Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

opomiarowanie domu


fido

Recommended Posts

lakusz,

1wire - owfs - http://www.owfs.org/

lacrosse - open2300 - http://www.lavrsen.dk/twiki/bin/view/Open2300/WebHome

plc - własnego autorstwa w C, komunikacja po modbus, na razie mam tylko proste "proof of concept", że dane potrafie odczytać i zapisać do plc;

 

do tego rrdtool do wykresów i przechowywania danych - http://oss.oetiker.ch/rrdtool/, tzn. w/w owfs czy open2300 uruchomione ze skryptu tylko odczytuje wartość w danej chwili i przekazuje do rrdtool. zamierzam do tego niedługo dorzucić sqlową bazę danych bo z taką mi się lepiej gada w przypadku innych zastosowań niż wykresy.

 

plc fatek i satel integra ponadto - dzięki podłączeniu do nslu2 mam zdalny dostęp do nich z notebooka z windowsem i wifi (i potencjalnie przez internet w przypadku wystawienia w świat). tzn. komunikacja przez port rs232 (przejściówkę usb/rs232) do tych urządzeń jest udostępniona w sieci, specjalny driver dla windowsa umożliwia przyłączenie tych portów przez sieć i działanie na nich jak na portach lokalnych. chodzi więc w miarę sprawnie firmowe oprogramowanie fateka i integry:

PC z windows ---- sieć/wifi/internet ---- router/access-point ---- nslu2 ---- integra/fatek

na tej zasadzie można by do PLC użyć dowolnej scady na windowsa obsługującej bezpośrednio fateka lub z modbusa i zrobić interfejs graficzny, robiłem proste próby z trialem ANT studio, ale tego kierunku chyba i tak nie będą rozwijał.

to samo zamierzam jeszcze z piecem vaillanta, jak dorwę oprogramowanie do niego.

 

kolorado:

z czystej ciekawości, taki eksperyment za kilka dych. chciałem zobaczyć "na własne oczy" jak działa podłogówka. jak się nagrzewa, jak się rozładowuje oddając ciepło, jak to się różni na środku salonu, a jak w strefie brzegowej przy ogromnym oknie, jak na parterze, jak na piętrze, i jak przy drewnie vs przy kafelkach (tutaj porównując dodatkowo z wynikami pomiarów nad podłogą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to samo zamierzam jeszcze z piecem vaillanta, jak dorwę oprogramowanie do niego.

Jestem baaaardzo zainteresowany... Nawet samym oprogramowaniem - będę się najwyżej bawił w łamanie protokołu.

 

Oprogramowanie + kabelek jest dostępne (dla serwisantów co prawda, ale...) jako vrdialog.

Doświadczenia innego gościa na ten temat:

http://www.hx7.net/vaillant/

 

A tak to wygląda:

http://www.hx7.net/pcl/vrdialog/

 

Rozpracowanie protokołu byłoby miłe, ale nie wiem czy się komuś będzie chciało.

 

W/w gość obsługuje to z maszyny wirtualnej, która ma połączenie przez rs232 z piecem. To jedna metoda. Ja, jak wspomniałem mam zamiar spróbować z udostępnieniem portu rs232 przez sieć - do sprawdzenia czy to działa, bo czasem niektóry dziwnie napisany soft tego nie lubi, bo jednak przez sieć nie da się zachować wszystkich czasowych zależności. Ale jeśli oprogramowanie grzecznie tylko wysyła dane i odczytuje odpowiedzi z portu to zadziała.

Trzecia możliwość to rozgryzienie protokołu :) Co nieco w sieci na temat ebusa jest, ale żeby ktoś stworzył niezależną aplikację to jeszcze nie słyszałem.

 

Co nie co jeszcze tutaj:

http://idom.wizzard.one.pl/index.php?co=komunikacjavaillant

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej zamiast NSLU2 użyć coś typu Asus WL-500g + openwrt? Mamy wtedy dwa w jednym...

