Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

windcracker

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    120
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez windcracker

  1. Nie masz fotki do wklejenia? Ale chyba brąz. biąłe sa nie praktyczne, a zielone zleja się z dachem i badzie nudno. Osobiście podoba mi się tytancynk i takie zrobiłem, ale u ciebie nie proponowalbym wrowadzania jeszcze nastepnego koloru.
  2. przecież mozna je uchylać, nie widzę z tym problemu Rób co ci się podoba, byś potem całe życie nie musiała marudzić, że okna nie sa takie jakie sobie wymarzyłaś, bo wolałas wywietrzony dobrze dom. Sprawna wentylacja i nie musisz prawie wietrzyc. ot co. A co ładne to ładne.kropka.
  3. wygląda to mniej więcej tak: leci rura z ciepłą wodą z kotła, przepływa przez termoregulator[T], którego sonda przymocowana jest do rozdzielacza z powrotu podłogówki, dalej płynie przez roździelacz[|||||] i jest dolewana( o ile termorgulator puszcza) do obiegu podlogówki, żeby podnieść temp. w podłogówce. Za tym roździelaczem(od którego odchodzą rury podłogówki w czerwonych peszlach) jest pompa podłogówki[P] pompująca wodę w stronę drugiego rożdzielacza[|||||] z niebieskimi peszlami. Za tym rożdzielaczem jest jakaś niklowana wstawka(kryza?)[?] i rura powrotna do kotła. Jesteś to w stanie sobie wyobrazić | T | | L|||||------->P>----------|||||-----?---- |||||_______________||||| ======pdloga====== Jeżeli wyłączę pompę [P] to woda w podłogówce na schemacie płynie w prawo. Jak ją załączę to popłynie w lewo, tak?
  4. Jestem fanem dużych przeszkleń. U siebie mamy okna jadnoskrzydłowe o wymiarach nawet 150x150. Przyznaję, ze jest jakiś tam kłopot z otwieraniem, bo zajmuja dużo pokoju. ale przecież rzadko sie otwiera na oścież (chyba,że do mycia). Przy opcji uchylnego otwierania świeżego powietrza jest dość. Mam też okna m.in. okna 120x150 i tych w ogóle nie wyobrazam sobie podzielonych- jak wąskie wyszłyby szyby (po odjęciu ramy, słupka zostanie po ok 50cm szkła - toż to szpara nie okno). Okno jednoskrzydłowe zawsze daje wieksze wrażenie przestrzenności niż podzielone. Na pewno dwudzielne są wygodniejsze, ale osobiście wolę spojrzeć na ogród bez słupka dzielącego "kadr". Są jeszcze inne aspekty - ekonomiczne: dwudzielne są droższe, bo dwa szkrzydla, dwa komplety okuć; ponadto dwie rolety wewnętrzne są droższe niz jedna duża itd
  5. może nie taki zły, ale mozesz się liczyć z tym, że na granicy dolewek będą pęknięcia na tynku. Chyba, że obłożysz całe schody drewnem lub płytkami
  6. umowa to umowa, choćby na gębę. A czemu tak dokładnego cennika nie podał ci na starcie, przecież wiedział co będzie do robienia.
  7. Gratuluję, ale nie zazdroszczę..... ...bo od 3 miesiecy też mieszkam w nowym domu. Prawda, ze blok sie nie umywa do swobody i wygody w domku. Że o ogródku (choć w powijakach) nie wspomnę. Przez pierwsze parę dni po przeprowdzce wydałało się nam, że jesteśmy gdzieś na wczasach i tylko na chwilę trzeba było wyskoczyc do pracy
  8. O ile wiem mam ten ostatni, kłopotliwy, wariant - pompę elektroniczną w Junkersie. O tych konfliktach pomp pomyslałem sobie, jak zacząłem analizować mój układ CO. Gdy pompa podłogówki jest wyłączona, to podłogówkę musi pchnąć pompa z kotła. Natomiast gdy włączę pompę podłogówki to woda w podłogówce płynie w przecienym kierunku( zasilanie staje sie powrotem ) tak ma być????
