Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ile kosztowały wasze kuchnie...


helism

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 933
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

7 tys co najmniej na porządne materiały więc jest to możliwe :) Tylko ja liczę 350zł/m2 front z frezem, na allegro widziałem za 230!? I tak z wieloma rzeczami. Duże prawdopodobieństwo, że stolarz, który dał wycenę na 12k zarobi tyle samo co ten za 9k. Kwestia czego ty oczekujesz.

 

Dzięki za odpowiedź !

Czyli mówisz, że tych wymiarów kuchnia w takiej cenie jest możliwa ? Uspokoiłeś mnie troszkę bo zaczynałam w to wątpić biorąc pod uwagę, że tylko jeden pan wycenił mi tak nisko.

Co do kosztów lakierowanych frontów to wcześniej ktoś pisał o różnych podkładach, warstwach itp.

Ja się na tym kompletnie nie znam, chcę żeby to było dość trwale ( wiadomo nie oczekuje 30 lat, po paru latach fronty można wymienić ) ale nie żeby po 2 latach były jakieś mega zarysowania czy odpryski. Ale tak jak piszę nie znam się na tym i nie umiałabym pewnie rozróżnić lepszego od gorszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź !

Czyli mówisz, że tych wymiarów kuchnia w takiej cenie jest możliwa ? Uspokoiłeś mnie troszkę bo zaczynałam w to wątpić biorąc pod uwagę, że tylko jeden pan wycenił mi tak nisko.

Co do kosztów lakierowanych frontów to wcześniej ktoś pisał o różnych podkładach, warstwach itp.

Ja się na tym kompletnie nie znam, chcę żeby to było dość trwale ( wiadomo nie oczekuje 30 lat, po paru latach fronty można wymienić ) ale nie żeby po 2 latach były jakieś mega zarysowania czy odpryski. Ale tak jak piszę nie znam się na tym i nie umiałabym pewnie rozróżnić lepszego od gorszego

 

Technicznie jest jak najbardziej. Ale ten stolarz przy zastosowaniu odpowiednich materiałów nie wyciągnie 2tys za robociznę. Teoretycznie. Prawda jest taka, że nie opłaca mu się robić za 2tys, bo na zusy i utrzymanie zakładu nie zarobi. Więc jak napisałem wyżej, użyje materiałów tańszych, co za tym idzie gorszych, Kwestia czego ty oczekujesz. Poniżej 10 - 11tys to już się nie da zejść, chyba że ktoś składa w garażu a formatki zamawia w hurtowni. Jeżeli ktoś ma pewne rozeznanie i dokładnie wypyta takiego stolarza o szczegóły materiałów i sposobu wykończeń i wszystko się zgadza to można brać (skoro dają za darmo, czemu nie?) Ale jak Ci wsadzi 16kę w korpusy, weźmie kiepski lakier, a cargo przestanie się domykać za pół roku to ja dziękuje.

 

PS: Dopytaj się przynajmniej o podstawowe rzeczy, sposób łączenia blatów czy montowania LEDów. Przykładowo blat można łączyć na listwę i sylikon w 5min, lub bez, co wymaga zdecydowanie więcej czasu i szablonu za parę stówek. Ceny nie biorą się z niczego, zapewniam.

Edytowane przez arek570
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technicznie jest jak najbardziej. Ale ten stolarz przy zastosowaniu odpowiednich materiałów nie wyciągnie 2tys za robociznę. Teoretycznie. Prawda jest taka, że nie opłaca mu się robić za 2tys, bo na zusy i utrzymanie zakładu nie zarobi. Więc jak napisałem wyżej, użyje materiałów tańszych, co za tym idzie gorszych, Kwestia czego ty oczekujesz. Poniżej 10 - 11tys to już się nie da zejść, chyba że ktoś składa w garażu a formatki zamawia w hurtowni. Jeżeli ktoś ma pewne rozeznanie i dokładnie wypyta takiego stolarza o szczegóły materiałów i sposobu wykończeń i wszystko się zgadza to można brać (skoro dają za darmo, czemu nie?) Ale jak Ci wsadzi 16kę w korpusy, weźmie kiepski lakier, a cargo przestanie się domykać za pół roku to ja dziękuje.

