Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki prezent na komunie????


gabriela

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 159
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 10 months później...

Podnoszę temat, bo niedługo już czas...

 

Ja byłam zapobiegliwa i przy pierwszej komunii podpytałam dziecię, co by chciało dostać. Wyszło z tego ze 12 pozycji, które skwapliwie komunistka wpisała na listę życzeniową. Owa list wisiała u teściów na lodówce i co komu się zachciało, to miał kupić, znaczy najpierw wykreślić. Oczywiście było wiadomo, że wszystkiego nie dostanie, bo trzeba by po 2 prezenty kupować, ale dzięki temu rodzinka miała wybór i gotowe pomysły.

 

Jako, że w tym roku znów komunia...lista wisi od wczoraj:D

 

Choć szwagierka w ubiegłym roku wpadła na pomysł, że zrobią składkę rodzinną na basen 5000l!

Chłodnym głosem orzekłam, że ten basen nie będzie nigdy rozłożony, dopóki nie wprowadzimy się do nowego domu /co nastąpi za jakieś 5-7lat/ i zrobi tylko wielką przykrość dziecku.

Odpuściła...

Teraz jest temat trampoliny, bo komunistka uwielbia skakać na takowej.

A, że dużo dzieci w okolicy... co myślicie?

http://allegro.pl/trampolina-ogrodowa-12ft-366cm-z-siatka-drabinka-i1476902140.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem zwolennikiem drogich prezentow, lepiej by dziecko dostalo cos dostosowane do swojego wieku.

Natomiast jesli marzy o laptopie to jedyne sluszne rowiazanie to skladkowy laptop. Nie wybrazam sobie zakupu laptopa przez jednego z gosci.

 

Pomysł z tranpolina super ;-) Tylko trzeba miec gdzie ja wstawic.

 

Ja kilka lat tem, kiedy jeszcze nie pracowalam podarowalam siostrze na komunie album o rasach psów. Był to strzal w 10. Nic jej tak nie cieszylo jak ta ksiazka, ktora zreszta ma do dzisaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super pomysł z tą trampoliną. Moje dziecię bawiło się na niej przez 3 ostatnie sezony :) Sprzedałem ją tydzień temu na Sprzedajemy pl, bo na jej miejscu stanie basenik, ale ubaw naprawdę był niezły... Zresztą, nie tylko dla dzieci :D

 

ciekawe jak mogłeś ją tam sprzedać, skoro ta platforma jeszcze nie istnieje....:confused:

wiarygodność Twoja umarła

 

sprzedajemy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

no i mnie dopadło.

Przewaliłam wątek ale może coś nowego się pojawiło "na topie"?

 

Trampolina odpada, nie ma gdzie postawić. Aparat pewnie ma, w ogóle ona dużo ma... laptopa nie kupię.

Z sensownych pomysłów wyłapałam elektroniczną ramkę, miniwieżę, rolki ma, rower chyyyba ma. Albumy i książki odpadają.

Dziewczyna gra na skrzypcach... Co można kupić???

 

Co się teraz daje?

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje córki dostawały głównie pieniądze. Oprócz tego drobiazgi z biżuterii, zegarek (to od nas, bo wiedzieliśmy, czego chcą i co wybrać). Kiedy ktoś z gości dzwonił z pytaniem o prezent, mówiliśmy, że dziecię zbiera na rower. Sądzę, że to była dobra odpowiedź, bo nie narzucając nikomu konkretnego przedmiotu, nie zmuszaliśmy do wydania konkretnej kwoty. Przy drugiej komunii nawet tak wyszło, że nie było wiadomo, ile od kogo dostała. Córka po prostu wyjęła z kopert na wyraźne życzenie jednej z osób wszystkie pieniądze i z pomocą je przeliczyła.

Pamiątki z komunii to książeczki, medalik, srebrny pierścionek i kolczyki (pierworodna) albo zegarek i bransoletka (średnia). Za kasę nabyły: rower (tradycyjnie), aparat, i kilka mniejszych, ale też pożytecznych i zaakceptowanych przez nas rzeczy (pierworodna), pianino elektryczne, rower, wieżę, hulajnogę (średnia). Takoż pieniądze, zwłaszcza drugiej komunistki, się nie rozeszły na słodycze i lody, a wymarzone przedmioty mogły sobie wybrać same, dokładnie takie, jak chciały.

 

PS Ktoś na forumie natchnął mnie myślą o zakupie mikroskopu. Takiego, który można podłączyć do komputera. Być może zajączek przyniesie taki naszym dzieciom jako prezent składkowy od rodziny dla wszystkich trzech. Jako prezent komunijny dla dociekliwego, zainteresowanego nauką ośmiolatka też się nada.