 

Nie za bardzo, nslu2 to 32MB ram, 8 MB flasha,

asus wl-500g to 16MB ram, 4 MB flasha.

 

Tych kilku MB potem bardzo brakuje bo i tak balansuje się tutaj na granicy możliwości. Choć nie wykluczam, że to też możliwe tylko bardziej upierdliwe. Ponadto to wszystko co robię obciąża ten sprzęt - nie chciałbym mieć utrudnień w działaniu sieci bo router akurat teraz odczytuje temperatury albo wykres rysuje - niestety to obciąża te małe sprzęciki.

 

A w ogóle to jeśli chodzi o sprzęt to pojawiają się ciekawsze zabawki,

więc dzisiaj może rozważyłbym coś innego. Na przykład

http://www.tgdaily.com/html_tmp/content-view-41525-136.html

albo pojawiające się ostatnio zintegrowane płyty główne, na których jest wszystko, mają możliwości małego peceta i kosztują podobnie.

 

Właściwie to dowolny sprzęt, od takich małych zabawek jak NSLU2 (do mniejszych bym nie schodził jednak) poprzez większe rozwiązania typu embedded do pełnych PCtów, byle dało się odpalić na tym linuxa (jakąś większą dystrybucję, żeby nie trzeba było rzeźbić wszystkiego od podstaw i kompilować zamiast się zająć meritum) - i będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

plc fatek i satel integra ponadto - dzięki podłączeniu do nslu2 mam zdalny dostęp do nich z notebooka z windowsem i wifi (i potencjalnie przez internet w przypadku wystawienia w świat). tzn. komunikacja przez port rs232 (przejściówkę usb/rs232) do tych urządzeń jest udostępniona w sieci, specjalny driver dla windowsa umożliwia przyłączenie tych portów przez sieć i działanie na nich jak na portach lokalnych. chodzi więc w miarę sprawnie firmowe oprogramowanie fateka i integry:

PC z windows ---- sieć/wifi/internet ---- router/access-point ---- nslu2 ---- integra/fatek

na tej zasadzie można by do PLC użyć dowolnej scady na windowsa obsługującej bezpośrednio fateka lub z modbusa i zrobić interfejs graficzny, robiłem proste próby z trialem ANT studio, ale tego kierunku chyba i tak nie będą rozwijał.

to samo zamierzam jeszcze z piecem vaillanta, jak dorwę oprogramowanie do niego.

 

no nieźle :)

 

możesz zdradzić jak "udostępnić" porty i jaki to sterownik potrzebny do podmapowania ich pod windą? to dla mnie dużo ciekawsze niż sterowanie tym z linucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz zdradzić jak "udostępnić" porty i jaki to sterownik potrzebny do podmapowania ich pod windą? to dla mnie dużo ciekawsze niż sterowanie tym z linucha

 

Po stronie linuxa:

http://sourceforge.net/projects/ser2net

 

konfiguracja:

#integra

2220:raw:0:/dev/ttyUSB1:19200 EVEN 1STOPBIT 8DATABITS -LOCAL -XONXOFF RTSCTS

#fatek

2221:raw:0:/dev/ttyUSB2:9600 EVEN 1STOPBIT 7DATABITS -LOCAL -XONXOFF RTSCTS

 

pierwsza liczba oznacza numer portu tcp/ip, potem nazwa portu do zmiany, reszta powinna być ok, chyba że chcemy to na innych prędkościach puścić - powyżej domyślne, i tak używam.

 

Po stronie Windowsa:

http://www.hw-group.com/products/hw_vsp/index_en.html

 

darmowy, ale ma tą wadę, że umożliwia działanie tylko jednego portu na raz i trzeba przekonfigurowywać. nad tym jeszcze popracuję :)

czasami się coś przycina ten VSP i muszę zrestartować systemową usługę, którą w/w instaluje.

