Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cena torfu i ziemi


Recommended Posts

  • 6 years później...

Szukam torfu odkwaszonego/substratu/podłoża pod trawnik/ziemi uniwersalnej w okolicach Piaseczna/Góry Kalwarii.

Szukam jak najtaniej oraz jakąś poradę jak się nie dać oszukać. Widziałem już np. kilka rodzajów substratów i mam wrażenie, że się sporo różniły jeśli chodzi o skład a konkretnie o zawartość i jakość torfu.

Różne mieszanki, szczególnie te tańsze wyglądają jakby zmieszano ziemię z piaskiem i korą sosnową. Bardziej lekkie, włókniste i przypominające torf są mieszanki w marketach ale i ceny tam są spore np. 13zł/80L.

Są mieszanki tańsze np. w Wołominie ok. 7,2zł/80L ale cholera wie jaki mają skład.

Są też np. tzw. baloty czyli paczka jakby 50l, ale sprasowany torf i tam się mieści 250L torfu z Litwy 29zł/balot

Potrzebny pewny i uczciwy dostawca z okolicy, żeby miał konkurencyjne ceny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

torf odkwaszony a ziemia uniwersalna mają diametralnie różne właściwości i służą do odmiennych celów.

Substrat to dokładnie to samo co torf odkwaszony.

Torf może wyglądać różnie, zależnie od wyrobiska z którego się go wydobywa - stopień uwilgotnienia, dodatkowe gatunki, poza mchem torfowcem. Może być niski i wysoki.

 

Co konkretnie potrzebujesz i do czego?

Bo do zakładania trawnika torf się nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Potrzebuję na posiadaną ziemię dodać czegoś wartościowszego parę centymetrów i na to wysiać trawnik.

Torf odkwaszony musiałbym zapewne wymieszać z posiadaną ziemią, więc wolałbym gotowe podłoże, żeby tego uniknąć bo grunt już mam wyrównany.

Dlatego napisałem też o podłożu/ziemi uniwersalnej, na które mógłbym już bezpośrednio siać trawę. Chcę kupić solidną mieszankę, a nie zmieloną korę z ziemią i piaskiem.

Chodzi konkretnie o dobrego taniego sprzedawcę takich produktów - może być też luzem bo taniej.

Ważne żeby uczciwie sypał do worków, bo ostatnio kupiłem worek ziemi niby 60-litrowy a raptem z worka wysypałem 40 litrów, więc ściema na maksa. Oczywiście na worku nie było napisane ile ma pojemności, tylko w ogłoszeniu była podana pojemność

P.S.

Zdecydowałem się kupić torf odkwaszony i przemieszać go z wierzchnią warstwą gleby.

Kupię chyba w castoramie bo przynajmniej nie oszukują na litrach i mam pewność, że kupuję torf a nie zmieloną korę.

Edytowane przez Andrzej19699
problem rozwiązano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Żyzność gleby? http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BByzno%C5%9B%C4%87_gleby

Jak widać nawet dosypanie piasku może zwiększać żyzność :)

 

Chcę napisać tylko, że trzeba być idiotą, żeby nie zmieszać torfu z ziemią. Torfy są różne i jak się posypie po wierzchu tylko, to albo będzie błotko, albo wszystko wyschnie i wiatr wywieje. Czytamy instrukcję na opakowaniu i jest ok :)

Sypałem też torf pod iglaki i też wymieszałem go z podłożem za pomocą wideł.

 

A teraz raport z zakupu. Zakupiony torf wysypałem na podłoże - warstwa około 3 cm. Następnie przemieszałem go z podłożem na głębokość 10 cm.

Na koniec wyrównałem grabiami, wydeptałem, znowu wyrównałem.

Trawę wysiałem na początku kwietnia, niestety z pośpiechu zaniedbałem kilka spraw. Nie nawiozłem i nie przykryłem nasion.

Wiatr sporo nasion poprzemieszczał, stołówka dla ptaków, itp. Po podlewaniu porobiły się góry i doliny - najwyraźniej ziemia pęcznieje mniej lub bardziej w zależności od składu. Ewidentnie trzeba kupić walec, bo w okolicy nikt nie posiada.

Po 2 tygodniach od siewu, wkurzyłem się i zagrabiłem cały trawnik w celu wymieszania nasion z ziemią. Przy okazji starałem się wyrównać ziemię.

Nasiona pięknie się rozproszyły podczas grabienia i większość przynajmniej częściowo znalazła się pod ziemią.

Niestety wygrabiłem przy okazji parę wiader torfu włóknistego suchego. Wrzuciłem go na kompost.

Potem 2 tygodnie codziennego podlewania po wierzchu, żeby miały wilgoć. Nasiona najtańsze z leroya po 9zł/kg.

Po 4 tygodniach od siewu, zauważyłem pierwsze wschody.

Teraz mamy ok. 6 tygodni od siewu. Trawka ma ok. 8-10 cm, część ładnie się zagęszcza, część malutka i rzadka bo dopiero co wzeszła.

Tydzień temu delikatnie (żeby nie spalić trawy ) nawiozłem ziemię nawozem granulowanym i porządnie podlałem.

Prawie nie ma efektów, ale to za krótko może. Mam dookoła zaniedbane pola z chwastami i u mnie zasiało się morze chwastów - mlecze w większości.

Kupiłem chwastox i widać już na drugi dzień, że działa bo te tysiące małych mleczy zaczynają usychać.

Teraz poczekam kilka dni i zrobię koszenie ale tylko tyle, żeby delikatnie zahaczyć trawę, a przede wszystkim ściąć chwasty, które wyrosły szybciej i wyżej. Tu chodzi przede wszystkim o perz. Myślę, że góra 1 cm trawy zdejmę, żeby ta co szybko wzeszła, zaczęła się krzewić.

Szkoda, że przy koszeniu podepczę tę młodą wschodzącą trawkę, ale co jej nie zabije to ją wzmocni :p

 

Ups, sorki że się rozpisałem, ale chciałem napisać, że powolny wzrost trawki mógł mieć u mnie szereg innych powodów i że na tak przygotowanym podłożu trawka jednak też ładnie rośnie.

Edytowane przez Andrzej19699
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...