Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nofastbba

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    78
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez nofastbba

  1. Sezon na kopcenie uważam za otwarty. W mojej okolicy te same osoby jak co roku puszczają właśnie z dymem to co uzbierali przez lato. Ogólnie jest więcej miło i przyjemnie
  2. Bardzo dziękuję Wiesz jak to jest, biednemu wiatr... Do końca września chcę skończyć wszystkie prace w domu a ze względu na ograniczenia finansowe część prac robię sam, inaczej nie dałbym rady. Te cienie to w rzeczywistości odbicia lodówki, stołu, stelażu do TV i innych. To co jest na zdjęciach wyszło mi idealnie. Najazdy będą na fotce ale podłoga musi przeschnąć bo one są w rogu. Z wałkiem nie wiedziałem, nie chciało mi się myć i wyrzuciłem do kosza, potem dopiero przeczytałem Twój post o zamknięciu w worku foliowym. Generalnie jestem zadowolony z efektu, ale następnym razem odłożę trochę kasy i przyjdzie parkieciarz:)
  3. To mam najazdy w wykuszu i jednym rogu. Są mało widoczne i nieduże więc się nimi nie przejmuję. Z innych problemów to ważny jest wybór wałka, ten z dzisiaj gubił "miśki" - nie wiem jak wy to nazywacie, więc opóźniało mi to pracę i stąd chyba te najazdy. Ubiór miałem dzisiaj pełny - zero włosów. Pozdrawiam i dziękuję za cenne wskazówki. Efekt końcowy (trzeciego razu nie będzie) http://i.imgur.com/HcBkE.jpg http://i.imgur.com/lXrdc.jpg
  4. jednak musiałem zmatowić, niestety byłe "chropki" jak piszesz monkey222. Polakierowałem chyba będzie 2 x, 3x nie dam rady:) Wieczorem wrzucę fotki finału. Boję się o jedno miejsce w wykuszu, do którego niepotrzebnie wróciłem wałkiem.
  5. Jarek masz rację, byłem na chwilę w domu i śmierdzi masakrycznie. W tym szlifowaniu pomiędzy malowaniami chodzi o siłę wiązania warstw czy może o wizualny efekt końcowy? Planuję malować 3 x, jutro nie dam rady (brak wałka bo kupiłem jeden) a w poniedziałek średnio chce mi się matowić podłogę. Wolałbym pomalować 2 raz i ew. przed 3 razem zmatowić. Może tak być?
  6. Mam jeszcze pytanie do znawców tematu, kiedy nałożyć drugą warstwę? Akurat idę jutro na 8 do pracy i wracam w poniedziałek o 8. W zaleceniach jest malować co 12h, jak więcej niż 24h to przeszlifować. Wstawać rano malować przed pracą czy malować w poniedziałek rano i nic się nie stanie?
  7. Więc ponieważ chciałem koniecznie dzisiaj pomalować, a niestety lepszych lakierów nie mieli od ręki więc kupiłem Domalux. Instruktaż do malowania znalazłem na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=a7w6JVL3dbg W zasadzie maluje się dobrze, problem jest z paprochami i jak w moim wypadku owłosieniem (na drugie malowanie na pewno długi rękaw i dres i coś na głowę) Wstępnie pomalowałem listwy i kilka centymetrów parkietu pędzlem. Reszta wałek taki z krótkim włosem. Rezultat jak poniżej: http://i.imgur.com/VWGJe.jpg Jutro sprawdzę jak wyszło. Jednak wysiłek, niepewność rezultatu i smród są niewarte samodzielnych prac.
  8. Jestem głupi. Renowację parkietu robię pierwszy i ostatni raz. Jak się powiedziało A to wiadomo. Więc za radą jarekkur (dziękuję) kończę matowić parkiet. http://i.imgur.com/tPJij.jpg http://i.imgur.com/z8f8f.png Podłoga jest prawie równa (nie chcę już bardziej szlifować bo rzeczywiście dojdę do drewna) i osiągnąłem zupełny mat. Mam pytanie, jak to pomalować? Najpierw brzegi na 5 cm pędzlem a potem reszta wałek, czy wałkiem dojeżdżać do brzegu, pod grzejnikami najpierw malować czy potem. Zastanawiam się, czy nie zrobić próby na małym kawałku, bo jak ma być tak jak mówi jarekkur to jak stwierdzę, że wygląda źle, to i tak parkieciarz będzie to musiał skończyć. Nie wiem, co radzicie? DeeF wogóle sobie odpuść i zleć to komuś
  9. Trudno mi ocenic glebokosc szlifu, chyba do drewna nie doszedlem. Domalux nie zżółkł. Z tego co Pan pisze mogą pojawić się problemy. Postanowiłem to pomalować i zobaczyć efekt. Jeżeli będzie słaby to cyklinowanie. Szkoda bo znowu będzie pełno kurzu w domu i na ścianach.