 

lepiej działa, bez przycinania, i wiele połączeń jednocześnie eltima http://www.eltima.com/products/serial-over-ethernet/ ale jest płatne.

 

konfiguracja hw group vsp w zasadzie domyślna, wpisujemy tylko adres Ip serwera i numer portu (2220/2221 u mnie), satel wymaga opcji 'strict baudrate emulation'. NVT nie włączamy.

 

pewnie to nie jedyny komplet takiego softu, jest tego więcej, inne mogą działać lepiej lub gorzej, ale powyższy zestaw u mnie - w miarę działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej zamiast NSLU2 użyć coś typu Asus WL-500g + openwrt? Mamy wtedy dwa w jednym...

 

Nie za bardzo, nslu2 to 32MB ram, 8 MB flasha,

asus wl-500g to 16MB ram, 4 MB flasha.

Przepraszam za nieścisłość, miałem na myśli WL-500gP, czyli Premium. Też ma 32MB RAM i 8MB flasha. Co prawda port USB tylko jeden, ale powinien wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Super wątek. Ja właśnie zacząłem się zastanawiać, jak wcisnąć czujniki pod płytki podłogowe :lol:

 

Ja sobie stawiam "prawdziwy" PC, bo będzie miał znacznie więcej funkcji - obsługa kamer monitoringu, NAS, multimedia w salonie (w tym filmy w HD na projektor) i coś tam jeszcze, więć NSLU raczej odpada :) Będę się starał tylko możliwie ograniczyć mu pobór prądu - wycofanego Athlona X2 zamierzam undervoltować i zdownclockować (hehe - jakie fajne terminy) jak nisko się da i puścić na jakieś 1V i spróbowac pasywnie schłodzić, podobnie karta graf. Z dyskami się niewiele da zrobić (RAID 2x 500MB na początek), płytę tez może lekko undervoltuje. Największym zonkiem jest dla mnie zasilacz - właściwie się nie da kupić takich o mocy poniżej 350W, a jak wiadomo duża częśc tego idzie w kosmos. Może ja źle szukam i da się wyrwać jakiś wydajny zasilacz ~200W? Bo lutowanie samemu mnie chyba przerasta...

 

Zeby było w temacie:

 

civic9 - widzę, że masz czujniki w GWC. Jaka jest odległość do tego na wlocie? Chyba dość spora? U mnie musiałoby to mieć ok. 60m (rurowiec) - raczej nie pójdzie, prawda?

 

EDIT: ups - to nie u Ciebie jest ta ładna wizualizacja z GWC... Sorry. Ale pytanie dot. maks odległości jest wciąż aktulane.

 

Może napiszę do tego gościa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wątek. Ja właśnie zacząłem się zastanawiać, jak wcisnąć czujniki pod płytki podłogowe :lol:

A masz jakieś zastosowanie dla takich czujek, poza zaspokojeniem ciekawości?

wycofanego Athlona X2 zamierzam undervoltować i zdownclockować (hehe - jakie fajne terminy) jak nisko się da i puścić na jakieś 1V i spróbowac pasywnie schłodzić, podobnie karta graf. Z dyskami się niewiele da zrobić (RAID 2x 500MB na początek), płytę tez może lekko undervoltuje. Największym zonkiem jest dla mnie zasilacz - właściwie się nie da kupić takich o mocy poniżej 350W, a jak wiadomo duża częśc tego idzie w kosmos. Może ja źle szukam i da się wyrwać jakiś wydajny zasilacz ~200W? Bo lutowanie samemu mnie chyba przerasta...

hmm, masz jakieś ciekawe URLe w tym temacie? Też się zastanawiam jak ograniczyć pobór prądu serwera, bo powieszenie ok. 0,5KW do pracy non-stop jakoś mi się nie podoba. Najgorsze jest to, że pomysłów dla niego mam tyle, że może się okazać że innego wyjścia nie będzie, bo nic małego nie da rady. Choć ciekawe mogą być konstrukcje na Atomach, czy VIA.