  9. Też uważam, że lukarna wyjdzie drozej. i na 1000zł się nie skończy. O ile okno połaciowe łatwo skalkulować (konkretny wymiar - konkretne koszty okna, kołnierza+ stawka fachowca, parapet lub bez minus rabaty), o tyle z lukarną jast gorzej - dodatkowa konstrukcja, ścianki ocieplenie, pokrycie, obróbki blacharskie. A są to rzeczy, które mogą różnić sie bardzo istotnie ceną w zależności od producenta i jakości. Są dachówki po 2zł, są i po 5zł.( nie zapomnij o kosztownych gąsiorach i dachówkach skrajnych, które nie są już po kilka zł, a jest ich w lukarnie dużo nieproporcjonalnie do powierzchni), na sciankach wełna i tynki silikonowe, lub styropian + minerał też różniące się konkretnie ceną, itd Lukarnę cięzko policzyć. Albo ci sie podoba i ją chcesz i robisz, albo podobają ci się okna połaciowe - to wchodź w ten temat
  10. A jak podłączamy? I nie za bardzo widzę tą perforowaną przegrodę Proszę opisz dokładniej
  11. Mam kocioł z zasobnikiem oddalony ok.13m od kuchni. Dzieki cyrkulacji woda ciepła jest niemalże natychmiast.
  12. A czym taki konflikt moze sie objawiać. Jak go rozpoznać? Są jakieś objawy? Również jestem ciekaw jak takie ustrojstwo jak sprzęgło zrobić. A może są inne sposoby, aby praca pomp była łatwa i przyjemna?
  13. Sprzęgła? Ale tego chyba nie montuje się standardowo? I potwierdzasz, że taki konflikt moze powstać...
  14. Echo.Ja mam Danfossy i raczej działają. Grzejniki w salonie grzeją , ą jak napalę w kominku to "przygasają" a po pewnym czasie są chłodne. Na pewno istnieje jakaś różnica w montazu i błedy przy nim. Termogłowice maja wewnątrz trzpień, który w zależności od temp. otoczenia wysuwa się lub chowa popychając bolec w zaworze grzejnika. Jeżeli nie dokręcisz dobrze(dokładnie) głowicy, to trzpień w gówicy ma większą drogę do przebycia i zawór za późno sie przymyka czyli termogłowica przekłamuje - póżniej zaraaguje na ustawioną temp. przez ciebie.
  15. zgadzam sie w 100%, wentylacja to chyba się znajdzie, przecież były piece kaflowe.
  16. Czy moze zdarzyć sie tak, że praca pompy podłogówki działa na szkodę pompy z pieca, zwiekszając jej obciązenie lub też inny wariant: jażeli pompa w kotle gazowym ma zmienna wydajność i "chce" sobie popracować z małą mocą a pogłogówka ją pogania I czy może to być przyczyną głośnej instalacji?
  17. Ustaw krzywa zgodnie z parametrami instalacji c.o. To znaczy wybierz taka krzywa która dla temperatury - 20 ma temperaturę zasilania instalacji taka jak twoja. Głowice termostatyczne ustaw na taka temperaturę jaka chcesz mieć w poszczególnych pomieszczeniach a parametr "Tp- załącz" na wartość = 1. Przyjmuję że regulator jest zamontowany w jakimś reprezentatywnym pomieszczeniu. Jesli jest w kotle to "Tp-załacz" ustaw na = 0 Pozdrawiam Regulator mam zamontowany w kotle ze względu na brak dobrego miejsca w domu (nie bierze pod uwagę Twewn). Coś mi się nie podoba praca termostatów na grzejnikach. Rozumiem, że reaguja one na temp otoczenia (3 to ok 17,7 st C; 4 to 20 st C; itd) W pokoju w którym mało przebywam chciałem miec np ok 19 st C a nawet przy nastawieniu na "3" było zbyt ciepło. Nastawiłem więc na "2" i jest za zimno. Wygląda mi to jakbym zakręcał zawór a nie głowoce termostatyczną. Co jest nie tak? (głowicę normalnie nałożyłem na zawór i przykręciłem) A jak było na 2-i-pół? Dlaczego sądzisz , że wygląda to tak , jakbyś przykręcał zawór?
