AnqaB 26.08.2008 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Eh, ta rodzina, z nia najlepiej na zdjeciu:))) Miłej nocki... Ps. Widze, ze masz duze doświadczenie i wiadomości, to bardzo pomocne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.08.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Tylko teoretyczne Przymierzałam się do dożywocia, zresztą nie wiem czy w to nie wejdę - bo niby czemu nie ? I tak będę mieszkac w domu z teściami i bratem męża :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnqaB 26.08.2008 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 hm.. jak bedziesz mieszkac.. to sprawa jasna:))) nie ma sie nad czym zastanawiac tylko mieszkanie z tesciami i batem męza, zastanow sie dobrze:))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.08.2008 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 hm.. jak bedziesz mieszkac.. to sprawa jasna:))) nie ma sie nad czym zastanawiac tylko mieszkanie z tesciami i batem męza, zastanow sie dobrze:))) Too late - nie mam innej opcji jeśli nie chcę zejść nagle w wieku lat 40-tu Wolę prowadzić jeden dom niż dwa w odległości 20 km :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnqaB 27.08.2008 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 "Przetrawiłam":))) i raczej zdecyduje sie na sprzedaz tego wszystkiego jednemu z rodzeństwa matki, który chce kupic:) a ciotka obejdzie sie smakiem:)) Chociaz troche załuje bo to w koncu domek na wsi:)) Ps. A moze wiesz jak sprytnie ominąc skarbówke? Połowa mieszkanka, w którym mieszkam tez odziedziczona po mamie nalezy do siostry. Nasze stosunki nie są dobre, w związku z czym postanowiłysmy ze ona mi podaruje swoją czesc (ja jej dam kase "pod stołem") ale skorzystałysmy z ulgi podatkowej, art. 16 ustawy o spadkach i darowiznach. Oznacza to ze siostra musi byc zameldowana w tym mieszkanku przez 5 lata od dnia otrzymania spadku, w przeciwnym razie podatek zostanie jej wyliczony od nowa, czyli zwiekszony o ponad 1 tys zł... Czytalam juz duzo komentarzy na ten temat, podpytywałam skarbówke i .. niestety nie widze mozliwości ominiecia:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.08.2008 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 O tu nie pomogę, bo nie znam się na omijaniu skarbówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnqaB 27.08.2008 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 no trudno:( A moze znasz jakies inne forum z ego typu poradami? Ps. Moze powinnas pomyslec o załozeniu czegos na kształt biura porad, Unia daje sporo kasy, niewiele wymaga i niewiele sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 27.08.2008 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 no trudno:( A moze znasz jakies inne forum z ego typu poradami? Ps. Moze powinnas pomyslec o załozeniu czegos na kształt biura porad, Unia daje sporo kasy, niewiele wymaga i niewiele sprawdza :) Prooooszę Cię :) A serio - idź do prawnika - najlepiej. Zapłacisz za poradę a będziesz miec pewność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnqaB 27.08.2008 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 W ciągu roku "ciągania sie" z całą tą sprawą.. byłam u dwoch radców prawnych.. Nie powiedziali mi nic konkretnego, a nawet moge powiedziec, ze mniej niż Ty:( Pocytowali ustawy a na moje szczegołowe pytania nie byli w stanie odpowiedziec wprost. Juz zaczynam myslec, ze wzystko da sie zrobic jak sytuacja jest taka.. "nieprezroczysta".. wszystko zalezy od sędziów, adwokatów itp. i ich humorów w dniu prowadzenia spraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wizjer 27.08.2008 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Według mnie cała ta sytuacja jest czysta i klarowna. Jeżeli jednak chcesz się pozbyć kłopotów - zrób jak uważasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnqaB 27.08.2008 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Co masz na mysli mowiąc ze jest klarowna? wg mnie jest zagmatwana Ja chciałabym zostawic sobie i siostrze ten domek z kawałkiem ziemi, ale jednoczenie nie jest nam bardzo "na ręke" wprowadzenie sie tam...a dziadkowie nie chcą sie wprowadzic do mnie.. I tak zle i tak niedobrze:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuna 27.08.2008 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Ad : AnqaBCzekaj i nic nie rób . Życie często przynosi dobre rozwiązania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