Co do zasilaczy, to mam obudowę mini-ATX z zasilaczem ok. 200W, ale nie jestem przekonany, czy to wystarczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największym zonkiem jest dla mnie zasilacz - właściwie się nie da kupić takich o mocy poniżej 350W, a jak wiadomo duża częśc tego idzie w kosmos. Może ja źle szukam i da się wyrwać jakiś wydajny zasilacz ~200W? Bo lutowanie samemu mnie chyba przerasta...
Sam zasilacz komputerowy pracuje w technice impulsowej i ma bardzo wysoką sprawność (ok. 90%). To 350W to jego moc maksymalna. Zmierz jaką moc pobiera z sieci, gdy obciążysz go mocą np. 12 W (np. żarówka samochodowa 12V, 12W), to się przekonasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do sprzętu ala PC

to bym polecał chyba to:

 

http://www.allegro.pl/item586326402_mini_itx_gigabyte_intel_atom_1_6ghz_najmniejsza.html

 

można to wsadzić do zwykłej obudowy, ale jakby ktoś chciał coś małego z małym zasilaczem:

http://www.allegro.pl/item593870552_obudowa_modecom_mini_itx_feel_202_psu_96w_w_wa.html

 

+pamięc 2GB + dysk, najlepiej z odzysku, a nawet jeśli nie to w 800-900 zł można się zmieścić.

i można szaleć. chociaż z multimediami bym nie przesadzał (jako serwer plików multimedialnych tak, ale odtwarzanie to już raczej nie, szczególnie że nie wyjścia hdmi/dvi).

 

testuję właśnie taki jeden serwerek pod Linuxem i jestem zadowolony - chyba zmienię mojego nslu2 na to. nslu2 jest fajne i wystarczające do tego co w tym wątku, ale mało wygodne jak się chce coś więcej porobić, podevelopować itd.

 

argumenty za:

- mały rozmiar

- małe zużycie prądu

- rozsądna cena

- możliwości i moc prawie jak full PC (no zależy z czym porównujemy)

 

argumenty przeciw:

- a jednak ma wentylator

- tylko 1 złącze PCI (np. do karty video do kamer? trzeba przemyśleć co karta, a co na usb)

 

ps. z tymi zasilaczami to nie przesadzajcie - tak jak napisał HenoK to bierze tyle ile potrzeba. a jak nie jest jakiś bardzo wypaśny sprzęt (grafika, etc.) to znów aż tak dużo nie bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wątek. Ja właśnie zacząłem się zastanawiać, jak wcisnąć czujniki pod płytki podłogowe :lol:

A masz jakieś zastosowanie dla takich czujek, poza zaspokojeniem ciekawości?

 

Eeee... A zaspokojenie ciekawości to złe zastosowanie? Chciałbym empirycznie potwierdzić słuszność modeli teoretycznych - brzmi lepiej? ;)

 

wycofanego Athlona X2 zamierzam undervoltować i zdownclockować (hehe - jakie fajne terminy) jak nisko się da i puścić na jakieś 1V i spróbowac pasywnie schłodzić, podobnie karta graf. Z dyskami się niewiele da zrobić (RAID 2x 500MB na początek), płytę tez może lekko undervoltuje. Największym zonkiem jest dla mnie zasilacz - właściwie się nie da kupić takich o mocy poniżej 350W, a jak wiadomo duża częśc tego idzie w kosmos. Może ja źle szukam i da się wyrwać jakiś wydajny zasilacz ~200W? Bo lutowanie samemu mnie chyba przerasta...

hmm, masz jakieś ciekawe URLe w tym temacie? Też się zastanawiam jak ograniczyć pobór prądu serwera, bo powieszenie ok. 0,5KW do pracy non-stop jakoś mi się nie podoba. Najgorsze jest to, że pomysłów dla niego mam tyle, że może się okazać że innego wyjścia nie będzie, bo nic małego nie da rady. Choć ciekawe mogą być konstrukcje na Atomach, czy VIA.

