ile kosztowały wasze kuchnie...

[Synthia]

Ja wybralam tylko material i kolor jaki mi się podoba.Pomierzyl,policzyl i wycenil kuchnię.Cena mi pasowala,więc zrobil na kuchnię czekalam 6 msc,ale bylo warto wiadomo.Kuchnię robiliśmy 3 lata temu,nie mogliśmy pozwolić sobie na nic drogiego bo dom budowaliśmy bez kredytu i robiliśmy wszystko z najtańszych materialów.A jeszcze na dole mamy kuchnię tam to dopiero jest duża.:

 

Z tym jeszcze się zgodzę

 

I zawsze jestem zdania że wszystko szybko się nudzi,opatrzy i po co się wysilać

 

Z tym podejściem już nie!!!! Jak już się robi cokolowiek, to tak żeby się podobało. Można zrobić domek z małymi funduszami ale żeby było ładnie trzeba się jednak wysilić i to bardzo. W końcu będzie się tam mieszkać.

 

Dodam tylko,że "drogie" studia kuchenne jadą po naiwności i braku rozeznania klientów co do ofert cenowych wśród mniejszych firm czy stolarzy.

 

I ja już o tym wiem, gdyż kuchnie zamówiłam w studiu, w moim przypadku tylko dlatego że chciałam mieć szybko i nie miałam czasu biegać i szukać kupować osobno płyt, uchwytów itd... Ale teraz wiem że mogłabym spokojnie zaoszczędzić ze 2 - 5 tys. na swojej kuchni, ale już po ptokach. Kuchnia stoi w domku. Dlatego uważam że trzeba szukać, szukać wykonywcy lokalnego małej firmy.

Mam nauczkę i teraz kolejne meble w domku będzie robił mi stolarz, którego znalazłam.

[Venus_m]

Zgodzę się że studia najczęściej jadą po naiwności klientów, bo nie wiem skąd miałaby wyjść tak astronomiczna kwota między wyceną za 18 tysięcy a 80 za tą samą kuchnię. Nawet jeżeli wszystko miałoby być sterowane elektronicznie. Podam przykład z życia: firma wykonująca nam meble kuchenne twierdziła że servo drive z Bluma kosztuje 1500 zł każde (cena kosmos dla nas, jakby dołożyc po 1500 jeszcze za każdą szufladę to bez komenatrza). Jako że kuchnia nie została wykonana zgodnie z umową (szczęście że ją podpisaliśmy) i urwaliśmy trochę rabatu przy okazji mając oficjalnego stanowisko firmy Blum w naszym konflikcie okazało się że koszt Servo drive to nie 1500 a 200 zł, 200 zł również kosztowało servo w studio kuchennym pod Warszawą.

 

Podsumowując chciałabym aby szafki kuchenne kosztowały w granicach 10 tysięcy, dla nas cena 24 tysiące ze wszystkimi akcesoriami musiała zostać zaakceptowana bo tańszej nie było Dlatego zaznaczam, że warto szukać. Jeżeli meble miałby wykonać lokalny stolarz to warto zabezpieczyć się umową, u nas firma poprawiała kuchnię już 3 razy i jeszcze muszą przyjechać 4 raz na poprawki.

[efilo]

ja dla odmiany podliczyłam ile by mi wyszedł sam materiał i różnica to było około 4 tysiecy. przy czym w tej opcji mam montaż, gwarancje i przede wszystkim gwarancje że wszystko spasuje.

warto na pewno szukać po lokalnych stolarzach - tak jak ja. moje wyceny z firm meblowych i studiów kuchennych oscylowały wokół 38-52 tysięcy.

[jarett]

obie ceny są normalne. kuchnia jarett musi być droższa bo ma drozsze elementy - fornir (i to na dużej powierzchni) do tego uchwyty frezowane plus wyposażenie które często przekracza koszt samych mebli. sam magic corner to koszt ponad 2 tysięcy.

 

Dokładnie. Dodałbym jeszcze powierzchnie lakierowane.

 

dla porównania moja kuchnia - lakier połysk, z bajerów tylko servo-drive na koszu, 24 szuflady, uchwyty nakładane aluminium - koszt mebli bez blatu 19 tys.

 

Kuchnia dokładnie w moim stylu

Jakby od mojej odliczyć bajery to też wyszłaby 19 tys ale z blatem za same meble. Ale ty masz tych mebli chyba trochę więcej.