juza1411 09.07.2009 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 witam troche mnie niebylo tutaj widze że forum nawet się rozbudowało a wiec tak jak opisywałam swoją sytuację wcześniej mam dalsze problemy z mojm ojczulkiem 2 miesiące temu byłam w polsce bo zaznacze że jestem zagranicą .Postanowiliśmy z mężem że najmiemy geodete i wymieżymy działke dokładnie żeby wiedzieć ile mamy bo chcieliśmy dom stawiać .Wiec wymieżylam i razemz geodetą poszliśmy do brata żeby mu otym powiedzieć oczywiście mina mu trochę zżedła i stwierdził że on wie że jest na mojej połowie. i narazie się na tym zakończyło .Ojciec zrobił z mijej działki postój dla robotników kturzy kopali kanalizacje pił znimi wierzdzali sobie jak na swoją posesję porozwalali płoty pokopali całe podwurko działka wygląda jak po tornadzie.oprócz tego miałam z nim spięcie wyzwał mnie od najgorszych i chciał mnie uderzyć wspomne że jak byłam mała ojciec się znęcał na demną i nad mamą. Niedługo znowu jadę do polski i powiem szczerze że niechce mi się tylko teraz będzie ze mną mój mąż to może ojciec niebędzie tak skakał .Moja mama przyjechała niedawno to ojciec uwiesił u drzwi domu kłute i niechciał jej wpuścić musiała sie go prosić o klucz do domu.A teraz się dowiedziałam że ojciec podał mnie do sądu chce mi odebrać darowiznę kombinuje z bratem chodzi do niego piją wódkę wyzywa mnie po ludziach wspomne że ojciec ma 80 lat i psychicznie coś sie z nim dzieje nie tak robi się agresywny przechowuję jakieś stare pistolety straszył mnie że mnie podpali że ma karabin . planujemy z mamą iść do psychiatry ale niewiem czy coś to da boję teraz że narobi jakiś problemów że będe musiała jeżdzić na sprawy sądowe ą to są koszty niewiem co mam robić jechać do sądu powiedzieć że to człowiej niespełna rozumu czy wysłać pismo proszę o pomoc pozdawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanna321 14.11.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Witam Mój Brat dostał od moich Rodziców darowiznę w postaci gruntów oraz domu po dziadkach. Rodzice przekazali Mu 2/3 swoich gruntów. Ja w tamtej chwili byłam osobą niepełnoletnią i nieświadomą w pełni swojej sytuacji. Mam jeszcze dwie Siostry i dzisiaj czujemy się pokrzywdzone takim niesprawiedliwym obdarowaniem naszego Brata. Chciałabym zmienić troszkę "wielkość darowizny" tak, żeby Brat miał 1/3 a ja z dwiema Siostrami 2/3. Myślę, że i tak nie będzie po równo ale bardziej sprawiedliwie. Rodzicie żyją. Czy tylko i czy w ogóle Oni mogą zmienić przedmiot darowizny ? Wspomnę, że minęło ponad 10 lat już. Proszę o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 15.11.2011 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Poczytaj poprzednie posty tam jest wszytko ładnie wyjaśnione.Tylko rodzice mogą odwołać darowiznę i tylko w przypadku udowodnionej niewdzięczności obdarowanego.Prostsza możliwość to że brat obdaruje was ( ale na to bym nie liczyła) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.11.2011 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 zawsze można spadek podarować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sekret25 25.03.2018 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2018 (edytowane) Witam serdecznie 11 lat temu dostałam poprzez darowiznę udział 1/2 w domu i odrębna tylko dla mnie małą działkę. Było wszystko ok ale w tamtym roku zaczęły się konflikty, nie zrozumienie się stron. Mój brat który mi to darował, wyganiał mnie z podwórka, miałam problemy z parkowaniem auta bo całą cześć wspólną on zajmuje i mój ojciec dla mnie nie ma nawet małego kawałka. Dzieci nie mogą bawić się na podwórku, itd. Nikt do mnie nie może przyjeżdżać bo mu przeszkadza, że auto parkuje. gdy powiedziałam STOP, to też jest moje i mam takie prawa jak ty do parkowania, do chodzenia itd. Dobrze gdy kosiłam trawę wokół domu, rozgrabiałam dziury i zasypywał mój mąż grysem - to było ok, w zimę odśnieżamy my bo inni odpowiadają , że nie mają takiej potrzeby.W roku 2017 postanowiłam że pójdę do sądu o podział fizyczny aby wszystko było dokładnie podzielone a ja normalne życie bez kłótni z nim i obaw że będzie stręczył mnie i moją rodzinę. Do tego już dochodzi że moje dziecko boi się wyjść samo na podwórko bo wujek lub dziadek krzyczą na niego i szarpią nawet. to takie kroki zrobiłam w tamtym roku ale jeszcze nic się nie zadziało nie doszło do sprawy. w tym roku gdy staję na części wspólnej mój brat zaczął się mi odgrażać, że odbierze mi wszystko a ostatnio kilka dni temu wysłał mi pocztą orzeczenie swoje że chce abym oddała mu darowiznę. że z powodu rażącej niewdzięczności. ja w stosunku do niego - śmiech na sali. To oni gnoją nas, szykanują, straszą. Co mogę zrobić w tej sprawie. Edytowane 25 Marca 2018 przez Sekret25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.