I.W. 03.05.2008 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 Witam wszystkichPonieważ przez jakiś czas (kilka lat) sprzedaż mojego mieszkania nie wchodzi w grę a będzie wolne chciałbym je komuś wynająć. Jak to bezpiecznie zrobić? Bo niestety wiem że sa z tym kłopoty jest ustawa o ochronie lokatorów która z osób prywatnych czasami robi instytucje państwowe w zakresie zapewniania dachu nad głowa innym i to często bezpłatnego. A więc chciałbym takiej sytuacji uniknąć i swobodnie dysponować swoją własnością gdy np. mój "klient" stanie się nieuczciwy i np. przestanie płacić. Jakie są sposoby? Słyszałem o zawieraniu umów na bardzo krótki okres i podpisywanie rozwiązanie umowy in blanco ale może jest coś jeszcze na co trzeba zwrócic uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 03.05.2008 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 Z doswiadczenia:Na nieuczciwych lokatorow sposobow zgodnych z prawem nie ma- prawo nie stoi po Twojej stronie w najmnieszym nawet stopniu. Absolutnie nie wynajmowac cwaniaczkom, biedakom lub komukolwiek kto wyglada podejrzanie.Dobrym sposobem jest rzadanie poreczyciela- tzn 2-ga osobe ktura podpisuje umowe i zobowiazuje sie do placenia czynszu. W razie czego mozesz scigac dwie osoby o zaplate A tak pozatym to mozesz zrobic praktycznie nic...Powodzenia- ja swoje mieszkanie sprzedaje bo gra jest niewarta swieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 03.05.2008 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 generalna i podstawowa zasada, to kaucja oraz bezposrednie umowy podpisane pomiedzy najemca, a dostawcami mediow (prad, gaz, internet itp.) .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 04.05.2008 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 Wynajmowalismy kiedys mieszkanie studentwi,wiemy wszyscy jak z nimi jest i dlatego oprocz umowy najmu mielismy takze zalacznik in-blanco podpisany przez najemce ktory zawieral klauzule natychmiastowej wykonalnosci.Umowa zawierala jakas tam okres wypowiedzenia,natomiast zalacznik zawieral zapis,ze w razie naruszenia...........( i tu jest wyszczegolnine,lub zapisane ogolnie) wypowiedzenie mieszkania nastepuje z dniem.........(i tu wpisuje sie tylko date).Owszem nie jest to 100procentowe zabezpieczenie i mimo wszystko trzeba kierowac sie zdrowym rozsadkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 04.05.2008 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 za chwile bedzie temat- jak pozbyc sie nieuczciwego lokatora samo zycie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viking 06.07.2008 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 wyczytalem gdzies na necie, ze umowa powinna byc skonstruowana tak, ze wynajmujesz wszystkie pomieszczenia np. oprocz jednego pokoju czy lazienki, tak, zeby miec prawo wejsc zawsze do mieszkania i poprostu wystawic cwaniaka za drzwi. Pamietaj, ze jak gosc nie placi regularnie, a Ty korzystajac z chwili zmieniasz zamki w drzwiach i go nie wpuszczasz, gosc poprostu dzwoni na policje i oni przekonaja Ciebie, ze to niezgodne z prawem.Moze warto sie poswiecic raz i oddac mieszkanie do agenta raz, po to by miec dopracowany i co najwazniejsze legalny wzor umowy. Tam umowa zabezpiecza wlasciciela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 06.07.2008 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Nie ma czegos takiego jak umowa zabezpieczajaca prawa wlascieciela. Nawet najmadrzejasza umowa sporzadzona przez najtezsze umysly prawnicze jest o d.... rozbic. Pierszenstwo ma ustawa o ochronie praw lokatorow ktora zostala sporzadzona po to aby ulatwic zycie nieuczciwym lokatorom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 17.09.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2009 Moze warto sie poswiecic raz i oddac mieszkanie do agenta raz, po to by miec dopracowany i co najwazniejsze legalny wzor umowy. Tam umowa zabezpiecza wlasciciela. Czy mam rozumieć, że jak sam sobie sporządzę umowę korzystając z zamieszczonych tu i ówdzie wzorów umów to już to nie będzie legalne?? O co kaman>? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 18.09.2009 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 o to chodzi.... że jak trafisz na osobę niedobrą to ona np sobie puści wodę z kranu przez rok bez przerwy potem sobie pójdzie a Ty zapłacisz za 10 000 metrów sześciennych wody/i ścieków/... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 21.09.2009 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 Powiedzcie mi prosto: co mi da jak znajdę najemcę poprzez agencję? Jaka to dla mnie zaleta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 22.09.2009 03:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 będziesz mieć trochę lżejszą sakiewkę - o prowizję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 22.09.