  18. Myślę, że sterowanie pogodowe nie jest aż takie mądre, by się uczyło - sztuczna inteligencja, czy co? Ma algorytmy i koniec. A może jest tu jakiś fachowiec od tych spraw- niech sie wypowie, jak to jest z tą pogodówką. Marcin, nie mam pokojowego bo sprawę załatwiają trmostaty na kaloryferach. A pogodowe dopasowuje temp. wody w obiegu do temp. na zewnątrz: zimno-cieplejsza, cieplo - chłodniejsza według zaprogramowanej krzywej grzania ot co. A jak wywietrzę mieszkanie i temp. spadnie temostaty puszczą i zaczyna się grzanie.(nawet sie rymuje )
  19. I jak wyniki eksperymentu? Bo ja grzeję J.CERAPUREM rano 5.30-7.30 żeby nie marznąć jak wstaję, potem oszczędzanie bo w robocie człowiek siedzi, i od 17.00 do 23.00 grzanie. Zastanawiam, się czy moze grzac caly czas. Zresztą w czasie oszczędzania też piec chodzi tylko słabiej. Aha mam pogodówkę, pokojówki nie chciałem(chyba, że w fartuszku ), bo sterowanie pokojowe dałoby taki efekt, jak pisze commor
  20. nie wierzę własnym oczom: napisałem używa przez "rz". Muszę chyba zmienić klawiaturę
  21. zgadza się! ale do pewnego momentu. Jeżeli są oba kaloryfery na maxa nastawione to grzeją do bólu - tyle ile pozwala piec i mozna powiedzieć, że nie działają i po co je było kupować Jeżeli natomiast ustawi sie je na np. 3ipół, co odpowiada mniej więcej temp 24st C w pomieszczeniu, to poczatkowo jest taki sam przepływ wody: cieplejsza - cieplejszy kaloryfer, chłodniejsza - chłodniejszy , ale w miare czasu ( po osiągnięciu tych 24 st w pom) zawory się zamkną i nic już nie popłynie , a nastąpi to w pierszym przypadku szybciej, a wdrugim wolniej. Temp spadnie i znów temostaty puszczą. Jerzeli wrzątek szybko nagrzeje to potem piec pali, a kaloryfery nie są zasilane bo blok na temostatach( chba ,że masz pokojowy regulator) Można przeprowadzkę zrobić jednym kursem TIR-a, albo po trochu wozić busem, co taniej? rzecz kalkulacji. Ale gdy mało klamotów, to może po co TIR?
  22. nikt nie urzywa tekiego kotla? nie wierzę
  23. termostaty na kaloryferach ustawiasz w zależności jaką chcesz mieć temp. w pomieszczeniu. Jak nastawisz na 2. to choćby woda w piecu wrzątkiem była to i tak ci chałupy nie nagrzeje. I na odwrót, gdy będzie 5. a woda w układzie letnia to musisz mieć duzy zapas w mocy kaloryferów, czyli odpowiednio wieksze, a na to to już chyba wpływu nie masz. Tak to jakoś widzę
  24. to za bardzo się nie oszczędzi obnizając o 1 lub 2 st C, no nie? lepiej chdzić w domu w krótkim rękawku niz w polarach.
  25. Jestem szczęśliwym ( tak myślę )posiadaczem Cerapura z zasobkiem ACV 160l i ciekaw jestem jak inni posiadacze tego kotła mają ustawione parametry. Mieszkamy od sierpnia i jest to właściwie pierwszy sezon grzewczy. Chciałbym jak najlepiej ustawić piec. Krzywą ustawiłem tak: pkt.pocz - 35 st C, pkt.końc - 75 st C. przesunięcie - 0 stC, oszczędanie - "-25" Jak jest u Was - inni posiadacze tego kotła? Jakie są wasze obserwacje? Piszcie, piszcie, piszcie... aha! A jaka jest różnica w zuzyciu gazu między funkcją "komfort" a "eko". i jaka jest różnica w rzeczywistym komforcie? Ktoś coś wie? Z góry dzięki za opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...