 

PS: Dopytaj się przynajmniej o podstawowe rzeczy, sposób łączenia blatów czy montowania LEDów. Przykładowo blat można łączyć na listwę i sylikon w 5min, lub bez, co wymaga zdecydowanie więcej czasu i szablonu za parę stówek. Ceny nie biorą się z niczego, zapewniam.

 

Co masz na myśli pisząc "16 w korpusy" ? Chodzi o grubość płyty ? Pisał, że korpusy są 18 mm czyli chyba standardowo ? Cargo jest Rejsu nie najwyższa półka ale myślę, że spokojnie wystarczy, chyba że zawali z konstrukcją to wtdy może przestać coś dzialać. Musze spytać jaką dają grarancję i na ile. O montowanie ledów faktycznie nie pytałam, ale też nie znam się na sposobach montowania. Jeżeli chodzi o listwy na blacie to przy ścianie ich nie będzie bo będzie lacobel więc chyba spokojnie wystarczy sylikon a o łączenia blatów też się nie dowiadywałam jakie w ogóle są sposoby łączenia. Te listwy bardzo mi się nie podobają ale jeżeli jest to kwestia kilku stów to przeżyję i tą listwę tym bardziej, że na razie biorę blat laminowany, jeśli kiedyś będzie mnie stać na inny to zainwestuję w lepszy ;)

Firma istnieje od 97 roku więc jako takie doświadczenie pewnie mają, pytanie tylko czy faktycznie nie oszukują ?

Po zdjęciach na stronie pewnie nie da się wyznać? bo wstawiłabym link do firmy i może byś podpowiedział c myślisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jest cargo rejsa za 70zł, jest też za 270. Różnice poczujesz tylko wtedy jak go dotkniesz. Nie można powiedzieć, że stolarz Cie oszuka, bo cargo rejsa miało być i będzie. Jak się przejdziesz do hurtowni z okuciami i dotkniesz obu to zobaczysz różnice. Przede wszystkim płynność prowadnic, i sam domyk, który w tańszym wysiądzie za pół roku. Najwyżej sobie domkniesz ręką. To samo możesz ledy wpuścić w wieńce górnych szafek, nie rażą w oczy, nie ma dodatkowych szczelin do zbierania się brudu jak przy naklejanych czy przykręcanych. Jedni są wyczuleni na takie rzeczy, mierzą linijką wszystkie szczeliny, inni nie. W IKEI dużo taniej kupisz, a jakość lakierowanych frontów będzie podobna. Tyle że Ci stolarz dorzuci 18kę na korpusy i lepsze prowadnice na szuflady. Stolarz za 12tys dorzuci Ci lepsze cargo i wyższą jakość lakieru na frontach. Może się okazać, że za miesiąc wkleisz tu fotki nowej kuchni za 9tys będąc z niej w 100% zadowoloną. Nie znaczy to, że ktoś inny byłby z takiego wykonania zadowolony.Tobie wystarczy że masz cargo, ktoś inny chce je zamykać jednym palcem. Grunt to znaleźć odpowiedni dla siebie stosunek jakość/cena.

Linka mozesz podesłać na priv, nie zaszkodzi popatrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beskidziak tak na pewno dopłace do bluma, a płytę pan oferuje 18 mm.