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, nie pamiętam, po ile dostawały od chrzestnych i cioć. Za to jedna z babć odkłada "od komunii do komunii" po kilkadziesiąt złotych miesięcznie i daje dwa tysiące każdej wnuczce. W sumie ostatnio było nieco ponad trzy.

Kiedy do komunii szedł chrześnik mojego małża, usłyszeliśmy, że "wypada dać 500". Mnie się wydawało, że to trochę dużo, ale w końcu małż dał (ładnych parę lat temu). Potem pierworodna od jego matki czyli swojej chrzestnej dostała znacznie mniej... No ale to pikuś - koleżanka opowiadała, że jej znajoma, samotna matka, w jednym roku miała komunię swojego syna i chrześnika. Od rodziców chrześnika dostała namiar na konkretnego laptopa, o którym marzy chrześnik z sugetią, że tak wypada (dziecko z niebiednej rodziny, jedynak opływający w dobra doczesne). I ona głupia kupiła mu tego laptopa na kredyt, a własnemu synowi nawet roweru nie mogła kupić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak mogłeś ją tam sprzedać, skoro ta platforma jeszcze nie istnieje....:confused:

wiarygodność Twoja umarła

 

[ATTACH]48512[/ATTACH]

 

Nie tak do końca, platforma istniała juz wczesniej - zaczęli konkursem i na stronie konkursowej też mozna było dodawać oferty, osobiście sprzedałam wtedy buty-korki mojego syna :). Tegorocznego komunisty, nawiasem mówiąc, więc muszę się zmierzyć z mnóstwem pytań o prezenty dla niego - więc korzystamz inspiracji. A trampolina i u mnie odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Witam. Podpinam się pod dość leciwy wątek. Teraz też zostałam zaszczycona komunią i zastanawiam się co kupić. Po przeczytaniu całego prawie tematu decyduję się na trampolinę. Wybrałam chyba taką najbardziej optymalna dla komunisty ;) [ma średnice 304, cm siatką zewnętrzna, dużą powierzchnię do skakania więc będzie zadowolony.. Oby tylko sprawiła radość urwisowi. będzie coś innego oryginalnego ;) Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem mamą tegorocznej "komunistki" i muszę podpowiadać rodzinie, co ucieszy moją córkę. Więc podpowiadam i Wam, co u nas jest na topie:

- miniwieża

- aparat foto

- komórka

- podnóżek do pianina + metronom (panna chodzi do szkoły muzycznej, obecnie jako podnóżka używa łazienkowego schodka swojego młodszego brata...)

- warsztaty gotowania (taki jak tu: http://www.kulinarnekreacje.pl)

- trampolina ogrodowa

- encyklopedie wiedzy dla dzieci

Jako pamiątkę proszę gości o piękną kartkę z życzeniami: wszystkie kartki schowamy do pamiątkowego pudełka, tak jak to się działo z kartkami z okazji chrztów moich dzieci (teraz otwieranie takie pudełka, w którym jest też szatka i czapeczka, to dla dzieci naprawdę przeżycie...). I proszę gości mojej córki, żeby jednak zrezygnowali z prezentów w postaci Biblii, "świętych" książek, medalików i krzyżyków, bo takie pamiątki mają moje dzieci właśnie z okazji chrztu. Powielanie pamiątek nikomu nie sprawia przyjemności, a już zwłaszcza dzieciom...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Moja chrześnica chciała pieniądze :p (mała a już wie co najważniejsze :p ) Ja osobiście nie lubię takich prezentów dawać więc chciałem rower, promuję zdrowy i aktywny tryb życia, usłyszałem że za ma 2 rowery. Więc rodzice kazali kupić mi telefon albo aparat... stwierdziłem że kupię telefon ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie czeka komunia siostrzeńca; na szczęście w naszej rodzinie nigdy nie było szaleństw pod kątem prezentów, więc mały pewnie dostanie jakieś symboliczne prezenty,żeby mógł się z nich cieszyć, a do tego pewnie jakieś pieniądze, za które rodzice kupią mu dobry rower.

 

Komórka, laptop, telewizor itp. nie wchodzą w ogóle w grę, bo rodzice uważają,że to za wcześnie ( mały idzie do komunii z 1klasy).

 

Pewnie kupimy jakiś ciekawy zegarek, którego nie będzie szkoda jak go gdzieś potłucze czy zniszczy i dołożymy pieniądze.

Druga opcja to gitara - do dogadania z rodzicami - bo "komunista" przejawia talent w tym kierunku i pewnie będzie pobierał lekcje.

 

 

Tak na marginesie

co roku na początku maja media aż huczą od informacji jakaż ta komunia droga i jakie prezenty są " na topie" - począwszy od wypasionych komórek, przez laptopy i smartfony skończywszy ma kładach, telewizorach 52 calowych itd. A przyznam,że byłam na wielu komuniach w rodzinie i u przyjaciół i jakoś nie spotkałam kładów przed domem ani telewizora na ścianie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...