kolejce, no i wraca nasz UKOCHANY WYKONAWCA, który zrobi tynki zew. i wew. a także wyleje posadzki. Muszę się przyznać, że zakończenia tego etapu już nie mogę się doczekać. W między czasie okazało się także, że z powodu złej kondycji dachu na budynku gospodarczym należało dach rozebrać - co jak wiadomo wiąże się z wydaniem kasy na rozbiórkę i zrobienie nowego (całkowicie) dachu o pow. 200 m2. Ja jednak z natury optymistka, uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - nasz folwark zacznie w związku z tą nieplanowaną na ten rok inwestycją przybierać ładne folwarczne kształty;) Jak tylko opanuję nowe forum, to wrzucę kilka fotek - nie wiem jednak kiedy to bedzie, bo na razie to nowe forum mnie do szału doprowadza:I
  11. Kamlotek - baaardzo dziękuję za tę nastrojową kartkę
  12. Wielkie dzięki za pomoc i wskazanie ImageShack. Gdyby nie Wy poddałabym się chyba z tym wklejaniem zdjęć. Pozdrawiam wiosennie.
  13. Witam po długiej przerwie spowodowanej nawałem pracy i wiedzy na temat sposobu wklejania zdjęć (i w tym miejscu dziękuję Ani i Heniowi, dzięki, którym - mam nadzieję, często będę wklejać zdjęcia z budowy ). Tak na wstępie pokażę Wam fragment podbitki, pierwszego elementu w domu, który mi się nie podoba Podbitka miała być taka przaśna, z dech o różnych szerokościach a niestety - wyglądem przypomina boazerię w bloku kładzioną w latach 80 - tych. http://img222.imageshack.us/i/zdjcie0338.jpg/" rel="external nofollow">http://img222.imageshack.us/img222/4923/zdjcie0338.jpg Prawda, że boazeria? No nic teraz będę musiała to jakoś zamaskować. Z uwagi na późną porę i ogrom pracy, który na mnie jeszcze dzisiaj czeka - na dziś to tyle - więcej zdjęć wkleję jutro.
  14. Witam po długiej przerwie spowodowanej nawałem pracy i wiedzy na temat sposobu wklejania zdjęć (i w tym miejscu dziękuję Ani i Heniowi, dzięki, którym - mam nadzieję, często będę wklejać zdjęcia z budowy ). Tak na wstępie pokażę Wam fragment podbitki, pierwszego elementu w domu, który mi się nie podoba Podbitka miała być taka przaśna, z dech o różnych szerokościach a niestety - wyglądem przypomina boazerię w bloku kładzioną w latach 80 - tych. http://img222.imageshack.us/img222/4923/zdjcie0338.jpg Prawda, że boazeria? No nic teraz będę musiała to jakoś zamaskować. Z uwagi na późną porę i ogrom pracy, który na mnie jeszcze dzisiaj czeka - na dziś to tyle - więcej zdjęć wkleję jutro.
  15. Opisałaś to tak szczegółowo, że jak mi się nie uda niczego wkleić, to wszyscy pomyślą, że mam IQ 50 Wielkie dzięki za instrukcję. Postaram się coś wkleić...obiecuję
  16. Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny;) Teraz jest tam tyle zamieszania (remont budynku gospodarczego, wykańczanie dachu, rozplanowanie robót hydraulicznych, elektryka, otwory), że praktycznie nie mam czasu na uzupełnianie dziennika. Nie jestem biegła w dziedzinie obsługi komputera więc kiedy fotosik odmówił współpracy to się zagubiłam w akcji. Obiecuję jednak, że się ogarnę w tej materii i w dzienniku opiszę c.d. Pozdrawiam
  17. Nie wiem jak tam u Ciebie z zapotrzebowaniem na cieplo. Ty potrzebujesz pieca,ktory zapewni Ci bardzo duzy komfort cieplej wody. Chyba najbardziej odpowiedni dla Ciebie w dobrej cenie: - De Dietrich Innovens MCA 25 + zasobnik BS100 (20 l/min, 600 l/h, cena 8,5 tys) Jesteś wielki Dziękuję Ci bardzo.
  18. Ponieważ do piątku byliśmy przekonani, że dom będziemy ogrzewać olejem - nie miałam żadnych wątpliwości w temacie pieca. Okazało się jednak, że będziemy używać kotła gazowego. Dom 300 m2, parter + poddasze użytkowe, trójwarstwowe ściany z pustaka ceramicznego, okna u=1,0, w całym domu ogrzewanie podłogowe, 4 osoby dużo i w podobnym czasie kąpiące się. Podstawowe pytanie - czy kocioł gazowy cicho pracuje? Jaki kocioł wybrać - zależy mi na cyrkulacji, automatycznym odpowietrzaniu i na wszystkim innym co praktyczne i przydatne w piecu. Podpowiedzcie.
  19. Bardzo Wam dziękuję za rady Jak zwykle baaaarrrdzo przydatne i oczywiście skorzystam. No i polecam się na przyszłość
  20. Proszę o Wasze rady w kwestii wyboru farby zewnętrznej. Chodzi mi o jakichś sprawdzonych przez Was producentów. Ponieważ do tej pory rady forumowiczów zawsze bardzo mi się przydawały i tym razem chcę zdać się na doświadczenie...doświadczonych
  21. Bardzo Wam dziękuję za info. Pokazałam zdjęcie mężowi i chyba też podoba mu się bardziej od "skrzyni". Co do koloru - to oczywiście rzecz gustu - ja używam do drewna na zewnątrz "dąb jasny".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...