witam, mam problem wydaje mi się natury prawnej, zawarłem umowe na wykonywanie dobudowy z wykonawcą, który najął kolejnego podwykonawcę , który jest kierownikiem budowy. Budowa się slimaczyła, miałem zastrzeżenia co do jakości, zmieniona została ekipa wraz z kierownikiem. Obecnie wszystkie prace zakończone, tymcasowe dopuszczenie do użytkowania, lecz nie mogę wymóc na wykonawcy czynnosci administracyjnych związanych z odbiorem, przekazaniem książki budowy itp. od 6 miesięcy wykonawca zbywa nas , że nie może "namierzyć" podwykoanwcy, że ten go unika, nieoficjalnie wiem że są tam jakies problemy z rozliczeniami miedzy nimi, kłotnie wiadomo o kasie. czy sa może jakies instytucje które mogą mi pomóc zdyscyplinowac wykonawce, jakies srodki prawne, czuje się troche bezradny a druga strona wykorzystuje moją niewiedze i czuje się bezkarna z góry dzięki mariusz