Co do zasilaczy, to mam obudowę mini-ATX z zasilaczem ok. 200W, ale nie jestem przekonany, czy to wystarczy...

 

Ale URLe dokładnie w jakim temacie? Undervoltowania i underclockowania? To chyba tzw. common knowledge. Na portalach hardware'owych można przeczytać wiele. Oczywiście najlepsze są do tego mobilne platformy (o czym poniżej), ale ja akurat mam to, co mam, więc z tego skorzystam.

 

500W to nigdy w życiu nie zużyje - tyle ciągnie megawypasiony zestaw do gier przy pełnym obciążeniu (zobacz np. tutaj - do 500 zbliża się tylko zestaw z 2 x Radeon 4870 ). Konstrukcje na Atomach albo Nano są super, ale mają jednak ograniczenia, które w przypadku, gdy pudło ma służyć do czegoś więcej, niż tylko do zbierania odczytów i ew. serwowania plików wykluczają ich zastosowanie. Dlatego też jednak procesor wielordzeniowy jest wskazany - jednocześnie ciągniesz jakiegos torrenta, oglądasz film na projektorze, obsługujesz pliki i wydruki (po co więcej drukarek w domu?), rejestrujesz obraz z kamer itp.

 

Ergo - patrzymy na zuzycie własnie rzędu ok. 200W. Zasilacze o takiej, które znajdywałem to są zazwyczaj stare kontrukcje, które m. in. nie maja dodatkowego złącza 4-pin 12V do zasilania proca. No i ogólnie to jakiś badziew. Mam Tagana 450W, bardzo dobry zasilacz, ale to armata na wróbla.

 

HenoK - obawiam się, ze chyba zbyt optymistyczne masz mniemanie o zasilaczach komputerowych. Np. Enermax ma takie, które osiągają sprawność ponad 82% i to jest megawypas.

 

co do sprzętu ala PC

to bym polecał chyba to:

 

http://www.allegro.pl/item586326402_mini_itx_gigabyte_intel_atom_1_6ghz_najmniejsza.html

[...]

+pamięc 2GB + dysk, najlepiej z odzysku, a nawet jeśli nie to w 800-900 zł można się zmieścić.

i można szaleć. chociaż z multimediami bym nie przesadzał (jako serwer plików multimedialnych tak, ale odtwarzanie to już raczej nie, szczególnie że nie wyjścia hdmi/dvi).

 

Ojojojoj! Stary! Dyski z odzysku??? Odradzam. GB dziś rozdaje się za darmo. Ja nie wiem, czy do swojego TB nie dowalę drugiego, bo za te pare groszy to jak się nie skusić. A padnięty dysk to jest rzecz niezwykle frustrująca.

 

O Atomie już pisałem wyżej. Kupiłem już 2 sprzęty na tym oparte i w tych zastosowaniach, do których je kupiłem sprawdzzają się super. Nie wiem, czy do domu nie kupię sobie drugiego Eee Box - do netu i pracy biurowej super, praktycznie bezgłośny, zużywa kilkanaście W i zabiera 0 miejsca, bo przykręca się go do monitora na śrubacz VESA. Drugi to nettop i jest jeszcze fajniejszy, bo szybszy - ma SSD no i Linuxa :)

 

Ale jak piszesz do odtwarzania multimediów to już dupa blada - filmy z YouTUbe to już dla niego wyzwanie, co dopiero dekodowanie materiału HD.

 

Ergo - trzeba dorosłego peceta, jeśli planuje się coś więcej, niż tylko moduł logujący pomiary i ew. bramkę/file/webserver.

