Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yorey

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    645
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Yorey

  1. Mędrcy, jest tak: zostało mi od czorta desek i coś trzeba z nimi zrobić, poza tym mam jakieś 1000m2 trawnika do pokoszenia i wielkiego, rozłożystego dęba w południowo-zachodnim rogu działki, a do tego cudownie piaszczystą glebę (piach na 3m w głąb). Plan jest taki - pod tym dębem (bo cień) zrobię z owych desek kompostownik by mieć co robić z trawą i jakoś nawozić tę jałową ziemię. Pytanie jest następujące: jak to zrobić? Wstępnie wymyśliłem tak: 1. wykopię 3 dziury o wymiarach 80x80 i głębokości 40cm (kompostownik umyśliłem 3 komorowy, a gdzieś wyczytałem, że te 40cm jest OK, bo chłodniej, czy tak jakoś) 2. dziury wyłożę folią (podobno dobrze jest by kompost nie był przepłukiwany deszczem, bo co najlepsze ucieknie do gleby pod kompost) 3. ułożę gustowne bloczki fundamentowe w ilości szt. 6, na które wrażę słupki drewniane o wysokości powiedzmy 120cm i które połączę deskami, tak by powstały 3 ażurowe skrzynie 4. przednią część owych skrzyń zaopatrzę w zawiasy, by można je było otwierać by wygodnie wybierać kompost Proszę o recenzję powyższego planu oraz merytoryczne uwagi:)
  2. z tą dosiewką to jest tak - siałem trawę jesienią, ale coś popieprzyłem z ustawieniem siewnika i na części trawnika ma za rzadką. Jak to teraz mądrze uzupełnić? Po prostu dosiać na żywca ziarna same, czy czymsiś je okryć, a jeśli tak to czym i jak by jednocześnie nie zniszczyć już istniejącej trawy.
  3. Wielce Szanowni, mamy do czynienia z 15letnim dachem wykonanym z dachówki ceramicznej, położonej na krokwiach 180mm, między krokwiami mamy wełnę, poniżej jest paroizolacja i zabudowa wykonana z płyt GK. Plan jest taki, by zdjąć część (poddasze jest częściowo użytkowe - docieplenie jest planowane dla części mieszkalnej, strych zostanie, jak jest) dachówki i docieplić wełną od zewnątrz - grubość dodatkowej izolacji determinuje wysokość łat, kontrłaty wciąż generowałyby pustkę powietrzną by zapewnić prawidłową wentylację dachu. Idea jest taka by wygrać maksimum izolacji, przy minimum kosztów finansowych i "komfortowych" - w sensie bez rujnowania gipsów, demontażu dachu i innych tragedii.
  4. Mędrcy, jakieś 2 tygodnie temu posiałem trawę, już ładnie zaczęła kiełkować, ale sucho się zrobiło i zimno. Np dzisiaj nad ranem było jakieś minus 7 stopni, jakkolwiek dzień jest słoneczny i ciepły (koło plus 6 jest w tym momencie) - czy uważacie, że powinienem podlać ten świeży zasiew?
  5. Mędrcy, mam na działce dęba - takiego gdzieś 80-100 lat, który zdrów jest i rośnie jak ta lala, ale trochę brzydki się zrobił i wypadałoby go troszkę przyciąć tu i ówdzie by nadać mu nieco więcej harmonii, a zarazem troszkę bezpieczniejszym uczynić - dzisiaj kształt korony czyni go podatnym na wiatr. Jak to zrobić zgodnie z prawem?