  10. Więc tak, zmatowiłem parkiet http://i.imgur.com/xKvDi.jpg Odnalazłem również opakowanie po starym lakierze. Był to: Domalux Super Podłogę planuję pomalować lakierem z połyskiem. Proszę o pomoc, mam 2 pytanie: 1. Jaki lakier polecacie, żeby był wytrzymały i nie bardzo drogi, i który nie gryzłby się z tym Domaluxem Super? 2. Czy wszystko musi być idealnie matowe, mam jeszcze miejsca lekko połyskujące, szlifować dalej?
  11. Witam, mam kilkuletni parkiet w salonie, który niestety z czasem porysował się i nieznacznie powyginał. Klepki stały się łódkowate, tzn. brzegi są nieznacznie wyżej niż środek. http://i.imgur.com/F1bC4.jpg Postanowiłem samodzielnie odnowić podłogę. Zaznaczam, że robię to pierwszy raz!!! Na początku matowienie i nieznaczne równanie papierem ściernym o ziarnistości 220 i 240. http://i.imgur.com/n29Gh.jpg Zdjęcie powyżej pokazuje podłogę po szlifowaniu papierem ściernym nałożonym na klocek/uchwyt. Planuje tak zrobić całą podłogę, następnie zmatowię samym papierem jeszcze raz całość. Pytania: Czy coś robię źle:)? Jaki wytrzymały i w miarę ekonomiczny lakier polecacie? Czy przetrzeć wilgotną szmatką parkiet po szlifowaniu czy wystarczy tylko odkurzanie? Podłogę planuję malować wałkiem tak jak to jest robione na filmach instruktażowych na yt.
  12. Ciekaw jestem ile jeszcze lat w Polsce na jesień będzie można powiedzieć "zaczęło się"! Polska odmiana srania sąsiadowi na wycieraczkę albo bardziej w okno czyli kopcenie, palenie syfu czy jak to można jeszcze nazwać ... może pozbywanie się śmieci. Jak to wygląda w mojej okolicy? Poniżej przykład buraka, który tak kopci systematycznie. Ostatnie zdjęcie to niebo po "czystej" stronie. Porażająca głupota i brak kultury. O braku szacunku dla sąsiada i środowiska nie wspomnę.
  13. Dom 230-240m2, porotherm 44 + 5 do 8 cm styropianu, na poddaszu 25 cm wełny + 20 między krokwiami. Zużycie od 4 września do dziś 606m3 (CO + CWU). Dodatkowych źródeł ciepła brak. Kominek w planach. Średnie zużycie między kolejnymi datami: 4 wrzesień 2010 3 pażdziernik 2010 =3,4m3 20 październik 2010 =7,2m3 31 październik 2010 =8,1m3 13 listopad 2010 =5,8m3 28 listopad 2010 =8,2m3 3 grudzień 2010 =18m3 Temperatura w domu zmienna od 19 st w nocy do 20.5 st w dzień. Średnie dzienne zużycie w tym okresie 6,8 m3. Prognozowany rachunek za gaz (opłata stała 35pln, opłata sieciowa 0,46pln, abonament 8,2pln, cena m3 0,97pln) 1268 pln (licząc opłaty stałe również za grudzień). Przy temperaturach w nocy poniżej -15st zużycie przekracza 18m3, przy temp. około - 5st zużycie około 10-12 m3 na dobę, przy temp. 0 do +5 zużycie około 6 m3. Bazę prowadzę w MS Excel Myślę, że sezon zamknę poniżej 5 tys pln. Zapomniałem napisać: Piec Vaillant kondensat chyba symbol 186
  14. Tak jest, ludzie nie mają dostępu do pieca i powietrze w wyższej zabudowie jest dużo czystsze niż między domami jednorodzinnymi. Mam dom w zielonej okolicy, natomiast zimą wolałbym mieć mieszkanie w centrum miasta. Ze względu na to smrodzenie zimą większy komfort jest w mieszkaniu niż w domu. I dziwie się osobom, które na własne życzenie obsługują piece węglowe, rozpalanie, noszenie węgla, czyszczenie, wynoszenie popiołu. Osobiscie w takiej opcji, pomijajac, ze nie mam na to czasu, nawet gdybym go mial, wolalbym miec mieszkanie niz co chwile zagladac do pieca.