 

Ale chyba zboczyliśmy trochę z tematu :)

 

Powiedz lepiej, na jakim distro Ty to robisz? I czy nie ma już gotowych skompilowanych pakietów do Debiana? Dla mnie repo to najwspanialszy aspekt Linuxa i wkurza mnie, jak muszę tracić czas na kompilowanie ze źródeł (robiłem to chyba ze 3 razy w życiu :lol: ). A dla nowicjuszy to juz chyba kompletny kosmos. Może zrobić jakieś takie HOWTOsetupyourhomeserverusinglinusinoneweekend? ;)

 

Aha - korzystając z okazji, że sprawy zeszły na kompy, to nie masz jakiegos gotowego (w miarę) patentu na synchronizację i backup wszystkich /home w sieci do dysku na serwerze? Gdzieś kiedyś o tym czytałem, ale zagubiłem... Nie ma przypadkiem takiej komendy, co porównuje katalogi i dokonuje stosownych operacji? :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak piszesz do odtwarzania multimediów to już dupa blada - filmy z YouTUbe to już dla niego wyzwanie, co dopiero dekodowanie materiału HD.

Ja tam fanem odtwarzania czegokolwiek to w ogóle nie jestem, ale odtwarzania HD to bym tak czy inaczej nie łączył z jakimś głównym domowym serwerem. Z wielu - subiektywnych pewnie (więc nie będę się rozpisywał) - powodów. Jeden tylko podam: z płytką DVD/blueray latać do pomieszczenia gospodarczego? (albo trzymać ten serwer w salonie?).

 

Powiedz lepiej, na jakim distro Ty to robisz? I czy nie ma już gotowych skompilowanych pakietów do Debiana? Dla mnie repo to najwspanialszy

bez znaczenia jaka distro. nslu2 ma swoje specyficzne (i debiana). na PC jestem raczej przywiązany do tych klasycznych, które istnieją już od hoho - debian,redhat,fedora. to pewnie tylko dlatego, że wtedy jak zaczynałem to prawie nic innego nie było, a człowiek niechętnie zmienia przyzwyczajenia. pakiety na debiana pewnie są. akurat do nslu2 - niby wszystko było - a i tak większość kompilowałem bo były wersje za stare/z błędami.

 

Aha - korzystając z okazji, że sprawy zeszły na kompy, to nie masz jakiegos gotowego (w miarę) patentu na synchronizację i backup wszystkich /home w sieci do dysku na serwerze? Gdzieś kiedyś o tym czytałem, ale zagubiłem... Nie ma przypadkiem takiej komendy, co porównuje katalogi i dokonuje stosownych operacji? :oops:

rsync. jest sporo "pakietów", które tworzą kompletne rozwiązania backupowe w oparciu o rsync (z gui i tak dalej), ale użycie samego rsynca też jest równie skuteczne, a czasami i skuteczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam fanem odtwarzania czegokolwiek to w ogóle nie jestem, ale odtwarzania HD to bym tak czy inaczej nie łączył z jakimś głównym domowym serwerem. Z wielu - subiektywnych pewnie (więc nie będę się rozpisywał) - powodów. Jeden tylko podam: z płytką DVD/blueray latać do pomieszczenia gospodarczego? (albo trzymać ten serwer w salonie?).

Też uważam, że do odtwarzania materiału wideo, to lepiej wykorzystać dedykowany sprzęt podpięty wprost do odpowiedniego ekranu. Z czystej wygody. No chyba, że odtwarzać chcemy tylko z HDD. Ale i tak pozostaje problem z kablami itp.

Aha - korzystając z okazji, że sprawy zeszły na kompy, to nie masz jakiegos gotowego (w miarę) patentu na synchronizację i backup wszystkich /home w sieci do dysku na serwerze? Gdzieś kiedyś o tym czytałem, ale zagubiłem... Nie ma przypadkiem takiej komendy, co porównuje katalogi i dokonuje stosownych operacji? :oops:

rsync. jest sporo "pakietów", które tworzą kompletne rozwiązania backupowe w oparciu o rsync (z gui i tak dalej), ale użycie samego rsynca też jest równie skuteczne, a czasami i skuteczniejsze.