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 no to akurat jest wada.... a co z zaletą???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikołajek 26.09.2009 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 Wynajmowalismy kiedys mieszkanie studentwi,wiemy wszyscy jak z nimi jest Ja chciałbym wiedzieć jak to jest z tymi studentami, bo sam niedawno skończyłem studia i przez cały czas wynajmowałem mieszkania - jedno co mogę powiedzieć po tych latach, to to, że nabrałem niechęci do wielu ludzi wynajmujących mieszkania - wykorzystują sytuację i robią kasę na biednych studentach, a często proponują "mieszkania" uwłaczające ludzkiej godności. Jeśli będziemy generalizować i robić ze wszystkich studentów szaleńców, którzy zdemolują mieszkanie i nie będą płacić, to jednocześnie możemy każdego wynajmującego nazwać hieną - uczciwe? Raczej nie, bo trafiłem też na miłych ludzi, z którymi żyłem kilka lat w pełnej zgodzie i symbiozie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacb82 26.09.2009 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2009 ja obecnie wynajmuje dwa swoje mieszkania, ani teraz ani nigdy wczesniej nie mialem zadnych problemow (odpukac wszystko jest Ok). Oczywiscie umowe podpsuje przygotowana przez znajomego agenta nieruchomosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 28.09.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 ja obecnie wynajmuje dwa swoje mieszkania, ani teraz ani nigdy wczesniej nie mialem zadnych problemow (odpukac wszystko jest Ok). Oczywiscie umowe podpsuje przygotowana przez znajomego agenta nieruchomosci. ok, powiedz mi w jaki sposób taka umowa CIe zabezpieczy na wypadek, gdyby okazało sięże Twój loaktor jest niewypłącalny,bezrobotny, albo co gorsze matką z dzieckiem? Co Ci pomoże ta umowa przez agenta? Jstem cholernie ciekawy? Czy to, ze podpisales umowę za jego posrednictwem pozwoli Ci wywalić kogoś z Twojego mieszkania bez problemów? do mikołajka trzeba mieć szczeście, żeby trafić na spokojnych studentów, albo po prostu osobiście ich znać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacb82 28.09.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 ja obecnie wynajmuje dwa swoje mieszkania, ani teraz ani nigdy wczesniej nie mialem zadnych problemow (odpukac wszystko jest Ok). Oczywiscie umowe podpsuje przygotowana przez znajomego agenta nieruchomosci. ok, powiedz mi w jaki sposób taka umowa CIe zabezpieczy na wypadek, gdyby okazało sięże Twój loaktor jest niewypłącalny,bezrobotny, albo co gorsze matką z dzieckiem? Co Ci pomoże ta umowa przez agenta? Jstem cholernie ciekawy? Czy to, ze podpisales umowę za jego posrednictwem pozwoli Ci wywalić kogoś z Twojego mieszkania bez problemów? do mikołajka trzeba mieć szczeście, żeby trafić na spokojnych studentów, albo po prostu osobiście ich znać! umowa daje mi to, że wynajmujący nawet nie myśli o jakimkolwiek kombinowaniu, bo wydaje mu sie że niewiadomo jaka to poważna rzecz ta umowa . A jeżeli juz zdażyłaby sie taka sytuacja, że ktoś nie płaci albo coś to krótka piłka- eksmisja siłą Oczywiście wszelkie rachunki są na mnie, aby nie było absolutnie żadnychpodstaw do jakichkolwiek roszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 30.09.2009 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 No jeszcze powiedz jach82, żę odprowadzasz podatek to padnę i skonam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacb82 30.09.2009 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 No jeszcze powiedz jach82, żę odprowadzasz podatek to padnę i skonam... podatek?? HeHe. niby za co!!?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.09.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Dla tych, którzy mają mieszkanie do wynajęcia wyczytałem fajny sposób częściowego zabezpieczenia się przed nieuczciwym lokatorem, który nie płacą chce mieszkać i nie opuszcza lokalu.Zakładając, że umowa jest tak skonstruowana, że mamy dostęp do tego mieszkania i nie jest ono na wyłączność umożliwiamy zamieszkanie tam grupie znajomych. Jak długo lokator wytrzyma mieszkając na kupie z grupą hałaśliwych współlokatorów zajmujących non stop kuchnię, łazienkę czy też inne pomieszczenia?Nie jest to zabezpieczenie 100%, ale pomysł wydał mi się ciekawy i legalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 30.09.2009 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 No jeszcze powiedz jach82, żę odprowadzasz podatek to padnę i skonam... podatek?? HeHe. niby za co!!?? Bez urazy. Tutaj wlasnie wychodzi nasza polska mentalnosc. Wynajmujesz mieszkanie czy na umowe ustna, czy na pisemna osiagasz przychod, a od niego nalezy zaplacic podatek. Jak ci podpadnie bedziesz chcial go eksmitowac, a on zrobi ci psikusa i zakapuje gdzie trzeba, pokarze umowe, a ciebie poprosza o udokumentowanie odprowadzenia podatku za wynajem. Upssss. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.