  15. Ich dom, ich sprawa. Podałem to jako przykład ludzkiej mentalności, która w tym wypadku prowadzi do procederu, który jest tematem tego wątku. Nie interesuje mnie co robią w swoim domu. Jest wolność, każdy może żyć po swojemu. Natomiast nikt nie może łamać prawa i palić śmieci, bo to zagraża zdrowiu innych osób.
  16. O ile spadło im zużycie węgla? również pozdrowienia
  17. Po ostatnich doniesieniach prasowych można mieć nadzieje, że sprawa śmieci zostanie w końcu uregulowana. Odbędzie się to poprzez "podatek śmieciowy" - jednak jak pokazuje rzeczywistość nie ma innego sposobu. Pozostawienie sprawy śmieci obywatelowi prowadzi do nikąd. 2010-06-21 Śmieciowa rewolucja. Polskę oczyści ustawa http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8045335,Smieciowa_rewolucja__Polske_oczysci_ustawa.html 2010-10-19 Rewolucja śmieciowa coraz bliżej http://wyborcza.pl/1,75248,8537683,Rewolucja_smieciowa_coraz_blizej.html 2010-10-20 Rząd chce ustawy śmieciowej jeszcze w tym roku http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8541898,Rzad_chce_ustawy_smieciowej_jeszcze_w_tym_roku.html Załączam jeszcze kilka linków jak radzą sobie z tym problemem inni: 2010-06-10 Finowie spalą nasze śmieci. I zbudują elektrociepłownię w Polsce http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8000181,Finowie_spala_nasze_smieci__I_zbuduja_elektrocieplownie.html 2010-08-22 Ile są warte nasze śmieci, czyli jak zrobić na tym biznes http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8282160,Ile_sa_warte_nasze_smieci__czyli_jak_zrobic_na_tym.html 2010-08-22 Wyrzucanie śmieci po szwedzku, czyli skandynawski sposób na odpady http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8282157,Wyrzucanie_smieci_po_szwedzku__czyli_skandynawski.html i troche starsze: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Smieci-maja-przyszlosc-1929845.html http://energetyka.wnp.pl/spalarnie-smieci-beda-produkowaly-zielona-energie,51235_1_0_0.html I za przykład zdjęcie pochodzące prawie z centrum Wiednia: Spalarnia śmieci PS. Przepraszam babcie krysię za nieporozumienie
  18. No właśnie nie chcą używać ogrzewania gazowego bo droższe? Tak jest droższe, ale czy ja pisze, że muszą koniecznie ogrzewać dom gazem? Przecież są sposoby spalania węgla, które nie trują okolicy. Piece na ekogroszek, piece górnego spalania. Jest cały wątek na muratorze o EKONOMICZNYM spalaniu węgla. Można przeczytać i okaże się, że to co idzie w komin i zatruwa okolice wystarczyłoby do ogrzania drugiego domu. Z piecem węglowym CO jest tak samo jak z kopcącym samochodem, który dużo pali. Przecież stare piece węglowe mają wydajność tylko 30-40%. Zgodzę się, że piec na eko-gorszek z podajnikiem to jest spory wydatek, ale już piece górnego spalania nie. Waszym koronnym argumentem jest bieda i na tym w zasadzie kończy się dyskusja. W mojej okolicy jest 40% refundacja kosztów zakupu nowego pieca, nawet węglowego. Czyli za 3-4 tysiące można mieć piec na ekogroszek, który ma wydajność 80%. Węgla takim piecem spalisz mniej i kwota wydana na zakup zwróci się po mniej niż 5 latach. Więc powiedz mi proszę o co chodzi z tą biedą? Przecież sam żyje w Polsce i wiem jak jest. W zasadzie nawet w piecach starego typu można palić "od góry" czyli w taki sposób, żeby spaliny przed wejściem da komina przeszły przez ognień. Dlatego właśnie napisałem we wcześniejszych postach, że ludzie kopcą bo im to nie przeszkadza.