Ja tam wolałbym po prostu trzymać katalogi domowe na tym jednym serwerze. I tu planuję dwa rozwiązania, które pewnie trzeba będzie połączyć: NFS dla "pełnych klientów", ale ile się tylko uda zrealizować jako proste x-terminale. Dlatego pewnie będę potrzebował dużej maszynki - musi pociągnąć kilka (min. 2) sesji interaktywnych i mieć zapas na "coś jeszcze".

A co do rsync-a to trochę himeryczne zwierzę. Da się sporo z nim zrobić, ale trzeba bardzo dokładnie przemyśleć konfigurację, jeśli dopuszczamy zmiany z kliku źródeł i to w obu kierunkach. Zasadniczą wadą jest oczywiście brak synchronizacji "on-line", czyli w razie awarii tracimy jakiś kawałek pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam fanem odtwarzania czegokolwiek to w ogóle nie jestem, ale odtwarzania HD to bym tak czy inaczej nie łączył z jakimś głównym domowym serwerem. Z wielu - subiektywnych pewnie (więc nie będę się rozpisywał) - powodów. Jeden tylko podam: z płytką DVD/blueray latać do pomieszczenia gospodarczego? (albo trzymać ten serwer w salonie?).

Też uważam, że do odtwarzania materiału wideo, to lepiej wykorzystać dedykowany sprzęt podpięty wprost do odpowiedniego ekranu.

 

Źle rozumiecie! Do płytek jest oczywiście odtwarzacz, oczywiście podpięty bezpośrednio do projektora. Chodzi mi o te multimedia, które są beznośnikowe tzn. leżą sobie na HDD. Albo przychodzą do mnie na USB :) I filmy i muzyka - jest to dla mnie megaważny ficzer. W roli wielofunkcyjnego pilota ma występować właśnie nettop przez zdalny pulpit via Bluetooth.

 

 

rsync.

 

Oooo właśnie :)

 

Ja tam wolałbym po prostu trzymać katalogi domowe na tym jednym serwerze.

 

A ja uważam, że to gorsze rozwiązanie, choć ogranicza potrzebne zasoby. Po pierwsze tracisz redundancje - padnie dysk serwerowy i kaszana - tracisz wszystko. No chyba, że RAID ustawisz na mirroring, ale wtedy zaleta oszczedności przestrzeni dyskowej odpada. Po drugie się jedna jakąś latencję wprowadza. Po trzecie jeśli klientami są laptopy, to zabierając je ze sobą nie masz swojej pracy.

 

U mnie ma być tak, że serwer jest cały czas on-line i przez VPN, czy FTP czy coś mogę se po nim buszować i mnieć dostęp do pracy gdziekolwiek jestem. A klienty będą wyłączane. No i teraz potrzebny mechanizm, który by synchronizował zawartość /home, np. w momencie wyłączania. Znalazłem już to i owo (skrypty) - musze tylko się wgryźć w temat.

 

Wracając do tematu głównego, to męczy mnie ciągle wymiana danych do PLC. Bo bez niej musiałbym zbudowac 2 systemy - kontroly i logujący/pomiarowy. Chodzi mi głównie o przełączanie gwc/czerpnia i wymiennik/bypass - miło by było, aby 1 termometr tam wystarczał. Oczywiście układ pomiarowy to tylko "wisienka", która ma naszą próżność i ciekawość zaspokoić, a kontrolny (-ujący?) to konieczność, ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle rozumiecie! Do płytek jest oczywiście odtwarzacz, oczywiście podpięty bezpośrednio do projektora. Chodzi mi o te multimedia, które są beznośnikowe tzn. leżą sobie na HDD. Albo przychodzą do mnie na USB :) I filmy i muzyka - jest to dla mnie megaważny ficzer.

