Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wojaktoja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wojaktoja

  1. Witam Odgrzeję temat, znajomy ocieplił 1cm styro od wewnątrz i na to panele i musi teraz założyć termostaty na grzejniki. Ja poszedłem dalej 5cm styro i 18mm drewniana deska, i jest masakra, zawsze było zimno bo mi grzejnik nie dogrzewał a teraz cieplutko, ocieplone tylko ściany zewnętrzne a za grzejnikiem sama deska. Tylko ciekawe jak teraz zachowa się ściana, ale to wam moge powiedziec za kilka lat
  2. Witam A ja właśnie myślałem dać piankę poliuretanową, metodą wlewową. Ale jestem zdziwiony myślałem, że taka pianka nie przyjmuje wody. A może to pianka krylaminowa?
  3. kolego zwolik20 jak coś postanowisz to daj znać, też jestem zainteresowany wstrzyknięciem czegoś w ściany tylko nie wiem co, ciekawe co najlepiej opłaca się efekt-cena.
  4. chętnie podepnę się pod temat, bo też zamierzam ocieplić ścianę od wewnątrz (ściana z bloku, takiego białego, nie wiem jak to się nazywa, taki biały miękki jak piankowy, ściana: 25 cm blok - dylatacja ok 5cm powietrze - 12cm połówka tego bloku), myślałem coś wstrzyknąć w ściany, ale nie wiem jaki będzie efekt, gdzie to dojdzie, czy dylatacja jest równa w każdym miejscu, czy w ogóle wszędzie jest. Dlatego myślę od wewnątrz przykleić 5cm styropian i na to płyta kg. Bo zima daje się we znaki, i co zauważyłem, że śnieg szybciej topi się przy ścianach. Tylko zastanawiam się jak to zniosą ściany. Dodam, że do tej pory nie mam problemów z wilgocią, wentylacja w miarę dobra, na zimę przymykam, bo mi się cofki zdarzają, w łazienkach tylko otwarte częściowo, a wilgotność w domu wg takiej taniej stacji meteo 35-45 proc.
  5. tylko ja się bardzo uparłem aby to działało grawitacyjnie. A taki zawór termostatyczny 2 cale to chyba trochę kosztuje i za bardzo nie wiem jak by to miało być podłączone? Pozdrawiam
  6. Jeśli będą problemy to założę zawory i jak będzie miał chodzić gazowy to zamknę i dla gazowego zrobi się obieg zamknięty wystartuje gdzieś od ok 0,6bar, zawsze trzymałem mu tak ok 0,9 a wzrastało do ok chyba 1,5 ale już nie pamiętam dokładnie. A co do tego, że w układzie otwartym ubywa wody, to ja się zastanawiam czy do mojego zamkniętego układu nie dopuszczałem więcej, bo jak wzrosło ciśnienie to tu to tam się poci a ile jeszcze miejsc których się nie dostrzeże bo na bieżąco paruje. Fakt, ktoś powie trzeba instalację uszczelnić ale to instalacja ponad 10-cio letnia i lepiej na razie jej nie ruszać, częściowo jest tylko na miedzi, a na otwartym to wiem, że większość małych przecieków zniknie-zajdzie. Też o tym myślałem ale jeżeli kocioł będzie grzał, to ciepło do góry a pompa zbierze i i na dół. Ewentualnie myślałem jeszcze wspawać takie wejścia do tej pompy pod kątem __\__ żeby właśnie łatwiej miała wziąć i oddać do kotła. Ale zakładając, że ta pompa będzie działała zgodnie z moim zamierzeniem to czy takie zabezpieczenie zimnego powrotu może być? No i jeszcze ponawiam pytanie co znaczy ta "pompa przewałowa", bo takie zabezpieczenie pojawia się też w DTR-kach kotłów. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem. Pozdrawiam
  7. piec gazowy ten co mam akurat działa przy tym ciśnieniu co będzie z układu otwartego (będzie ok 0,6bar) bo sprawdzałem. Chyba, że są inne przeciwwskazania Kocioł ma ładować grawitacyjnie, a pompa ma zabezpieczyć przed zimnym powrotem. Zamierzam ją sterować ze sterownika kotła od wyjścia na cwu. Podepnę czujnik temp na powrót i będzie włączał pompę jak powrót będzie poniżej zadanej temperatury.