 

arek570 faktycznie sprawdzę rodzaje cargo z rejsu ale wydaje mi się, że to chyba te najprostsze z koszami. Carga mam tylko 2 i to małe więc mogę ew dopłacić po tej stówce lub też za jakiś czas jeśli mechanizm siądzie to dokupię nowy ( na ten moment mam określoną sumę pieniędzy na wykończenie mieszkania i ani złotówki więcej, dlatego też muszę ciąć koszty ;0 ) Nie potrzebuję bajerów typu zamykanie tip top czy coś innego, do tej pory użytkowałam stare kuchnie bez ułatwień. Zależy mi na założonym wyglądzie no i w miarę dobrej trwałości. Dlatego tez górne fronty robię otwierane klasycznie a nie na żadnych aventosach właśnie po to by nie dokładać tych kosztów.

Co do kuchni ikea myślałam o tym na początku ale po pierwsze do najbliższej ikei mam 190 km ( a wiadomo zawsze może się zdarzyć że o czymś zapomną czy coś trzeba dokupić ) a po 2 ciężko mi było by wykorzystać całą swoją przestrzeń tak jak chcę ( np zabudowa do samego sufitu ) i musiało by być dużo maskownic dlatego odrzuciłam ikee ;)

Wysłałam priva :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Apropo maskownic to mnie w ikea montazysta ostrzegł,ze do zawieszenia szafek na szynie musi być od góry ok 1.5cm luzu.

Więc albo maskowanica potem na to albo pozostaje wieszaś szafki po staremu na kołkach bez szyn.

 

Akurat zabudowa do sufitu jest w Ikei możliwa- ja np zastosuję 2 rzędzy szafek o korpusach wysokich na 60cm i idealnei powinno wyjść(są wysokosci 40,60,80 i 100cm).

Z elastycznością u nich faktycznie jest średnio i dopasowanie do wymiarów kuchni to nie lada wyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Mnie same meble kosztowały prawie 4 tysiące + robocizna(położenie płytek, montaż) to jakieś 300 zł więcej. Ze wszystkimi drobiazgami wyszło ponad 5,5 tysiąca

 

W tych cenach nikt nie jest w stanie zrobić solidnych mebli. Dobre materiały kosztują i nie ma dróg na skróty. To jest jak z meblami z IKEI. Sa ładne przez pierwszy rok, ale potem zaczynają się stopniowo rozsypywać, bo są produkowane z gorszych materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych cenach nikt nie jest w stanie zrobić solidnych mebli. Dobre materiały kosztują i nie ma dróg na skróty. To jest jak z meblami z IKEI. Sa ładne przez pierwszy rok, ale potem zaczynają się stopniowo rozsypywać, bo są produkowane z gorszych materiałów.

 

noo ja korzystam w obecnym mieszkaniu od 5lat z takiej kuchni i jakos do tej pory sie nie rozsypaly te materialy, wiec prosze nie wprowadzac ludzi w blad :no:

kuchnia wyglada tak samo jak pierwszego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Zgadzam się z przed mówcą. Tak samo jak inne meble np., z firmy BRW. Z każdymi meblami jest tak że jak nie dbasz to nie wszystko rozleci. Osobiście zamawiałem w tutaj już jakiś czas temu i zapłaciłem kilka tysięcy. Meble dobre nie można nic zarzucić, ale teraz bym się zastanowił dwa razy czy nie lepiej kupić jakieś systemowe. Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moja żona właśnie jestem na etapie wyboru mebli do kuchni, a właściwie nie tyle mebli co firmy, która je wykona, chodzi nam oczywiście o meble na wymiar, bo inne nie wchodzą w rachubę, nie ma takiej możliwości. Ze wstępnych szacunków jakie zrobiły nam już dwie firmy, wychodzi na to że meble wyniosą nas około 12 tys, ale oczywiście na tym nie koniec, dojdzie do tego jeszcze sprzęt, płytki, baterie i pewnie setki innych rzeczy. Wcześniej myślałem, że zmieścimy się w 15 tys, ale już dawno żona uświadomiła mnie, że to nie możliwe, teraz mam nadzieje że nie przekroczymy 20 tys.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło matko ale drogie te wasze kuchnie. Ja za moją 6metrową zapłaciłem 6tys u stolarza razem z montarzem, z zamontowaniem kranu i zmywarki. Wiadomo że nie ma w tym cargo itp, ale ciche domykania to juz standard w dzwiczkach i szufladach. Ale takie są u nas ceny - tj ja jestem z bielska, ale wszyscy i tak kupują w zagłebiu meblarskim jakim są andrychów-wadowice-kalwaria. Firm od groma. Ta cena dotyczy frotów laminowanch lub na wysoki połysk - drewniane frony to w moim przypadku było by +2500zł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Witam