No ale te media są też dostępne dla tego "odtwarzacza", o ile potrafi się skomunikować z tym masterem, gdzie sobie one leżą. To oznacza, że ten master ma je tylko wystawić "tak jak są", a ich dekodowaniem zajmie się już sam odtwarzacz... Tak ja to rozumiem w każdym razie. No a takie podejście nie wymaga mega mocy obliczeniowych na tym serwerze magazynującym dane.

W roli wielofunkcyjnego pilota ma występować właśnie nettop przez zdalny pulpit via Bluetooth.

Możesz jaśniej? Zdalny pulpit przez Bluetooth? Albo coś za szybko napisałeś, albo wymyśliłeś jakieś mega-karkołomne rozwiązanie łatwego problemu ;-)

Ja tam wolałbym po prostu trzymać katalogi domowe na tym jednym serwerze.

A ja uważam, że to gorsze rozwiązanie, choć ogranicza potrzebne zasoby. Po pierwsze tracisz redundancje - padnie dysk serwerowy i kaszana - tracisz wszystko. No chyba, że RAID ustawisz na mirroring, ale wtedy zaleta oszczedności przestrzeni dyskowej odpada. Po drugie się jedna jakąś latencję wprowadza. Po trzecie jeśli klientami są laptopy, to zabierając je ze sobą nie masz swojej pracy.

Posiadanie 2 dysków w serwerze (w RAID1) zamiast po jednym dysku w każdym kliencie (stacjonarnym) uważasz za marnotrastwo? Poza tym ja i tak chcę mieć "gdzieś" macierz RAID1 na backupy, więc dlaczego nie zrobić tego "raz i dobrze"?

Co do opóźnienia: przy LANie po gigabicie ciężko mówić o jakimś opóźnieniu, poza tym ja chcę korzystać głównie z x-terminali, dla których to będzie dysk lokalny...

Zaś jeśli chodzi o laptopy, to tutaj serwer centralny ma mi służyć raczej tylko jako archiwum. Synchronizować mogę pojedyncze fragmenty, ale całego home nie chcę i nie muszę.

U mnie ma być tak, że serwer jest cały czas on-line i przez VPN, czy FTP czy coś mogę se po nim buszować i mnieć dostęp do pracy gdziekolwiek jestem. A klienty będą wyłączane. No i teraz potrzebny mechanizm, który by synchronizował zawartość /home, np. w momencie wyłączania. Znalazłem już to i owo (skrypty) - musze tylko się wgryźć w temat.

Też chcę mieć ten główny serwer non-stop on-line. Ale ma służyć tylko jako serwer domowy z możliwością dostępu do wybranych fragmetów ze świata. Ja do tego mam zamiar zestawiać tunel IPSEC po prostu. Co do FTPa: zdecydowanie odradzam jego użycie do czegokolwiek, jeśli tylko choć trochę cenisz swoje prywatne dane...

Wracając do tematu głównego, to męczy mnie ciągle wymiana danych do PLC. Bo bez niej musiałbym zbudowac 2 systemy - kontroly i logujący/pomiarowy. Chodzi mi głównie o przełączanie gwc/czerpnia i wymiennik/bypass - miło by było, aby 1 termometr tam wystarczał. Oczywiście układ pomiarowy to tylko "wisienka", która ma naszą próżność i ciekawość zaspokoić, a kontrolny (-ujący?) to konieczność, ale...

Podepnij więc ten termometr do PLC, a dane do archiwizacji zbieraj z PLC... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnij więc ten termometr do PLC, a dane do archiwizacji zbieraj z PLC... ;-)

 

Eeee... Jak? Na ten wątek trafiłem właśnie przez ten problem - do Fateka nie ma jak podpiąć termometrów! :o Czyli trzeba zrobić jakiś miks np. z tym 1wire. civic9, czyli mój Guru, dopiero osiągnąl "proof of concept" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...