Moja kuchnio-jadalnia - pomóżcie opracować

[josephine]

Wczoraj siedziałam do późnej nocy nad projektem kuchni i jadalni. Starszanie mi się to spodobała, więc dzis naniosłam jeszcze drobne zmiany, ale myslę, że ktoś może zechciałby uczestniczyć w powstawainu tego projektu i podrzuci kilka ciekawych pomysłów.

 

Więc na początek widok od strony jadalni:

 

http://lh4.ggpht.com/amothemo/SFvDPyEZEsI/AAAAAAAADCI/ToFrJTIWB94/s800/k1.JPG

 

Po prawej będzie otwarcie na pokój dzienny. A od południa jest wyjście na taras. Myslę, że stół to będzie po prostu gruby blat (nie wiem ile i gdzie dać mu nóg) i do tego jakieś fajne krzesła - nie wiem jeszcze w jakim kolorze, ale chciałabym, żeby mieły dośc oryginalny wygląd.

 

Zbliżamy sie w stronę kuchni:

 

http://lh4.ggpht.com/amothemo/SFvDxdPTaxI/AAAAAAAADDg/PkmaLyPZLQ4/s800/k2%20zlew.jpg

 

Po prawej jest słup, który tam być musi, więc postanowiłam uczynić go integralną częścią blatu. Na wizualizacji mi to nie wyszło, ale myslę, żeby słup "wgryzł" się w blat i był jednocześnie jego zakończeniem lub jak kto woli początkiem.

 

Po lewej "fruwa" zlew, dałam go tu, żeby widać było jaki chciałabym mieć, bo program miał w sobie tylko duże i srebrne. Co do kolorów całości to na razie tylko próba, choć bardzo podoba mi się ta błyszcząca czerwień i szaroniebieska ściana.

 

Nie wiem czy lepiej będzie miejsce pod blatem południowym zostawić puste tak jak teraz czy dać tam jakieś szafki.

 

Poniżej udało mi się mniej więcej umieścić ten zlew na swoim miejscu.

 

http://lh4.ggpht.com/amothemo/SFvDucxXS1I/AAAAAAAADDY/uzdlOj2Pn7I/s800/k3%20zlew.jpg

 

Co do szafek po lewej to wymarzyłam sobie wiszące nad ziemią, ale miałabym problem ze zmywarką, która ze względów praktycznych winna byc w pobliży zlewu. Może obie rzeczy umieścicć na pólwyspie? Tylko po co mi wtedy taki długaśny blat roboczy?

 

Na razie tyle z braku czasu. Liczę na uwagi.

[zetka]

Ciężko coś doradzić przy tak zniekształconych zdjęciach Wstaw lepsze. A przy okazji - latający zlew będzie chyba mało praktyczny (nie mogłam się powstrzymać )

[josephine]

Fruwający zlew mógłby być niezłym wynalzakiem, nie trzeba byłoby latać z każdym brudnym talerze, tylko przylatywałby taki np. na gwizdnięcie ...

 

Co do wizualek, to niestety program tak pewne części rozciąga i inaczej się nie da, ale porównując pod różnymi katami, można sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało.

 

Więc poniżej jeszcze lekkie zbliżenie i jesteśmy w kuchni właściwej, za plecami jest blat (ma być z przestrzenią pod spodem czy wypełniony?):

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SFvDof_dVGI/AAAAAAAADDI/63q95EgNwBE/s800/k4%20zlew.jpg

 

A tu widok od strony ściany. Po prawej jest jadalnia z wyjściejm na taras i ten blat właśnie. Po lewej moja wymarzona wysoka zabudowa.

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SFvDlr0oYxI/AAAAAAAADDA/_0a5JWHg5Xk/s800/k8%20zlew.jpg

 

Jak przesuniemy się do przodu to otrzymamy taki widok na część z kuchenką. Po lewej będzie otwaty korytarz, a po prawej pokój dzienny.

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SFvDlr0oYxI/AAAAAAAADDA/_0a5JWHg5Xk/s800/k8%20zlew.jpg

 

 

Skręt o 90 stopni:

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SFvDfCRqwGI/AAAAAAAADCw/5WSYusinLSY/s800/k11.JPG

 

A tu widok spod tej szaroniebieskiej ściany z obrazkami. Słup, jak pisałam będzie integralna cześcią blatu:

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SFvDcfI5mKI/AAAAAAAADCo/HWt7wTVAShU/s800/k10.JPG

 

Widok spod wysokich szafek:

 

http://lh4.ggpht.com/amothemo/SFvDZstq7JI/AAAAAAAADCg/5FPoDWlaQq0/s800/k9.JPG

 

I spod okna:

 

http://lh5.ggpht.com/amothemo/SFvDWyGWGHI/AAAAAAAADCY/v9Z-r69TvFo/s800/k7.JPG

 

A tu jak widać. Po lewej byłaby szafka zaluzjowa na małe AGD typu toster, w jej wnętrzy byłyby równiez gniazdka. Nie wiem czy szafy zrobic do samego sufitu, czy też zostawić przestrzeń jak tu i zaślepić ja jakimś panelem pomalowanym na taki sam kolor jak ściana z prawej.

