Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

michur

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    368
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez michur

  1. Z tego co pamiętam, ktoś tu na forum zrezygnował z wentylacji w łazience - myślę, że powinien sobie przejrzeć na tej stronce skutki takiej decyzji i może ją jednak zmienić
  2. Zimą na strychu panuje niewiele mniejszy mróz niż na zewnątrz , a latem bywa zdecydowanie goręcej niż na dworze. Żeby zatem ciepło nie wędrowało po murze na/ze strychu do pomieszczeń na poddaszu trzeba te mury ocieplić. Z tego samego powodu powinny być ocieplone z każdej strony balkony betonowe - zapewniamy ciągłość izolacji. Projektant pewnie uznał/obliczył, że częściowa izolacja wystarczy, ze względu na malejącą przenikalność ciepła ze wzrostem głębokości muru. Ja dałem styro na całości szczytów - nie ma tam jakichś ogromnych powierzchni więc oszczędność żadna, a sumienie czyste
  3. Mnie się wydaje, że te wszystkie elementy tam są - zabezpieczone od zewnątrz "szalunkiem traconym" w postaci połówki maxa (czy cegłami w nadprożach). Tak samo zresztą jak strop. Szalunek drewniany jednego ze słupków widać od środka na którymś zdjęciu.
  4. Mostek to największa atrakcja I to nie żaden sznurek tylko wspinaczkowa lina statyczna, 10mm Solidnie napięte 4 niezależne naciągi dolne + 2 poręczowe. I zapewniam, że nie tak łatwo się tam wywalić. Trzeba bardzo chcieć. Wysokość podłogi domku w najwyższym miejscu to około 110cm. W kierunku skarpy wysokość oczywiście maleje. A w piwnicy rodoska już się szykuje nowa atrakcja - mini ścianka do wspinaczki i boulderingu :]
  5. Trochę się boję. Być może zlikwiduję drabinkę po obserwacji jej użytkowania, bo to zdaje się być najniebezpieczniejsze miejsce. Inna sprawa, że teraz takie domki czy wieże są na każdym placu zabaw i jakoś dzieciaki dają radę, tak, że może przesadne te obawy.
  6. Wolę nie wiedzieć Chciałem wykorzystać resztki pobudowlane ale w praktyce tylko kilka listewek użyłem... Najwyraźniej budowa rodoska nic mnie nie nauczyła jeśli chodzi o kosztorysowanie
  7. U nas najpierw była dziura pod piwnicę (sam wytyczyłem obrys budynku + 1 - 2m zapasu), a potem geodeta w wykopie wyznaczył osie ścian (trochę truchlałem czy dziura została wykopana w dobrym miejscu .
  8. Ten gipso-kamień to taka tandeta po prostu Sporo się trzeba nagimnastykować, że by jako tako położyć go na ścianie - żeby nie było za bardzo widać łączeń, i żeby na narożnikach nie było widać przekroju (narożnikowych płytek chyba nie ma). W tym celu szlifowałem i dopasowywałem krawędzie każdej płytki z osobna. Co do balustrady - w naszym przypadku potrzebowaliśmy 30 metrów bieżących - koszt nierdzewki niestety przerasta nasze obecne możliwości - są inne ważniejsze rzeczy do zakupienia. Elementy stalowe zostały zespawane przez ślusarza. W sumie z materiałem kosztowało to około 1700zł. Do tego trzeba doliczyć farby, drewno, śruby i wkręty oraz własną pracę przy montażu całości. Myślę, że zamknęło się to w kwocie 3tys zł czyli 100zł/mb.
  9. My mamy jeden wyłaz zaraz za kominem z kotłowni. Do drugiego komina nie da się przejść bezpiecznie bez ław kominiarskich. Ław nie chcemy montować, więc rozwiązaniem jest drugi wyłaz za drugim kominem.
  10. Zdjęcia kuchni są tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?56188-Pochwalcie-si%C4%99-swoimi-kuchniami&p=4888514#post4888514 Łazienki dolnej nie umiem sfocić za bardzo - za mała jest Taki był plan: I mniej więcej tak wyszło. Łazienka górna jest w stanie developerskim - przygotowana do płytkowania
  11. Ten kamień do w rzeczywistości odlewy gipsowe - na pewno nie wysokiej klasy materiał W rzeczywistości wygląda ciut lepiej - ładnie kontrastuje z szarymi ścianami. W założeniu miał być tłem dla kozy, która tam chyba nigdy nie postanie. No i ostatnia kwestia - ponownie na pewno byśmy go nie zamontowali, głównie ze względu na jakość. Balustrady są zrobione z desek i profili stalowych pomalowanych na szaro.
  12. Dzień dobry po dłuższej nieobecności. Przedstawiam Państwu nasz salon (niektórzy byli ciekawi). Jak widać - posiadamy gabinet. I chyba jesteśmy w mniejszości tu na forum Salon nie jest jakoś makabrycznie mały choć jednak mocno zawęża pole manewru jeśli chodzi o wybór mebli ale obecność dodatkowe pokoju na dole przy posiadaniu małego brzdąca (+ drugiego w drodze) jest nie do przecenienia. Pozdrowienia, Michał
  13. Podtrzymuję swoją pozytywną opinię. Z malowanie nie było problemów ale wiadomo - gruntowanie potrzebne. Poprawki raczej są widoczne. Lepiej robić je tym samym materiałem - zminimalizuje się w ten sposób różnice ziarna. PS. wczoraj wbijałem gwoździki w celu powieszenia lekkich obrazków - poszło gładko. Przy tynkach cem-wap. pewnie musiałbym wiercić.
  14. Zamawiane przez allegro - wysłałem prośbę o wycenę 10 firmom i wybrałem najtańszą ofertę. Montowałem sam po zrobieniu warstwy zbrojeniowej elewacji. Czy tak się robi - nie mam pojęcia Ostateczną warstwę kleju oraz tynk będą nam robić fachowcy "kiedyś tam". Wtedy się okaże czy są potrzebne jakieś poprawki. Sam montaż to IMHO banał - pewnie dlatego firmy od elewacji robią to gratis.
  15. My mamy stalowe, blacha AcerolMittal 0,50 grafit mat RAL7024, ma taką fajną, chropowatą strukturę. 15 parapetów + plastikowe końcówki, 7mb obróbki balkonu nad wykuszem oraz 3mb wiatrownic + przesyłka całości = 420zł.
  16. Mamy bardzo podobne (żeby nie powiedzieć: takie same) doświadczenia. Najbardziej niemile zaskoczyli nas murarze i cieśle/dekarze - ekipy polecane przez kilkoro znajomych inwestorów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...