matek1154

Do kogo należy wystąpić o warunki zabudowy? do starostwa czy urzędu miasta?Czy właśnie od tego należy zacząć aby ruszyć tą sprawę? wodociąg ma przyłącze na działce nie miał do domku przyłączenia. W okolicy jest kilka domów, gospodarstw. W najbliższym sąsiedztwie są 2 działki letniskowe, rekreacyjne zakupione od tego samego właściciela. My kupiliśmy od kogoś kto 10 lat wcześniej kupił od tego samego gospodarza.

Witam. Jestem nowa na forum i jest to mój pierwszy post tutaj. Chciałam prosić o radę.... W kwietniu 2008 roku kupiliśmy z mężem działkę o pow 1500m. Sprzedający twierdził że jest to działka rekreacyjno-rolna z możliwością zabudowy. Na działce stał domek ok 20m do remontu, była podłączona woda a podłączenie prądu miało być tylko kwestią czasu ponieważ właściciel złożył już podanie do elektrowni o przydział mocy. U notariusza dowiedzieliśmy się że jest to działka rolna i zamiast od razu wycofać się transakcji brnęliśmy w to dalej. W rezultacie kupiliśmy działkę rolną na terenie nie objętym planem zagospodarowania przestrzennego z wodą i rozpadającą się altaną. W czerwcu bieżącego roku kupiliśmy po okazyjnej cenie domek drewniany z gotowych elementów o wymiarach 5.05x6.25 i postawiliśmy go w miejscu dawnej altany. Podstawa domku to dwie warstwy bloczków betonowych łączone cementem (nie wiem czy taka podstawa jest fundamentem) Zaczęłam dowiadywać się o prąd i okazało się że poprzedni właściciel owszem złożył podanie o przydział ale otrzymał odpowiedź odmowną ponieważ na działki rolne nie dają prądu. Powiedziano mi że działkę trzeba odrolnić i przekształcić w rekreacyjną dopiero potem można starać się o prąd. Zadzwoniłam do gminy z pytaniem jak to zrobić i dowiedziałam się że poza podaniami, mapami i pismami trzeba przeprowadzić inwentaryzację działki i budynków. Jak w takiej sytuacji zostanie potraktowany mój domek. Czy dostanę karę pieniężną lub nakaz rozbiórki za samowolę budowlaną? Jakiej wysokości może to być kara? W jaki sposób mogę wybrnąć z tej sytuacji i wyprowadzić wszystko na prostą aby wszystko było legalne i zgodne z prawem?