 

http://lh3.ggpht.com/amothemo/SFvDUZJaaQI/AAAAAAAADCQ/BKiym646BqU/s800/k6.JPG

[Anna Broc]

Mnie podoba się. Co do wysokości szafek to zależy, czy jesteś wysoka i szafki pod samym sufitem będą łatwo dostępne i czy lubisz sięgać wysoko aby coś wyjąć ( ew. wspięcie na stołeczek) Jeśli nie chcesz szafek do sammego sufitu to zamiast zaślepiać przestrzeń nad nią ja zostawiłabym wolne miejsce aby postawić coś ozdobnego, no ale to wymaga odkurzania od czasu do czasu. Jeśli masz dużo rzeczy do upchnięćia to zabuduj do góy, zawsze coś tam się rzadziej używa i może stac wysoko. Dobrze, że słup jest blisko kuchenki, bęziesz mogła dać na nim np. reling aby soś powiesić. Jakie orientacyjnie są wymiary pomieszczenia, czy jest to raczej kwadrat czy porsotkąt, wizualizacja fajna ale perspektywa zniekształcona. Fajny program, nawet płytki podłogowe są realistyczne.

[josephine]

Tak to wyglada na moim zmodyfikowanym projekcie:

 

http://lh4.ggpht.com/amothemo/SF6uQWUgBDI/AAAAAAAADFo/4WlQdfIg-SI/s400/Dorotka%20kuchnia_edited-1.jpg

[Dagne]

Czy ja dobrze rozpoznaję, że to ALNO kitchen planner? Jeśli tak to dziwnie Ci to rozciąga. Zaplanowałam sobie w nim kuchnię (rewelacyjny program) i nic nie porozciągał. Kuchnia zdaje się być rewelacyjna!!!! pomogłoby jednak w jej wyobrażeniu kilka "normalnych" printscreenów wklejonych potem do painta. Może wtedy nie rozjedzie obrazu?

 

Piękne fronty- będzie czerwony lakier czy szkło? I z czego chcielibyście blaty? Bo widzę, ze stół to przedłużenie blatu kuchennego , więc przydałby się trwały materiał i taki żeby sie przy nim przyjemnie spożywało rodzinne posiłki.

 

Nie wiem jakie wymiary ma kuchnia. Jeśli jest duża lub jeśli jest spiżarnia, to faktycznie można zostawić wolne miejsce pod blatem. Wtedy gdy goście siedzą przy stole, Pani domu może sobie usiąść od strony kuchni i z nimi wygodnie rozmawiać mając jednocześnie pieczę nad piekącym sie deserem;) Chodzi o to, czy nie szkoda miejsca, gdzie mogłyby się pomieścić różne różności. Jeśli nie to ja bym zostawiła otwarte. Kuchnia będzie chyba wydawała się lżejsza.

 

Słup świetnie rozwiązany. Można zrobić na nim drobne półeczki na przyprawy, żeby zawsze były pod ręką podczas gotowania. Albo obudować płytą k-g tak by powstały półeczki, można dać wtedy do każdej reflektorek- użytkowe (np na zioła czy książki kucharskie- i efektowne. Ewentualnie np. na szklanych półkach zrobić barek. Można je podświetlić takimi wężami świetlnymi, które montowane są w półce (widziałam to ostatnio chyba właśnie w aranżacji kuchennej ALNO w ich sklepie w Jankach). Wygląda rewelacyjnie a wieczorem daje niepowtarzalny efekt.

 

Jeśli chodzi o słupki zrobiłabym do samej góry. Jeśli zostawisz przerwę to Ci się będzie zbierała tona kurzu, a tak faktycznie jest doskonałe miejsce na schowanie wszystkich "magicznych kuchennych maszynerii", które sie ciągle dostaje na święta,albo po cioci, która "nigdy tego nie używa" ( a tak naprawdę nie ma tego gdzie trzymać), albo samemu się kupuje pod wrażeniem chwili....a potem zawsze człowiek się wścieka "Gdzie ja to postawię"....no więc właśnie tam:)

 

Ewentualnie jak bardzo nie chcesz do samej góry, to możesz obudować od góry k-g, tak żeby wystawał poza obręb szaek, tworząc taki jakby daszek od przodu i wmontować reflektorki (albo ledy), żeby oświetlić od góry te przepiękne fronty.