  19. Dokładnie tak jest. Ten wątek założyłem już prawie rok temu i dochodzę do wniosku, że problem kopcenia ludziom nie przeszkadza bo są po prostu brudasami. Miałem ostatnio nieprzyjemność bycia u moich sąsiadów (kurier zostawił paczkę) i dziwie się, że średniozamożni ludzi ww XXI wieku mogą tak żyć. W domu chlew, wszystko brudne, klamki tłuste, kalosze a raczej upieprzone "gumiaki" przy wejściu do kotłowni, smród. I powiedz mi, jak takim ludziom wytłumaczyć, że smrodzą? Jak oni mają większy smród w domu niż na zewnątrz. Popiół z pieca podrzucają innemu sąsiadowi na działkę taczkami. Po prostu masakra. Takim ludziom nie wytłumaczysz, że gdyby mieli ogrzewanie gazowe i wydawaliby na ogrzewanie 2 tys więcej/rok to mogliby chodzić zimą na spacery. Bo oni nigdy nie chodzili na spacery. Książki też ich oczy nie widziały. Jedyne co robią to przyklejają się do TV na cały dzień. Takie społeczeństwo. Nie chce rozszerzać tematu na higienę osobistą - jeszcze większa masakra. Tym ludziom po prostu to nie przeszkadza, jest to dla nich normalne. Mogą siedzieć poł dnia w kotłowni i palić śmieci bo i tak nie mają nic innego do zrobienia. Inny sąsiad chodzi z kijkami treckingowymi to sąsiad brudas mówi, że jest kulawy. I powiedz mi, jak takiej osobie mam wytłumaczyć, że kopcenie szkodzi, powoduje nowotwory, ptaków nie ma....? W zasadzie to chyba zamknę ten temat, bo to chyba nie ma sensu w społeczeństwie brudasów.
  20. Ostatnio w Katowicach odbyła się akcja pt.: To nie krasnoludki palą śmieci http://www.dziennikzachodni.pl/fakty24/320617,katowice-czarny-dym-i-krasnoludki,id,t.html http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,8517361,Slaskie___To_nie_krasnoludki_pala_smieci_____happening.html Do poczytania dla osób zainteresowanych tematem palenia "byle czym": http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/314192,mandat-za-palenie-smieci,id,t.html http://europa.eu/legislation_summaries/environment/air_pollution/l28026_en.htm Podaje jeszcze link do raportu CAFE (Clean Air for Europe): http://www.behouddeparel.nl/zandverwerkingsinstallatie/Fijnstof%20cafe_lot11.pdf Polska jak widać jest największym producentem SO2 w Europie. Proszę o wpisywanie w tym wątku co w Waszej okolicy robi się z osobami palącymi śmieci, sposobami radzenia sobie z takim zachowaniem, reakcjami straży miejskiej i policji, akcjach ekologicznych itp.
  21. Zwracam uwagę na 2 fragmenty i zachęcam do działania: 1."Jeżeli w twojej gminie mieszkańcy palą śmieci, jeżeli robi to twój sąsiad, to możesz zgłosić się do nas po bezpłatne plakaty i ulotki." 2."Raport Komisji Europejskiej informuje, iż co roku na choroby wywołane złym stanem powietrza umiera 28 tysięcy Polaków. W Unii, co dziesiąta osoba umierająca z powodu zanieczyszczonego powietrza pochodzi z naszego kraju." Jest to przykre, ale patrząc na nasze społeczeństwo, w szczególności na jego higienę osobistą, kulturę osobistą, wykształcenie sądzę, że trudno będzie coś zmienić. W każdym Polskim mieście i wsi pełno śmierdzieli i brudasów. Ludzi, którzy uznają, że zatruwanie wszystkiego wokół jest ich naturalnym prawem.
