bettka 20.05.2008 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Witam szanownych Ogrodowiczów,na razie uprawiam roślinki tylko na balkonie w bloku, ale mam działkę, na której w przyszłym roku chyba ruszymy z budową. Chciałabym już teraz cos tam może posadzić, żeby sobie rosło, pewnie z boku, zeby potem nie przeszkadzało. Podpowiedzcie, czy w ogóle warto i co sadzić, zeby nie ukradli? (działka nie jest jeszcze ogrodzona). Myślałam o brzozach i sosnach, ale nawet nie wiem, czy kupuje sie je w sklepie czy np. przesadza lesne samosiejki?Pozdrawiam,Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 20.05.2008 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Myślałam o brzozach i sosnach, ale nawet nie wiem, czy kupuje sie je w sklepie czy np. przesadza lesne samosiejki? Ja u siebie posadziłem kilka samosiejek z pól w okolicy. Właśnie brzozy i sosny. Wszystkie ładnie się przyjęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 20.05.2008 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Podpowiedzcie, czy w ogóle warto i co sadzić, zeby nie ukradli? (działka nie jest jeszcze ogrodzona). Ukradną tylko to, co szybko będą mogli spieniężyć. Tak więc bałbym, się sadzić thuje, ale z drugiej strony to te najlepiej jak już ogrodzenie będzie, co by ich nie uszkodzić podczas stawiania płota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 20.05.2008 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Chciałabym już teraz cos tam może posadzić, żeby sobie rosło, pewnie z boku, zeby potem nie przeszkadzało. Dobry pomysł. Moi rodzice budowę rozpoczęli od zagospodarowania ogrodu. Możesz zrobić sobie przygotowanie ziemi pod trawnik. Posadzić jakieś drzewka owocowe lub ozdobne. Po prostu zostaw trochę miejsca dookoła planowanego domu i cały przód niezagospodarowany a resztę aranżuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariuszdro 20.05.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 wszystko zależy jak dużą masz działkę - jeśli jest spora to rzeczywiście można wydzielić kawałek i juz wstępnie zagospodarować, natomiast jeśli niewielka to szkoda zachodu, pieniędzy i pracy, bo budowlańcy rozłażą sie jak mrówki i posadzone rośliny mogą to odchorować. druga sprawa to czas, który możesz poświęcić działce, budowa pochłania strasznie dużo czasu - zawsze jest coś do załatwienia; a jak ci roślinność zdziczeje to też raczej nic z tego powodzenia ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 20.05.2008 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Można jak najbardziej posadzić na obrzeżach żywopłot. Będzie oddalony od terenu budowy, poza tym go się przycina, więc w razie czego co uszkodzone odrośnie. A w czasie budowy żywoplot sporo urośnie, odgrodzi od sąsiadów (lub terenu jakiejś przyszłej budowy) - a to bezcenne. Przed budową zgarnąć jak najwięcej humusu - nie tylko z obrysu domu, ale i pobliża narażonego na degradację i zadeptanie, z przyszlych podjazdów i parkingu. Resztę oraz tę górę humusu systematycznie odchwaszczać. Potem będzie gotowy teren pod przyszły ogród. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. Już jesteśmy odgrodzeni od sąsiadów (tuje rosną już półtora roku i mają z 30-40 cm przyrostu i bardzo zgęstniały, bo je już przycinaliśmy). Szczególnie nie ucierpialy, choć parę razy polali niektóre brudną wodą z cementem i gipsem. Teraz kształtujemy teren i po rozrzuceniu humusu powstanie pięknie przygotowany teren pod trawnik i inne nasadzenia - praktycznie bez chwastów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.05.2008 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2008 Przed budową zgarnąć jak najwięcej humusu - nie tylko z obrysu domu, ale i pobliża narażonego na degradację i zadeptanie, z przyszlych podjazdów i parkingu. Resztę oraz tę górę humusu systematycznie odchwaszczać Pozwoliłem sobie zacytować. O ile mniej byłoby rozpaczliwych postów od osób usiłujących kompletnie zabadziewiony przez okres budowy wszelakim zielskiem teren doprowadzić do jakiejś kultury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bettka 21.05.2008 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2008 O tuje i inne "szlachetne" rosliny troche się boję, że ukradną. Ale chętnie posadzę jakieś brzózki, sosny. Kiedy mozna to zrobić? Przez cały rok czy tylko wiosną? O humusie warto wiedziec - dzięki!Działka dość duża, 1140 m2, kształtny prostokąt, więc zostaje sporo miejsca na tyłach działki, gdzie budowa juz mam nadzieję nie sięgnie. pozdrawiam,Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 21.05.2008 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2008 Ja swoje brzozki i sosny przesadzalem na jesieni. Wiosną ładnie się zazieleniły. Teraz już może być trochę za późno, bo drzewa już "żyją" pełnią życia. Ale mogę być w błędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agal-b 21.05.2008 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2008 Ja zamierzam sadzić sosny, modrzewie i inne drzewka leśne na wiosnę, tak mi doradzono w nadleśnictwie od którego będę kupować drzewka. Cena jednego leśnego drzewka to 20-50 gr sztuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewkast 23.05.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 A ja posadziłam thuje smaragd *200 sztuk i na razie nikt nie wyniósł ( odpukać w niemalowane:)) posadziłam również róże, czeresnie, truskawki i warzywkai patrzę jak pięknie rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 23.05.2008 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2008 Nam też nic nie ukradli, ale sąsiedzi są w pobliżu rzędzie już zamieszkałych od kilku lat domków. O stosunki dobrosąsiedzkie czynnie dbamy . Płot raczej nie jest przeszkodą. Zamieszkanie na ugorze pobudowlanym jest tragiczne, naprawde można sporo zrobić - te obrzeża i przygotowanie ziemi dużo daje. Sam Roundap w ostatniej chwili to zdecydowanie za mało ! Lepiej zacząć walczyć z chwastami wcześniej, sukcesywnie kiełkują kolejne nasiona. Ja na początku zastosowałam chemię ,a teraz co widze to po kolei wyrywam. Wbrew pozorom nie zabiera to aż tyle czasu ,a na budowie jestem bardzo czesto ,ale krótko i poświęcam na odchwaszczanie maks. 15 min dziennie, w niedziele i wolne dni dłużej. Ważne jest ,aby ściągnąć przed budową jak najwięcej humusu, nie tylko ze ścisłego obrysu domu i zrobić taką wielką gór,. W pobliżu domu i tak wydepczą i zasyfią ,a w tej górze stopniowo się kompostuje, a powierzchnie łatwo odchwaszczać. Potem ma się gotowe podłoże pod trawę i rośli nki, wystarczy rozsypać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosiaczek25 01.06.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 Oj, wiele można w trakcie budowy a nawet trzeba Choćby tak jak już ktoś napisał: przygotować grunt, powalczyć z chwastami czy nawet oddzielić/uchronić część ogrodu przed budowlańcami… Można zaplanować nasadzenia w przyszłości, gdzie co ma być itp. A jeśli to możliwe coś posadzić. Ja tak właśnie robię. I cieszę się, że mój ogród rośnie z budową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.06.2008 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Można sadzić tylko, jesli da się odgrodzić miejsce sadzenia od budowy dodatkowa siatka. Inaczej szkoda inwestowac w coś bardziej wyszukanego niz brzozy i sosny pospolite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.