 

Ciekawa jestem ogromnie wymiarów kuchni. Bo to wiele zmienia, jeśli od zlewu do kuchni i do lodówki są 3 metry;)Trochę się trzeba nabiegać a przy okazji zachlapie sie całą kuchnię niosąc mokre umyte warzywa do garnka z wrząca wodą. Jeśli jednak odległości są mniejsze, np. 80- 100cm zlew- kuchnia i 100-200 zlew-lodówka, lodówka- kuchnia, to takie ustawienie jak u was jest podobno najpraktyczniejsze (w formie trójkąta).

 

Piękny projekt. Bardzo bym chciała zobaczyć jak to będzie wyglądało na żywo. Gratuluję pomysłowości.

[josephine]

Bardzo Wam dziękuję za uwagi. Wymiary samej części kuchennej to: dł. 403,5 i szer. 267 (do ścianki działowej z prawej strony wysokiej zabudowy) plus 120 na przejście między słupem a ścianą z obrazkami.

 

To co zasugerowałyście na pewno wyglądałoby bardzo ładnie, ale staram się, żeby meble tworzyły jak najbardziej jednolitą płaszczyznę, żeby wystarczyło je przejechać szmatką a nie szorować z kurzu wgłębienia, rowki itp, stąd nie zaplanowałam szafek otwartych, które, owszem, bardzo mi sie podobaja, ale nie mam czasu na ich odkurzanie. Dlatego też między słupkami a sufitem coś musi być, albo rzeczywiście wyższe szafki na mało używane przedmioty, albo dodatkowe obniżenie sufitu. Jakoś skłaniam się ku temu obniżeniu, bo chyba ładnie będzie zamykało tę ścianę co jest obok. Pozmysł z halogenkami nad szafkami też jest fajny.

 

To rzeczywiście program ALNO i chyba rozciagało tak, bo rozbiłam zrzuty z pełnego ekranu. Teraz jest chyba lepiej:

 

http://lh5.ggpht.com/amothemo/SGCpRzRJjkI/AAAAAAAADGI/GYXCj4HHMxk/s800/ka.JPG

 

Jak widziecie przestawiłam stół. Zaczęłam zastanawiać się nad tym co napisała Dagne , bo w zamierzeniu stół miał być grubym drewnianym blatem, a ze względu na koszty wolałbym nie robić grubego w całej kuchni. Myślę, że jednak będzie to zwykły stół, który w razie nagłego pragnienia zmiany umeblowania będzie można przestawić tak jak jest powyżej lub przysunąć do blatu jak w poprzednich postach. Ciągle nie wiem tylko jakie dać kolory. Stół chciałabym jednak w czymś drewnianym.

 

http://lh4.ggpht.com/amothemo/SGCpSRrybyI/AAAAAAAADGQ/o6c5jXp1Fp8/s800/kb.JPG

 

Tu udało mi się pokazaćjak bęrdzie obudowany słup, trochę tylko blat za bardzo wystaje - nie będzie wcale wystawał zza słupa. Mąż chciałby, żeby słup był obłożony korkiem, ale mnie sie tem pomysł nie całkiem podoba. Ja zostawiłabym go w drewnie (takim jak stól) lub pomalowała farbą.

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SGCpStzHQkI/AAAAAAAADGY/yvu8ETdhg6U/s800/kc.JPG

 

Pod pólwyspem będą ze 2 szafki.

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SGCpTw5W3vI/AAAAAAAADGg/2E-liNVINZk/s800/kd.JPG

 

Natomiast pod oknem 4-5 plus zmywarka.

 

http://lh5.ggpht.com/amothemo/SGCpU-VxqrI/AAAAAAAADGo/09Y7R2U1HLk/s800/ke.JPG

 

Te czerwone fronty też mi się bardzo podobają. W zamierzeniu sa lakierowane na błyszcząco. Ale nie wiem czy nie będą za mało paluchoodporne. W sumie też jak dobierałam do nich kolor blatu to ten marmurkowaty wyglądał najlepiej, ale wcale mi sie nie podoba. Może ktoś widział jakieś inne połączenia z czerwienią?

 

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SGCpVkxHcaI/AAAAAAAADG0/EUh_EHI-WY0/s800/kf.JPG

 

Jeszcze jeden widok na wyspę.

 

http://lh3.ggpht.com/amothemo/SGCpVzx_cMI/AAAAAAAADG8/GrmneeYppxA/s800/kg.JPG

[Dagne]

Tam w programie powinien być taki ciemny, jednolity szary blat. Spróbuj z nim. Wtedy ten słup i stół można zrobić z Teak'u, który bardzo dobrze współgra z szarością- mimo złotej zasady "nigdy szary z brązowym".