Stolarz mi zrobił kuchnię. Same\ materiały (wszystko - płyyta , okucia, fronty) kosztowały mnie 3900. Dodam że fronty w połysku, Podłaczenie instalaci wykonałem sam. Stolarz za robociznę zaśpiewał teraz 2800 co wydaje mi się dużo za dużo. Mój bład ze nie dogadałem przed robotą ale chcę teraz się rozliczyć a on taką cenę walnął. Długość szafek dolnych 6m ze zmywarką w zabudowie a górnych 4m. Górne szafki na siłownikach a dwie dolne po 3 szuflady na prowadnichach z domykiem reszta dzwiczki. Dodam ze w cenie materiału było cięcie formatek i oklejanie wiec jego koszt w tym przypadku żaden.... tylko czas poświęcony na wiercenie, skręcanie oraz montaż. Napiszcie ile powonieniem zapłacić bo chcę z nim negocjować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych cenach nikt nie jest w stanie zrobić solidnych mebli. Dobre materiały kosztują i nie ma dróg na skróty. To jest jak z meblami z IKEI. Sa ładne przez pierwszy rok, ale potem zaczynają się stopniowo rozsypywać, bo są produkowane z gorszych materiałów.

 

z gorszych ??? rozumiem że te zawiasy bluma co ładują do szafek to są gorszej jakości ...

 

montowałem z 6 kuchni ikei i pomagałem koledze montować kilka innych kuchni robionych od zera i wierz mi jak masz sprawdzonego montażystę to wszystko jest ok jak nie to każda kuchnia z ikei wygląda lepiej bo wszystko masz wymiarowe

 

poza tym ciekawe jak z gwarancją u Pana Zbysia na kuchnię a w ikie masz ładne 20 lat - wystarczy zachować rachunek

 

ps. JEżeli ktoś chce zaoszczędzić to zamiasta zawiasów i półek Blum może wybrać GTV bardzo poprawili jakość a stosunek do ceny również rewalacyjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Stolarz mi zrobił kuchnię. Same\ materiały (wszystko - płyyta , okucia, fronty) kosztowały mnie 3900. Dodam że fronty w połysku, Podłaczenie instalaci wykonałem sam. Stolarz za robociznę zaśpiewał teraz 2800 co wydaje mi się dużo za dużo. Mój bład ze nie dogadałem przed robotą ale chcę teraz się rozliczyć a on taką cenę walnął. Długość szafek dolnych 6m ze zmywarką w zabudowie a górnych 4m. Górne szafki na siłownikach a dwie dolne po 3 szuflady na prowadnichach z domykiem reszta dzwiczki. Dodam ze w cenie materiału było cięcie formatek i oklejanie wiec jego koszt w tym przypadku żaden.... tylko czas poświęcony na wiercenie, skręcanie oraz montaż. Napiszcie ile powonieniem zapłacić bo chcę z nim negocjować.

 

Co znaczy, że w cenie materiału było cięcie formatek i oklejanie? Tzn zamówiłeś gdzieś w hurtowni, a stolarz tylko poskładał? Cena 6700 za 6m kuchni w połysku to nie jest cena wygórowana, wręcz przeciwnie. Nie wiadomo jaki kształt i sposoby łączeń...

 

poza tym ciekawe jak z gwarancją u Pana Zbysia na kuchnię a w ikie masz ładne 20 lat - wystarczy zachować rachunek

 

Na co konkretnie ta gwarancja? ::D

Edytowane przez arek570
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...