 

O ile pamiętam to u Ciebie w tej wysokiej zabudowie jest wejście do spiżarni (u mnie też tak ma być). Jaką masz szerokość tego wejścia? standardowo 60cm czy szerzej? Orientujesz się jaka jest różnica w cenie miedzy Twoimi uchwytami (też takie rozważamy) a frezowanymi?

[efilo]

jarett

u mnie różnica była spora, ale to wynikało ze specyfiki konkretnej sytuacji - były dwie oferty producentów lakierowanych frontów - jedne tańsze drugie znacznie drozsze. tylko ten drugi producent oferował frezowanie.

 

drzwi do spiżarni maja szerokość wynikowo - niestety w związku z tym z pamieci nie podam. ale jak sie przewine tam z miarka to ci napisze

 

 

P.S. a ja nie dodawałabym powierzchni lakierowanych bo karolinka napisała że jej kuchnia jest cała w połysku.

[reni1980]

sa różnice pomiędzy stolarzem a salonem z kuchniami ale dziś dobry stolarz także się ceni, moja kuchnia u stolarza 20 % była taniej ale stolarz nie pewny bo go nie znałam a w WFM moja kuchnia kosztowała 21 tys meble, 4 tys granitowy blat i 38 tyś AGD, pozdrawiam

 

efilo twoja boska kuchnia faktycznie miała bardzo dobrą cenę jak za tyle mebli

[efilo]

no u mnie to było w stosunku do WFM niemal 100%

[jarett]

no u mnie to było w stosunku do WFM niemal 100%

 

a kto w ogóle robił tę Twoją kuchnię?

[efilo]

tak jak napisałam - miejscowy stolarz

[jarett]

a, nie dopatrzyłem.

Jakimś namiarem się podzielisz? może i we Wro zrobi..

[efilo]

już dawałam namiary z innych województw ale oni raczej miejscowi

[niecha27]

efilo, czy ty w swojej kuchni za roleta masz suszarke do naczyn? jesli tak jak sie sprawuje w tym miejscu?

[efilo]

nie. to miejsce na małe agd - wyposażone w wewnętrzne gniazdka

[reni1980]

nie. to miejsce na małe agd - wyposażone w wewnętrzne gniazdka

 

wow super pomysł, jak wyciagasz np mikser i od razu masz gdzie wpiąć go,

[ellwirka]

Witam

Jestem aktualnie na etapie poszukiwania sprzetów do mojej mającej powstac kuchni. W związku z tym mam pytanie. Czy ktoś z Was może polecic jakąś lodówkę do zabudowy. Od razu mówie, że side by side mi sie nie zmieści Szukałam jakiejs w klasie A+ i cicho chodzącej i oczywiście z no frostem. Dodatkowo nie jakiejs super drogiej.Jak na razie nie udało mi sie znaleśc nic ciekawego. Jeśli ma ktoś już coś podobnego u siebie to prosze o opinie.

Dzieki wielkie za pomoc

[AmberWind]

Nazwo,

a kiedy robiłaś tę kuchnię? Jeszcze jedno: przy wycenie kuchni nie jest ważna powierzchnia kuchni, ale powierzchnia zabudowy

 

niezupełnie i pewnie stąd tak ogromne zdziwienie, że jedne kuchnie kosztują np. 15 tys a inne ponad 20, 30 czy nawet 80 tys. Cena samych korpusów i prostych frontów może być (a nawet powinna) niska. Problem zaczyna się wtedy gdy wybieramy fronty fornirowane lub lakierowane (ważny też rodzaj użytej chemii do lakierowania, aby nie było pretensji "moja biała kuchnia żółknie po dwóch miesiącach użytkowania" ). Gdy dołożymy do tego okucia np. Blum, tandemboxy zamiast metaboxow, podnośniki typu gazowego, albo aventosy, carga, a do tego zamykanie na tip-on'y ewentualnie servo-drive to cena szybuje do całkiem poważnych kwot.