  6. Mędrcy, jest tak: mam ci ja zestaw hydroforowy z pompą Speroni RSM5, w którym właśnie spaliło się uzwojenie. Pompa ma już nieco ponad 3 lata, więc może miało prawo, choć poprzednie uzwojenie spaliło się rok i kilka dni temu - wówczas silnik został wymieniony w ramach gwarancji... W każdym razie - potrzebuję rady, czy mogłem jakoś przyczynić się do powyższej awarii? Sugestia - od jakiegoś czasu niedomagał chyba kondensator, bo co jakiś czas pompa nie zaskakiwała za pierwszym wezwaniem włącznika ciśnieniowego, mogło być to przyczyną shajcowania onego uzwojenia...? Druga kwestia - jak z tego wybrnąć? Czy gnać do serwisu i prosić o wymianę silnika, czy oddać go do specjalistów od przewijania, czy może wywalić ten zestaw na złom i nabyć jakiegoś grundfosa (a jeśli tak, to jakiego? - mam zbiornik 150 litrów, 14 punktów poboru wody, studnię głębokości 10m, najwyższy punkt poboru wody jest jakieś 4 m nad pompą). Będę wdzięczny za pilne porady, w domu nie ma wody i nastrój żony nie sprzyja spokojnym refleksjom...
  7. ziemia twarda jak skała - co robić? Sprawa jest taka - posiałem experymentalnie trawę wokół domu, ale zostawiłem sobie taki pasek 17x40m do późniejszej obróbki - na pasku owym nawiozłem jakieś 30-40cm lepszej ziemi (poza tym mam mieszankę piachu z piachem). Tak czy inaczej - wokół domu już cudnie zielono, acz mogłoby być gęściej (a propos - jak zrobić dosiewkę? w sensie jak rozluźnić tą ziemię na tych malutkich pustych plackach bez trawy, nie niszcząc już istniejącego zasiewu?), natomiast na tym pasku wyschło toto na skałę litą, a że najwyższy czas to obsiać to trzeba to jakoś rozluźnić, wyrównać, etc. tylko jak to zrobić....? Zwykła, ręczna, spalinowa glebogryzarka poradzi z tym sobie...?
  8. szpec, który mi to sprzedawał polecił mi spec podkład do iglaków, który mam zmieszać z ziemią... Jutro ruszam z tematem, pełen wiary w sukces przedsięwzięcia:)
  9. czy jak kto woli - żywotnika zachodniego. Plan jest taki, by wykonać z onego żywopłot. Zamierzam nabyć sadzonki o wysokości około 120-140cm. Rozumiem, że by było OK kopię dołek w odległości ok. 50cm od ogrodzenia i 80cm od poprzedniego dołka, który będzie 3 razy głębszy niż pecyna z korzeniami rośliny, na spód daję coś żyznego - pytanie: co? W marketach sprzedają spec ziemię do iglaków, uniwersalną, torf taki i owaki, ale co wybrać...? Potem - jak rozumiem, trzeba obsypać to korą i regularnie podlewać (rzadko, acz obficie...?? - jak to ogarnąć nawodnieniem kropelkowym??) Zweryfikujcie, proszę, mój tok myślenia i rozwiejcie wątpliwości....
  10. Mędrcy, mam do wykonania jakieś 250-300mb obrzeża do zrobienia i za cholerę nie mam pojęcia jak to zrobić, by było estetycznie, praktycznie, akceptowalne finansowo. Macie jakieś sprawdzone metody?
  11. Dzięki! Spróbuję to zbadać.
  12. niestety, to fałszywy trop - spłuczki na parterze, szczelnie zabudowane...
  13. Wielce Szanowni, mam taki problem - otóż po naciśnięciu przycisku "do spodu" (np. kiedy trzeba coś spłukać drugi raz) ze spłuczki lecą jakieś paprochy (coś jakby trociny, czasem widać grudki styropianu). Tak było od początku świata, ale sądziłem, że może spłuczki zaprószyły się czymś w fazie budowy i im przejdzie, ale mieszkamy już drugi rok i problem dalej istnieje, a dotyczy wszystkich trzech spłuczek w domu, Orientuje się ktoś ki czort...??
  14. cóż... mam dwójkę nieco bardziej rozrabiających - ale wychodzę z założenia, że od usuwania nadmiaru wilgoci jest wentylacja, ale nijak nie mogę tego nadmiaru wilgoci dostrzec - przeciwnie, wskaźnik ciągle poniżej 40%.....
  15. cóż, w sezonie grzewczym powietrze i tak w cholerę przesuszone, więc wilgoć z suszącego się prania jest raczej zaletą niż wadą...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...