  22. Witam, na uwagę zasługuje działalność FUNDACJI ARKA, która właśnie walczy z gryzącym Nas problemem. W szczególności prowadzony przez tą fundację program "KOCHASZ DZIECI NIE PAL ŚMIECI". http://www.fundacjaarka.pl/programy/kochasz-dzieci-nie-pal-smieci Kochasz dzieci, nie pal śmieci Fundacja Ekologiczna ARKA prowadzi kampanię pt. „Kochasz dzieci, nie pal śmieci”. Palenie śmieci w piecach domowych jest szkodliwe dla zdrowia i środowiska. Grozi za niej grzywna w wysokości 5 000 zł. Kampania jest realizowana jest przy wsparciu środków Unii Europejskiej. Jeżeli w twojej gminie mieszkańcy palą śmieci, jeżeli robi to twój sąsiad, to możesz zgłosić się do nas po bezpłatne plakaty i ulotki. Raport Komisji Europejskiej informuje, iż co roku na choroby wywołane złym stanem powietrza umiera 28 tysięcy Polaków. W Unii, co dziesiąta osoba umierająca z powodu zanieczyszczonego powietrza pochodzi z naszego kraju. Dym ze spalanych w domowych piecach śmieci niestety nie tylko jest smrodliwy, jest szkodliwy dla Twojego zdrowia i zdrowia Twoich dzieci. Podczas spalania emitujemy do atmosfery: pyły, które odkładając się w glebie, powodują szkodliwe dla zdrowia człowieka zanieczyszczenie metalami ciężkimi, tlenek węgla – trujący dla ludzi i zwierząt tlenek azotu – powoduje podrażnienia, a nawet uszkodzenia płuc. A i to nie wszystko. Ten trujący dym zawiera jeszcze: dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, a także rakotwórcze związki zwane dioksynami. W związku z coraz większą ilością spalanych śmieci w gospodarstwach domowych obserwuję zwiększającą się ilość pacjentów chorych na astmę oskrzelową, alergiczne zapalenia skóry czy alergie pokarmowe. Nawet zdarzają się przypadku chorób nowotworowych, niestety już u dzieci- alarmuje Krystyna Tarnawa, lekarz pediatra. Gdy strażnicy stwierdzą, iż palone są śmieci mogą nałożyć mandat 100 złotych – wyjaśnia Andrzej Grzegorzek, Komendant Straży Miejskiej w Bielsku-Białej – ale dla najbardziej zagorzałych palaczy śmieci sprawa może skończyć się w Sądzie Grodzkim, który może nałożyć grzywnę do 5000 złotych. Przy paleniu śmieci dochodzi do osadzania się w kominach sadzy – wyjaśnia Krzysztof Kaśków, kominiarz– dochodzi wtedy do zapłonu przy bardzo wysokiej temperaturze i popękania komina. Jest to bardzo często później przyczyną zaczadzenia. Kampania jest realizowana jest przy wsparciu środków Unii Europejskiej. Kampanię wspiera także Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach.
  23. W trakcie prac wychodzą kolejne kwestie: 1. Czy na ścianie o wys. 3,5 m robic otwory wentylacyjne np. 2 na jedna sciane? 2. Styropian nie trzyma idealnie kątów tzn. powstają w niektórych miejscach szczeliny do 1mm - piankować? Znalazlem na stronach ponizej podanych, ze piankujemy pianką PU niskoprężną. http://www.forum.domki.net/budowlane-f3/ocieplanie-styropianem-t483.html 3. Fachowcy kładą styropian na rogach nie na zakładkę tylko na równo tzn. ściana jest zakończona na równo, następnie styropian zostanie docięty i do końców zostanie przyklejony styropian z sąsiedniej ściany. Też tak robicie?
  24. Finalnie jeden rząd kostki ściągam i wpuszam styropiam, tak żeby połączył się z ocieplenie fundamentów (5-10 cm pod obecną kostką). Cena całości zwiększy się o 1 tys. Jednak wole dołożyć i mieć to zrobione jak napisaliście wsześniej "zgodnie ze sztuką". Po tylu poprawkach które miałem dochodzę do wniosku, że na budowie nie ma miejsca na kompromisy. Dziękuję za radę.
  25. na rogach planuje zatopić profil aluminiowy z siatką. Natomiast kostkę rzeczywiscie moglbym wyciagnac tym bardziej, ze 10 cm pod siatka jest styropian, ktorym ocieplilem fundament jak robilem drenaz. Wtedy skladalem kase na wykonczenie wnetrz wiec myslalem, ze elewacji nie bede zmianial. Efekt jest taki, ze robie od tyl. Taka sama sytuacja jest z podbitką, którą częściowo trzeba rozebrać. Rozwiazanie o ktorym piszesz, tzn. styropian do chodnika jest najbardziej estetyczne (dla mnie) jednak fachowcy mowia, ze kostki zima moga się podnieść i tynk popęka. Pewnie zdecyduje sie na rozwiazanie bez listwy startowej z wywinieta siatka i 1cm przerwy. Co o tym myslisz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...