  8. I jeszcze jedno czy takie rozwiązanie to jest właśnie pompa przewałowa, jeśli nie to co to jest właściwie ta pompa przewalowa Pozdrawiam
  9. Witam. Poczyniłem małe zmiany w moim schemacie, jeśli ktoś miałby jakieś uwagi i ochotę zerknąć to będę wdzięczny. http://img514.imageshack.us/img514/2600/kociol.png 1.Obniżyłem powroty 2.Co i cwu zasilane z jednego wyjścia 2 cale 3.Zabezpieczenie kołla przed zimnym powrotem, sama pompa bez zaworów mieszających- czy takie coś spełni swoje zadanie? Nie chce zaworów mieszających bo to dodatkowy koszt a pompa też musi być wtedy. no i chce żeby to działało grawitacyjnie a z zaworami to chyba musi chodzić cały czas pompa
  10. Dzięki masiek69. Chciaałłem uniknąć dodatkowej pompy i zrobić to grawitacyjnie są zawory mieszające 2'' ale bez pompy to i tak taki zawór nie zadziała grawitacyjnie (chyba??). Może wstawię ten bajpas na nim pompę która będzie się włączać aby grzać powrót do odpowiedniej temp. W sumie to koszt pompy jakiejs taniej to 120zł. Zastanawiałem się jeszcze nad tym straszeniem zimnym powrotem, u rodziców piec stał 15 lat, działał grawitacyjnie i się nie lał do końca, teraz jest wymieniony na nowy. Grzejniki żeliwne wody w układzie ze 200litrów i za nim to się zagrzało to powrót był zimny jakiś czas. Ale lepiej dmuchać na zimne coś pomyśle w tym kierunku tylko musi być tanio i działać. PS W sumie ten piec u rodziców to był taki że połowa ciepła(albo i wiecej) szło w komin, może dlatego korozja mu nie groziła.
  11. Mam pytanie, czy w moim układzie potrzebuje jakiś zawór mieszający do kotła (palenie drewnem), chciałem żeby działało to grawitacyjnie bez pomp i automatyki. Przypominam na rurze 2'' A gdyby tak spiąć rury zasilanie-powrót kocioł-bufor jakąś np pół cala to obieg by łapało i chroniłoby kocioł przed niską temperaturą powrotu.
  12. Zamieść obrazek tutaj http://img396.imageshack.us/ Podaj link tak link i będzie
  13. Ale to dodatkowa wężownica, no i czy jest sens gazem ładować bufor czy nie lepiej od razu w ogrzewanie?
  14. Myślę, że koledze chodzi o wężownice do odbioru ciepła na dom, też o tym myślałem. Pozwoliło by to mi zostawić układ zamknięty na ogrzewanie, ale wężownica to koszt i kłopot wykonania, a powierzchnia to też wydaje mi się że co najmniej powyżej 2 metrów, a u mnie grzejniki także nie wiem czy dała by radę, przy podłogówce myślę że tak. Ja otwieram cały układ, piec gazowy sprawdzałem nie potrzebuje ciśnienia i działa(gorzej jak siądzie i będzie trzeba nowy zakupić-te podobno mają jakieś czujniki).
  15. Solary to chyba już nie w tym roku, na razie tylko wężownice, a gazowy to ma byc tylko jak mnie nie nie będzie i bezpośrednio ma grzać dom bez bufora. Bufor jak na rysunku wyżej od kotła, znajomy ma tak CWU i jak nie zamknie dzrwiczek od kotła to rozładuje mu w nocy, a jak zamknie to trzyma. Faktycznie zawór będzie lepszy tak myśląłem że taki syfon już uniemożliwi rozładowanie CWU. Właściwie to jeszcze nic nie jest podłączone i można wszystko zmienić, jest tylko piec gazowy. PS Zna ktoś może jakiegoś fachowca z okolic Piotrkowa Tryb.? Pozdrawiam
  16. Witam. Robię przeróbkę istniejącej instalacji gdzie był tylko piec gazowy w układzie zamkniętym, chcę dołożyć kocioł na paliwo stale (SAS UWT) do istniejącej instalacji. Ułożenie względem siebie instalacji mniej wiecej tak jak na rysunku, tylko naczynie wzbiorcze ok 7m. W związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy latem bez CO jak nabije mój bufor (właściwie mini bufor) to czy wystudzony kocioł go nie rozładuje, ma to działać grawitacyjnie na rurze dwu calowej? 2. Czy ten syfon przy pompie P1 zapobiegnie wystudzeniu wody CWU wtedy jak bufor będzie pusty? 3. Czy powroty, oprócz kotła oczywiście, na 2/3 wysokości? 4. A i najważniejsze czy to w ogóle będzie działać? Na razie tyle. Pozdrawiam wszystkich. http://img256.imageshack.us/img256/6371/centralne1.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...