 

Teraz bez rozjechania wygląda pięknie ta kuchnia. Naprawdę. Bardzo w "moim stylu". Tyle, ze my robimy fronty z jasnego lakieru- vanillia. Blat za to z ciemnobrązowego (taki jak dostępny w bibliotece alno, albo widoczny na zdjeciach zamieszczonych w linku poniżej, z resztą projekt tez robiony w ALNO kitchen planner )

[Anna Broc]

Spróbuj jaśniejszy szary lub szaroniebieski, ta niebieskawa ściana ładnie współgra z ciemnoczerwonymi, prawie burgundowymi frontami. Albo blat jasny beż. Ten ciemny czerwony też ładnie wygląda z kolorem podłogi.

[Elfir]

IMHO umieszczanie kuchenki widocznej jak na dłoni z korytarza i salonu jest chybionym pomyslem. Zapraszasz gosci i przeprowadzasz ich obok gotujacego się bigosu? Ten sam garnek potem goscie kontempluja siedzac na kanapie.

Nie mowiac juz o bezpieczenstwie dzieci biegajacych po domu. Balabym sie, ze ktores sciagnie garnek na siebie.

Poza tym jakoś daleko wydaje mi się rozmieszczony uklad lodówka-zmywk-kuchenka. Wolałabym nie przenosić kapiącego, świeżo umytego kurczaka ze zlewozmywaka do garnka stojacego już na palniku przez całą kuchnię.

[josephine]

Próbuję i próbuję te blaty w różnych kolorach i nic mi nie pasuje. Może dlatego, że trochę sztucznie wyglądaja na wizualkach? Szukam tez w necie zdjęć szafek z czerwonymi frontami i na razie trafiłam na takie a białym blatem.

 

Elfir moja pierwsza myśl o kuchni to kuchnia otwarta, a później zaczęłam myśleć jak Ty, z tym, ze mnie nie przerażał widok garnków na kuchni a raczej bałaganu na blacie. Ostatecznie jednak zdecydowałam się na otwarcie, bo kiedy gotuję, to nie lubie być wyłączona z życia rodzinnego. Gości też można zagonić do krojenia warzyw na tym blacie dzielącym pomieszczenia . Ostatecznie, jak już bardzo nie będę chciała pokazać kuchni gościom, przegrodzę pomieszczenia jakimś parawanem.

 

Co do dzieci to zawsze istnieje niebezpieczeństwo, nawet jak garnek nie stoi na kuchni - u mnie od samej płyty ma być jeszcze zapas blatu po węższych stronach ok. 10 cm a po szerszych 70 cm.

 

Odległości w strategicznych punktach nie są duże - myslę, że nawet dość wygodne - między zlewem a płytą grzewczą nie więcej niż 1,5 m. Zresztą kurczaka zwykle wkładam do garnka przed postwieniem go na gaz, a warzywa można zawsze przenieść w jakimś pojemniku lub na desce. Kapanie różnego rodzaju jest w kuchni nieuniknione - teraz mam kuchnię w kształcie lit. U (nota bene otwarta duuużo bardziej niż ta, którą planuję) niezbyt dużą, a podłoga i tak zbiera plamy.

[Dagne]

Zgadzam się z josephine co do otwartości kuchni. Szykując do podania np. drugie danie nie ominie mnie połowa rozmowy Poza tym to zależy od znajomych jakich się ma. Nasi np. bardzo chętnie pomagają we wszystkim, a jak sie "czysto" gotuje- czyli sprząta w miarę gotowania- to nie ma żadnego bałaganu do schowania. Poza tym otwartość kuchni mobilizuje do porządku.

 

Zawsze można zamontować drzwi przesuwane, które zawsze w razie potrzeby (np. gotowanie bigosu, smażenie ryby) można zasunąć, żeby uniknąć rozchodzenia sie zapachu.

 

Ale to sa bardzo indwidualne sprawy i zależą od wielu czynników. Najważniejsze co chce osoba, która z tej kuchni najczęściej korzysta, jak często i dla kogo gotuje.

 

josephine poszukaj tutaj http://www.meblekuchenne.pl/katalog_nowoczesne.htm# może znajdziesz jakieś inspiracje.

[josephine]

Dagne te kuchnie są PRZEŚLICZNE!!! Teraz to wogóle mam mętlik w głowie. Będę musiał spokojnie się przypatrzeć i powybierać to, co mi by pasowało, no i wybrać kolorystykę, bo ta feeria barw przyprawia o zawrót głowy - najchetniej zmieniałabym kuchnie co pół roku .

[Dagne]

Mam ten sam problem:) Powinnam była zaplanować w domu ze 3 kuchnie i z 6 łazienek żeby zrealizować wszystkie moje plany