Odgrzeję temat aby nie zakładać nowych wątków.
Forest - czy w kominku konwekcyjnym warto zamiast radiatora na rurę spalinową zastosować żeliwne krążki akumulacyjne? Chodzi o to aby zwiększyć zdolność oddawania ciepła. Dodatkowo ciepło które zostanie zakumulowane przez masę żeliwną - to będzie chyba zawsze na plus w stronę akumulacyjności. Mam wrażenie wręcz, że dobrym rozwiązaniem byłoby zrobić rurę spalinową "krótką" bez radiatora dla rozpalania która miałaby szyber umożliwiający po rozpaleniu i rozgrzaniu układu zamknięcie go i skierowanie spalin drogą długą właśnie przez wymienione żeliwne krążki. Te krązki są tanie podczas gdy ceramika już jest kilka razy droższa.
Dla jasności dodam, że będę miał wkład schmid ekko L67 z wermikulitem w domu ok 200m2, rekuperator, otwarte przestrzenie - salon (tam gdzie będzie kominek), kuchnia, jadalnia, klatka schodowa. Dom jest murowany i ma dużą bezwładność cieplną dlatego nie chcę wchodzić w koszty w postaci kominka akumulacyjnego z kaflami. Wolę raczej lżejszą i tańszą konstrukcję która efektywnie odda mi ciepło. Ceramika zawarta w ścianach i ciężka konstrukcja bydynku wówczas będzie działać jako akumulator ciepła.
Doświedczenie do tej pory nauczyło mnie, że w moim domu nawet w mroźne dni bez ogrzewania temp. w budynku z np 21 na 20stC spada przez prawie 2 dni.
Z góry dzięki wielkie za odpowiedź, i pozdrawiam.