[nazwa12]

I jeszcze spytam co to za sprzęt agd za 38 tys,ja za lodówkę whirlpuull zaplacilam 1300 z groszem,piec z plytą indykcyjną 1400 firma Gorenie,zmywarka whirlpool 1300 z groszem,wszystko w jakichś marketach w promocji.Sprzety dzialają 3 lata bez usterek,to po co wydswać takie sumy za sprzęt agd.Jak mi się coś zepsuje wywalę i kupię nowe,a jak się zepsuje sprzęt za xxxxxzl to tylko serwis i kupe kasy placić.Tylko taki sprzęt trzeba zdemontować w takiej kuchni jak wszystko zabudowane.Tylko powiem tyle że naprawde po 2 latach zamieszkiwania w domu to wszystko się znudzi,mi to już wszystko się opatrzylo i mogę za jakiś czas zmienić fronty i już jest nowa kuchnia a jak ktoś wywali za kuchnię xxxxxzl to już musi ją mieć baaaaardzo dlugo:yes:Ale nudzę Was tym wykladem hi hi:P

[reni1980]

I jeszcze spytam co to za sprzęt agd za 38 tys,ja za lodówkę whirlpuull zaplacilam 1300 z groszem,piec z plytą indykcyjną 1400 firma Gorenie,zmywarka whirlpool 1300 z groszem,wszystko w jakichś marketach w promocji.Sprzety dzialają 3 lata bez usterek,to po co wydswać takie sumy za sprzęt agd.Jak mi się coś zepsuje wywalę i kupię nowe,a jak się zepsuje sprzęt za xxxxxzl to tylko serwis i kupe kasy placić.Tylko taki sprzęt trzeba zdemontować w takiej kuchni jak wszystko zabudowane.Tylko powiem tyle że naprawde po 2 latach zamieszkiwania w domu to wszystko się znudzi,mi to już wszystko się opatrzylo i mogę za jakiś czas zmienić fronty i już jest nowa kuchnia a jak ktoś wywali za kuchnię xxxxxzl to już musi ją mieć baaaaardzo dlugo:yes:Ale nudzę Was tym wykladem hi hi:P

 

 

 

powiem tak, każdy wydaje tyle ile uważa, i na ile kogo stać, to sprawa wyboru, ty wydałaś za lodówkę 1300 i w zupełności ci odpowiada, moja kosztowała 15 tyś bo taką chciałam, i nie rozumiem twojego komentarza, typu po co tyle wydać, jeden jeździ mercedesem inny maluchem, i oboje dojadą do celu, takie pytanie są bez sensowne.

A np moja pralka miele kosztowała 4 tyś, są też takie za 999, tylko ze moja za 10 lat będzie nadal prała a ta druga za pięć już się zepsuje, wiem bo miałam taką tanią i po 5 latach wirowała że cały blok słyszał jak wylatuje w kosmos, pozatym sprzety chyba nie mogą się znudzić, a jak kuchnia mi się znudzi to pójdę do lakiernika i zrobi mi szarą.

Poza tym każdy ma inne poczucie estetyki i już, inny kupi kibelek za 200 i uważa ze i tak tam się tylko kupkę robi a inni kupi za 3 tyś bo uważa że tan spełnia jego wymagania, i stąd te ceny

Edytowane 18 Lipca 2011 przez reni1980

[joliska]

Tylko powiem tyle że naprawde po 2 latach zamieszkiwania w domu to wszystko się znudzi

 

Nt. cen takich a nie innych dyskutować nie zamierzam, bo nie podoba mi się kierunek, w jakim ta dyskusja skręciła Ale na temat, który dotyczy tempa znudzenia się kuchnią - owszem. Nazwo, to bzdura jakich mało... Jeśli dobrze wybierzesz, tzn. to co ponadczasowe i naprawdę Ci się podobające (niekoniecznie zgodne z chwilowymi trendami), to nie przyjdzie Ci do głowy zmieniać kuchni po 2 latach... Moja właśnie niedawno obchodziła 2. urodziny i wciąż ją bardzo lubię i nie mam wątpliwości, że za 2 lata też tak powiem A kiedy się zniszczy za lat kilkanaście, to ją zmienią. Pewnie na białą lakierowaną

[MadzialenkaT]

reni1980 zgadzam się z Tobą w pełni.

 

A dodam tylko, że to nie jest podyktowane tym, że ktoś chce mieć coś droższego, zazwyczaj te droższe rzeczy są wykonane z lepszych jakościowo materiałów, często są bardziej energooszczędne i tym samym bardziej ekologiczne itp. Wydaje mi się, że wątek ile kosztowały wasze kuchnie nie ma na celu pokazania co to ja nie jestem bo mam takie lub siakie drogie, raczej po to, żeby porównać, czy za dany standard otrzymaliśmy dobrą cenę.

 

Osobiście dodam, że gdybym miała nieograniczone środki to sprzęt to w mieszkanku było by tylko agd takich firm jak Miele, Gagganeu i nie dlatego, że są jedni z najdroższych, ale dlatego, że u tańszych producentów takich rozwiązań nie znajdę jak u nich.